Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kania2a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kania2a

  1. Kawa (_) Dziś planuję zrobić natarcie na urząd skarbowy. W gazecie prawnej było napisane że w tę sobotę pracują 8-13ta. Jak dla mnie to okazja, bo kiedy wychodzę z pracy, to za nic mi się nie chce iść. Zresztą nie wiem, do której jest otwarte. Musiałabym kogoś prosić. Jak dziś nie wyjdzie to trudno, Młoda pójdzie do kolejki. ;) Laski rzućcie mi jakiś link na dobry krem pod oczy tak po 35tym roku. Bo dla starszych nie używam, nie potrzebuję aż tak mocnego. Sama też popatrzę.
  2. Tak tylko wpadłam na chwilę :) Jasa moja córka starała się niedawno do play. Przeszła do do kolejnego etapu i ...nie zadzwonili. Było ponad 300 kandydatów. Musisz uzbroić się w cierpliwość. Wysłała tez cv, bo szukali pracownika do biura. A jak do niej oddzwonili to pytali czy zna się na samochodach i czy umie mierzyć szyby w autach. To szukają do biura czy do obsługi? Jednym słowem - samo życie. :( Mrówka kreacja już gotowa? Przyszła paczka z kremem Olaz. Jutro będę próbować czy się dla mnie nada.
  3. Taktak kawa wskazana :D Czarna po torecku
  4. Co jest ;) Bling ma urodziny? No to STO LAT STO LAT :d
  5. Kawa (_) Trochę mgły, trochę słonka. Ja jak zwykle na wolnym, zamiast się wylegiwać, udaję skowronka. :) O kurna ale mi się rymło. ;) Miłego dnia Może potem zajrzę. Teraz biorę się za rachunki.
  6. Już po pracy. Padam na twarz Muszę nabrać sił na jutro, to idę leżeć :)
  7. Spadam prasować żakiet ;) Miłej niedzieli, bo mnie w pracy to wszystko jedno :) Pieprzone ramie mnie boli. Nawet smarowanie na noc ketonalem nie pomogło. :(
  8. http://allegro.pl/olaz-olay-total-effects-sloneczna-cera-niemiecki-i1471600108.html Zobaczcie co znalazłam
  9. Landrynka jak możesz to wrzuć mi tego linka z allegro na krem. Może być nawet na o2, szybciej odbiorę. Moja córa dziś jedzie z tatusiem do Lublina założyć aparat ortodontyczny. Nie pójdzie na zajęcia. Jakoś ją wytłumaczę. Jutro z dziadkiem do Zakopca. ;) Nie ma pracy to niech się trochę powłóczy tu i tam. W końcu podróże kształcą. Dziewczyny jak to jest. Klaudia nie dostanie PITa z fundacji. Stwierdzili, że to oni za nią odprowadzali składki a nie ona sama więc jej pita nie wydadzą. No to mogę sobie ją odliczyć w rozliczeniu podatkowym. :D Zapraszam na poranną kawę
  10. http://www.sophisti.pl/artykuly/pielegnacja/olay-total-effects-7-zabiegow-odmladzajacych-w-jed.html http://polki.pl/uroda_kosmetycznenowosci_twarz_artykul,10015898.html http://www.olay.pl/pl-pl/Pages/currentoffers.aspx?TID=5f280c01-0ad6-4b81-a7bd-17577bb2c3cb To linki do kremu Olay . Chyba się nie pomyliłam. Cena kolo 50 zł. Ja kupiłam Olay complete touch of foundation nawilżający na dzień z dodatkiem podkładu MaxFactor. Kosztował jakieś 27 zł. Zostawię sobie go na lato. Włożyłam do lodówki, nic się mu nie stanie.
  11. Idę się pindrzyć do roboty. Wiesz co Taktaku... Chyba ten krem Olaz to jest odpowiednik polskiego Olay. Wczoraj widziałam takie w mieście. Zastanawiam się nad kupnem. akurat myślę, że w marcu muszę sobie coś kupić. Kremy mi się kończą. A wiadomo, zmieniać trzeba co jakiś czas. Ja się nie przyzwyczajam do konkretnych marek choć mam swoje ulubione. Moja kosmetyczka powiedziała mi kiedyś, że Olay jest przereklamowany, ale co tam ;) na jednego zadziała a drugiemu zaszkodzi jak wszystko inne.
  12. Ja druga :) Mam do pracy na 10tą. Na razie za oknem słońce, jaka temperatura nie wiem. Przynajmniej już nie pada to białe gówno z nieba. ;)
  13. Wypij kawę, bilet oddaj dzieciom swoim nie idą. :) Wymyśliłam na obiad barszcz szczawiowy z jakiem :) Mało roboty i smaczny. A resztą czasu na lenistwo przed pracującym weekendem. Należy mi się, nie? Landri wysłałam ci zapytanie od mojego dziecka.
  14. Taktaku dzięki za link. Poszukam u nas takiego kremu. Pewnie też znajdę. Przynajmniej dziś u dentystki było spoko. Miałam na 14tą, poszłam wcześniej i wyszłam już o 14tej. To jest obsługa extra. Przez 20 minut zrobiła mi 2 zęby, jeden gratis w ramach reklamacji. :) Kontrola w sierpniu. Jutro MM ma wizytę. ;)
  15. Już wiem. Jednak Olaz :) Idę sie stroić do dentysty Narka
  16. Taktaku Olay czy Olaz, bo się pogubiłam. Total efect kojarzy mi się z Olay. ale nie widziałam takiego podkładu. Ja zwykle na krem nakładam sypki puder. niestety nie za bardzo chroni. Katar i wycieranie nosa sprawia, że nos starty z wszelkich pudrów. kiedyś próbowałam fluidów, to samo. Nie umiem sobie nic konkretnego dobrać, żeby być zadowoloną. A w torebce puder w kamieniu na wszelki słuczaj. Z kremów Soraya albo Perfekta. Nie uczulają mnie. Czasem szkodzą mi kremy na noc. Przeważnie mam AA nawilżający i to nie regularnie bo dostaję pryszczy jakby było za dużo kremów i cera nocą chce odpocząć. A pod oczy AA, Eris, Lirene. Nie są drogie a efekty same widzicie. :) Tydzień temu jak poszłam z córką do ortodontki, to pani doktor nie chciała ze mną gadać, bo myślała że jestem siostrą. Do Lublina 26.02 na założenie aparatu córeczka pojedzie z tatusiem. Ja pracuję. Ale jakiś puder albo dobry podkład mogłybyście mi doradzić. Dla cery mieszanej. ;) Jestem cholernie próżna. :D
  17. No proszę :) Sylvik wpadłyśmy na siebie
  18. Wysłałam wam fotkę jak wyszedł obrazek po oprawieniu. Nawet nawet moim zdaniem. Już wisi na ścianie. Tymczasem zapraszam na kawę poranną (_)
  19. Kurna znów mi nie wyszło z ginem. Zmieniam lekarza. Poszłam do przychodni na 13.10. A tam siedzą kobitki z 10tej. Pan doktor nie dość że się spóźnił, przyjął dwie pacjentki i poszedł w pizdu ze stwierdzeniem, że będzie o 14.30. Siedziałam do drugiej. Poniosło mnie i poszłam do rejestracji spytać czy nie mają tu innego. Zapisałam się na 2 marca. Kurwa jak ten drugi okaże się takim samym to mnie normalnie szlag trafi. Nie będę wiecznie chodzić po prywatnych gabinetach. Co do torebek. Kiedyś zaszalałam. Tak mi się podobała że szok. Kosztowała koło 90 zł. Wcale dłużej jej nie miałam niż te wasze 2 miesiące. Paski moment diabli wzięli, powycierała się. Skończyła w piecu. ;) Też lubię dużo nosić ze sobą. nie mam w zwyczaju brać toreb na zakupy wiec wszystko do torebki. Chyba że kupić skórzaną, dopiero wtedy widać różnicę. U mnie na obiad grzybowa z borowików. Znalazłam całe w zamrażalniku. Co one tam robiły? Zapomniałam, że w ogóle jeszcze tam są. Zupa wyszła pycha. Zaprawiłam śmietaną kremówką. :) Dobra na mój stres ginekologiczny ;)
  20. Dla mnie 89 zł za torbę to już luxus ;) Przywykłam do kupowania w granicach 20-30 zł. Obie z córką mamy po kilka. Duże, małe, do pracy i na miasto itd... Kupujemy na ryneczku u Bułgarów. Gatunkowo się nie różnią od tych w sklepie. Identyczne z marżą ponad 50 zł. Pewnie jeszcze z tych samych hurtowni wzięte. Zresztą ci z allegro biorą też stamtąd, widziałam takie w sklepie i droższe. Landri Młoda kupiła te jajka. ciekawe na ile starczy jej tego zapału ;) Muszę tamten makaron wreszcie ugotować z czymś, bo straciła venę do choinek zaraz po świętach :D Namawiałam ją, żeby zrobiła troszkę ozdób na kolejne święta ale jak grochem o ścianę. Teraz przeżywa nową pracę w Play. W piątek mają się do niej odezwać. Była w poniedziałek na 1 dzień się poprzyglądać, pouczyć. Facet przepytał i stwierdził, że we wtorek kolejna osoba na naukę, a w środę jeszcze jedna i się odezwie. Potrzebują 3 osób. Werdykt w piątek. Młoda lamentuje, że studia szlag trafi jak w weekend będzie musiała iść do roboty. Obiecuję jej, że postaram się ją usprawiedliwić jak wyniknie taka sytuacja. Może nie będzie dużo takich chwil. Wielu studentów pracuje i sobie radzą przecież. :) Źle bez pracy a jak jest to jeszcze gorzej :D
  21. Taktaku myślę, że jakbyś nie zastała tego syfu w papierach, to miałabyś milsze odczucia do tej papierkowej roboty. A może wpadniesz na jakiś pomysł i założysz własny biznes?
  22. No proszę :) Zaglądam i zaczynam od gratulacji. Maja winszuje Teraz i zapraszam na kawę (_) jeśli któraś chętna Jasa dzięki za wklejenie ćwiczeń od Taktaka. To rzeczywiście jak chodzenie po krzakach. Jak idę do kotłowni na fajkę to sobie kucnę paląc i jest efekt. Wracam na porcelankę.... i zaczynają się schody. ;) Moje walentynki obeszły się bez echa. Nie świętujemy. Pani w sklepie namówiła jednego męża co by kupił żonie rafaello w tym długim opakowanie białym z różą na pudełku. Podobno chciał jej kupić batona. :D Spytała mnie co ja dostałam, śmiałam się że mnie po drodze z pracy wysłał po fajki dla niego. Mówi, żebym mu nie brała tych fajek, żebym zapomniała a on tu przyjdzie i ona go na coś namówi z okazji walentynek. Pośmiałyśmy się trochę. A co by było jakby po te fajki pojechał do innego sklepu? :D Za oknem piękne słońce ale poza tym nic nadzwyczajnego. Ja chcę do wiosny. Ten obrazek już oprawiłam. Wiele zyskał na wyglądzie.
  23. Możecie mi coś powiedzieć o tej pozycji co tak chwalicie? Dajcie jakiegoś linka. Idę do garów :)
×