Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kania2a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kania2a

  1. Dla mnie 89 zł za torbę to już luxus ;) Przywykłam do kupowania w granicach 20-30 zł. Obie z córką mamy po kilka. Duże, małe, do pracy i na miasto itd... Kupujemy na ryneczku u Bułgarów. Gatunkowo się nie różnią od tych w sklepie. Identyczne z marżą ponad 50 zł. Pewnie jeszcze z tych samych hurtowni wzięte. Zresztą ci z allegro biorą też stamtąd, widziałam takie w sklepie i droższe. Landri Młoda kupiła te jajka. ciekawe na ile starczy jej tego zapału ;) Muszę tamten makaron wreszcie ugotować z czymś, bo straciła venę do choinek zaraz po świętach :D Namawiałam ją, żeby zrobiła troszkę ozdób na kolejne święta ale jak grochem o ścianę. Teraz przeżywa nową pracę w Play. W piątek mają się do niej odezwać. Była w poniedziałek na 1 dzień się poprzyglądać, pouczyć. Facet przepytał i stwierdził, że we wtorek kolejna osoba na naukę, a w środę jeszcze jedna i się odezwie. Potrzebują 3 osób. Werdykt w piątek. Młoda lamentuje, że studia szlag trafi jak w weekend będzie musiała iść do roboty. Obiecuję jej, że postaram się ją usprawiedliwić jak wyniknie taka sytuacja. Może nie będzie dużo takich chwil. Wielu studentów pracuje i sobie radzą przecież. :) Źle bez pracy a jak jest to jeszcze gorzej :D
  2. Taktaku myślę, że jakbyś nie zastała tego syfu w papierach, to miałabyś milsze odczucia do tej papierkowej roboty. A może wpadniesz na jakiś pomysł i założysz własny biznes?
  3. No proszę :) Zaglądam i zaczynam od gratulacji. Maja winszuje Teraz i zapraszam na kawę (_) jeśli któraś chętna Jasa dzięki za wklejenie ćwiczeń od Taktaka. To rzeczywiście jak chodzenie po krzakach. Jak idę do kotłowni na fajkę to sobie kucnę paląc i jest efekt. Wracam na porcelankę.... i zaczynają się schody. ;) Moje walentynki obeszły się bez echa. Nie świętujemy. Pani w sklepie namówiła jednego męża co by kupił żonie rafaello w tym długim opakowanie białym z różą na pudełku. Podobno chciał jej kupić batona. :D Spytała mnie co ja dostałam, śmiałam się że mnie po drodze z pracy wysłał po fajki dla niego. Mówi, żebym mu nie brała tych fajek, żebym zapomniała a on tu przyjdzie i ona go na coś namówi z okazji walentynek. Pośmiałyśmy się trochę. A co by było jakby po te fajki pojechał do innego sklepu? :D Za oknem piękne słońce ale poza tym nic nadzwyczajnego. Ja chcę do wiosny. Ten obrazek już oprawiłam. Wiele zyskał na wyglądzie.
  4. Możecie mi coś powiedzieć o tej pozycji co tak chwalicie? Dajcie jakiegoś linka. Idę do garów :)
  5. Dziewczyny dzięki za rady. Poszło nieźle. Ale będą straty. Odpisałam jak mi poszło. Miłego dnia
  6. Mrówka żadne buty do mnie nie dotarły. Landrynka 2 dychy za takie jajo to minimum.
  7. Kawę już wypiłam. To moje domowe towarzystwo pora już też obudzić. 9ta a żadne nie ma zamiaru się podnieść. Z powodu braku ostatnio aktywność mojej osoby na kafe, postanowiłam wam nasmarować maila na pocztę. Odbierzcie i spróbujcie się jakoś do tego ustosunkować. Nie piszę na forum o tym, bo stwierdziłam, że to nieco kontrowersyjna sprawa sfery raczej nieodpowiedniej do publikacji. Katarzynku ja byłabym co najmniej zazdrosna o byłą. Ciągle bym się może do niej porównywała i zadręczała dlaczego on się z nią spotyka skoro ma mnie. Było minęło i idzie nowe. Ja się nie przyjaźnie i nie spotykam z byłymi chłopakami. Mój własny facet mi wystarcza. Taktak jak z tą pracą poszło, bo nie mam cierpliwości czytać. Moja córa była w czwartek na rozmowie w play. Facet podał jej ulotkę i kazał mu coś sprzedać. No to sprzedała mu ........... najdroższą ofertę. :) Dziś ma dostać odpowiedź czy ją przyjmą. Pogoda zapowiada się słonecznie chociaż rano miałam obawy co do tego ;) Wiecie co .....po przemyśleniu sprawy, wolę jednak wyszywać kwiatki. Zabrałam się za maki. :)
  8. Po obiadku, po spacerku. Pora na popołudniowa kawę. :) Skończyłam kolejny obrazek. Tym razem mniejszy u dużo łatwiejszy. Zaraz podrzucę wam na pocztę. Jakoś mnie nie podchodzi. Nic ujmującego. Mam ochotę go wystawić na allegro. Może jak będzie oprawiony to zyska na wyglądzie.
  9. (_) zapraszam na kawę czarną mocną :) Wolna sobota kojarzy mi się zawsze ze sprzątaniem domu. Dziś mam to gdzieś :D Wyciągnę towarzystwo na wycieczkę do Siedlec. Młoda była wczoraj na pierwszej konsultacji u ortodonty. Będzie miała aparat korekcyjny na stałe na górę o dół. "Trochę" kasy na to pójdzie ale trudno. Za mału nie chciała ruchomego używać jak miała. Widać do wszystkiego trzeba dojrzeć. A że ma tam zrobić jakieś tam zdjęcie zgryzu, to przy okazji załatwimy sprawę. Zamiast obiadu pójdziemy na kebab. A posprzątać zdążę kiedyś tam. Jeszcze się nie przewracamy o własne śmieci. :D Miłego poranka
  10. Taktak mnie udusi ale jeszcze słowo: Pójdę za jej radą i następnym razem wypróbuję nadziewanie pączków po usmażeniu i wreszcie przestane się błaźnić takimi popękanymi. Albo nauczę się je porządnie lepić. ;)
  11. Julia mam nadzieję, że babcia wydobrzeje Powiedz jej że tu wszystkie trzymamy za nią kciuki Buziaki
  12. Wszystkie w przelocie :) Dzięki za miłe słowa w sprawie słoneczników. Zajęło mi to jakieś 2 lata, oczywiście z przerwami. W życiu nie porwę się więcej na coś tak wielkiego. http://www.kanwy.pl/popup_image.php?pID=1240 Teraz taki mam w robocie. Katarzynku spróbuj odżywki do włosów Gliss Kur bez spłukiwania. Dobrze robi na kruche włosy. Są też do spłukiwania. Ja wolę bez. Od córy dostałam w prezencie szampon Elseve total repair wypełniający i taką samą odżywkę do spłukiwania. Fajne są potem włosy. :) No i cenowo znośne, nie rujnują portfela co jest ważne. Kupiłam w rossmanie. Spróbuj, może ci będzie odpowiadała któraś z tych propozycji. Zaganianym życzę miłego wieczorku Ps. MM ma fazę na oglądanie rosyjskich wojennych filmów. Ten o obronie Leningradu obejrzałam razem z nim. Skojarzył mi się z książką o Tani i Aleksandrze (tytułu nie pamiętam), ale to nie było o nich;)
  13. Mrówka jak kiedyś u nas na stole leżało pół świni, to pies pierwszy się zainteresował. Za nogę w zęby i do siebie. Musieliśmy psa ewakuować na dwór. A swoją drogą... nie zazdroszczęę ci, że cię samą z tym zostawili. SKOŃCZYŁAM MOJE SŁONECZNIKI!!!!!! :D :D :d wysłałam wam na maila. Możecie zacząć podziwiać. Albo na nk. Skończyłam z zagrzebywaniem się w ściółkę. Przegryzłam temat i jestem. Kiedyś napiszę jak nas teść uraczył. Na mail. Fajnie, że Mala wróciła. :) Któraś pisała co u Ferdki, ale nie doczytałam dokładnie. Co z nią? Jak zobaczyłam fotki koszulki Taktaka a nie byłam w temacie, to myślałam, że to nowy zakup. A tu proszę - krawcowa artystka całą buzią ;) Może zmienimy nazwę topiku na Klub talentów? Żartuje oczywiście Wpadłam z pracy 2 godziny wcześniej i na obiad zrobiłyśmy placki ziemniaczane. Łatwo prosto i szybko. :D Mało mi było, to nabrałam fazy na pączki. Może ktoś mi pokaże jak je lepić, żeby dżem nie wylatywał? Mało który nie pękł. MM chrapie na kanapie. Może mu nogi rozsunąć? ;)
  14. Z origami to tylko umiem piekło-niebo i samolot w najprostszej postaci ;) Landrynka ty to masz talent w rękach. Zostało mi dokrzyżykować kilka centymetrów kwadratowych tła i słoneczniki poślę do diabła. :D Tak mi obrzydły, że nie wiem czy mam ochotę się cieszyć z nich. Oprawić to oprawię i wtedy dopiero się pochwalę. Taktaku miałaś rację, głupie gg ze dwa dni temu pokazało że ja mam urodziny. Miłego dnia
  15. Cisza spokój nareszcie super :) Za godzinkę do domu :D
  16. Kot mi wyniósł rachunek za wodę. Nie wiem czy się złościć czy cieszyć. ;) Chyba jednak uduszę tę kotkę a potem.... poszukam spokojnie. Najwyżej zrobię później przelew. Tak to jest jak coś zostawić na wierzchu i wyjść z domu. :O Landrynka sylwester we dwoje jednak nie był taki zły. Najpierw drinki, potem szampan, a potem duużo tego czegoś na literę "S" ;) Jednym słowem prawie noc poślubna. Ale nie będę świntuszyć tutaj. Mężczyźni w pobliżu widzę
  17. Maja nie dostałam od ciebie maila. Możesz jeszcze raz przesłać?
  18. Tak czy inaczej chyba mi mignęło, że Taktak ma dziś urodziny. Pewnie dlatego w takim humorku ;) Taktak wszystkiego najlepszego A koleżance odpowiedz, że nie będzie cię w domu. Teraz poczytam co pisałyście wcześniej :)
  19. Nasmarowałam takiego posta i chyba mi wcięło Nie chce mi się jeszcze raz pisać Następnym razem naklikam w wordzie i skopiuję Wszystkiego najlepszego na nowy roku
  20. Też się przyłączam do życzeń zanim mi internet zwolni do reszty. Bawcie sie dobrze, myślę że mnie ten wieczór minie średnio. We dwoje, już sobie wyobrażam... ;) Cały czas się pocieszałam, że będzie fajnie, ale z każdą chwilą robi mi się tak byle jak. Od lat nie zostawaliśmy w domu. Jak bym się uparła to pewnie postawiłabym na swoim, ale życie jest sztuką kompromisów. Zrobię sztuczny uśmiech i będę udawać zadowoloną. Jak zaśnie na kanapie to się ubiorę i po prostu wyjdę na spacer z psem. ale Wam życzę jak najlepszej zabawy.
  21. Zapraszam na kawę Jasa moje gratulacje Może zajrzę później
  22. Ja już też kupiłam farbę do włosów. Będę robić sobie odrosty, ale nie wiem kiedy jeszcze. Przeglądałam opinie na temat tego tuszu. Są całkiem obiecujące. Cena też różna. Na allegro mogę go dostać za 20 zł. Zobaczę ile u nas w sklepach kosztuje i zdecyduję. Zajdę do rossmana, tam trochę taniej mają.
  23. Ja właśnie się wyklułam z pościeli i siedzę sobie w szlafroczku z kubkiem kawy. Mam wolne to się trochę pokokoszę :) Wracając jeszcze do stażu to sytuacja mojej córki przedstawia się następująco. Po skończeniu liceum wygnałam ją na staż do szkoły podstawowej. Robiła tam co się dało. Za sekretarkę, pomagała intendentce w papierach, w komputerze robiła im cuda, wypisywała faktury itd... Kawę pewnie też parzyła ;) W każdym razie lubiana była bardzo. Zarządzała wydawaniem mleka dla dzieciaków i mundurkami też. Staż trwał od 15.09. do 30.06. Znaczy się 9 m-cy i 13 dni prawie. W związku z tym teraz zabrakło jej tych 13 dni, żeby mogła się załapać na te 3 m-ce. W Łoku była ostatnio na stażu od kwietnia do końca listopada, ale to nie był staż z UP, tylko refundowany z Fundacji Rozwoju Lubelszczyzny. Załapała się tam po kursie na pracownika biurowego. No i teraz na koniec dyrektor ŁOK i pracownicy chcieli żeby została jeszcze a tę resztę z UP. Niestety nie udało się. :( Trzeba coś nowego wymyślić. Miasto nie chce dać pieniędzy na nowego pracownika. Nadmieniam, że kadra tam będąca jest nieco posunięta w latach i przydałaby im się świeża krew co by to towarzystwo pobudzić i rozruszać. ;) Może ta fundacja będzie mieć nowy program, żeby znów mogła wziąć w tym udział. O pracach interwencyjnych nie ma co marzyć, bo zmieniają się przepisy od 1 stycznia, i żeby zatrudnić kogoś z tych prac, to pracodawca musi dołożyć połowę kasy do pensji takiego pracownika. Wniosek z tego - KANTUJĄ LUDZI JAK MOGĄ Zmieniam temat: :) Sylvik co myślisz o tej maskarze. Ja nie mogę sobie nic konkretnego dobrać. Z avon po dwóch tygodniach wysycha i robią się grudki. Inne jak kupię to potem mam rozmazane cienie pod brwiami, bo mam za długie rzęsy. Dolnych rzęs w ogóle nie maluję bo dopiero bym wyglądała. ;) Potrzebuję maskary która jest wodoodporna. W sklepach gówniary w ogóle się nie znają, wcisną człowiekowi byle, co byle sprzedać. Bling zależy gdzie chcesz tę lokatę założyć. Bo jak w Polsce to polecam w Kredyt Banku lokatę swobodną. Mam i jestem zadowolona z niej. Młodej też założę, bo sobie troszkę odłożyła ze stażu, a wiadomo, że jak ma w domu to zaraz puści w ruch. :) Ale sie rozpisałam ;) Zajrzę później
  24. :) Słyszałam o tym 13tym :) Dziewczyny szukam pracy dla mojej córci. Ze stażu nici. Zabrakło jej 13 dni do 3 miesięcy, a najkrótsze staże maja trwać 3 miesiące. :( Więc przechlapane
×