kania2a

Skoro po regulonie czułaś się dobrze, to czemu zmieniasz? A jak to wpłynie na jakość twojego biustu? ;) Wiesz, ja bym stosowała tylko dla biustu, bo antykoncepcja to mi jest niepotrzebna :D Mam naturalną

Sylvi ja jeszcze w sprawie tych tabletek regulon. Czytałam w internecie, że to na trądzik działa, tzn. leczy go. Więc mają podobne działanie jak Diane. A Diane nie można stosować przez dłuższy czas, co najwyżej do pół roku. Bym musiała się skonsultować ze swoim ginekologiem co do stosowania tych prochów. Teraz poszłam na żywioł i nie biorę nic. Ale cycki przydały by się większe. ;) A jak to na mnie nie zadziała? :(

Trzymam kciuki za maturzystów.

Widzę, że ktoś tu nie może spać. Rozgrzewam się herbatką malinową. No przecież w robocie jestem. Jak tak dalej pójdzie, po pracy znowu napalę sobie w piecu i będę raczyć się jakimś likierkiem ukraińskim. Żurawinowy już spożyty. Młodzież była spragniona w niedzielę po grillu. MM wrócił wczoraj późno. Obstawiali mecz. Padł normalnie jak po seksie. ;) Co do tych spraw, to sama wzięłam je we własne ręce, jeżeli to można tak określić. Żądam i dostaję. I chyba mu się to podoba. :)

Ja nic nie wiem Do mnie też nie pisała. Może zajęta? Nadrabiam zaległości sprzed 4 lat. Takie tam papierowe rzeczy. Na szczęście nic pilnego, więc zaczepiam w wolnej chwili. Jeszcze mam sporo tego. Kiedyś skończę. ;)

Wreszcie uporałam się z bieżącą robotą. Biorę się za zaległości. :)

Byłaś blisko Łukowski Ośrodek Kultury. Córcia jest tam na stażu. Dzisiaj jest tam kiermasz butów. Ponoć nawet fajne jakieś są. Ale niestety nie będę miała czasu tam dziś wstąpić.

Właśnie Mrówka ma złote ręce i cierpliwość :) Mam szansę, żeby moje krzyżyki zobaczył ktoś więcej niż tylko moi goście. Mają zamiar zorganizować w ŁOKu wystawę takich prac. Młoda i ja też chcemy wziąć w tym udział. Namawiam moją bratową. Ta to dopiero ma co pokazać. Mam na myśli oczywiście krzyżykowe obrazki. ;)

Mróweczko ładne te chusty. Ale póki co, to mam tylko ostatnio cierpliwość do moich krzyżyków. ;) A ciepło to mi było, owszem. I całe szczęście, że mnie kark nie boli, bo bym tego kota chyba udusiła. :D

dziewczyny Znowu zimno i deszczowo. Ciekawe gdzie to globalne ocieplenie :P Serwuję herbatkę malinową. Normalnie nie mogę się jakoś dziś pozbierać. Przez pół nocy kotka darła mi się za drzwiami sypialni, bo nie chcieliśmy jej wpuścić. W końcu Młoda nie mogąc znieść tego miauczenia, uchyliła drzwi naszego pokoju i rano obudziłam się z kotem na głowie. ;)

U mnie też bardziej jesień niż wiosna :O Katarzynek w Hiszpanii pewnie zmarznie Mój szef też ma dzisiaj maturzystę. Od rana humorek mu tak dopisywał, że my też to odczułyśmy ;)

Ja mojemu tacie na urodziny planuję maszynkę elektryczną do mięsa, bo ciągle ode mnie pożycza. :D A mamie? Może książkę? Biżuteria też jest fajna. W końcu i tak odda wnuczkom. A może jakiś dobry krem przeciwzmarszczkowy, albo wizytę u kosmetyczki? ;) Sylvik a może zrobisz jej pazurki zamiast wyzbywać się wszystkiego? Wczoraj weszłam na kafe, chciałam napisać post. zasłoniła mnie reklama always i nie chciała się zamknąć. Zamknęłam kompa. Można się wkurzyć????????? Wieczorem zrobiliśmy sobie grilla. Sami domownicy i chłopak Młodej. Potem przyszła jeszcze jej koleżanka. Wymiękłam koło północy. Reszta jeszcze siedziała, nie wiem do kiedy. Nawet MM. No i jeszcze śpią wszyscy. Nawet pies. Młoda zamówiła na allegro orbiterek. Przywieźli go w czwartek. Super sprawa. Po minucie już miałam dosyć. MM na drugi dzień dostał zakwasów. Zaczniemy metodą małych kroczków. Dziś będę samotna. MM ma dyżur od 14 tej. Zajmę się krzyżykami.

Się witam Ja dostałam oba maile od Malej. Też odpisałam, wczoraj. Mala przytulam cię Sylvik i reszta - to jakie to były prochy? ;) Ja brałam gravistat, diane, climonorm i nie zauważyłam, żeby mi po tym cycki urosły. Nadal wyglądam jak Tereska - z tyłu i z przodu deska. Na operację plastyczną nie mam odwagi, ale chęci to by się znalazły. Na upartego kasę to bym w banku wzięła. Ciekawe czy dają kredyt na taką inwestycję :D Kurwa znowu przerżnęłam 24 zł. W totka. Mam pięć jedynek. Nie mam szczęścia do gier liczbowych. :O O wyjeździe napiszę potem. Było nawet fajnie. ciekawie i chwilami horror. Mam na myśli tę część wycieczki, gdy ustawiliśmy się w kolejkę powrotną na przejściu granicznym. Przeprawialiśmy się od 17 tej po południu do wpół do trzeciej rano w niedzielę. Dostawaliśmy klaustrofobi a na ziarka słonecznikowe to długo nie będę chciała spojrzeć. Tyle na razie. Mam dziś wolne. I jak uda mi się posprzątać w domu, to mogę liczyć na spokojny weekend. :) Zaraz lecę na strych po krzesła podwórkowe. Może wpadnę do jyska pooglądać, bo te nasze białe to takie zaszłe brudem, że niczym się ich nie daje doczyścić. Na dworze piękne słonko. Może by tak jakieś pranie .... ;)

Mala

No to wyszło szydło z worka ;) Najmilszy funduje nam wycieczkę na Ukrainę. Będziemy zwiedzać Łuck. Wychodzi na to, że tylko jego pomysły są godne realizacji. Jutro wyjazd z samego rana. Wracamy wieczorem. Chyba nikt nie ma takiego przewrotnego męża. :D A z tym kryzysem to pewnie prawda. ;) Albo go tak rozbałamuciłam. Po wczorajszej przygodzie na szczęście nic mnie nie wzięło. Na noc wzięłam fervex. Pomogło.

Ita nie czaruj. Mój adres mailowy wysłałam ci już jakiś tydzień temu. Dzis też wysłałam ci maila. Dziewczynki w wiadomej sprawie zastój. Moje parady poranne niewiele pomogły. Łazi za mną przez cały dzień, podskubuje, zaczepia i ..... z powrotem na kanapę. Do sypialni przychodzi jak ja już śpię Jeszcze tego nie grali, żebym się jawnie dopominała tego i owego. Ale z drugiej strony to facet. Z nimi trzeba konkretnie i na temat przecież. Tylko że ja bym chciała trochę romantyzmu Np na dziś mamy zaproszenia na operetkę a on mi rano, że mu się nie chce iść. Przecież zaproszenia leżą od dwóch tygodni i dobrze wiedział o tym. Zaliczyłam ryneczek. Zmokłam od deszczu, potem stłukł mnie grad. Z baldachimu zleciała mi na głowę woda z deszczu, wyglądałam jak zmokła kura. Dobrze, że miałam auto, bo pewnie bym była chora po tej wycieczce. U rodziców sie wysuszyłam i zdążyłam do domu przed śniegiem. Dzisiaj to normalnie wszystkie pory roku, jedynie nie grzmiało jeszcze. ;) Katarzynek fajne foty. Różowo wam było... ;) Mala może ta osoba miała dysortografię, czy jak to nazywają? Dysgrafię? Mrówka już lepiej się czujesz? Landrynka ja teraz czytam kryminał. Coś o inspektorze Paterze. Może być. W sumie to mój pierwszy kryminał, który przeczytałam. Teraz widzę, że to poprzednie było jego drugą częścią. Teraz jestem na początku pierwszej. Specjalnie się tym nie przejmuję. Sylvik Jasa wreszcie jesteś Dla reszty

Złośliwość rzeczy martwych ;)

Witam się z herbatka malinową. :) Za oknem pogoda do bani, pewnie będzie padać. nie to co wczoraj. Cały weekend przepracowałam. Potem siedziałam przed telewizorem. Na koniec po pogrzebie kazałam sobie kupić dwa desperadosy, paczkę ziarek i oglądałam film o papieżu. Potem jak zwykle na koniec się poryczałam i stwierdziłam, że pora do łóżka. Dziś jestem szczęśliwa, że znowu w pracy i że mnie nie boli głowa po tym piwie. ;) Ita gdzie fotki? Bling ja może gdzieś się ruszę dopiero w sierpniu albo wrześniu. Fajnie ci :) Julia wysokość obcasa jak dla mnie. Mrówka chyba za dużo tych sensacji jak na ciebie skoro już masz takie sny. Zacznij oglądać obojętne programy i śmieszne filmy. Ja tak miałam po przesycie oglądanych horrorów. Sylvik a nie możesz wynająć zakładu? skąd wiesz, czy cię nie naleci za jakiś czas i będziesz sobie w brodę pluła? Sorry za stwierdzenie, ale chyba troszkę jesteś rozchwiana emocjonalnie i potem możesz żałować, że sprzedałaś biznes.

Weź stoperan to ci minie :D

Jak usłyszałam tekst o Wawelu to mnie normalnie coś trafiło. Od rana zetka wrzuca komentarze od ludzi. Niektóre nawet mocne. A MM chyba naprawdę chory. Wieczorem miał gorączkę 37,8. Jak na niego to obłożnie chory. Najadł się czosnku i tak śmierdział, że nawet ja tego nie mogłam znieść. Na noc kazałam mu nie zamykać drzwi od sypialni. Nawet kot śpiący mi na głowie nie przeszkadzał. ;)

Wesoło mówisz????????? No dobra streszczę wam moją rozmowę z córą. Wracamy z egzaminu ecdl. Na szczęście dla mnie ostatniego jeśli oczywiście zdałam. ;) Gadamy sobie o dupie Maryni. Ja napomykam, że małżonek, czyli jej tatuś chyba chory, bo coś rano narzekał..... Córcia na to - A co? Odleżyn dostał. Ryknęłam śmiechem. Od czego się ma dzieci, żeby cię rozweseliły. :D Jutro zakończenie ECDLa. Nareszcie. Nachodziłam się od listopada.

Ita nie wiem ile. Ok 50 to nad naszym morzem. W zeszłym roku byli znajomi w Chorwacji, to w przeliczeniu na euro tyle mniej więcej. Trzeba popatrzeć na oferty w internecie. http://www.chorwacja24.eu/pl-chorwacja-kwatery-prywatne-noclegi.asp Poszukaj tego typu stronek Mój MM się tym bardziej interesuje, bo koniecznie chce tam jechać ale jeszcze nie ma sprecyzowanych życzeń. Ja się zdaję na niego. fajnie byłoby jeszcze3 z kimś jechać bo sami jednym samochodem w ciemno jak nigdy nie byliśmy to się boję trochę. Ale tam ponoć Chorwaci rozumieją i mówią sporo po polsku.

Czy ktoś słyszał na temat oficera, który ocalał z masakry w Katyniu? Dziewczyny na innym topiku rzuciły temat. Podobno taki jeden był.

Patrzyłam w internecie jakiś czas temu. Cena pobytu porównywalna, zwłaszcza, że nad naszym morzem opłaty wzrosły do ok 50 zł za nocleg na prywatnej kwaterze za osobę, to wcale się nie opłaci wyjeżdżać. My planujemy do Chorwacji na naszą trójkę razem z podróżą autem wydać 3,5-4 tyś. na około 10-14 dni (podróż w tych dniach). I na pewno nie będzie padać i będzie ciepło, a na tym mi najbardziej zależy. Wiem, że też nie opłaci się rezerwować wcześniej, bo można w trakcie znaleźć nocleg bez problemu. Chyba że jedzie kilkanaście osób i wszyscy chcą w tym samym miejscu, to może być problem. Nad Bałtykiem kiedy bym nie pojechała to lalo i wiało i było zimno. W Bieszczadach wcale nie było lepiej. ;) Ita będziesz miała fajną wycieczkę. Tylko pozazdrościć.

Landrynka mam dłuższą spódnicę to jeszcze nie widać ;)