Asega
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Asega
-
Ja jeszcze też nie myślę o zaproszeniach , ani o bukiecie.Zostawiam sobie to na następny rok.Wkurza mnie to nie że mogę znależć żadnego sensownego Dj, bo już ostatecznie zrezygnowaliśmy z zespołu.Fotografa mam upatrzonego , musze sie do niego wybrać w tym tyg.Resztę zostawiam na duuuużo póżniej.
-
Można w innej , musisz tylko uzgodnic to z księdzem ze swojej parafii.
-
U mnie ma być okolo 90 osób , podliczać tego wszystkiego nie mam narazie odwagi:) U mnie narazie zarezerwowana sala i nic poza tym.Nie czuje specjalnego ciśnienia żeby załatwiać resztę ,ale wiem że powoli powinnam sie wziąść za robotę:)
-
Cześć Bella :) Witam także nowe koleżanki Extaze i Doroti:) Ja uważam Bello że jeśli chodzi o świadków to ze spokojnym sumieniem możesz wziąć małżeństwo.Generalnie przy samej genezie ślubu za dużo jest zabobonów.O tym że małżeństwo nie powinno świadkować też gdzieś słyszałam.Moim skromnym zdaniem -chrzanić to!!
-
U mnie świadkować będzie moja bratowa.Nie dość że z rodziny to jeszcze moja najlepsza przyjaciółka( po wielu wzlotach i upadkach wyswatałam ją z moim bratem:) ) Natomiast świadkiem D. ma być jego szwagier.Z tym że jest pewien problem , gdyż jest on sycylijczykiem , i słowa nie wymówi po polsku. Dlatego też zasugerowałam żeby jeszcze raz to przemyślał bo mogą wyniknąć z tego nieprzewidziane sytuacje:)
-
witam:) Ja menu dostalam przy wpłacaniu zaliczki za sale.Dania gorące mogę pozmieniać w wedle moich upodobań , ale po uzgodnieniu z D. doszlismy do wniosku ze zmienimy to \"niesmiertelne\" udo pieczone na coś smaczniejszego , bo reszta dań jest jak najbardziej ok.Takie własnie tradycyjne potrawy.Wieczorem wam napisze tylko znajdę tą listę.Acha , strogonoff też będzie;)
-
WIOSNA-JA WŁAŚNIE SIĘGNĘŁAM PO RAZ JUŻ SETNY CHYBA PO CHMIELEWSKĄ BO MNIE TO NAJBARDZIEJ ROZLUZNIA,A TERAZ WŁASNIE NAPISALA DO MNIE BRATOWA NA GG I WYJE MI DOSŁOWNIE ŻE JEJ DUPA UROSŁA I ŻE ONA SIE ZARAZ ZABIJE ,BO SPODNIE NIE CHCĄ JEJ PRZEJSC PRZEZ UDA:) MAM PRZYNAJMNIEJ TROCHE ROZRYWKI W TEN SMUTNY WIECZÓR ,BO SIE AŻ SPŁAKAŁAM ZE ŚMIECHU:)
-
SZUKAM JAKIŚ FAJNYCH FRYZUR ŚLUBNYCH ALE TAK MI SIĘ DZIS NET ŚLIMACZY ŻE ŻADNE ZDJĘCIA MI NIE WCHODZĄ:( ZARAZ TRAFI MNIE CHOLERA , BO MÓJ DROGI WYŁOŻYŁ SIĘ W DUŻYM POKOJU I OGLĄDA MECZ , TAK WIĘC JA POZBAWIONA JESTEM NA DZIS WIECZÓR ROZRYWKI W POSTACI FILMU. ZROBIŁ SOBIE CAŁY TALERZ TOSTÓW I TAK CHRUPIE ŻE AŻ TUTAJ GO SŁYSZE.CHYBA ZARAZ RZUCE W NIEGO CZYMŚ CIĘŻKIM,ŻEBY ZABOLAŁO. KSIĄZKĘ ZOSTAWIŁAM W PRACY , GAZETY WSZYSTKIE PRZECZYTAŁAM , JEDNYM SŁOWEM NUDZE SIE JAK PRZYSŁOWIOWA CHOLERA.
-
Jak tylko będe miala zdjęcie od razu wyślę:) Slub będzie 26.05. w dzień matki:) Boje sie tylko że z tej sukni nic nie będzie ,bo ze zwężaniem sukien raaczej nie ma problemu , ale poszerzenie...hmm, trzeba bedzie trochę chyba pogłówkować i ewentualnie trochę zmienic fason doszywając jakieś kliny z tafty albo juz sama niewiem co.
-
Witam dziewczyny! Chcialam się przywitać i napisać że nie zapomniałam o was, byłam jedynie na urlopie, a w domu nawala mi komputer,wiec nie mialam skąd pisać. Teraz zabieram się do pracy ale niedługo sę odezwę.
-
Hej Hej! witam i od razu się odmeldowuję bo widze że nikogo nie ma.Miłego i slonecznego weekendu wszystkim zyczę:)
-
Dzień Dobry:) Ja dziś tylko na chwilkę niestety , bo zaraz muszę uciekać.Moja mama dziś przyjeżdza , nie widzialam jej juz pół roku i już nie moge się doczekać.Tym bardziej że o ślubie została powiadomiona telefonicznie.Bedziemy mialy teraz mnóstwo do obgadania:) Ja chyba fotografa już mam wybranego , wieczorem wyśle wam linka , abyście jeszcze waszym obiektywnym i przyjaznym oczkiem utwierdziły mnie czy brać go czy nie;) Pozdrawiam was gorąco , życze wszystkim milego dnia.
-
Dzień Dobry Wszystkim:) Dzis mam dzień bardzo pracowity i dopiero znalazłam chwilę. Agi , pod warunkiem że z kościoła do lokalu nie idziesz pieszo i boso ;) to odległość 12 km to zadna odległość. Broń Boże nie panikuj:)
-
Ja mieszkam w niedużym w sumie mieście i najbardziej przeraża mnie to że mało kapel czy DJ się ogłasza w prasie czy w necie. Dlatego też dosyć ciężko mi jest szukać , a tym bardziej znależć kogoś kto spełni moje oczekiwania.
-
Wiosna , dokładnie o to mi chodzi żeby wybrać takiego człowieka który zrozumie że to ja decyduje o muzyce a nie to co on ma akurat przygotowane.Słyszałam już opowiesci o takich opijmordach którzy grali 4 numery na krzyż. Tak więc z góry juz Ci zazdroszcze że masz odpowiednią kapelę:) Apropos \"ona temu winna\" , dobrze że mi przypomniałaś-TEGO w szczególności nie chcę. Znajomi mojego D. za każdym razem , na każdym weselu spiewają cos takiego ze para młoda ma wejśc na stoł i tam się calować. Ich też odpowiednio przygotuje żeby na dzień dobry to sobie z głowy wybili.Dla mnie jest to jednak zabawa delikatnie mówiąc średnich lotów.
-
To ja może napiszę jak z ogólnych zarysach widze swoje wesele i mam nadzieje że zrobicie to samo. Podstawową dla mnie sprawą są oczepiny a raczej ich brak.Nie znoszę wprost weselnych zabaw towarzyszących oczepinom(taki mój bzik) Chcę aby było rzucanie welonem oraz krawatem i wspólny taniec tych co złapali oraz podziękowania dla rodziców i na tym koniec.Żadnego przeciągania jajka przez spodnie czy ściągania podwiązki zębami... Poza tym poszukuję DJ na wesele i liczę na to że muzyka będzie w takim klimacie jaki lubimy my oraz nasi znajomi , nie natomiast rubaszne przyśpiewki \"Hej bystra woda...\"itd. Na razie to tyle , piszcie proszę wasze uprzedzenia tudzież marzenia związane z weselem.
-
Hej , dzwonie ja przed chwilą do mojego drogiego narzeczonego żeby spytać czy w domu posprzątane i zakupy zrobione a okazało się ze ten przycina sobie od rana na kompie w kolejną grę w wietnamskiej dżungli. Więc postanowiłam że przez cały bieżący rok oprócz ślubnych przygotowań , będę uczyć ukochanego obowiązków domowych coby mieć idealnego męża;) Ech...marzenie ściętej głowy.
-
My właśnie się zastanawiamy ile zakupić tej wódki.Mój Darek mówi żeby asekuracyjnie przygotować się na 0,5 literka na osobę , tym bardziej że na drugi dzień robimy małe przyjęcie w formie poprawin. No i oczywiście parę butelek wina , dla nie pijących mocnych alkoholi.
-
Ami, moja bratowa jest też bardzo niska i ma naprawde spory biust:) Miala faktycznie nieco problemów z suknią,zdecydowala sie wkońcu na gorset ze spódnicą , spódnice musieli jej skrócić. Ale generalnie wyszla na tym dobrze , bo sukina wypożyczana + poprawki wyniosła ją tylko 500 zł. A suknia była jeszcze nie używana:) My za sale wpłaciliśmy 500 zł , od osoby płacimy 85 zł , wódeczka we własnym zakresie , tak jak i owoce i ciasta. Podoba mi się menu , choć możemy w tej cenie pozmieniać potrawy gorące na własne życzenie. A u Ciebie?
-
A oto \"moja\" sala:) http://www.roma.sns.pl/gallery.php Nic specjalnego , ale bardzo fajna atmosfera , byłam tam kilkakrotnie ,podoba mi się też profesjonalizm obsługi. Sala jest piwniczna co też dodaje jej uroku.
-
Cześć dziewczyny! Ami, sala rzeczywiście bardzo orginalna.Gratuluje udanego wybou. Nie zgadzam się że topik opustoszał , przez weekend było spokojnie , bo pewnie każda z nas miala troche zajęć.Poza tym pogoda śliczna , aż żal w domu siedzieć:) Zaraz poszukam linka do mojej sali to wam z przyjemnością pokaże.
-
Cześć Kaczka:) Witam cię serdecznie zapraszam do wymiany doświadczeń:) Apropos tego że jesteś młodziutka...no my raczej ogółem wszystkie chyba jeszcze przed 40;)
-
A wiecie ze jak ja rezerwowałam sale , to pani powiedziala że zastrzegają sobie prawo do zmiany cen nawet do 12%!! Oczywiście uspokoiła nas że może nie być zmian , a to czy będą zależy od tego czu konkurencja podniesie ceny.A co MNIE to obchodzi????? Jaja sobie robią i tyle.A naprawdę dobrych lokali jest u mnie w mieście w sumie tylko ze trzy , bo reszta ma średni raczej poziom.Więc wybrzydzać za bardzo też nie mogłam.
-
Czy któraś może miała by ochotę zasponsorować mi tą sukienkę?;) http://suknie-slubne.pl/kolekcje.php?m=1&kol=7&gr=1&poz=0 jesli ktoś cierpi na nadmiar gotóweczki to ja chętnie przyjmę(żarcik) Szlag mnie trafi , ja chyba oglądam te kiecki z jakieś masochistycznej ochoty doprowadzania się do szału. Skończy sie na tym że zarzuce na siebie satynowe prześcieradło i zaszyje na sobie.zawsze to coś orginalnego i wydam tylko na nici i igłę. Prześcieradło mam:)
-
Hej hej! Widze że grono się intensywnie powieksza:) Dobrze jest tak powalczyć ze zmaganiami przedślubnymi w grupie:) Ja narazie szukam DJ u mnie w mieście bo orkiestry chyba nie chcę. Tylko ogłoszeń zadnych nie widze ,a kupiłam dziś gazetę lokalną z ogłoszeniami.Hmm...chyba sama sie ogłoszę że szukam.Pozdrawiam Was gorąco,zmykam z pracy , ide wreszcie do domu.