Ja chodzę prywatnie do ginekologa. Przed ciążą jak poszłam na NFZ to sie dowiedziałam, że nawet usg nie może mi zrobić, bo nie jest refundowane, a badania jakbym chciała to na własną ręke- prywatnie. I oczywiście usg w ciązy jest przewidziane tylko 3 razy :/ Nie wiem za co sie płaci co miesiąc takie składki na ubezpieczenie zdrowotne, skoro chcąc mieć dobrą opiekę trzeba prywatnie iść. Prywatna wizyta kosztuje mnie 100 zł raz na 3 tygodnie, ale mam zawsze usg robione i badanie na fotelu i oczywiście moge pytac o wszystko i nie ma ograniczeń czasowych. Moje wizyty trwają od 40 min do godz. Jestem bardzo z niego zadowolona, tym bardziej, że pracuje na szpitalu, gdzie będe rodzić.
Musisz sama się rozeznać jaką bedziesz mieć opiekę na NFZ, może akurat dobrą.