Montmorlonit
Zarejestrowani-
Zawartość
442 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
261 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
No właśnie nie wiem co o tym sądzić, bardzo ją lubię, ale zaczyna być dziwnie na tym kanale...nie wiem czy ona jest szczera w tym wszystkim
-
Słuszny ktoś napisał komentarz, że oglada ją od kilku lat i ten schemat się ciągle powtarza. Ja też to widzę, ma fazy euforii, energii i szczęścia, a za chwilę dół i tak w kółko. O tym randkowaniu, że teraz to inaczej, na luzie to przecież już wcześniej tak mówiła, tak samo odnośnie siłowni, ćwiczeń i diety...kręci się w kółko i przykre jest to, że tego nie widzi. Wystarczy żeby prześledziła swoje własne filmy i to zauważy. Pamiętacie jak chodziła na taniec na rurze, surfowanie, siłownię, jak mierzyła sobie cm i cieszyła się, że chudnie?
-
A odnośnie leków, to za tym, że ich faktycznie nie brała może świadczyć to, że chodziła na imprezki i piła alkohol w tym czasie. Wiele osób pisało, że dziwne, bo im lekarz zabraniał pić przy braniu antydepresantow...
-
Montmorlonit zaczął obserwować Pantinka
-
Tak, z tym terapeuta/ psychologiem faktycznie tak było. Zmieniała narrację zgodnie z tym co pojawiało się w komentarzach. Ogólnie zaczęłam się zastanawiać, czy to nie manipulacja z jej strony i próba nabicia wyświetleń na filmach o "modnym" temacie zmagania się z depresją i w ogole problemach psychicznych. To by tłumaczyło dysonans między tym co pokazuje na insta, a tym co było w filmach. Zobaczyła jednak, że szału nie było jeżeli chodzi o oglądalność tych vlogów, a ludzie zaczęli jej pisać w komentarzach, że tęsknią za vlogami itd to znów, zgodnie z sugestiami pojawiły się normalne filmy. Zawsze odbierałam ją jako szczerą i normalną dziewczynę, taką naturalną, ale po tym co od jakiegoś czasu się u niej dzieje zaczynam w nią wątpić. I widać ewidentnie, że ostatnie miesiące to był dół po rozstaniu po prostu, co jest zupełnie normalne i potrzebowała czasu żeby dojść do siebie, co widać na ostatnich filmach. Wiele rzeczy też wg mnie wyolbrzymia strasznie i dramatyzuje, tak jak rzekomy strach przed lataniem. Jakoś do Australii poleciała i wróciła..
-
Też mi przyszło do głowy, że kitowała z tymi lekami. Ludzie jej pisali w komentarzach, że sama terapia nie wystarczy, co to za psychiatra, że leków jej nie przepisał itd. I zaraz potem wrzuciła film gdzie mówi o braniu leków i że jest lepiej. Dziwi mnie tylko, że w poprzednim filmie mówiła, że będzie prosić o zwiększenie dawki, a w tym, że odstawia leki. Pokręcone to bardzo i wg mnie świadczy, że gdzieś tu jest ściema.
-
Przeczytaj wątek. Rozstała się z tym facetem z Australii, leczy się na depresję, ale już wróciła jej chęć do życia, bo znowu randkuje.
-
Pewnie dostaje mnóstwo komentarzy zachwyconych fanek, a to ją nakręca.
-
Wyjechała z Polski jak była nastolatką i twierdzi, że Polska nie dla niej, bo źle się tu czuła. Naprawdę bardzo infantylna jest.
-
Pamiętam jak mówiła, że wywiezienie psów z wyspy jest problematyczne, ale nie niemożliwe. Pewnie kwestia załatwienia odpowiednich dokumentów i pozwoleń. Myślę, że gdyby w końcu poznała tego właściwego faceta i mogła się przenieść do jego kraju to miałaby motywację do ogarnięcia wyjazdu z psami.
-
Czyli nadal poluje na obcokrajowców spędzających urlop na Bali. Pewnie dlatego tak często imprezuje. Nadal nie rozumie, że nie tedy droga, bo tam ludzie jeżdżą dla zabawy i wypoczynku!
-
Ona pozostaje głucha na sugestie, żeby zbadać sobie witaminy, żelazo czy hormony...
-
Wczoraj przeglądałam jej vlogi sprzed kilku lat, jak dopiero co wprowadziła się do tego domu i jeszcze wcześniejsze. Jak ona się zmieniła! Sposób bycia, wypowiedzi, nawet głos miała inny. Nie dziwię się komentarzom ludzi, którzy piszą, co się z nią stało...ja sobie za to przypomniałam dlaczego dałam jej suba i oglądałam każdy film, codziennie sprawdzałam czy pantinka coś wrzuciła...wiem, że ludzie się zmieniają, ale kurcze mam nadzieję, że jeszcze odbije się od dna
-
Miałam nerwicę, wyszłam z tego sama, bez terapii i leków, wystarczyła zmiana pracy.
-
Dałam radę wysłuchać tylko do połowy, nawet skacząc na skakance musiałam ja wyłączyć, bo nie dałam rady... Ale fajne są niektóre komentarze pod filmem, polecam poczytać. Np o tym, że na insta pokazuje całkiem inną siebie, wychodzi ze znajomymi na imprezy itd a w filmie mówi o tym, że wyzwaniem jest wyjście na 10 min z domu
-
Stąd mogą wynikać jej problemy, ma tak wygodnie w życiu, że aż to jej szkodzi. Rzadko kto ma czas grzebania w swojej psychice, na spanie kiedy i ile się chce, na hobby full czasu...pozornie idealne życie, ale jak widać na jej przykładzie nie ma co zazdrościć.