Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Irulan

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Fatalna - ponieważ, jak zapewne wiesz, dowcip (celność spostrzeżeń) Ciri ma dwa ostrza, to za chwilę zapewne zetnie Ci główę, a drugim solidnie klepnie po pleckach. Czasem haust powietrza chwytany w napięciu pozwala zrozumieć, że wyzłośliwiać się można wtedy, gdy się ma rzeczywiście coś ciekawego do dodania. W przeciwnym razie - buzia w ciup, rączki w małdrzyk - lub jak wolę rusofile \"ruki pa szwam\". Ciri pozdrawiam, Twój topik jest naprawdę inspirujący:)
  2. Facet typu drzewo - w zależności od tego jak został uposażony przez naturę jest dębem albo klonem, czasem smukłą topolą. Co najważniejsze - wrasta w Ciebie, mocno ukorzenia się w Tobie. Nawet tego nie czujesz, gdy nadchodzi moment, iż wiesz, że jesteście organicznie ze sobą połączeni. Możesz długo spać, możesz nie czuć więzi, może nawet wydawać Ci się, że nic do niego nie czujesz, wtem zupełnie realnie, namacalnie odczuwasz istnienie korzeni we własnym organiźmie. Nie zrozumcie mnie źle - nie chodzi o to, że \"drzewo\" to typ tyrana, który ciągnie z Ciebie życiodajne soki. Drzewo po prostu sprawia, że przywiązujesz się do korzeni, do tego właśnie drzewa i masz na tyle siły, aby oprzeć się wszytskim potencjalnym burzom. Serdeczności dla autorki i dla Neski:)
  3. Facet typu drzewo - w zależności od tego jak został uposażony przez naturę jest dębem albo klonem, czasem smukłą topolą. Co najważniejsze - wrasta w Ciebie, mocno ukorzenia się w Tobie. Nawet tego nie czujesz, gdy nadchodzi moment, iż wiesz, że jesteście organicznie ze sobą połączeni. Możesz długo spać, możesz nie czuć więzi, może nawet wydawać Ci się, że nic do niego nie czujesz, wtem zupełnie realnie, namacalnie odczuwasz istnienie korzeni we własnym organiźmie. Nie zrozumcie mnie źle - nie chodzi o to, że \"drzewo\" to typ tyrana, który ciągnie z Ciebie życiodajne soki. Drzewo po prostu sprawia, że przywiązujesz się do korzeni, do tego właśnie drzewa i masz na tyle siły, aby oprzeć się wszytskim potencjalnym burzom. Serdeczności dla autorki i dla Neski:)
  4. Ciri - fantastyczna systematyka, wątek antropologiczny też zarysowany:) U mnie zawsze przybierało to postać wielkiej fascynacji. jak tylko rozpoznałam z jakim zwierzakiem mam do czynieniaprzeganiałam w siną dal:) Wynik: w mojej okolicy nie znajdziesz ani małpy, ani małpiszona:D Zakochałam się w facecie typu \"drzewo\":D Ale to już rozważania na inny temat. Z feministycznym pozdrowieniem - więcej feminizmu, mniej kawsu solnego- howgh!
×