

Pszczolaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Pszczolaa
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny karmiące wyłącznie piersią - jak i kiedy podajecie gluten? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o, a co tu takie pustki? Maksio po długaśnym spacerze trochę się pobawił i poszedł spać. Mam nadzieję, że przed siódmą sam się obudzi, bo jakoś tak głupio mi go wybudzać do kąpieli. Ach, jak to fajnie mieć dziecko śpiące w ciągu dnia :-) Nie sądziłam, że dożyję takich czasów :-D Oby tylko nie wrócił do starych przyzwyczajeń -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moja najbliższa przyjaciółka zaszła w ciążę po in vitro, więc wiem jakiego rzędu są to koszty. Jej udało się za pierwszym razem, ale to się rzadko zdarza. Najfajniejsze jest to, że jak powiedziała księdzu, ze ten skarb, na który ksiądz patrzy i się zachwyca jest wynikiem in vitro, to ksiądz nie chciał dziecka ochrzcić. No faktycznie - pomijając wszystko inne, to wina dziecka, że ma takie "pochodzenie" jakie ma -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Maksio też wyciąga język i \"bąbelkuje\". Strasznie mu się to ostatnio podoba. My zaraz idziemy na spacer. To znaczy jak tylko Maksio się obudzi. Maksio w ciągu dnia je mało, za to nadrabia nocą. No i w czasie drzemek też się trochę wybudza i wtedy go karmię. Bo normalnie to ciężko nam idzie to karmienie - wystarczy, że coś usłyszy albo zobaczy i już się odrywa od piersi. No i normalne, że cały fascynujący świat jest dokładnie za nim i musi się ciągle obracać, żeby zobaczyć, co też tam się dzieje ;-) Dziewczyny, czy te foteliki samochodowe montuje się na stałe, czy można je przenosić? Bo tak myślę, że chyba trzeba będzie kupić dwa. Jeden kupimy już i zamontujemy w samochodzie męża, a w moim na razie będzie jeździć w tym foteliku-nosidełku. Jak wyrośnie, to dokupimy drugi. Chcę maxi cosi i jak popatrzyłam na ceny, to stwierdziłam, że trzeba ten wydatek podzielić na dwie raty, bo kupno dwóch fotelików to już trochę wyniesie. Na szczęście to wydatek na kilka lat. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u nas dzisiaj piękny dzień, tak więc spacer pewnie będzie dłuuuuugi. Noc taka sobie, ale ja w zasadzie już jestem przyzwyczajona i pogodzona z tym, że przez jakiś czas jeszcze trzeba będzie się często budzić. No trudno, jakoś przeżyję. Za to spał dzisiaj do szóstej, czyli bardzo ładnie (ostatnimi czasy do 4-5). Dzisiaj mamy na topie przewracanie się z pleców na brzuszek. Pierwszy raz przewrócił się w ten sposób ponad miesiąc temu, ale potem z rzadka to robił. Za to dzisiaj od rana ciągle się przekręca. Jak Maksiowi się coś spodoba, to potem robi to cały Boży dzień :-) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hanio, ja też przerabiałam \"ciążę\". Wszystko było tak samo, jak w zeszłym roku, kiedy byłam w ciąży. Już się nawet psychicznie zaczęłam przygotowywać na drugie dziecko, a tu nic... A co do wagi, to ja ważę 52 kg przy 170 cm i też nie uważam, że jestem chuda. Ainom ma rację - szczupła to właściwe określenie. Moja szwagierka waży 52 kg przy 178 cm i ona faktycznie jest chuda :-) Lu79, dieta przy skazie białkowej naprawdę nie musi \"wysuszać\" jak piszesz. U mojego malucha ta skaza wyszła kiedy miał półtora miesiąca, teraz wszedł już w piąty miesiąc i ja nie mam problemu z pokarmem. Podobnie chyba zresztą jak Karenina, która ma ten sam problem. Tak więc głowa do góry. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie, wczoraj po prostu padłam ze zmęczenia. Dzień jak każdy, może trochę bardziej męczący, ale po siódmej padłam jak długa. Myślę, że to już chyba chroniczne zmęczenie z niewyspania, bo jak sobie tak policzyłam, to od jakichś dwóch miesięcy śpię po cztery godziny na dobę, a dla mnie to jednak za mało. No ale co zrobić, jak młode się w nocy budzi co dwie godziny, rano o piątej już wyspane a w ciągu dnia ja zasnąć nie potrafię, choćbym była nie wiem jak padnięta. Wczoraj byliśmy na szczepieniu, na szczęście nic się z Maksiem nie działo oprócz tego, ze trochę dłużej w ciągu dnia pospał. Pytałam lekarkę o gluten, który trzeba dzieciom karmionym piersią jakoś w końcu podać, a ona mi powiedziała, że po skończeniu piątego miesiąca mogę mu podać jakieś jabłuszko z kaszą (chyba bobovity). Samej kaszki na mleku modyfikowanym skoro karmię raczej nie, bo na to jest jeszcze czas i po co dziecku mieszać. Niespecjalnie mnie ta odpowiedź satysfakcjonuje, bo wolałabym nie podawać mu innego jedzenia do czasu skończenia szóstego miesiąca. Muszę poszukać innych spsobów. Zresztą w przyszłym tygodniu chyba się wybiorę do takiej naszej fajnej lekarki i zapytam co ona na to. Maksio waży ponad 8 kg, ale to juz wiedziałam, bo zważyłam się z nim na naszej wadze. Rozwija się dobrze, jest zdrowy i w ogóle wszystko w porządku. No to ja się cieszę. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hanio, to mleko takie właśnie jest. Ja sobie kiedyś kupiłam dla siebie, bo normalnego nie mogę pić i okazało się takie dość niedobre. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzisiaj byłam na spacerze trzy godziny i stwierdziłam, że byłoby świetnie, gdyby zima tak właśnie wyglądała - śnieg w umiarkowanej ilości i lekki mrozik. No właśnie, jesli o mrozik chodzi, to jakimi kremami smarujecie buzie dzieciaczków? hanio, ja też tak o tym basenie myślę - jak polubi teraz, to może na zawsze. Chociaż... akurat w moim przypadku to się nie sprawdziło. Ale może dlatego, ze to był w zasadzie trochę przymus. Chodziłam na basen pięć-sześć razy w tygodniu przez całą podstawówkę (w moich czasach trwała 8 lat). Musiałam wstawać po czwartej, żeby zdążyć przed szkołą. Fakt faktem, że pływam świetnie. Ale też fakt faktem, że dzisiaj basenu nie cierpię! Wołami by mnie nie zaciągnęli :-) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzięki adu :-) ja chyba też jednak na razie nie zdecyduję się na ten basen. Weszłam sobie na ich stronę i fajnie to wszystko wygląda, ale szczerze mówiąc w taką pogodę to niespecjalnie to widzę. I jeszcze ta choroba skóry, hmmmm. Pomyślę o tym na wiosnę, jak będzie cieplej. Choć podobno idealny wiek na rozpoczęcie pływania to właśnie między trzecim a piątym miesiącem. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
karenina, ja jeszcze o prezentach dla Maksia nie myślałam, ale za to wymyśliłam prezenty dla jego babć i ciotek - kalendarz ze zdjęciami małego. Czy się to komu podoba czy nie, w przyszłym roku będzie miał na ścianie Maksia :-) Adu, słyszałaś może o basenie dla niemowlaków w Katowicach? Podobno na Żelaznej są zajęcia dla maluchów. Wiesz może coś więcej? Jak to wygląda? Tak myślę, czy by nie wyekspediować Maksia z mężem na basen. Podobno niemowlaki świetnie się tam bawią. Szkoda tylko, ze właśnie zima się zaczyna. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja na spacery chodzę codziennie. W sumie nawet ta pogoda mi nie przeszkadza. Przeszkadza mi natomiast ubieranie siebie i dziecka. Wiecznie to trwa. Tak więc strasznie nie chcie mi się zbierać do wyjścia, ale jak już jestem na dworze, to cieszę się, że się jednak zmobilizowałam. Staram się nie ubierać Maksia za grubo, bo nie chcę go przegrzać i w sumie po co wychodzić, jak dziecko jest napakowane tak, że się poci? Problem w tym, że w taką pogodę to nigdy nie wiadomo, co założyć, żeby było dobrze :-) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja na spacery chodzę codziennie. W sumie nawet ta pogoda mi nie przeszkadza. Przeszkadza mi natomiast ubieranie siebie i dziecka. Wiecznie to trwa. Tak więc strasznie nie chcie mi się zbierać do wyjścia, ale jak już jestem na dworze, to cieszę się, że się jednak zmobilizowałam. Staram się nie ubierać Maksia za grubo, bo nie chcę go przegrzać i w sumie po co wychodzić, jak dziecko jest napakowane tak, że się poci? Problem w tym, że w taką pogodę to nigdy nie wiadomo, co założyć, żeby było dobrze :-) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Shamanka, a jeśli chodzi o czapki, to u mnie najlepiej sprawdzają się takie a la ruskie uszanki. Najlepiej z jakiegoś delikatnego miśka. Jeśli rozmiar jest dobrany do główki dziecka, to przylegają idealnie, nie przesuwają się, uszka nie wyskakują :-) No i są cieplutkie i naprawdę strasznie mulusie. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Shamanka, nie wiem, co Maksio ma z tym palcem, ale ciągle na zdjęciach tak mu jakoś wychodzi :-) Piersi... no cóż. Ja jeszcze nie wiem, co będzie jak skończę karmić i mam szczerą nadzieję, że nie będzie źle, ale jak czytam te wszystkie posty dziewczyn, które już nie karmią o tym, jak teraz wyglądają ich piersi, to trudno być hurraoptymistką. Ja tam bardzo lubiłam swój biust, bo coć nieduży (miseczka b), to był bardzo kształtny. No zobaczymy, co będzie. Ale Shamanka - nie martw się, bo podobno piersi też potrzebują czasu na regenerację. Ja dzisiaj jestem wyjątkowo szczęśliwa, bo udało mi się wyspać. Maksio obudził się ostatecznie o 6.30. Ostatnio niestety budził się o czwartej-piątej i już był kompletnie wyspany. Widocznie u nas jest coś za coś - albo śpi w dzień i budzi się bardzo wcześnie, albo w dzień nie śpi, ale daje pospać rano... -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dasia, ja nie robiłam dziecku do tej pory żadnych badań. Jakoś nie było konieczności, więc nawet o tym nie pomyślałam. Jeśli chodzi o krzesełko, to dwie moje koleżanki mają takie: http://www.allegro.pl/item490551193_chicco_polly_safari_krzeselko_do_karmienia_gratis.html i są z niego zadowolone. Ja chyba też je kupię, ale na razie jeszcze się nad tym nie zastanawiałam. A jeśli chodzi o te skoczki, to sama nie wiem. Czytałam, ze nie są one polecane, bo jakoś niekorzystnie działają na dziecięce bioderka. Choć wydaje mi się, że jak dziecko nie będzie tam siedziało godzinami, to chyba nic nie powinno się dziać. Wiadomo - wszystko z umiarem. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lu79, nie martw się tak tą skazą, to naprawdę nie jest taki wielki problem. Większość dzieci wyrasta z tego po skończeniu półtora roku, część trochę później i naprawdę u niewielu alergia utrzymuje się dłużej lub przez całe życie. Wysypka zejdzie kiedy zmienisz dietę. Ja dostałam jakąś maść do smarowania, ale to był tylko taki dodatek, bo wszelkie zmiany na skórze małego załatwiła dieta. A jeść możesz wbrew pozorom sporo. Po prostu unikasz tylko tego, co ma w sobie białko mleka krowiego. Inna sprawa, że lekarze nadużywają sformułowania \"skaza białkowa\" i określają tym terminem wszelkie uczulenia pokarmowe... Dieta. No więc zamiast sera z mleka krowiego możesz jeść sery z mleka koziego. Bardzo dobre, polecam. W hipermarketach jest nawet wybór. Możesz pić mleko kozie. Ja nie piję, bo jest obrzydliwe w smaku i śmierdzi mi kozą :-) Z mlekiem sojowym trzeba uważać, bo też jest uczulające. Możesz też oczywiście pić mleko modyfikowane dla dzieci ze skazą białkową. Dużo drobiu i króliki (też można już teraz kupić). Piersi z kurczaka czy indyka można przyrządzić na baaardzo wiele sposobów, polecam różne kompozycje z warzywami. Ja na przykład dzisiaj zrobiłam sobie piersi z indyka z porem i ananasem. Pyszne. W zasadzie nie polecają mięsa wieprzowego. Wołowego i cielęcego to wiadomo. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas całkiem biało. Byliśmy na spacerze i przyznam, że trochę zmarzłam. Maksio z pewnością nie :-) Fajnie sobie spał, niestety przy rozbieraniu się obudził. Ja pampersy 4 daję już od jakichś trzech tygodni, bo przy trójkach już się tylko denerwowałam, wiecznie coś mu wyłaziło górą :-) Dzisiaj bardzo się zdziwiłam ubierając mu body w rozmiarze 74, które jeszcze w zeszłym tygodniu miał dobre. Dzisiaj na styk... -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Olam, ja karmię piersią i jeszcze zupełnie nic nie daję. Nawet herbatki. Z nowościami czekam do szóstego miesiąca -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie śpię już od czwartej, bo Maksio o tej godzinie zdecydował, że jest już wyspany :-) W ogóle noc miałam taką sobie, bo martwiłam się tym, że wieczorem Maksio zaczął się jakoś tak wyginać do tyłu. Niby wszystko poza tym było ok, ale pamiętam, że marczewa też miała z tym problem i ostatecznie wylądowała z dzieckiem w szpitalu. Chciałam dzwonić do lekarki, ale mąż mówił, że przecież nic się nie dzieje i żeby nie szaleć. W nocy ciągle go doglądałam, ale nic się nie działo. Obudził się ostatecznie o czwartej i już nie chciał spać. Pobujałam go, w końcu wsadziłam do łóżeczka i włączyłam karuzelkę i to mu pasował, więc sobie leżał i śpiewał (bo on przedwczoraj zaczął śpiewać). Beznadziejna jednak ta karuzelka, bo po iluś tam minutach się wyłącza. Jest niby pilot, ale żeby włączyć ją pilotem i tak musiałam wychodzić z sypialni i stanąć na progu Maksiowego pokoju, więc ze spania nici. Pół godziny temu położyłam go jednak do wózka, powoziłam i w końcu zasnął. Mam nadzieję, że trochę pośpi. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tommee tippee ma fajne rzeczy, więc moze ten laktator będzie ok. Ja tez mam z aventu, taki jak ten: http://www.allegro.pl/item485122114_laktator_avent_isis_nowy_gratisy.html Nie wiem, czy masz taki sam, ale ja ZDECYDOWANIE GO NIE POLECAM. U mnie nie sprawdził się w ogóle. U mojej przyjaciółki też nie. U drugiej zresztą też. Natomiast kuzynka używa go chyba z powodzeniem. Nie wiem od czego to zależy, może jakaś wadliwa partia była :-D -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadiya, co przeżyłaś, to Twoje, ale wreszcie synek wraca. Dobrze, że czarne scenariusze się nie sprawdziły. Dużo zdrowia dla synka. 28 lat, pięknie... Ja w poniedziałek kończę 31 lat. Strasznie staro się czuję. Podobno trzydziestka to dla kobiety przełomowa data, ja swoje trzydzieste urodziny przeżyłam bez stresów. Ale 31??? Strasznie brzmi. Na pocieszenie jednak już dzisiaj (!!!) zaczynam świętować. Aż nie chce mi się liczyć, ile imprez z okazji tych urodzin mnie czeka :-) Policzyłam - 5 :-) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A jeśli chodzi o śpiworki, to u mnie niestety też się nie sprawdził. Kołderka też mi się specjalnie nie podoba, bo właśnie jakaś taka sztywna jest. Dlatego też przykrywam Maksia kocykiem. Brzegi kocyka wkładam między szczebelki łóżeczka a materac, więc mały się nie odkryje. A śpiworka do wózka jeszcze nie używałam. Mam taki, który był na wyposażeniu z wózkiem i chyba rzeczywiście już nadszedł czas, żeby go wykorzystać. Mam jeszcze prośbę do dziewczyn, które założyły mirenę - jak się z nią czujecie? Jakieś dolegliwości? Ja się łamię i łamię i jakoś ostatecznie nie mogę zdecydować. Jakoś tak mam opory przed "ciałem obcym" w sobie :-) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I jeszcze jedna fajna rzecz - jak tak wpadałam do domu, to Maksio tak się cieszył, że aż zanosił się od śmiechu. Jeszcze nigdy tak nie było. Widać, że naprawdę mu mnie brakowało i jak już mnie zobaczył, to ze szczęścia trząsł się ze śmiechu. To taka chwila, którą chyba będę pamiętała zawsze :-) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pszczolaa odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kwiatuszek, u mojego synka wysypka zeszła w niecały tydzień. W moim przypadku to jednak wyglądało trochę inaczej niż u Ciebie, bo ja karmię piersią i musiałam po prostu przejść na dietę. Poczekaj jeszcze trochę, bo najczęściej na poprawę trzeba czekać do dwóch tygodni. Nadiya, ja też Cię podziwiam :-) Widać, że się zaparłaś kobieto :-) Powodzenia :-) Bunia, no cóż, mały pewnie nie wiedział co się dzieje. Zawsze mama była, a dzisiaj coś nowego. On też potrzebuje czasu, żeby się przyzwyczaić. Trzymaj się :-)