Prohibicja

I pamietaj ze praca nalezy do dwoch stron, nie tylko do Ciebie:) Wiec nie bierz za duzo na barki:)

monte - Kochana Moja Droga, 5-mcy to dopiero poczatek drogi, narazie macie oboje rozowe okulary an nosie, swiat jest piekny etc, itp, itd.... Potem zaczyna sie jazda! Tzn tzw: "prawdziwe zycie". Nie wierz ludziom, ktorzy mowia, iz milosci starcza na 3 lata - bzdura. Ja po 10 latach kocham go bardziej niz na poczatku, moze dlatego ze coraz lepiej go znam.....?? Jesli jestescie sobie pisani - bedziecie razem, ale nie zapominaj ze zwiazek = kompromis.. ( nienawidze ich, ale mozna sie nauczyc;P)

W sumie racja bo Mars i Wenus to ajk kosmos...:):):)

A co monte...wygladam na Panianke;) hehehehehe??? Jestesmy razem 10 lat w tym roku nasza 4-ra rocznica wic przed slubem 6 lat mieszkalismy ze soba:) Matko, ale ten czas leci...10 lat w doooope strzeli! WOW

A ja po 4 latach malzenstwa i w sumie 10 latach bycia razem nadal ubieram sie elegancko, sexownie i nawet w weekendy nakladam makijaz na twarz:) Takiego mam stajlaaaaa...

Dzien Dobry Barrdzo, ***Pesteczka - dzieki za info o Palmowej - bede sadzic 24.03. ***kasssia - no a co? Naszej aamen nie kochasz? ja ja kocham na przyklad:D ***monte - ja tez dzis humor do dooopy, poklocilam sie z mezem bo czyms mnie wkurwil i nie mam ochoty z nim gadac...hehehe.... dobrze,ze slonko pieknie swieci...to chociaz an chwile sie usmiecham. ***Aamen - no ciesze sie moja Kochana,z e tak Ci sie udalo z ksiazkami, kursem etc! Bosko, bosko, bosko! A Ty jedziesz do domku na swieta czy zostajesz w NL? Ja wczoraj dietujaco, waga dzis pokazala 91 z kawalkiem wiec jak juz mowilam tysiac razy nie kumam o co kaman....Gardlo mnie znow zaczyna bolec - chyba nie doleczylam chorobska a moze to wina wszystkich tych z ktorymi pracuje co kichaja i prychaja wokol mnie? Polowa biura na anytbiotykach, druga polowa leczy sie sama. Apokalipsa normalnie! Zimo! Wypier***laj! My chcemy wiosne!!!!!!!!

kassssia - nic sie nie dzieje w zyciu bez przyczyny. Nastepnym razem bedziesz walczyc:) Do konca! A co!

Jesssu uczysz sie vlookup i false, bla, bla, bla? Bosssssssssssssssssssssssssskosc:)

No wlasnie monte, tak wlasnie mowia wszyscy Ci co mnie poznaja;) WARITATKA! Cos w tym jest ....hmmmmm.... Ja przeciez nie jestem wariatem! Ja jestem samolotem! Frrrrrrrrrrrrrrrrrrr.....

Ok, probujemy... Moze zamiast witac, bedziemy przeganiac? Co? Np: " paszol na choooj....wynocha z naszego watku" Sioo!!!! Moze byc????? :D:D:D

Hello pestka, dzieki za wszystkie "tipy". ja zbieram jaja juz od paru dni..czyli powiadasz iz Palmowa najlepszym momentem na zasadzanie...OK. Ja nie Katoliczka wiec dopytam sie kiedy ta palmowa wypada, ale chyba wspominalas,ze za tydzien. Kochana jestes, z pewnoasia wykorzysta. Wlasnie sobie uswiadomilam dziewczyny zcemu ja nie przepadam za Wielkanoca.... Otoz ja jajek nienawidze!!! Eureka.... No jak pestka pisala o jajkach an miekko jak sie u niej je - czulam jak tresc zoladka podnosi mi sie do pzrelyku. I tearz wiem. Ja nienawidze jajkiek sadzonych, na miekko, na twardo...no jajecznice ostatecznie zjem - ale w drodze wyjatku.... No chyba ze mowa o jajach czekoladowych - te moge jesc bez organiczen i to by wyjasnialo moja tlusta doooooooooooooooooooooooooooooooooope:) ***kassssia- pierwsze slysze o ajkiejs rejestracji.... Masakra.....czyli musisz kolejny 1 tydz czekac....a moze to przeznaczenie....i teraz znajdziesz prace? Ha?

Acha, Pestka, a sadzisz w ziemi czy na wacie? I ile wczesniej mam posadzic? Juz???? Acha i jak przekrawasz poziomo? Najpierw gotujesz potem wydrazasz czy jak? Sciskam

Pesteczka - i barrdzo dobrze, bo : " Boys are stupid because they are"!!! Jak mowi moja babcia : jeszcze Ci dziecko zenidlo nie uroslo! Korzystaj z zycia, zalej, spiewaj i rob wszystko to czego Panience w zwiazku robic nie wypada:) Sciskam

A ja raczej szukam inspiracji an Wielkanocne dekoracje, jakies kwiatowe fajne kompozycje.... W tym roku planuje zasadzic rzerzuszke w skorupkach jajek - tak jakby wlosy.... Zrobic gniazdka z czekolady i kolorowych jajek - na deser i jako dekoracje... I szukam jakiejs kompozycji z zonkili, kamieni, trawy na stol.... Wiec szperanie internetowe uwazam za rozpoczeta:)

No faktycznie ruch dzis nieziemski:) Oby tak zostalo:):):) ***gr0087 - dla mnie za malo posilkow. Ja bym wprowadzila warzywka i owoce jako snacki miedzy glwonymi posilbami tak,, aby ich bylo 5 w ciagu dnia ***0czarna7 - no to niezly tupet ma ta mamuska. Co za bezczelna baba. ja bym w takiej sytuacji nie kupila nic. ***Pestka - poczucie humoru mam, duza dupe mam i innych pare rzeczy tez:) Ogolnie mam ogromny dystans do siebie i umiem sie z samej siebie nabijac godzinami. Za to ceche siebie barrrdzo lubie:) ***Aamen - no to ucz mnie:) Ja sie chetnie poducze, mam kilku klienow z NL, ale oni mnie ucza samych brzydkich wyrazow:) Sanepid mnie rozwalil na lopatki:) Ja za Wielkanoca tez nie pzrepadam, tzn sa to dla mnie wolne dni zebym sobie odpoczela. Co do sprzatania to jestem FRIKIEM i sprzatam co tydzien wiec okres przedswiateczny nie kojarzy mi sie ze sprzataniem nic a nic bo i tak robie to na biezaco:0

Hej, hej... Moja waga tez mnie zadziwia, bylo 91.4 jest 92.1....stopke uaktualnilam. No coz....musze miec wizualizacje problemu inaczej nie pojdzie:):):) ***monte - u nas sie nigdy nie robilo prezentow na Wielkanoc. U nas swieta spedzamy razem w gronie rodzinnym i to jest dla nas najwiekszy prezent. Kazdy jest zabiegany i nie ma czasu na spotkania w gronie rodzinnym wiec swieta sa od tego zeby to nadrobic. Nawet na Wigilie kupujemy sobie symboliczne gadgety do 50PLN, nie wiecej. A w tych dniach rozkoszukjemy sie swoja obecnoscia. ***Aaman - to suuperowskie newsy - codziennie prosimy jakies nowe slowko po holendersku:) Chetnie sie poducze:) Zreszta ja sie lubie uczyc. ****kassia - jestem pewna ze cos sie znajdzie po kwietniu. Teraz firmy zamykaja rok finansowy wiec wszystkie nowe ustalenia beda wdrazane w zycie po 01.04.2013. Wtedy an 100% znajdziesz, zobaczysz...a jako bezrobotna zawsze mozesz sie zarejestrowac, moze cos sie znajdzie w tzw "miedzyczasie" No dobra, czuje sie ciut lepiej co prawda nos nadal zawalony, ale an silke trza wracac. Nie bylam 7 dni i juz mnie nosi. Odczuwam spadek endorfin w organizmie...wiec od jutra zasmarkana jeszcze,ale ide....bo moja waga nie pomaga mi byc szczesliwa:)

***Pesteczka, zawsze to -2 a nie +2:) Wiec nosek do gory:) ***GlodnyOwoc- ja tez marze o 7....natazie w zasadzie o 8-ce.....i wiem,z emi sie uda! Udowodnie to sobie i uda mi sie! Zobaczysz:) ***Elwerka00 - bedzie dobrze, zobaczysz....dobrze Ci idzie wiec waga powinna byc dla Ciebie laskawa.... A ja wlasnie sprawdzilam swoje BMI i wyszlo mi, ze ...........................................................................................................................................................................................................ze jestem za niska:D:D:D!!! hahahahahaha

Hej Pszczolki Kochane, No watek jakos umiera smiercia anturalna...a szkoda, bo przyzwyczailam sie do Was Kochane... Mam nadzieje ze jeszcze ciut pogadamy zanim kompletnie znikniemy z foum.... Kurcze, ktoras z Was mowila ze zapalu starcza na pierwsze kilka tyg, potem wraca sie do nazykow i pzrez to mysle watek tez jest taki jaki jest....serce mnie krwawi, ale co zrobic.... ***monte - stopke zaktualizuje jutro, akurat wtorek, moje cotygodniowe wazenie...wiec jutro bedzie nowa. I promise! ***Aamen - w UK tyz nie am Dnia KObiet, ale maz Polak wiec jakos dal rade. Przytargal jakiegos chwasta do domu:):):) ****kasssia - u mnie to chyba bedzie grubsza robota, ja nawet nie owuluje wiec cos sie spieprzylo...no nic...badam sie robie testy zobaczymy co powie lekarz, ja sama nic nei wymysle. Co do korzonkow- to bol przeokropny! Lacze sie w bolu. ***Elwerka00- zdradzicielka:) Ale nie dziwie Ci sie KOchana bo tu czasem naprawde nikogo nie ma..... Wiec w sumie rozgrzeszam.... I w czawrtek zcekam an "good news" ***Pestka1234 - ej Mala, jaki guru, przeciez 3 tyg waga stla w miejscu - jakas masakra.... mama nadzieje ze jutro sie nei zawiode i nareszcie zaczela znow spadac. Ja w ten weekend mislam wyjatkowe ssanie an slodkie...ale masakra jakas....wogole bylam mega glodna:) Mimo wszystko trzymalam sie tych 1000kcal i jutro wyjdzie szydlo z worka... No a my sie zastanowmy co z tym naszym topikiem.....Hmmmm

Aamen- garrrrrrraaaatulacje! Ale bedziesz laska po tych wojazaach na rowerze. Mniam. Monte...ja? Chyba tepa strzala.....a moze szczala:D:D:D

Monte to zazdroszzce i gratuluje z serca calego! Booooskoooo.... Wiec diete porzuc w cholere...przynajmniej an kilka dobrych miesiecy:) Elwerko00 - spoko, przyjdzie czas ze wrocisz na sciezke zdrowia...kazda z nas ma chwile zwatpienia...niestety tak jestesmy skonstruowane. Mam nadzieje ze razem z wiosna wroca dobre checi i zaparcie do walki! Juz mam dosc tej zimy - zimo! Wpi***laj!!!!:)

No monte, czyzby nieplanowana wpadka? Kochana ile ja bym dala za wpadke...a tymczasem cos ze mna nie tak:) Nie owuluje wiec jestem popsuta...czekam an kolejne wyniki badan i zobaczymy.....bo bardzo bym juz chciala coby sie udalo a tu nic:) No widze , z edzis ciut tloczniej an forumowisku...mzoe to z okazji DK? Hehehehe Ja dzis wlazlam an wage i jest 91.4 wiec od styczia zwalilam 11.7kg. Chya zwalczylam zastoj, nie podjadalam cwiczylam wiec waga ruszyla.....chyba jestem HAPPY! I ciuchy jakos lepiej lezec zaczynaja.... ***Macocha - witamy! Uda Ci sie , uda Ci sie, uda Ci sie! ***kaska2112- a co? Po 30-tce to co? Niby wybrakowane ??? hahahahaha ***Pesteczka - ja od soboty z jakims gownem walcze tez....ledwo dycham...po Gripexie zrygam , po teraflu rzygam...nei przyjmuje nic...ale bedzie dobrze, taki okres. Jedz owoce, pij witaminy! Wytrzymamay! ***kasssia - a jak z praca Kochana? Znalazlo sie cos??????? ***Elwerka - oj zapal Ci gasnie KOchana, nei poddawaj sie - tak super Ci szlo....naprawde jestes swietna w tym co robisz! Nos do gory! walczymy przeciez razem!! A tymczasem podazam w keirunku kichni zaparzyc dzban zielonej herbbaty - kto pije duzo herbaty ten ma ryj pryszczaty!!!! :) heheheheh

Hje Czarna , nei poczujesz ze Ci nie starcza. Cialo przyzwyczai sie do 800kcal i zacznie maagzynowac. Ja jestem an 1000kcal i po 8 tyg diety waga sie zatrzymala. Wiec wiem co mowie..... Sluchaj ard doswiadczonych bo jo-jo gwarantowane. A co do jezdenia to zjadlam platki owsiane mna mleku z lyzka otrab owsianych i potem jablko. Zaraz ruszan na lunch.....

Czy mam rozumiec potencjalna ciaze?:) Jesli tak to trzymam kciukasy!!!!!!!!!

A Dzien Dobry:)

Hej Kochana Wytrzymam jeszcze troszke bo dzis spadla o ponad 1kg...ja jakas yebnieta jestem wczoraj 93.1 dzis 92.2....moze woda w organizmie? Pojecia nie mam. Fakt faktem nie poddaje sie dietuje, cwicze , robie wszystko to co do tej pory i wiem, ze wygram te walke z moim organizmem:) Nie bedzie mi cielsko mowilo co mam robic! O! Faktycznie jakos nas tak malusko ostatnio na tym padole lez...... No wezcie dziewczyny bo waga mi stoi, katar mama masakryczny jak jeszcze Wy mnei zostawicie to umre i bede Was w nocy straszyc O!