Prohibicja

Ja tez zazdroszcze na maxa!

Gruba^Mania - i bardzo sluszna decyzja. KOlejne wyniki wazenia to wyciaganie wnioskow i walka dalej:) A na jaki kolor zmieniasz wlosy? Ja we wtorektradycyjnie "rydy jasny" A co! Jak szalec to szalec

Hej KOchane, Witam Was Walentynkowo:) dzis poprosilam wszystkich w biurze, zeby zalozyli na siebie cos czerownego:) I o dziwo wszyscy dzis maja cos na sobie z odcieniem czerwieni. Jest slicznie, mowie Wam! CZAAAD! Wczoraj bylam na silce i wydaje mi sie ze mam duze rece, tzn ze miesnie za szybko rosna...hmmm...a moze to moje schizy. Jutro pojde do trenera i zapytam czy to moja fobia czy powinnam zmienic zestaw cwiczen. Co ile wogole powinno sie zmieniac zestawy? Co 3 miesiace? Chodzi mi o to,z eby sie miesnie nie przyzwyczaily...jutro bede wiedziala:) ***kasssia - jak widzisz praca sama puka do Twoich drzwi wiec o nia sie nie martwie:) Sama przyjdzie - co do jedzenia, znasz moje zdanie, ate Twoj tylek, Twoja sprawa:) No comment!!:)Ale cekam na newsy jak z robota. P.S. Ja tez kiedys myslalam o samozatrudnieniu, ale ja musze miec nad soba szefa....nie spelnilabym sie w takiej roli:) ***Elwerka - moze byc Prohi, jak prochy, albo paprochy:) Nie ma to dla mnei znaczenia i tak wiem ze to do mnie piszesz:) Waga - super! Bardzo super! Podwojne super - co do zauroczenia -- bzdura! Cos mu sie przysnilo. Moze mial jakies wspomneinia zle. ***monte - ja Wam tez duuuzo milosci zycze:) I duzo czerwonego...:) Cokolwiek to jest:) ***Aamen - trzymam Mala kciku za jutrzejsze cm. No i czekamy na newsy ile spadlo w obwodzie. dzban zielonej zaparzony....kawa wypita....ale jakos mam dzis anty-sexualny stosunek do pracy:) Moglaby byc juz 17.30:)

Elwerka Gluptasie, ja bym pol swojego krolestwa za Twoja obecna wage oddala:)

monte - to zupelnie tak jak u mnie....amplituda wagowa po 35kg w gore i w dol. Dziwie sie,.z e moje cialo to wytrzymuje, rozpycham skore i kurcze , rozpycham i kurcze...ile mozna.

Hej monte, oj tam bylo, bylo, bylo.... U mnie kiedys bylo 72kg...i co? Co bylo a nie jest nie pisze sie w rejestr! Teraz jest 93.5 i skupiamy sie an dzis i teraz a nie na tym co kiedys:) No i walczymy dalej:)

***Aaamen - no jak sie 14 najesz to obwod Ci nie skoczy, jedynie waga wiec ciesz sie Swietem zakochanych...i tak bedzie dobrze:) ***Elwekra - oj nie:) Ja sie trzymam 1000kcal i nie pozwalam sobie an odstepstwa, czasem zdarza sie kawalek ciasta czy lampka wina, ale wtedy rezygnuje z kolacji - tak zeby nie przekroczyc 1000kcal. Dieta to dieta, a ja jestem wobec siebie bardzo krytyczna....a co? Masz ochote na maly grzeszek??/:)

Gruba^Mania - kazda znas am takie schizy wiec wiem dokladnie co czujesz...no coz...jak waga pojdzie w dol - oznzcza to, ze robisz wszystko dobrze, jak pojdzie do gory - bedzuiesz wiedziala,z e masz cos zmienic w codzienneij diecie bo gdzies lezy blad:)

Jasne, ze dasz! Sprobuj nie dac!!!!

Hej Laseczki, Kurcze, malo klikam bo mam strasznie duuzo roboty. ***Aamen - Kochana czekamy an Twoje wyniki cm.... Ja tez uwazam, z edieta bez cwiczen jest bez sensu. Teraz chudne i rzezbie cialo - a nie am nic rozsadneijszego. ***monteblack - nie wkuraj sie , tak juz wlasnei jest z ta nasza waga. najwazniejsze, ze nadal Ci zalezy, amsz motywacje i dazysz do celu! So swiat ma byc 80kg OK???? Kupie Ci lody, albo biala czekolade do picia i wysle Ci do Polski! Listem:) Ale musisz dojsc do 80! Obiecaj! A ja Twoj cel wykonalam bo mieszkam w Londonii:):):) ***kasssia - najwazniejsze, ze masz ofarty pracy. czasem warto jest zrobic krok w tyl, zeby potem zrobic trzyw przod. Przemysl, bedzie dobrze! I jak waga? Mamy postep???? ***Gruba^Mania - ja od wczoraj mam jakies bole brzucha, nie spie w nocy, cos mi lezy an zoladku....moze za duze tempo narzucilam? Moze za szybko chudne? Sama nie wiem co mam myslec....

Hej Kochane Ja na chwilke tylko bo mam w pyyyytke pracy:) Waga pokazala 93.5kg! Dzieki Wam Moje Drogie bo to Wy kazdego dnia motywujecie i zagrzewacie do dalszej walki. W sumie od poczatku roku zwalilam 9.6kg - i oby tak dalej!!! ***kaska2112 - 40dlugosci to minimum, ja sie w wodzie nie mecze - no coz horoskopowa Ryba:) Lepiej w basenie niz na ladzie. ***Grunba^Mania - no sama dieta nie dasz rady Kochana, spaceruj po malutku kazdego dnia. Zobaczysz - dasz rade. ***kasssia - spoko, znajdziesz cos. Ze swoim doswiadczeniem szybciej niz Ci sie wydaje! A grubasem juz niedlugo nie bedziesz.... ***Pesteczka1234- 27 lat...ech...peikny wiek, ale zycie zaczyna si epo 30-tce! Hehehe...wiem co mowie:) Klikne pozniej bo prezes juz cos krzyczy, trza leciec! Sciskam

No Kochana, wszystko am swoje dobre i zle strony....:) Ale Ty po tych 3h na rowerze niezle bedziesz wygladac...no, no, no.... Wyrzezbisz pieknie cialko, schudniesz i bedzie czad!

Aamen - bo ja jestem businesswoman z amerykanskiego filmu:):):) Hahahahaha

Sandra - ja mysle, ze on uwielbia Cie taka jaka jestes, te dodatkowe 10-15kg zrzucasz raczej dla sieie niz dla niego. Dla niego juz jestes najpiekniejsza!!!

Heeej laseczki, jestem, czytam, ale jedna reka sprzatam, druga gotuje obiad wiec jestem tak z doskoku. Zupa dyniowa - gotowa, chicken tikka-masala gotowy, jeszcze ryz i dodatki i bede "zrobiona". ****kassssia- spokojnie znajdziesz prace! Z Twoim doswiadczeniem i samozaparciem sama sie znajdzie! Zmiany od czasu do czasu sa wskazane! Pojdzie Ci to na dobre! ***kaska2112 - noooo cos Ty! Ja nie z tych co uzywaja choroby jako wymowki do przerwania diety! Trzymam sie ooooostro! ***Elwerka - nie daj sie! Doly sa od tego zeby je zakopywac! Przejdzie Ci, a Ty wrocisz na nasza sciezke zdrowia! *** monte - jestem duuuuumna, ciesze sie, ze dupsko na silke zawloklas!

Aamen - to ja marze z Toba:)

O! No wlasnie, ma meza niech sobie z nim jezdzi:) A Ty chudnij spokojnie i tez bedziesz tak wygladac:)

No cos Ty! Ja bym nie jezdzila...hahaha....

Bossko, widzisz? Dziala! Kochana, 6kg za Toba, teraz czas na kolejne 6! Do boju monteeeee! Do boju monteeeee!!!

Bossko, widzisz? Dziala! Kochana, 6kg za Toba, teraz czas na kolejne 6! Do boju monteeeee! Do boju monteeeee!!!

Wchodzisz na moje konto wpisujesz nick i haslo i wklepujesz stopke:)

Ja rabotam:) Jeszcze 1h i 45min:) Wiec na impreze tez sie nie szykuje...a co wieczor pokaze - to sie okaze:)

Oj czarna dobrze, ze mnie nie widzisz:):):) Bo bys mnie zjadla...hahaha....dostalabys niestrawnosci ( bo ja tlusta jestem) i mialabys nauczke na cale zycie :D

Aamen, Kochana otreby jem codziennie na sniadanie, dosypuje sobie do platkow owsianych. Wiec jem platki owsiane z otrebami owsianymi - niestety nie pomagaja:( Musze sprobowac czegos innego....moze suszone sliwki naczczo??

Dzien Dobry w Piatek..... Kochane, no to ja sie rozchorowalam;:( gardlo mi wysiadlo, dreszcze mam , bola mnie miesnie i rzygac mi sie chce - typowe objawy przeziebienia. Chyba narzucilam sobie zbyt zawrotne tempo. Ale nie, nie, nie dam sie! Gardlo plucze sola, popijam herbatke z miodem i z imbirem oraz cytrynka i bedzie OK. W poniedzialek wrocic musze na silke bo w takim stanie rady nie dam..buuu...i oczywiscie mam schizy co bedzie w moim wtorkowym wazeniem bo przez ta prace nia mialam czasu w tym tygodniu:( Trzymajcie kciukasy bo mam stresa strasznego. ***Pestka1234 - fakt, ze tu zagladasz i piszesz swiadczy, ze nadal walczysz, wiec spoko Kochana...kazda ma mniejsze lub wieksze chwile slabosci! Bedzie dobrze! ***kassssia - ja tez nie kumam z tym wypowiedzeniem:) Wreczylas czy nie...Praca fakt potrafi wkurzac, ale emocje to bardzo zly doradca, czsem lepiej ochlonac i podjac decyzje niz podejmowac ja pod ich wplwem. mam nadzieje,z e u Ciebie wszystko OK! ***Brzoskwinka_1979 - no cale szczescie,ze spada. Wiec to bardzo dobry znak:) A moze cos w diecie powinnas zmodyfikowac ilosc wegli, albo czas ich zjadania? Nie mam pojecie - warto pogadac z dietetykiem:) ***Elwerka - ja zgadzam sie z Aamen. Ja pomimo diety jem wszystko ( do 1000kcal dziennie oczywiscie). Wiec kebaba robie tak: cyce kuraka, oliwa z oliwek i przyprawa Kamis : kebab. Podsmazam miesko w tej przyprawie i palaszuje z cebulka, kapusta pekinska, majonezem 0% i ketchupem light! A co! I mam, a Hamburgery robie podobnie jak aamen. Misko dozwolone, warzywka tez bulka zytnia- jak najbardziej wskazana. Serio, ja na mojej diecie nie odmawiam sobie niczego. Ostatnio moj szef poczestowal mnie pycha ciasteczkami - zjadlam jedno (36kcal) kiedys zjadlabym pol opakowania:) Teraz jem to samo tylko duuzo, duuzo mniej. W sumie to fajna ta moja dieta:) ***kaska2112 - Matko Bosko 00:27 twister! Podziwiam:) Trzymam kciukasy za poniedzialkowe wazenie - Ty trzymaj za moje wtorkowe hahaha ***monte - super, ze masz takie samo zaparcue. Od 15 roku zycia an silce? Bosko - ja jestem zbyt leniwa...i malo systematyczna...chcialabym tak jak Ty...ech.... I tez chcilabym Elwerkowe 81.4Kg....niestety dzieli mnie od nich jakies cholerne 13kg ( mam dola) ***0czarna7- zrob domowego!!!:) Dobra, ja dalej zlopie te swoja herbate. W weekend przyjezdza moj mlodszy brat i ma urodziny. Zazyczyl sobei zupe z dyni oraz tikka-masala. Wiec mjutro u nas w domu kuchnia indyjska;) Super w sumie bo dawno nie jadlam:) No i tort w niedziele - tu sie opamietam na 100%! Gorzej bedzie z winkiem...a mzoe wlasnie powinnam se chlapnac co? Od zeszlej soboty nie bylam w ubikacji:( Zaczyna sie znowu:( Chyba musze jakis wspomagacz sobie wziac bo jakos samo nie idzie.... w morrrde