Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Prohibicja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Prohibicja

  1. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Aamen- ciut mnie pocieszylas. Pies zalizalby Cie na smierc. Kocha ludzi i jest cholernie pozytywnym psiakiem. Nie jest co prawda wykastrowany, ale skoro nie jest agresywny nie widze powodu aby go kaleczyc. Fakt, jest duzy i czarny (rasa Beauceron - mieszanka dobermana z rotweilerrem) ale groznie to on tylko wyglada.... No zobaczymy. Maz ma isc do niego po pracy i pogadac na spokojnie .... No uspic nie beda mi go kazali chyba, zreszta pies szczepiony, ma chipa, odrobaczony, zdrowy. Co 6 mies jestem z nim u weterzynarza, sprawdzam uszy, serce etc.... wiec jedynie bede musiala w kagancu z domu wychodzic.... Wszystkie dzieci an ulicy przychodza sie do niego poprzytulac, pomiziac i pobawic, sasiedzi za nim przepadaja bo madry, wita sie i odchodzi.... Nie panikujmy. Zdam relacje jak poszla wizyta u sasiadow:) A ja wczoraj na silce norme wyrobilam! A jak!
  2. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Zjadlam po melona z lyzka miodu....humoru nadal brak...wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr...
  3. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Dzien Dobry TVN, Dzis mam zly nastroj i jestem w bardzo niefajnym humorze...moz eprzejdzie. Podobno moj pies ugryzl rano sasiada...hm...pies, ktory boi sie facetow, podszedla i bez szczekniecia czy warkniecia uprzejmie sie schylil i go urgyzl...hm...ciekawe... Mnie przy tym nie bylo bo moj maz byl z nim rano na spacerze, ale on tez nic nie widzial bo sasiad wlasnie wsiadal do swojego busa zaparkowanego po drugiej stronie ulicy. Wkurzona jestem an maxa bo nie wiem czy mam isc wyjasniac czy samo sie po kosciach rozejdzie...nie chcialabym miec konfliktu z sasiadami bo to w koncu sasiedzi - zreszta ja nie lubie sie z nikim klocic... Nie wiem, musz epomyslec. Facet powiedzial,z e musi to an policje zglosic bla, bla, bla...zobaczymy. Wczoraj z okazji urodzin szwgierki wypilam 1/20 kieliszka ozowego wina, potem plukalam zoaldek woda mineralna...hahahahaha...poza tym ok. Elwerka - Bosko moja Droga! Juz prawie jestes na mecie! Super! Waga spada w mega szybkim tempie - oby tak dalej!
  4. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Ja na lunch skoczylam do miasta po prezent urodzinowy dla przyszlej szwagierki:) Oczywiscie dowiedzialams ie rano, a po silowni byloby wszystko zamkniete wiec lunch spedzilam w miescie...a po drodze...na lunch....kupilam sobie zamrozony jogurt o smaku granatow z: granola + platkami migladow + pestkami dyni o smaku waniliowym...jak mi gardlo nie wysiadzie to bedzie sukces:) Ale taka jogurcina to niecale 250kcal wiec wszystko zgodnie z planem:)
  5. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    ***monteblack - ja mam tak z zelkami Haribo. Zjem wszystko co mi dadza! Mniam! Ale orzeszkom mowie nie...sama sie zastanawiam skad ta trauma...moi rodzice lubia, moj mlodszy brat przepada..tylko ja jakas dziwna jestem. Zreszta oni wszyscy pala papierosy - a ja jedna w rodzinie nie...kurde, moze ja ni ich jestem co? Moze mama w szpitalu nie to dziecko wziela ze soba? Hahahahahahaha
  6. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    ***Aamen ja mam ten sam, faktycznie jest dobry, ale skoro ams ztaki problem to zmienilabym krem, alebo an krem, naloz base i na baze podklad. Wtedy powinno byc OK:)
  7. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    monteblack - no to mobilizujmy sily i piszmy, piszmy, piszmy! Kazda powinna minimum 2 posty dziennie a im nas wiecej tym lepiej. Zobacz ile sie wykruszylo kolezanek od poczatku...Zalosc...:( Myslisz,z e zapracowane? Aamen - to moze podklad zlej jakosci? Jakiego uzywasz? Sprawdz date na batch code - zobacz czy nie przeterminowany...Ja na lunch bigos:) a na kolacje frytki selerowe:)
  8. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Dzien Dobry TVN:) Dzis jakos sennie, chyba kawke sobie zapodam..ale przyznaje z reka na sercu, z eod kiedy jestem na diecie, mam tyle energii, ze nie potrzebuje kofeiny. Zrezygnowalam z kawy popoludniowej a takze z porannej:) Chyba,z ejakas zamulka mnie zlapie - wtedy pije... ***Pesteczka - na 100% polecialy Ci cm. Moze lepiej sie mierz a nie waz:) Wagi spadek maly a w cm pewnie rewolucja! ***greenpeace - witamy w siecie zdrowych:) Biedna...musialo Cie niezle mdlic...no ale i wzrost wagi przez to niewielkiw iec jak sama widzisz - wszystko ma swoje dobre i zle strony:) A chrom osobiscie polacam, wyprobowany na mojej skorze - dziala. Ale bierz regularnie. Co do sniadan - powinnas sie przemoc...wierz mim, ze beda to raptem 3-4 dni...potem samam bedziesz sie robila glodna w porze sniadania. Nasz organizm to bardzo madry mechanizm:) Daj mu szanse... ***0czarna7 - herbata, woda, silna wola, tabletki peczniejace w zoladku....jest mnostwo sposobow. Ja walcze silna wola:) No i wazymy tyle samo:):):):) A wogole to co dla Ciebie oznacza wieczor? O ktorej robiisz sie glodna i o ktorej jesz ostatni posilek? ***Elwerka000- no jak moglas ominac kolacje:( Przeciez wlasnie dlatego waga nie spada, ze organizm przy nastepnym posilku magazynuje wszystko co mu dasz - boi sie, ze ominiesz kolejny posilek. I bierze sobie "na zapas" wiec nie opuszczajcie posilkow - nie wolno! Zjedz mniej - ale zjedz. ***Aamen- tez mam Eveline 30+:) Ale moze masz zle dobrany krem do rodzaju skory? Moz ejest do suchej a Ty masz tlusta, albo mieszana? Zobacz dokladnie co pisza:) Pod makijaz polecam beze silikonowa! Mniam - ryjek jest gladki i piekny.... ***kassssia - nie zazdrosc Kochana,a gon mnie! Czekam na 97.4:) zapraszam:) ***monteblack - a co z tym watkiem na drugiej stronie an dole? Bo nie skumalam:)?
  9. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Aamen - tradzik? Kochana, trzeba mnie bylo zobaczyc po odstawieniu tabletek. Bralam dlugo bo ponad 10 lat i wierz mi,z e ponad 3 miesiace nie moglam dojsc do siebie. Nie wychodzilam z rmu. Moja japa to byl jeden wielki pryszcz - nazywalam siebie wtedy: "kobieta pizza". Bylam nawet u lekarza ...ale organizm musial sie oczyscic z chemii...mialam za swoje:) Brrr....jak sobie przypomne to mnie trzesie:)
  10. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    *0czarna7 - Kochana, zadnego chleba o tej porze...poszlas spac i nie mialas szansy spalic chociaz polowy kalorii! Nie wolno! Jak maja byc wyniki to zostaw sobie chlebus na anstepny dizen rano - i wtedy palaszuj - ale z umiarem:) Elwerka00 - nie ma czego zazdroscic Kochana...:( Startowalam ze 103.1 Masakra...wstyd...hanba.... Nawet nie wiesz ile mnie te 5.7kg kosztowalo, wyrzeczen, przyjec z przyjaciolmi etc:( No ale cos za cos. Jak bede chuda Raszpla to sobie odbije! Co do ilosci posilkow to 4-ry chyba tez OK. Wszedzie pisali o 5-ciu wiec ja jem 5. Czasem sie zmuszam do jedzenia bo wcale mi sie jesc nie chce, ale Bron Boze nie opuszczaj posilkow:)
  11. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Dzien Dobry TVN, Uprzejmie informuje Was Szprotki, ze schudlam. Od zeszlego tyg 1.3kg w dol wiec w sumie w 3 tyg od 1-go stycznia poszlo 5.7kg! Czyli jestem an dobrej drodze:) *Elwerka00- teraz mozesz byc jeszcze bardziej dumna:) A co! *Brzoskwinka1979 - jest mnostwo takich srodkow jak wspomniany przez monteblack Lipoburn czy L-karnityna z zielona herbata. Ja probowalam na wlasnej skorze - pocisz sie jak mysz, koszulka bula mokrusienka. Mimo wszystko jestem za stosowaniem takich specyfikow aby pozbyc sie kg jak juz dieta i cwiczenia nie daja efektow. Nie wczesniej... *Fieodora - ja polecam chrom organiczny. Teraz mam silna wole, ale wczesniej go bralam i nawet podczas okresu nie mialam napadow glodu. Jest bez recepty i naprawde dziala. *kaska2112- oj wiem o czym mowisz moja tesciowa tez by we mnie wciskala! Jak juz jej odmowilas - nic Cie nie zatrzyma! Brawo!!! *monteblack - i bardzo slusznie bo wtedy rozpedzasz metabolizm i szybciej spalasz to co zjadlas. ja jem 5x dziennie co 2.5h. Rowno. Wazne tez aby nie omijac posilkow. A sama zobaczysz roznice. *zatroskana troskami - nie kumam o co Ci chodzi z tym paleniem...ale pal kobito pal:) Stopka uzupelniona - nastawiam organizm na tryb automatycznego chudniecia i do przodu!!!
  12. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    No jak nie ma jak jestesmy;) !!?!?!?! Monteblack - to co? Jemy sniadanko? Hihihihi
  13. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Monteblack- no Dzien Dobry:):):)
  14. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Kasssia - bylam! Wrocilam! Kalorie spalilam! Jutro rano dam znac co z moja waga:)
  15. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    kaska2112 - no ja planuje -30kg...brrrr...a jeszcze dluga droga wiec silak jak najbardziej sie przyda. Tym bardziej ze planujemy z mezem dziecko w tym rou wiec musze byc fit! Tzw sexy mama:) A nie Happy-Hippo:)
  16. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Elwerko00 - ja bylama na tyle glupia ,z ewalczylam, bo sobie wmiawialam,ze to milosci itp!:) dzieki Bogu mam jego i anoreksje za soba;) Niech spaaadaja obije:) hahahaha
  17. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Poprosze o kopa w dooope bo na silownie nie chce mi sie isc:):):)
  18. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    asiasaiula - zagdzam sie z Pestka, z familia najlepiej na focie. Ja sie ciesze, ze mieszkam daleko od tescio i rodzicow. Nikt mi w garzy nie zaglada, nikt nie mowi co mam robic. Jestesmy kompletnie niezalezni i starsznie to w sobie cenie. Nie biore nic od moich rodzicow - oni czasem wysylaja paki z polskim zarciem:) ale tak jest lepiej. Ja generalnie stronie od konflitow rodzinnych - w kazdej rodzinie takowe sa. Na to nic nie poradzisz, byly, sa i beda:) Takie zycie:) 0czarna7 - ni KOchana czas najwyzszy - do czerwca zostalo 5 miesiecy wiec spokojnie -25kg moze byc - ale wszystko zalezy od Ciebie. Jak bardzo sie postarasz i jak bardzo bedziesz do tego dazyc:)
  19. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Elwerka00 - te wybielanai nic nei daja. Mam znajomych co wybielali i efekt owszem byl, ale kilka dni po zabiegu. Potem jak zaczeli pic kawe, herbate, wino, zcerwony barszcz, zeby wrocily do poprzedniej kondycji....wiec strata kasy:)
  20. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Hej Kochane, Wszystim odchudzonym zycze dalszych spadkow wagi, a tym , ktorym nie poszlo w tym tyg - samozaparcia i wytrwalosci w dietowaniu:) Ja jak zwykle waze sie jutro...w kazdy wrorek - akcja Potworek:) No zobaczymy w sobote wskoczylam szybko i bylo 98kg..mam nadzieje,z e nic nie uroslo, chociaz ominelam silownie w piatek ze wzgledu an opady sniegu w UK i wszystko bylo zamkniete... Ja raczej sie trzymam, staram sie nie grzeszyc, czasem zjem kilka paluszkow, wczoraj ze 4-ry frytki, ale mimi wszystko zamykam sie w 1000kcal. jestem z asiebie dumna. Oby tak dalej. Dzis 21 i nie mam zamiaru rezygnowac:) Otoczenie nie cierpi, moj maz je normalnie - gotuje pelnowartosciowe obiady, ciasta pieke wiec nie moze narzekac! A wczoraj mi powiedzial, ze chyba mi dooopka zmalala:):):) Nie wiem czy z grzecznosci czy fktycznie cos w tym jest. Mam nadzieje, ze odpowiedz 2-ga...hahaha
  21. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Hej Kochane. Dzis zaspalam na sniadanie wiec ominelam:( kuuuurde! Ale wiem czego mi na tej diecie najbardziej brakuje, a sa to wyjscia z przyjaciolmi na wino, do pubu, do klubu etc.... Wczoraj mielismy gosci, wszyscy super sie bawili, popijali whikey z cola, piwo i inne trunki.... Ja ucieklam do pokoju i czytalam ksiazke....Buuuuu..... Smutna jestem co?! Nienawidze takich momentow! Wrrrrrr, a znajomych mamy tylu, ze zawsze ktos wpada niespodziewanie:( co robic???? Aamen - ciesze die, ze przezylas wizyte;) nawet nie wiedzialam, ze holenderskie jedzenie jest az tak niezdrowe. A co do imprezowania- to my czesto imprezujemy! Dopoki nie mamy dzieci szalejemy na maxa, ciezzymy sie zyciem.....jest czad! Procz momentow kiedy jestem na cholernych dietach. !
  22. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Helllo, Aamen - naloz sobie duuuuzo salaty i miecha;) fryty omijaj;) miesko z salata Jest w sumie dietetyczne a i rodzice chlopaka nie beda sie dziwic, ze nic nie jesz;) Zreszta jak chca, niech sie dziwia. To Twoje cialo i masz prawo z nim robic co chcesz!!! Elwerko00 - ja tez co tydzien sie waze;) zreszta wiesz o tym, ja co wtorek;) dzis tez wskoczylam na wage i znow 400g mniej woooo hoooo.... A te 900g to te Twoje pyzy hihihihi....Greenpeace - bidulka! Mam nadzieje, ze lepiej sie czujesz! Podczas choroby mozna grzeszyc;) Pestka1234 - no wlasnie coraz wiecej grzechow! Masz racje, czas z tym skonczyc!!! Ja sie postaram! Ale nawet jak grzesze to mieszcze sie w 1000kcal! Nie przekraczam tej granicy. Wiec jak zjem za duzo w ciagu dnia - odpuszczam kolacje ot co.... A nastepnego dnia cwicze dluzej. Nie popadajmy w paranoje! Grzechy mozna nadrobic cwiczeniami. Montrbkack - szalej Kochana! Dzis sobota. Ja zamulam w domu to Ty chociaz sie za mnie pobaw;););)
  23. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Hej kicia - powiem, Ci ze nawet mi zabronil. Jak sie odchudzlama 4 lata temu to chudlam ladnie bez zadnych specyfikow. Z 86 zjechalam na 75 czyli 11kg. Waga stanela na 75. I tak pare tyg...zastoj. Wtedy siegnelam po jakac L-Carnityne z zielona herbata etc. Zaczelam brac przed treningami i.....poszlo kolejne 3kg. POcilam sie jak mysz...koszulka po treningu byla mokra bo te srodki podnosza temp ciala i sie bardziej pocisz. Ale pomogly. Teraz tez chcialam je wziac, ale nie pozwolil dopoki nie schudne sama na diecie i z silownia....no on chyba cos o tym wie co nie? Chyba - zreszta cholera go wie...hahaha
  24. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    Aamen - ja kocham wszystko co slodkie...czekolada, ciastka, ciasta, herbatniki, chrupki, rodzynki w zcekoladzie, budyn, karmel, lody i pare innych rzeczy tez:) No niestety, narazie bede sie musiala bez nich obejsc.....:(
  25. Prohibicja

    Pamietnik wypasionej na maxa (120kg)

    aamen - oszalalas! Facet zrobil Ci przyjemnosc, mysli,z ejestes boska, a pasac Cie czekoladkami udowadnia,z e kocha Cie taka jaka jestes a Ty jeszcze wyrzuty mu robisz! Oj kochana, kochana! Chcialabym miec takie problemy jak Ty! A czekoladek nie muisz jesc:) Zostaw dla niego jak wroci z pracy albo zapros kolezanki i poczestuj je grzecznie:)
×