Prohibicja

No co do wizyt w WC juz wspominalam,z e zDukana zostal mi nawyk dosypywania otrab do zup, jogurtow etc. To badzo pomaga. Oprocz tego rano naczczo jem trzy suszone sliwki. To jez daje swoje no i ruch + woda. Pamietam swjego czasu, ostatnim razem na diecie kibel odwiedzalam 1/7 dni. Masakra.... Ja bym sie wspomogla ajkas czekoladka przeczyszczajaca....albo czyms naturalnym. Xenna etc. Inaczej czulabym sie pelna g**na:):):) A ten Lipoburn - hmmmm swietne na recenzje. A sa skutki uboczne jak sie przestanie brac? Sciskam P.S. wazylam sie dzis - moje cielkso wina nie zauwazylo wiec ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii....nie przypominajmy mu:):):)

aamen- dbaj o tatuska! Bo tatus to fajna instytucja. Rozstepy mam i ja. Na piersiach, udach etc...takai juz moj psi los. Chudne -tyje, tyje - chudne to mam:) Elwerka - to te pyzy w kiszkach zalegaja wiec nie martw sie, pojdziesz do ubikacji i waga spadnie. P.S. Omijaj mebel, od ktorego sie placze!

Dzien Dobry TVN:) kasssiu - a no ryzolek, ryzolek:) Wrecz lisica...nie sa tak jasne jak chcialam, ale do lata dojde do jasniusienkiego rudego:) Waga super!!!! Dzialaj dalej bo idziesz w dobrym kierunku! monteblack - a co to za spalacz? Masz jego nazwe? magiceeyewoman - no Kochana, kakao, serek, jaja, aromat i slodzik no i sernik zebra gotowy! Ja duzo pieklam ciast na dukanie, robilam muffiny, serniki i inne piardy:) Kombinuj bo warto, a i jedzenie nie jest takie monotonne. Pestra1234 - nie watek jest fajny, tylko my jestesmy FAJNE!;) Yeahhhhhhhh A co do Kawowej to sama sie zastanawiam....startowalysmy z tej samej wagi i nie mam sie z kim scigac;( Mam nadzieje,z e u niej wszystko OK.

Hej Kochane, kassssia czeksmy zatrm w piatek! Kicia - super, ze wyzdrowialas. Witamy ponownie na wojennej sciezce:) Elwerka00 - ja jestem anty facebookowa:) nie mam konta i nie zamierzam miec;) a co do 01.01.2014 to obiecac nic nie moge, ale postaram sie;) A Ty kobietko nie za czesto cwiczysz? Mi trener kazal robic dzien przerwy po dniu na silce na regeneracje miesni. Moze przemysl co.

Elwerka! Looozuj posladki! Kazdemu zdarza sie potkniecie! Raz na jakis czas mozna sie potknac. Byle nie codziennie! Spoko Mala, spalisz bez problemu! Organizm nawet nie zauwazy grzeszkow;)

monteblack - a wage omijaj bo od niej sie placze:) To jest mebel od ktorego sie palcze:)

No ladnie, ja sie tu zwierzam, a Wy sie z moich wybuchowych cyckow smiejecie.... Hahaha.....;) wlasnie wyszly laski, mam piekne rude wloski i wypilam maly kieliszek winka bialego. Nic nie poczulam:) Ale w 1000kcal sie zmiescialm wiec to chyba nie grzech? Zjadlam lekka kolacje - frytki selerowe pieczone;) wiec rezim jest!!!! Kasssssia - 29 lat i niestety???? Kochana! Zycie zaczyna sie po 30-tce!!!! Wooooo-Hoooooo;)

Dzien Dobry mowie i ja:) Pesteczko w takim razie puszczam kciuki:) Egzamin na 5 - KUUUJON:):):):) Z piciem nie przesadzaj pij tyle ile mozesz, ale bez przesady. Dla pocieszenie ja w sukienkach wygladam jak szynkowa:) Tu sie wylewa, tam sie wylewa, ze stanika z majtek fuuuuu....jakas masakra:) Ale bedzie dobrze! Obie o tym wiemy:) Czas zmienic "oponke" zimowa na letnia:):):) Wczoraj ugotwalam sobie cycki kurczaka, dzis chcialam je podgrzac w mikrofalowce. Wybuchly:( Wiec psina miala co jesc:) Rozwalily sie na milion kawalkow...wiec odradzam podgrzewanie cyskow w mikrofali:) Dzis pedze do fryzjera - podkrescic moj wredny rudy:) Acha! Zastanawialam sie co mi sie tak zle wczoraj cwiczylo - sprawdzilam swoj biorytm - no i wszystko stalo sie jasne. Fizyczny an minusie:) Wiec mialam prawo sie opitalac:0 Sciiskaaaam

Ja mam taki, ze musialabym chyba sobie pol dooopy i udzisk wyciac, zeby zeszlo. Wygladam jak kalafior! Blech, zaraz rzygne...

Hej Nowe Chudziny.... Aamen- bardzo nam milo. Wiec walczymy razem:) Magiceyewoman - witamy, witamy. Ja bylam na Dukanie 2x, kazde kolejne podejscie trudniejsze, tez mniej spada:) Ale efekty byly natychmiastowe:) Jedyny minus to to, ze cwiczyc nie moglam...i cialo bylo malo jedrne, nie moglam bo sily nie mialam, zero energii:( Ale schudlam 15kg!!! Ja jakos slabo fizycznie sie czuje. Moje miesnie sa zmeczone na maxa.... Bola mnie rece i gice i spac mi sie chce..... A co u Was Golabeczki, co dzis znow taka cisza zlowroga? Gdzie wyniki?

syrenka - WOW! Mega wynik! Walcz bo dobrze Ci idzie......

Ellllo, wpadlam do domu, umylam podlogi i zrobilam sobie mus rabarbarowy z jablkiem, kardamonem i miodem, wlalam na zinmy jogurt naturalny i chce mi sie juz zyc;) la, la, la.... Kasssssia - to choroba tarczycowa, lekarze pomoga, tu tez dasz rade, a odchudzakac sie, tylko pomozesz organizmowi. Brzoskwinia - ja z UK i jestem rok od Ciebie mlodsza;)

Heeej, wrocilam, ledwo zyje.... Cos dzis nie mialam natchnienia do cwiczen:( Spalilam mniej kcal niz zazwyczaj na tym samym sprzecie.... No coz.... Moze niz fizyczny;) Bywa! Kasssssssia - ja sie zgadzam z przedmowca! Dupa sprzed kompa i nie ma wymowek! Ja jestem krolowa wymowek na tym forum! Berla Ci nie oddalam wiec ruszaaaaaj sieeee! W pracy mam saygon! Moja pracownica wraca pod koniec mies, babcia mi zmarla 1-go stycznia, mam kupe cuksow po swietach, ale jak widzisz walcze! Chodze na silke, bluznie, poce sie, smierdze, wygladam jak mokry szczur i co;) Walcze! Nie mozesz sie teraz poddac! Nie teraz! Kilka mies meczarni i bedziesz pieeekna!

Jak Ty jezdzisz Elwerko, to ja tez ruszam na silke... Klikne jak wroce....jak przezyje:) Sciskam

A ja sobie siebie wyobrazam...marze o tym...ech:)

greenpeace! Ja Ci k***wa dam Michaszki! Kochana okres, okresem, ale zeby od razu po Michaszka? Teraz mam silna wole ale zawsze pomagal mi chrom. Likwidowal laknienie na slodkie gdyz on wyrownuje poziom glukozy we krwi. nawet przy okresie nie siegalam po slodkie. Ja mam 180cm wzrostu ...wiec wiecie...wielka jak brzoza....a gruba jak...hmm....hipopotam?

A Wy dziewczyny ile wogole macie wzrostu? Wszystkie dazymy do 70kg, ale chyba jkazda ma inny wzrost co?

No monteblack, ale ja zwalam z 103:( W morrde czyli mam o jakies 13kg wiecej do zwalenia niz Ty:( Ja moglam sie tak zapuscic...wstyd i hanba! Pesteczko, wcale sie nie wyglupilas.Potas reguluje przebieg reakcji związanych z pracą mięśni (skurcze i rozkurcze). Wzmacnia mięśnie. Niezbędny w czasie zwiększonego wysiłku fizycznego. Magnez uczestniczy w procesie skurczu i rozkurczu mięśni. Niedobór magnezu może objawiać się zmęczeniem fizycznym oraz napięciem mięśniowym. Ja bralam amgnez i natychmiast pomagal wiec obie mialysmy racje:) X

Elwerko? Wlasnie sobie uswiadomilam,z e mamy taki sam cel marzenie.....ech...:)

Greenpeace - Kochana, mi przy okresie przybywa okolo 3kg. Organizm zatrzymuje wode i basta. Taka juz nasza naryra...wiec nic sie nie martw, po okresie zleci. Zwaz sie za 3-4 dni - zobaczysz roznice! xxx Brzoskwinka_1979 - no Kochana, po lapach za snikersa i Liona. Be! Niedobra dziewczynka. Marsz n spin chociaz polowe zezartych kalorii spalisz...albo nie jedz nic juz dzis jak nie masz zcasu cwiczyc. Moj organizm zazwyczaj zatrzymuje sie na 82 lub 75. Taki mechanizm obronny, ale nie poddawaj sie. To najglupsze co moglabys teraz uczynic! Walcz! W UK spadl snieg:) I juz szukam argumentu zeby na silke nie isc...ja to jestem wstretna co? Ale nic z tego...pojade chociaz mialoby mnie zasypac:)

Elwerka00 - magnez, magnez i jeszce raz magnez. na zakwasy, skurcze, drganie powiek etc - lykaj magnez. Pomaga od razu. Bierz regularnie bo nawet jest wskazany przy wysilku fizycznym, regeneruje meisnie etc. Na dodatek pomaga na stres tzn na radzenie sobie z nim.

Pesteczko - no wyglada na to,ze wszystko tobisz OK. Jesz 4-5 x dziennie, duzo pijesz, duzo cwiczysz...hmmm.... A ile weglowodanow spozywasz w ciagu dnia? Moze to wina weglowodanow? Bo zywieniowo w/g mnie jest OK! Jutro funduje sobie fryzjera! Mam zamiar z ciemnych rudych isc na jasny rudy...doczekac sie nie moge:) Bede rasowa, ruda wredna Malpa! O! A moj szef ma zapalenie pluc i od 2 tyg przylazi z tym do pracy. jesli ja teraz zlapie to bede w czarnym tyleczku....Pije Vit C 1000mg/dziennie. Moze sie organizm obroni co?

I na tatara mam ochote......mniam!

Ale bede Was informowala na biezaco! Co wtorek rano! Obiecuje! P.S. Wlasnie pochlonelam kabanosa.....psssssssssyt....

Kochana ja nigdy niczego od poniedzialku nie zaczynam bo mi nigdy nie wychodzi:( moje wyniki wtorkowe traktujmy jak poniedzialkowe plizzzz;) powiedzmy, ze waze sie w poniedzialki o 24:00 wiec poniedzialek, a w zadadzie juz wtorek;) hihihihi