Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

o ja nie wytrzymam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. o ja nie wytrzymam

    Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...

    mi tato śnił się pare razy może z 5 albo 6 ale to było zaraz po śmierci później już nie, te sny były bardzo realistyczne tak jakby siedział obok mnie, mogłam go dotknąć przez sen i odziwo czułam jego dotyk. rozmawiałam z nim, bawiłam się z nim tak jak kiedyś, kiedy byłam dzieckiem. Jeden tylko sen miałam jak już leżał w trumnie, nie mogłam go dotknąć byłam bezsilna. Po tym śnie już więcej mi się nie śnił.
  2. o ja nie wytrzymam

    Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...

    wyrazy współczucia dla wszystkich a szczególnie dla rodziców którzy stracili dzieci, bo chyba nie ma nic gorszego jak widok swojego własnego dziecka leżącego w trumnie. Mam 22 lata w wieku 16 straciłam ojca odszedł nagle, prawie wcale nie chorował i ta śmierć była tym dotkliwsza, mimo iż mineło 5 lat do tej pory nie umiem sobie z tym poradzić, mimo iż z wierzchu nic po mnie nie widac i w głębi duszy bardzo cierpię. Chociaż już mineło tyle czasu, to dalej nie moge się pododzić z jego śmiercią, Ktoś twierdzi że czas leczy rany - jednak ja wiem że ich nie leczy tylko zabliźnia, a potem zdarzają się momenty że je wyrywa z serca z podwójną siłą. Ja po tylu latach wpadłam już w rutynę nie okazuję uczuć wogóle o nim nie mówię, a jak ktoś zaczyna to zmieniam temat. Nie potrafię o tym rozmawiać i wyrazic swoich uczuć, wykrzyczeć światu jak bardzo cierpie. Fajnie że ktoś założył ten topik przynajmniej tu można się trochę otworzyć.
  3. o ja nie wytrzymam

    Zelixa - ktoś zna?

    mawika nie martw się to tylko facet a oni czasami nie potrafią racjonalnie myśleć więc nie martw sie wszystko będzie ok
  4. o ja nie wytrzymam

    Zelixa - ktoś zna?

    hej dziewczynki, jakże się cieszę że trafiłam na ten topik :D wiem że razem z wami uda mi się schudnąć, narazie postanowiłam jeść mniej a potem zacznę brać zelę tylko muszę się wybrac do lekarza po receptę, tylko kurczę wiecznię nie mam czasu. A i mam jeszcze pytanie ile Zela tak mniej więcej kosztuje.
  5. o ja nie wytrzymam

    Zelixa - ktoś zna?

    i ty mówisz że spioch jesteś ja jakbym mogła to bym o 12 wstała no i czasami wstaję, ale fakt faktem codziennie po 1 chodzę spać więc kiedyś trzeba odespać. :d
  6. o ja nie wytrzymam

    Zelixa - ktoś zna?

    a co do powarznej młodzieży to czasami patrząc na swoją grupę na studiach to mam wrażenie że w jakiejś zerówce albo co najwyżej w podstawówce jestem :o
  7. o ja nie wytrzymam

    Zelixa - ktoś zna?

    na w sumie studia to co innego niby dorośli ludzie ale czasami da się słyszeć szepty za plecami. U mnie najgorzej to było w liceum chociaż nie mogę narzekać bo jeszcze tak bardzo po mnie nie jeździli ale co między sobą gadali to nie wiem i w sumie to już mnie teraz mało interesuje.
  8. o ja nie wytrzymam

    Zelixa - ktoś zna?

    o tak najgorsza jest ta wyrozumiałość koleżanke i kolegów z klasy. Też to przeżywałam ale to chyba wszędzie tak jest.
  9. o ja nie wytrzymam

    Zelixa - ktoś zna?

    coś się kafe popsuło stąd taka ilość moich poprzednich wypowiedzi, wcześniej się nie dało dodać a teraz okazało się że jednak cały czas się odpoiwedzi dodawały. eh ta kafe
  10. o ja nie wytrzymam

    Zelixa - ktoś zna?

    pyziutek20 widzę że jesteśmy do siebie podobne mi też kolano zaczeło siadać i też drastycznie utyłam po śmierci taty (5 lat temu) nie mówię że zawsze byłam chudziną ale przynajmniej waga utrzymywała się w okolicach 85-90 kg a teraz to tragedia. Jutro idę na łyżwy chociaż nie wiem czy dam rade jeździć bo strasznie mnie kolano napiernicza a jak byłam kiedyś u lekarza to powiedział że mi nie pomoże bo muszę najpier schudnąć tylko jak mam być aktywna skoro kolano tak mnie napiernicza że ledwo chodzić mogę :-(
  11. o ja nie wytrzymam

    Zelixa - ktoś zna?

    pyziutek20 widzę że jesteśmy do siebie podobne mi też kolano zaczeło siadać i też drastycznie utyłam po śmierci taty (5 lat temu) nie mówię że zawsze byłam chudziną ale przynajmniej waga utrzymywała się w okolicach 85-90 kg a teraz to tragedia. Jutro idę na łyżwy chociaż nie wiem czy dam rade jeździć bo strasznie mnie kolano napiernicza a jak byłam kiedyś u lekarza to powiedział że mi nie pomoże bo muszę najpier schudnąć tylko jak mam być aktywna skoro kolano tak mnie napiernicza że ledwo chodzić mogę :-(
  12. o ja nie wytrzymam

    Zelixa - ktoś zna?

    pyziutek20 widzę że jesteśmy do siebie podobne mi też kolano zaczeło siadać i też drastycznie utyłam po śmierci taty (5 lat temu) nie mówię że zawsze byłam chudziną ale przynajmniej waga utrzymywała się w okolicach 85-90 kg a teraz to tragedia. Jutro idę na łyżwy chociaż nie wiem czy dam rade jeździć bo strasznie mnie kolano napiernicza a jak byłam kiedyś u lekarza to powiedział że mi nie pomoże bo muszę najpier schudnąć tylko jak mam być aktywna skoro kolano tak mnie napiernicza że ledwo chodzić mogę :-(
  13. o ja nie wytrzymam

    Zelixa - ktoś zna?

    pyziutek20 widzę że jesteśmy do siebie podobne mi też kolano zaczeło siadać i też drastycznie utyłam po śmierci taty (5 lat temu) nie mówię że zawsze byłam chudziną ale przynajmniej waga utrzymywała się w okolicach 85-90 kg a teraz to tragedia. Jutro idę na łyżwy chociaż nie wiem czy dam rade jeździć bo strasznie mnie kolano napiernicza a jak byłam kiedyś u lekarza to powiedział że mi nie pomoże bo muszę najpier schudnąć tylko jak mam być aktywna skoro kolano tak mnie napiernicza że ledwo chodzić mogę :-(
  14. o ja nie wytrzymam

    Zelixa - ktoś zna?

    pyziutek20 widzę że jesteśmy do siebie podobne mi też kolano zaczeło siadać i też drastycznie utyłam po śmierci taty (5 lat temu) nie mówię że zawsze byłam chudziną ale przynajmniej waga utrzymywała się w okolicach 85-90 kg a teraz to tragedia. Jutro idę na łyżwy chociaż nie wiem czy dam rade jeździć bo strasznie mnie kolano napiernicza a jak byłam kiedyś u lekarza to powiedział że mi nie pomoże bo muszę najpier schudnąć tylko jak mam być aktywna skoro kolano tak mnie napiernicza że ledwo chodzić mogę :-(
  15. o ja nie wytrzymam

    Zelixa - ktoś zna?

    pyziutek20 widzę że jesteśmy do siebie podobne mi też kolano zaczeło siadać i też drastycznie utyłam po śmierci taty (5 lat temu) nie mówię że zawsze byłam chudziną ale przynajmniej waga utrzymywała się w okolicach 85-90 kg a teraz to tragedia. Jutro idę na łyżwy chociaż nie wiem czy dam rade jeździć bo strasznie mnie kolano napiernicza a jak byłam kiedyś u lekarza to powiedział że mi nie pomoże bo muszę najpier schudnąć tylko jak mam być aktywna skoro kolano tak mnie napiernicza że ledwo chodzić mogę :-(
×