Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Monia z wieczną depresją

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Monia z wieczną depresją

  1. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    dziewczyny czy u was też taka ładna pogoda?
  2. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    ojej nie zmieniłam niku :)
  3. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Kama to już wiem o co chodzi, bo nie mogłam sobie tego jakoś wyobrazić. Teraz mam to w wyobraźni jak to wygląda. Pewnie, pewnie zrób to, usuń. Musi to wyglądac nie tyle źle co dziwnie i bardzo by Cie to krępowało. No ciekawe jak bedzie u mnie bo też z jednej strony jakny jest to miejsce wypukłe, jakby na końcu był supełek zawiązany
  4. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Dziewczyny, nie wiem czy dobrze kojarzę, ale chyba sporo zdarza sie komplikacji u pacjentek z Wawy. Jakoś nie rzuciło mi sie w oko żeby ktoś miał tak poważne sprawy kto robił w Łęcznej. No chyba ze coś przeoczyłam. jedynie tylko kojarze ze reklamacje były o wielkość, a tak to chyba nie było jakiś poważniejszych rzeczy???
  5. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Gosiaczek zrób fotke i wyślij mailowo. Wtedy bardziej cos mozna zdiagnozowac. bedzie dobrze. nie panikuj tylko. trzymam kciuki. Kama no tak troche trudno by ci było :) a dlaczego tak ci sie zrobiło?
  6. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Gosiaczek pisz do Zonny, ona jest pielęgniarką która pracowała na chirurgii. Najlepiej Ci doradzi.
  7. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Gogusia Ty sie tak nie spinaj tymi myślami, wszystko będzie dobrze. Zobaczysz - przecież tu same giganty są albo pogigantowe cycki hi hi. Zobaczysz i Ty będziesz niedlugo doradzać tym przed operacją. A na wódeczke to ja zawsze chetna , a co :) zawsze możemy sie jakoś zmówić :)
  8. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Aguśka :(
  9. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Aguśka o jesoooo znowu mi przypomniałaś.............wrrrrr, na samą myśl dostaje spazmów. To zapisz nas obie tak czy inaczej.
  10. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Aguśka ale to trzeba by to jakoś razem zrobic, razem ustalić A moze jak bedziesz siebie zapisywać to możesz i mnie od razu?. Ja jestem na tak tego spotkania. Tylko flaszek musi być wiecej bo ja mam chlopską głowe do picia :)
  11. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Aguśka cholernie kusząca propozycja............musze sie gruntownie zastanowić ale juz prawie sie czuje namówiona ha ha ha. Kiedy dokładnie masz tą kontrole. Moze zapisze sie na dokładnie ten sam dzień? To razem pojedziemy.
  12. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Kajtka wysłałam
  13. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Aguśka mnie Mądry pytał o dzieci i ja też nie planowałam. A jak wspomniałam to powiedział ze piersi to by mi chyba eksplodowały. I nie jest to wskazane. Co do karmienia to jest to mozliwe, ale zazwyczaj wtedy operacja jest przeprowadzana pod tym kątem żeby nie uszkodzić kanalików, a u nas kobiet które już dzieci nie planują nie zwracają takiej uwagi na to aby nie uszkodzic kanalików mlecznych. Jak pisałam znam osobiscie dziewczyne która taką operacje miała i potem normalnie karmiła. A ja mam stracha, ale co zrobić. Moj facet zrobił to specjalnie, ale to już temat nie to forum.
  14. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Kajtka jak chcesz to przypomnij mi swojego maila to Ci wyśle zdjecie jak to wyglądało u mnie. I jak po zagojeniu tej martwicy
  15. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Kajtka ja miałam takie swędzenie że myślałam że sie zadrapie na śmierc. Raz to tak sie podrapałam ze prawie rozdrapałam pierś.....aż mi krwinki wyszly i od tamtej pory tak sie przestraszyłam że wytrzymywałam to swędzenie. Wiesz mnie pomagało jak wziełam prysznic lekko ciepły z szarym mydłem. Czasami to po 3-4 razy tak robiłam. Na jakiś czas przestawało swędzeć. No a o martwicy to już dziewczyny pisały. To po prostu martwa tkanka która obumarła na skutek braku ukrwienia. Ma barwę od żółtawej bo czysto białą. Ciało ją w sposób naturalny odrzuca tworząc ziarninowanie rany, chyba że jest duża to trzeba usuwać chirurgicznie
  16. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Kama dawno Cie nie było, fajnie ze napisałaś. Możesz wysłać zdjecie tej fałdy skórnej co Ci maja wycinać? Ciekawa jestem jak to wygląda. Oczywiście jeżeli tylko chcesz. :) Zonna czemu sie wcześniej nie chwaliłaś tym pielęgniarstwem? Już dawno byś nam służyła zawodową radą :) he he
  17. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Madzia ja tez mam niewielką różnice bo z 99 na 93 w obwodzie a wycięte ponad połowa cycka. Ja też nie pamietam ile miałam w cm tego zwisu ale na pewno był konkretny bo kończył sie tak coś przed pasem Tina gratulacje, trzymam kciuki za powodzenie
  18. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Paula zresztą tu nie chodzi o obwód tylko jaką masz miseczke. Można mieć w obwodzie 110 cm i mieć miseczke A, a mozna tak jak ja mieć 99cm i mieć miseczke H/I. Jaką Ty masz?
  19. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Paula ja miałam coś pomiędzy 99-100 cm. Więc się tak nie martw. Oni tam naprawde są normalni i nie patrzą na nas biuściaste jak na głupie baby. Rozumieją nasz problem. Więc wyluzuj i jedź spokojnie. Trzymam za Ciebie kciuki choć wiem, ze nie jest Ci to potzrebne :)
  20. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    natka ile by nie pisało to zawsze bedzie jakies porównanie i rozeznanie. Tylko nie wiem jak to fizycznie zrobić. Ale tak myśle, ze może w formie jakieś tabelki. Zrobie taką w arkuszu kalkulacyjnym i która dziewczyna napisze to ja dodam ją do tabelki a potem dla każdej chcącej osobyudostępie dane. Bo na kaweterii nie ma możliwości chyba zrobienia takiej tabelki
  21. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Dziewczyny wszystkie po operacji taka myśl mnie naszła, moze zróbmy porównanie w którym szpitalu jest najwięcej powikłań pooperacyjnych, a w którym najmniej. Moze coś wysnujemy z tego porównania dla przyszłych biuściastych? Nie wiem czy dobrze kojarze, ale chyba najmniej jest powikłań w ŁĘcznej? Ale za to rozmiary robią wieksze, tak?
  22. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Madzia to chyba nie sprawa szypuły tylko czegoś innego. Przypuszczam ze gdybyś miała całkowity przeszczep to by było jeszcze gorzej. Z tym chirurgiem to masz racje. Już o tym pisałyśmy wcześniej. Ja byłam u siebie raz na zdjęciu szwów i więcej nie bylam. Chirurg ogólny nie ma pojęcia o takich operacjach jak nasze. U mnie Wszystko goi sie samo. Ale tylko dlatego ze nie mam żadnych powikłań.Gdyby coś sie działo zaraz bym jechała do Łęcznej.
  23. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Madzia chyba Ci chodziło o to, ze na szypule lepiej sie goi? :) Bo wyszło Ci inaczej ale to pewnie lapsus słowny hi hi. Dziękuje za zdjecia. Wyglada to nieciekawie, a boli Cie to? Wpólczuj***ardzo takich powikłąń.
  24. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Kaja a możesz wysłać i mi? przypomne adres lubiekawe5@o2.pl
  25. Monia z wieczną depresją

    Zmniejszenie piersi

    Gogusia Martwica nie musi się robić bo rozchodzą sie szwy. Martwica to obszar gdzie nie było ukrwienia przez dłuższy czas i doszlo do obumarcia tkanki. Ja miałam malutką na łaczeniu trzech cięć na dole. Miała wielkość około 0,5 cm, zrobiła się już po zdjeciu szwów. I są dwie metody leczenia tego. Albo się wycina chirurgicznie i wtedy szybko już sie goi, albo zostawiamy: myjemy szarym mydłem aby odkażać i wysuszać i czekamy aż rana zacznie zię ziarnianinować. Ja zrobiłam włąśnie tak. Po tygodniu strupek odpadł o pokazała sie różowa zdrowa tkanka. Taka metoda zapewne jest bezpieczna tylko przy małych martwicach, przy większych raczej bym tego nie polecała :) Oczywiście pisze o martwicy skóry, bo martwica wewnętrzna tkanki tłuszczowej to już inna sprawa, dużo poważniejsza, ale na szczęscie zdarza się rzadko :)
×