Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zdrówko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zdrówko

  1. zdrówko

    Moja nerwica...

    chyba łapie mnie jesienna depresja z nasilonym nerwicowym samopoczuciem. dobrego dnia..
  2. zdrówko

    Moja nerwica...

    cześć. przed chwilą mama kazała mi zaniesc dwa taborety do taty, do garażu. i jak się do tego wzięlam to staciłam świadomosć. potem zapomnialam o tym i nie zaniosłam. A mama to widziala i spytała, czy udawałam to odrealnienie czy naprawdę. no jak ja mogłam udawać??? ale widzę że ona się już martwi i straciła dobry nastrój. ooo , normalnie czasami wycięłabym całą mózgownicę jakbym mogła;/ miłej soboty
  3. zdrówko

    Moja nerwica...

    hej wszystkim;) zaczęłam praktyki w szkole. miałam uczyć klasy 3-ecie a okazało się że czwarte i piąte. Bardzo się boję. a przed chwilą miałam zanik świadomosci, i to przy lodówce. Chwilę musiałam sobie przypominać co własciwie przy niej robiłam;/ blech. poza tym dzień dobry, tylko że nie wysypiam się dobrze. Wcześnie wstaję..
  4. zdrówko

    Moja nerwica...

    Bella jasne że możesz:) witamy:) bianka_120 biedaczko, ciezko masz z tym garniturem lekarstw. a ja tak się cieszyłam że zaniki świadomości mnie opuściły na długo a dziś znów się przydarzyło.. jutro zaczynam praktykę pedagogiczną i boję się, tyle spraw na głowie i wogóle.. pozdrawiam Was iskierki:*
  5. zdrówko

    Moja nerwica...

    heeej, przecież od nerwicy niekoniecznie się umiera... więc gdzie Jesteście? ale smutno. latem było nas wiecej niz przygnębiającą jesienią
  6. zdrówko

    Moja nerwica...

    cześć:) Szramka ma rację . Chyba tym lękom trzeba dać przyjsc i się wyszumieć :) ja nie narzekam na ostatnie dni wogóle!! nie wiem ile mnie tu nie było ale przez ten czas głowa zachowywała się bez zarzutu. tylko i wyłącznie codzień męczyły mnie duszności. okropne. dusiło i jakbym tam coś miała, wiecie kulkę czy cos takiego.. sama juz nie wiem czy normalne są te duszności.. przed okresem jestem to może też przez to:) wogóle przeprowadzam się niedługo. sama mieszkać będę!!! tyyle co się nałaziłam i nazałatwiałam ostatnio to powinnam odreagowywać przez miesiac;)
  7. zdrówko

    Moja nerwica...

    HEJ HEJ. NIE BYŁO MNIE TU WIEK;) PEWNIE NIKT NIE ZAUWAŻYŁ. ZDROWOTNIE JEST DOBRZE, DOBRZE, TYLKO MAM CIĄGLE COŚ NA GŁOWIE,MNÓSTWO SPRAW DO ZAŁATWIANIA I PRZEMĘCZENIE WZIĘLO GÓRĘ. POZDRAWIAM:)
  8. zdrówko

    Moja nerwica...

    hej, dzień miałam taki że zmeczona fizycznie jestem co chyba dobre jest. duszności tylko mam okropne. słodkich snów:)
  9. zdrówko

    Moja nerwica...

    haha Torello dobre:D i fajnie ze Jestes z powrotem;) a Ty Kierowniczko też stracha napędziłaś. Też myślałam że odejdziesz:) wiecie, czuję się ok, i póki co przez cały dzień dolegliwosci mojej domniemanej padaczki skroniowej nie miałam:P buziak:)
  10. zdrówko

    Moja nerwica...

    wcale mi się nie poprawił tylko wstałam wyjatkowo prawą nogą;) a ja jestem za STOP lekom i jedyne co zażywam to magnez z przepisu neurologa. no i jeszcze wcześniej wapno ale je skończyłam już. co oczywiscie nie znaczy że potępiam tych co leki biorą. każdym ma wolną wolę
  11. zdrówko

    Moja nerwica...

    hello. ale puściutko;] Benzo mnie sie wydaje że padaczka skroniowa to inaczej padaczka zamyśleniowa i tutaj żadne bóle głowy nie występują. tzn. nie chcę się wymądrzać oczywiscie, bo nie biorę leków żadnych i nie wiem. Ale Wydaje mi się że ją mam niestety... pozdrawiam ciepło:)
  12. zdrówko

    Moja nerwica...

    o widzę że ktoś mnie podsumował;) nawet się nie gniewam, ale po prostu boje sie, najzwyczajniej na świecie i nic na to nie poradzę. a jeśli chodzi o mieszkanie to ja w swoim domu boję sie być sama np na noc a co dopiero w obcym;/ Oliwinka jestem do Twojej dyspozycji,pytaj ja słucham;)
  13. zdrówko

    Moja nerwica...

    Benzo Free masz racje całkowitą. po jednym razie chciałoby się nie wiem jakiego cudu a to tak nie ma.. miałam dzisiaj zrobić powtórkę z wczorajszego wieczora ale znajomi (dwójka) jest w pracy a to oni są organizatorami. Wątpię żeby zaraz przyjechali.. ale jestem w dołku bo szukałam (nie wiem po co) w internecie wiadomosci o padaczce skroniowej. to jest wypisz wymaluj moj przypadek. nawet znalazłam artykuł pewnej dziewczyny która pisała że ją ma a dłuugi czas zwalała wszystko na nerwicę, tak jak ja.. buuuu. poza tym dręczy mnie druga sprawa. bo niedługo odbywam praktyki no i kuzyn taki daaaleki załatwił mi mieszkanie i będę przez miesiac, lub póltora mieszkała tam samiusieńka jak paluszek. Babka jest miluśka ale innych lokatorów nie chce a mieszka nieopodal i pewnie będzie sprawdzać:( przeciez ja wpadnę w deprechę, a lęki to mnie przygniotą do samej ziemi
  14. zdrówko

    Moja nerwica...

    ale tu cisza.. a ja uważam dziś że życie to potrafi być nie fair.. dlaczego wczoraj jak wyszłam się zabawić i było fajnie to wyłączenie świadomosci na to konto zdarzyło mi się w nocy i po południu dziś. Siedziałam przy komputerze i o! dosyć mam tego.. jestem przed okresem a jak na ironię zdarza mi się to teraz częsciej i padaczka to jedyne słowo jakie dzisiaj chodzi mi po głowie. Życie nie lubi chyba jak jest cały czas dobrze. zawsze coś spieprzyć się musi.. poza tym czuję sie dobrze tylko jakoś słabo mi było do południa.. cieszę się bardzo, ze chociaż do Was niedziela się uśmiechnęła;)
  15. zdrówko

    Moja nerwica...

    cześć dziewczynki. Wczoraj miałam remont w domu i o dolegliwościach wszelskiego rodzaju nie tyle co nie miałam czasu myśleć ale jakoś tak ich nie było:) potem wieczorem koleżanki z kuzynem wyciągnęli mnie na piwko i wróciłam około 1.00 w nocy. Bylo świetnie ale rano wstałam i po kilku minutach po przebudzeniu doszłam do wniosku że w nocy albo nad ranem miałam to dziwne deja vu and wyłączenie świadomosci. ale najśmieszniejsze jest to że nie pamietam kiedy to było. czy w nocy, czy zaraz po pójściu do łóżka czy nad ranem kiedy wychodziłam do łazienki. ale czuję i wiem że to było. Pogodę mamy nienajlepszą ale mi nie przeszkadza osobiście:) miłej niedzieli. Ruchu za bardzo tu nie ma ale cieszyć się wypada:)
  16. zdrówko

    Moja nerwica...

    Witam Was towarzyszki niedoli (bo towarzyszów już chyba nie mamy) . Dzisiaj rano mama wybierała sie na zakupy do miasta i przymierzała bluzkę. Nagle jej sie przypomniało o tym żeby kupić pieczarki. Poprosiła żebym wpisała je na listę. i gdy to robiłam dziadostwo znowu sie przyplątało. Czułam się obrzydliwie dziwnie ale jakbym zapanowała częsciowo nad tym bo mama spytała czy wszystko o.k z jej bluzką z tyłu a ja w tym amoku nawet jej odpowiedziałam. Jak to się skończyło to za cholerę nie mogłam przypomnieć sobie co jej na temat tej bluzki powiedziałam.. Dopiero po jakiś 5 minutach przypomniałam sobie. Fakt , że krótka amnezja mnie nawiedziła ale jakis tam mały sukcesik w panowaniu nad tym uzyskałam. bardzo mały.. pozdrawiam Was . Torello chyba naprawdę poszedł sobie.
  17. zdrówko

    Moja nerwica...

    Torello a Ty sie nie wygłupiaj. naprawdę co rusz mamy wariatów na forum. ZOSTAWAJ I JUŻ. ZOBACZ ILU LUDZI TU JEST Z TOBĄ, A JAK Z TOBĄ TO ZNACZY ŻE WSZYSCY RAZEM SIĘ TRZYMAMY (AAALE NAMIESZAŁAM:)
  18. zdrówko

    Moja nerwica...

    Benzo Free Masz rację 1000%ową:) ja nie pracuję jakies półtora tygodnia i już sie zaczyna. a od sierpnia jak się zaczepiłam do pracy na wakacje żeby sobie zarobić na mieszkanie bo mam praktyki niedługo to po prostu super. samopoczucie świetne plus zasypianie i przesypianie nocy jak niemowlaczek. Ruch, ciągłe zajęcie, to rozwiazanie ,przynajmniej częsciowe dla nas:)
  19. zdrówko

    Moja nerwica...

    nie, nie ja nie brałam leków żadnych. Neurolożka powiedziała ze te ataki wg. niej są za bardzo nieregularne jak na padaczkę ( chociaz moim zdaniem trochę są) i lekarstw na nią nie chciała mi przepisywać nadaremnie. spytałam tylko czy to może być na tle nerwowym to powiedziała że tak, moze.
  20. zdrówko

    Moja nerwica...

    no ja mam coś podobnego. neurolog podejrzewała padaczkę ale w sumie stwerdziła że to raczej nie ona. ja czuję nagły lęk, niepokój a potem odpływam na kilka sekund. Zartacam świadomość. potem wracam do siebie i jest o.k. 3 tygodnie tego dziadostwa już nie miałam aż do dziś;/
  21. zdrówko

    Moja nerwica...

    Benzo Free napisałaś \"Co tam zawroty glowy, derealizacje...\" mogę wiedzieć na czym Twoje derealizacje polegały?:)
  22. zdrówko

    Moja nerwica...

    Szramka_26 nie żebym się cieszyła z Twoich dolegliwosci ale cieszę sie ze sama nie jestem z tego typu fiśnięciami:) czasami mam wrażenie że te odloty wielkimi siłami mogłabym kontrolować i zatrzymać ale to chyba mi się wydaje;/ . oglądałam niedawno Wiadomosci i mówili tam o nowotworze nerek i o ludziach którzy niestety nie mają za co kupić baardzo drogiego leku i nie wiedzą ile czasu zycia im jeszcze zostało. Świat jest okropny. jesli chodzi o ludzkie zycie i zdrowie pieniądz liczyć sie nie powinien. Lekarstwa i leczenie nic nie powinno kosztować! Samo słuchanie o tej chorobie jakos mnie przybiło. Musiałam wyjsc. Torello nie uciekaj. Różne patologie tutaj przychodzą zeby zakłócić porządek. Np. Mam 25 lat też znikła i niestety juz sie nie pojawiła..
  23. zdrówko

    Moja nerwica...

    hej. któraś z Was dziewczynki nazwała kiedyś mój mózg symulantem i sama juz nie wiem czy nim jest:( znowu dzis miałam swoje odrealnienie. ono chyba zmieniło swą formę i podobne jest teraz do deja vu. tylko ze normalne deja vu odbywa się w miejscach, sytuacjach które nigdy sie nie zdarzyły na pewno a nam wydaje się ze to juz było choc to niemozliwe. a u mnie te sytuacje mogły się zdarzyć na 100% bo moje dni są prawie codziennie takie same. I dzis znowu miałam takie osłupienie. nagle dziwne uczucie mnie ogarniające jakby to juz było i chwila wyłączenia . maM dosc. a jestem przed okresem,. w padaczce ponoć kobiet odczuwają padaczkę silniej przed miesiaczką. Dość juz mam.!
  24. zdrówko

    Moja nerwica...

    Xanaxik to ciekawe jak by sobie ze mną poradzili?:) bo ja od dziecka panicznie boję sie wymiotów, kogoś innego a przede wszystkim swoich. na szczęscie chyba z 10 lat ten objaw mnie nie nawiedza ale ciekawe jak by mnie z tego leczyli:D
  25. zdrówko

    Moja nerwica...

    o matko! czy Benzo Free to ta sama osoba co Majonez bo za postami nie nadążam a nie chce mi sie sprawdzać;) nie kłócić się proszę. Ja wiecie co mam takie dziwne mdłości od przedwczoraj a dziś cały dzień cokolwiek bym nie zjadła, jakiejkolwiek bym gumy nie żuła mam gorzki posmak w ustach, albo jakbym pół płynu do naczyń wypiła. Moze za bardzo zwracam uwagę bo kiedyś czytałam artykuł psychologiczny że jak się chce odwrócić uwagę od myślenia o białych myszkach to wtedy one na złosć chodzą po umyśle stadami. ech..
×