Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zdrówko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zdrówko

  1. zdrówko

    Moja nerwica...

    Arleciu kochana już jakby lepiej ale znowu moja świadomość uśpiła sie na kilka sekund, to chyba 4-y raz dzisiaj. zawsze nie znosze jak to sie zbliża bo czuję dziwny lęk, niepokój, dobrze że szybko mija . mam nadzieje tylko ze normalnie zasnę dziś..
  2. zdrówko

    Moja nerwica...

    witam wszystkich.. czułam sie dzisiaj tak dobrze. a teraz? głowa na górze ,jak zwykle lewa półkula boleśnie pulsuje.. nawet nie przy gwałtownych ruchach tylko po prostu.. nie znoszę tego choć dawno nie nawiedzało mnie to.. blech
  3. zdrówko

    Moja nerwica...

    przed chwila chciałam cos pokazać mamie w internecie i poczułam ze zaraz stracę świadomosć. i wyszłam sobie, na szczęście mama nie widziała ale okropnie było;-/ co do magnezu bo widzę ze co poniektórzy z was piszą- łykajcie bo jak byłam u neurologa to ona własnie kazała mi łykac magnez. już 3 tygodnie to robię i żebym czuła sie jakoś lepiej ,inaczej to nie.. ale biore dalej;)
  4. zdrówko

    Moja nerwica...

    hej hej wszystkim;) Crunch co do drętwienia to dziś w nocy znowu dokuczała mi nie tylko palec ale i ręka. cała bolesnie zdrętwiała;/ nie lubie tego. a wczoraj ok. godz. 23.00 zaczęło zbierać sie na burzę. mocno wiało i błyskało. ale w sumie przeszło bokiem. i wiecie, ja lubie burze, jako dziecko lubiłam i teraz też. ale wczoraj zaczełam mieć jakies dziwne lęki ,czułam się źle bo głupie myśli mnie nachodziły typu: a co będzie jak mi sie cos stanie akurat teraz, i np. zabraknie prądu i karetka nie bedzie mogła i chciała w taka pogodę wyjechać? dzisiaj to sie śmieję ale wczoraj kiepsko sie czułam;) a dzień miałam fajny. pojechałam do miasta. kierowcą autobusu był takii przystojaniak (fakt ze ma ok. 40 lat , czyli starszy sporo ode mnie ale jaki sexi i w dodatku od dłuższego czasu zaczepia mnie wzrokiem hehe:) buziak dla wszystkich:*
  5. zdrówko

    Moja nerwica...

    tak, zebys wiedziała. ja kiedyś miałam straszny lęk przed kościołem ,wykładami. tam gdzie jest dużo ludzi. i nagle jak ręką odjął, wszystko minęło. Mogłam normalnie chodzić ,siedzieć z przodu nawet, i myślałam że to tak na zawsze minęło. ale okazało się że jednak niestety nie .. na razie jestem na etapie, raz dobrze raz źle;)
  6. zdrówko

    Moja nerwica...

    dziękuje;) takich słow mi trzeba;) dzisiaj siedzialam w kosciele i bałam się że poczuję się kiepsko. ale znalazłam sobie fajne miejsce gdzie ludzie nie patrzą na mnie wprost i lepiej się czułam, ba nawet dobrze:) ale to głupie ze musimy inscenizwoac własne życie prawda? dlatego tym bardziej cieszę sie ze jesteście :)
  7. zdrówko

    Moja nerwica...

    Arlecia39 co do twojego osamotnienia, wiem co czujesz. Ja też na własne życzenie stałam się samotnikiem. Ja non stop ,prawie 90% swego czasu spędzam w domu. ale ja mogłabym wychodzić, mnie się po prostu nie chce. Ja polubiłam swój tryb życia ,mam poukładany dzień, takie natręctwa:) moje życie to ksiażki:) dziś to sie już zastanawiałam nad tym , czy to co mam to jest padaczka. i chyba nie. dlatego ze jak mam te utraty świadomosci to trochę częściej niż powinna pojawiać się padaczka. sami powiedzcie, padaczka nie ujawnia się tak co kilka dni albo dwa razy dziennie. a dzisiaj znowu to miałam. silne musiało to być bo znowu chwilę musiałam sobie poprzypominać co ja własciwie tu robię:)
  8. zdrówko

    Moja nerwica...

    historia lubi się powtarzać;/ już leżałam ale męczą mnie dziwne dusznosci, chwilami mam płytki oddech i sami wiecie jak to uciążliwe jest. no i wstałam. nie wiem jak to będzie przez wakacje, jak codziennie mam tak męczyć się przed snem to dziękuję
  9. zdrówko

    Moja nerwica...

    nie wiem komu mam dziękować ale dziękuję;) :*
  10. zdrówko

    Moja nerwica...

    czesc;) nic nie narzekam dzisiaj oprócz tego że miałam dwa razy tę utratę świadomości. na szczęscie nikogo obok nie było bo pewnie znowu by sie przestraszył;) to jest głupie bo moja koleżanka próbowała sie ze mną umówic chyba z 10 razy, w końcu dała spokój. ja chciałabym ale boję się bo przy niej kiedyś mi sie to zdarzyło i jakby uraz mi został.;/ pozdrawiam:*
  11. zdrówko

    Moja nerwica...

    haha jogurty:) mm ,ja mam słuchajcie taki nawyk już od paru długaśnych lat że dzień w dzień jem jogutr. i to chyba wpływa wydaje mi się na to ze mam żołądek zdrowiutki, zero z nim problemow, z przemianą materii itp. wkurzało mnie dzisiaj tylko to ze np. cieszyłam sie czymś, czymkolwiek, słoncem,piosenką, a za chwilę nachodziły mnie jakieś stany podlękowe które po chwili uchodziły ale wiecie jak to jest stracić nagle w sobie zapał..
  12. zdrówko

    Moja nerwica...

    Gam23 matko jak ja Cię rozumiem. baaaaaaaaaaaaardzo rzadko zdarza mi się być samej na noc ale jak już to jestem kłębkiem nerwów. pewna jestem że pewnie aqkurat tej nocy umrę i nie będzie nikogo kto mi pomoże itp. każdy szelest doprowadza mnie do paniki. brrr ,ale dasz radę na pewno;) teraz są krótsze noce, szybciej wschodzi słońce:)
  13. zdrówko

    Moja nerwica...

    heej, chyba nie przenosimy się gdzie indziej? po co mamy zmieniać miejsce nasze skoro wszędzie będziemy rozmawiać o tym samym? dziś mialam fajny dzionek. pomimo iż nie zdałam egzaminu:) poszłam z kolezanką na piwo, teraz druga chciała mnie wyciągnąć na ognisko ale wymigalam się. wolę posiedzieć i odpocząć w domu, pouczyc się do poprawki bo mam szansę mieć ja wcześniej niz we wrześniu no i do przyszłego egzaminu. jak u was?:):*
  14. zdrówko

    Moja nerwica...

    KIziamizia jak madrze napisałaś:) ja teznie płaczę, naprawdę. czasami tylko jak sie w to wgłębię i porównam sie w myślach do ludzi którzy nie znają tego co my na codzień, o ile oni są szczęsliwsi..
  15. zdrówko

    Moja nerwica...

    Gam 23 ja bym sie za bardzo nie martwiła tą obręczą na szyi chociaż sama takiej nie mam;) mam na głowie i w zupełnosci mi wystarczy. Dzisiaj mialam naprawdę dobry dzień jeśli chodzi o samopoczucie. tylko teraz za każdym gwałtowniejszym ruchem pulsuje mi głowa na górze tak boleśnie. a tak mi się przypomniało. w niedzielę siedzę w kościele. od jakiegoś czasu agarofobia u mnie ustąpiła. no a w niedzielę nagle dostałam całe szczęście krótkiego ataku. zaczęło mi serce walić, igiełki po całym ciele, mrowienie, zimny pot, myśłałam że upadnę ale jakos sie powstrzymałam. ale w pewnym momencie było tak strasznie że zrobiłam gwałtowny ruch i wbiłam paznokieć w brzuch..tak odruchowo, normalnie został ślad do tej pory..
  16. zdrówko

    Moja nerwica...

    Asia to prawda. Wydaje mi się ze nawet psycholodzy, psychiatrzy choc się na tym znają, to jednak jeśli sami nie doswiadczą nerwicy to nie wiedzą co to jest . Dzis mój dzień był nawet ok, dostałam okres w końcu:) teraz było trochę smutno bo z mojej miejscowości z patologicznej rodziny do studni wpadło dwoje dzieci. jedno walczy o życie. mogłabym sie czuć lepiej ale nie narzekam póki co;)
  17. zdrówko

    Moja nerwica...

    Asia wierzę ze z Twoją córką bedzie wszystko ok:) ale wierze też ze takie zamartwianie się o bliskich potęguje nerwicę i wpływa na nastrój.. ja z wielkim trudem jakoś wczoraj zasnęłam, dziś czuję się dobrze ,dzisiaj musiałam jechac na uczelnie więc wstałam wcześnie, to mam nadzieję że i dziś wcześnie zasne:) pozdrawiam;)
  18. zdrówko

    Moja nerwica...

    już godzinę leżałaM w łóżku ale musiałam wstać bo nie zasnę w życiu. z głową dzieje mi się chyba wszystko co możliwe. okres spóźnia się, głowa napowietrzona, pulsuje, itd..
  19. zdrówko

    Moja nerwica...

    hej Drętwiejące ucho. Też tak mam:) tzn głównie p[rzed snem i nie zawsze ale ja to bardziej opisuję jako mrowienie ucha. No i szczekoscisk też mam. Jak rozluźniam wieczorem szczękę to mi sie wydają takie ciezkie:) ale to też objaw nerwicy. słuchajcie. przeczytałam dziś ze padaczka jest bardziej dokuczliwa u kobiet przed menstruacją. i juz wiem dlaczego neurolog o to pytała.. a ja tak mam.. i boję się ze to chyba co mam to własnie padaczka.. tak na marginesie, okresu nie mam już 5-y dzień..a i dodoatkowo ,takie padaczki są powodem czegoś innego,, gorszego.. matko jak ja sie nakręcam;)
  20. zdrówko

    Moja nerwica...

    PORADŻCIE FORSYCJA , też mam drętwienia. np. dzisiejszej nocy tak mi ręka zdrętwiała że nie moglam przez dłuższy czas ruszac nią. i dziś miałam osłupienie swoje. przed kilkoma minutami. sprzątałam i nagle koniec. po chwili musiałam sobie przypominać co ja własciwie robiłam.
  21. zdrówko

    Moja nerwica...

    Kiziamizia nie zartuj;) bardzo dobrze że komuś się chce pisać obszernie;) forum żyje:) najwyraźniej wszyscy dobrze się dzis czują i chwała za to:) ja nawet tez tylko okresu nie mam jeszcze i to mnie martwi. no i smutnawo mi jakos. ale nie narzekam;)
  22. zdrówko

    Moja nerwica...

    Kiziamizia123 kochana jak wygląda badanie EEG? wczoraj już myślałam ze będe przechodzić całonocne męczarnie ale zasnelam gdzieś o pólnocy. ale przedtem mówię wam, nie mogłam spać bo glłowę miałam jakby wypchaną powietrzem, chwilami aż na górze nosa miaam wrażenie że nozdrza i głowa mi zaraz eksploduje. macie tak czasem? okropne uczucie;/ dodoatakowo 3-i dzień okres mi się spoźnia, czuję się tak wiecie..
  23. zdrówko

    Moja nerwica...

    :) ja jak zaczelam opowiadać neurolog o mnie, to wydaWAło mi się jakby puszczała to pomimo uszu i aż zniechęciło mnie to wiec przestałam. a chyba za głowę by się złapała jakbym wszystko powiedziała i pewbnie wydała by diagnoze nerwicy haha a nie padaczki;) zobaczę jak to sie ułoży. nie wiem czy pogodzę to z egzaminami i wyjazdem który mnie czeka.
  24. zdrówko

    Moja nerwica...

    Inna 72 masz rację. niektorzy chyba przez pomyłkę tu wchodzą.. niestety. wiecie co, okres mi się spóźnia drugi dzień, i czuję się srednio szczególnie nastroje mam zmienne, z płaczu do śmiechu i na odwrót
  25. zdrówko

    Moja nerwica...

    wiem, że to moze być padaczka.. jeżeli to ona to i tak cieszę się że w takiej formie ,bez napadow, drgawek, i sami wiecie zresztą jak atak wyglada.. chociaz oczywiscie wolałabym nie mieć jej wcale. mama zarejestrowała mnie już na EEG ale nie pojdę na 99% na niego.. i nawet nie to ze nie chcę ale nie mogę akurat. poza tym takie głupie badanie kosztuje 70 złotych..paranoja.
×