Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zdrówko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zdrówko

  1. zdrówko

    Moja nerwica...

    Mmadzias racja, jak by się to wszystko do kupy zebrało to normalny człowiek (znaczy ten bez nerwicy) nigdy by nie zrozumiał i nie uwierzył że można tak funkcjonować.. jest ich tyle, tych objawów, że nieskończenie wiele.. te uszy są denerwujace, naprawdę, dobrze że to tylko przed spaniem;)
  2. zdrówko

    Moja nerwica...

    to tylko w nocy.. czesto jest tak że śpię na boku i najzwyczajnień mi drętwieja.. czasem nie, chyba że nie pamietam w nocy;) oprócz tego mam takie mrowienie, drętwienie uszu ale to też pojawia sie tylko jak kładę się spac, rutyna nerwicowa chyba;)
  3. zdrówko

    Moja nerwica...

    witam. nastrój mam średni,choć nie najgorszy. ostatnio cos mi ręce boleśnie drętwieją w nocy.. czasem budzę sie z bolącą kończyną kiedy akurat na niej śpię a czasem nie, tak po prostu
  4. zdrówko

    Moja nerwica...

    witam wszystkich;) po krótkiej obserwacji zauważyłam u siebie, że jeśli nie ma w domu mamy to mój umysł chyba podświadomie czuje, że nie mogę pozwolić sobie na jakieś tam słabosci ciala i czuje się nawet ok. chyba trochę samodzielnosci mi to doda.. raz mnie tylko mocno kłujnęło w czubek głowy tzn tam gdzie zwykle.. nie jest mi za wesoło bo moja kuzynka umiera.. lekarze rozłozyli ręce.. aż mi się nie chce nawet o tym pisać.. pozdrawiam was ,buziaczki
  5. zdrówko

    Moja nerwica...

    wicie co? ja chyba naprawdę mam ten gwóźdź histeryczny.. jak boli mnie głowa to tylko w jednym miejscu po lewej stronie blizej czubka głowy. jest to kłucie, takie kilkusekundowe mocne, albo rzadziej tak jak dziś pulsowanie, np. przy gwałtowniejszych ruchach głowy, schylaniu. miewam też normalne \"ludzkie\" bóle głowy;) a jak wasz dzień? chyba dobrze bo tu pustkami świeci;)
  6. zdrówko

    Moja nerwica...

    hej kochani i kochane.. mam dzis smutny dzień jakiś. chcę żeby moja rodzina była już w komplecie.. fakt, że tato niedługo bedzie w domu, nie będę choc sama.. dzisiaj nie musiałam isć do szkoły i tak mnie ogarneła melancholia, smutek ogromniasty.. od dwóch dni fizycznie czuję się całkiem całkeim ale psycha moja smutna.. pozdrawiam i do -deprecha- won , my tak żyjemy pol na pól, niektorzy sie leczą inni nie (jak ja) ale to forum też ma jakieś właścicowści terapeutyczne.. ja się do niego przyzwyczaiłam i do ludzi tutaj bardzo bardzo, i czasem jak się kiepsko czuję to bycie tutaj podnosi mnie,pozdrawiam
  7. zdrówko

    Moja nerwica...

    Mynia to takie coś co od czasu do czasu mnie spotyka.. nagle zaczynam się dziwnie czuc, tracę kontakt na kilkanaście sekund ze światem.. mozna by mnie było posiekać na kawałki nie zauważyłabym.. całkowity zanik.. po chwili mam \"przebudzenie\" i wszystko jest ok.. jak \"to \" sie zbliża to wpadam w dziwny nastrój.. taki lękowy..a teraz siedzę tu o tak poźnej godzinie bo mam głowę \"pełną powietrza\" i miałam chwile grozy bo nagle dziwnie się poczułam ,jakbym straciła czucie we wszystkich członkach i takie tam.. i oczywiście serce bije i strach, że pewnie umrę i nie zdążę pożegnaćsię z bliskimi którzy akurat wyjechali..
  8. zdrówko

    Moja nerwica...

    hej;) dzisiaj nie było źle;) nawet dobry dzień. tylko, ze przed chwilą miałam odrealnienie... dobrze, że przeszło mi na tyle wcześnie zanim tato zadał mi pytanie.. jak mi je zadał to już w miarę trzeźwo odpowiedziałam.. nie cierpie tego..
  9. zdrówko

    Moja nerwica...

    co jak co ale u mnie ze spaniem nie ma problemu ,(chociaż z tym:) jak zasnę wieczorem to przesypiam jak dzidziuś całą noc:) aż do budzika:)
  10. zdrówko

    Moja nerwica...

    to się cieszę;) ogólnie samopoczucie mam mierne.. boli mnie coś w plecach na samej górze między łopatkami,tak promieniuje.. już myślę, że to pewnie od płuc.. itd ..
  11. zdrówko

    Moja nerwica...

    kłociłam sie kiedyś z dziewczyną na pewnym forum . Ja twierdzilam, ze w nerwicy dolegliwości atakują nie tylko kiedy mamy akurat doła, lęki, i o tym myślimy.. tylko nawet wtedy kiedy akurat nic złego się nie dzieje,jesteśmy radosni itp.. i nie wiem teraz która z nas miała rację..
  12. zdrówko

    Moja nerwica...

    Jaga35 łączę się w bólu.. to okropne.. teraz jestem sama ,na razie żyję , ale ciągle cos mnie kłuje.. boli.. chyba nigdy nie zmaieszkam sama.. wiecie w dzień pól biedy, ale w nocy? to bym zwariowała ze strachu
  13. zdrówko

    Moja nerwica...

    dziewczynki powiedzcie mi jedna rzecz, bez ogródek;) często sobie myślę tak: (a raczej pocieszam sama siebie) Skoro mam już te a nie inne objawy dłuższy czas i zyje to chyba znaczy, że nie jest ze mną tak źle i to nie jakieś straszne choróbsko.. a z drugiej strony znowu myślę, że niektóre choroby mogą(?) rozwijać się b, długo.. ale chyba raczej to pierwsze co?..
  14. zdrówko

    Moja nerwica...

    mely1 tak jest, ja też chce lekarstwo..a żebyście wiedziały ile rzeczy mi dolega.. dziw, że żyję.. ale do śmiechu mi nie bardzo jest;/
  15. zdrówko

    Moja nerwica...

    uu sam pech mnie prześladuje.. nie odzywałam się kilka dni z mamą a tu sie okazuje ze ona wyjeżdza (chyba aż na tydzień ) na wycieczke z moim bratem organizowaną przez szkołę. niby zostaje tato, ale on caly dzień w pracy. i wiecie czego się boję? a tego, że pewnie się przekręcę jak nikogo akurat w domu nie bedzie i że znajdą mnie już hoho za poźno.. i mam lęki i normalnie się boję jakbym miała 5 latek.. o humorze nie wspomnę, i otym że cały dom na mojej głowie
  16. zdrówko

    Moja nerwica...

    głowa kluje, gula w gardle, ucho zatkane, dól z powodu umierającej kuzynki która straciła dzis władzę w nogach, i od razu wiadomo że pisze zdrówko nie?:) brrr chcę trochę lepsze dni
  17. zdrówko

    Moja nerwica...

    Jolkaj też mi to wróciło.. nie jakoś bardzo ale też ciągle się zastanawiam, kiedy i co mi się stanie.. a pogoda pod psem faktycznie i brak słońca dobija
  18. zdrówko

    Moja nerwica...

    cześć ,witam was ja z zatkanym uchem, dusznościami od wczoraj (gula w przełyku) i śpiąca bardzo, a tu spać nie mozna bo nauki dużo.. dzisiejsze dolegliwości bardzo ale to bardzo mnie irytują;/
  19. zdrówko

    Moja nerwica...

    a mi od przedwczoraj w dodatku zatyka cos oprawe ucho. nigdy wczesniej tego nie miałam. teraz po kapieli przez jakiś czas czuję jakbym miała ucho pełne wody..teraz trochę lepiej ale dalej mam zatkane;/
  20. zdrówko

    Moja nerwica...

    to nie jest ból ciagły ,tylko tak od czasu do czasu, czasem trwa kilkanaście sekund.. ale nie chcę lekarza.. na domiar wszystkiego boję się ze pójdę a lekarz na to \"pani umiera\" brrr... wolę już życ w błogiej nieświadomosci;)
  21. zdrówko

    Moja nerwica...

    hej,hej!! dzień wita mnie nie tak jak powinien..bo czuję znów przenikliwe kłucia w głowę, jakby ktoś mnie szczypał w mózg.. a dzien mam wolny bo na mojej uczelni jest remont wejscia, no i wogóle ..wiec dzień z głowy..myślałam że jak się porządnie wyśpię, słonce świeci to będzie ok..
  22. zdrówko

    Moja nerwica...

    hahaha Mely to naprawdę śmieszne bo to takie podobne do mnie:) ja np. przed każdą rocznicą, swoją,czyjas np. urodziny itp.. myślę sobie..pewnie nie dozyję tego, szkoda ,trudno.. boję się cokolwiek planować bo nuż akurat umrę? i tak ze wszystkim..
  23. zdrówko

    Moja nerwica...

    tak,tak mely ja o tym dzisiaj myslałam, tzn. tak sie pocieszałam;) że mnie znowu boli to i to, i to w nowy ,dziwny sposób.. a nerwica moze mieć szereg,tysiące,miliony różnorodnych objawów..i tak sobie mowię.. witaj Kierowniczka;) ja się do was nie dopisuję dzisiaj jesli chodzi o spacery;;) ponieważ wyszłam dziś na 20 minut ,tzn doszłam do mojej rodzinki która spacerowała i wiosnę tchnęłam pełną piersią.. no ale czuję się jak czuję teraz;/
  24. zdrówko

    Moja nerwica...

    haha Mely bardzo mnie to rozbawiło jak napisałaś że myslisz że \"każdy dzień jest twoim ostatnim\". ja też tam myślę, szczególnie co wieczór:) no i jakoś jestem do tej pory:) chociaż dzisiaj i tak myślę, że to pewnie juz niedługo potrwa to moje życie na ziemskim padole;) , jak ja was lubie;)
  25. zdrówko

    Moja nerwica...

    witam moi kochani powiernicy losu hipohondryczno nerwicowego..widzę, że macie dobre dni bo pusto tutaj..cieszę się bardzo.. ja mam gorsze.. boli mnie ciagle coś, głowa , od kilku dni mam bóle jakby nadgarstkow i wmawiam sobie Bog wie co..od choroby żył po jakieś najgorsze.. nie wiem może to wszystko przez to że moja koleżanka umiera na raka.. rzadko sie widywałyśmy. no ale.. co u was/?
×