nie, u mnie te \"zawiechy\" ro raczej nerwica, czytałam kiedyś posty na innych forach i tam ludzie mieli to samo skonsultowane już z lekarzem. Ja jestem odporna, zdrowa ,(choc u lekarza nie byłam daawno bo nie miałam potrzeby). No ale od dziecka ciągle, non stop coś mi dolega. najpierw kiedyś, kiedyś żołądek, potem długi czas serce, teraz głowa która mnie kłuje,pulsuje itp.no i te \"zawiechy\" moje:) mam też dziwną a zarazem śmieszną fobię, bo od dziecka boję się panicznie wymiotów!!:))) na szczęscie ostatni raz wymiotowałam chyba z 9 lat temu:) no i mogłabym jeszcze tak pisać i pisać. unikam kontaktów z ludźmi bo wydaje mi się, że się ze mnie śmieją, mam niską samoocenę itd...