Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pyśka25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pyśka25

  1. jeszcze jedno: tez tak macie ze jakbyscie nie musialy to byscie nie jadly??? ja mam zupelny brak apetytu... a jak juz cos zjem to jest mi niedobrze... ostatnio jak bylam na wizycie to przez ponad 3 tygonie przytylam tylko kilogram... a jak to u was wyglada?? emi - nie wiem czy mozna zoviraxem... ale moze na poczatek posmaruj zwykla pasta do zebow... to tez czasem pomagalo...
  2. witam dziewczynki :) na poczatek agniecha!! trzymaj sie!! odwagi, jestesmy z Toba :) marysienka- mnie osobiscie bardziej podoba sie roan... tako jest taki strasznie toporny i wyglada na ciezki... ale decyzja nalezy do Ciebie. emi - ja jak ujrzalam laktator to tez szukalam instrukcji obslugi... to bedzie ciekawe doswiadczenie ;) ale chyba damy rade jakby co... misia- taka cisza od rana bo jak dziewczyny nie spia w nocy - do pozniej staraja sie to nadrobic... i pewnie rucha zacznie sie na topiku okolo 11 ;) hihihihi... ja mam zwyczaj polozyc sie na godzinke po poludniu :P amadzia - biedulko Ty nasza... dosyc ze zwalaili Ci sie przed samym porodem to jeszcze baterie i wirusy przywiezli... rozumiem Cie bardzo dobrze... tez nie chcialabym przywozic dziecka do domu pelnego ludzi... a co do kapieli to tez nie jestem zwolennikiem tej czynnosci ostatnio... pomimo ze mamy prysznic to ledwo sie tam mieszcze i umycie sie jest nielada wyzwaniem... ale luzik... jeszcze tylko troche... a mi juz skory brakuje na brzuchu... szczegolnie pod biustem mam takie uczucie jakby ktos wbijal mi tysiace maych igielek... takie ni to pieczenie ni to bol... brrr.... a w ogole to siara mnie zalewa z cyckow... ale to chyba dobrze... cieplutko pozdrawiamy
  3. emi - dzieki zadjatka... my niektore z naszymi brzucholami to wygladamy przy Tobie jakbysmy conajmniej 3 nosily... ;) wygladasz slicznie :) amadzia - no zobacz jak ludzie potrafia zaskakiwac... :) agniecha - 3mamy kciuki za Ciebie :) rozumiem ze w srode juz jedziesz do szpitala a w czwartek tna??!! jestesmy z Toba... i pamietaj ze ja czekam na szczegolowe relacje wiec zapamietaj wszystko... :) a ja jestem zodiakalnym bykiem... ojjjj... aurelko - taki barszczyk to nie ukrywam zjadlabym... mmmhhaaa... rozmarzylam sie :)
  4. czesc dziewczynki :) agniecha - ja sobie myslalam o Tobie czy juz urodzials czy jeszcze czekasz?? Ty juz powinnas przec i dziecko na swiat wydawac - to juz Twoj czas ;) niunia - dzieki za zdjecia - chyba macie dosc duzy domek - tak wnioskuje ze zdjec - super, super... a brzusio rzeczywiscie masz duzy!! ja mam mniejszy a nasze dziecko wazy duzo wiecej od waszego... hmmm... ciekawe od czego to zalezy... ja mam male sloniatko w brzuszku ;) nastroj walentynkowy udzieli mi sie prawdopodobnie dopiero jak maz wroci z pracy... wiec czekam.... mritta - super ze z mezem sie wyjasnilo :) sabcia - pisz co sie stalo ze tyle czasu siedzialas w szpitalu?? rozumiem ze teraz jest juz ok??!! dzis znowu czuje sie jak slonica... ciezko mi cokolwiek zrobic... nawet lezenie mnie meczy - bo wszystko boli... ojjjj.... zaczne teraz juz narzekac do konca i na maxa.... ale juz naprawde mam dosc.... cieplutko pozdrawiamy
  5. dziendoberek dziewuszki :) ja mam kolejna ciezka noc za soba... siusiu, ciezki obrot na druga strone, znowu siusiu - oczy jak 5 zl i krecenie sie... masakra!!! rany ja kja juz mam serdecznie dosc takiej sytuacji... aurelko - co do koszuli to nie wiem czy jest wymagana po porodzie ale na pewno wskazana... krocze lepiej sie wietrzy, masz latwiejszy dostep... zauwaz ze nie wolno zakladac normalnych majtek tylko jednorazowki... i to samo sie bedzie tyczylo pizamki ze spodniami... proponuje kup sobie 2 najtansze jakie dostaniesz z otworami na cycunie a pozniej albo komus je dasz albo wyrzucisz... ja planuje je sobie zostawic na nastepne dziecko :) bo przeciez ile sie zniszcza... tym bardziej ze po powrocie do domu tez wskocze w pizamke ;) mritta, aurelko - uszy do gory... wszystkie wierzymy ze po porodzie na pewno waszym facetom sie odmieni :) moni- lezakuj i kuruj sie... tak na sam koniec jeszcze Cie przeziebienie dopadlo... biedulko!! mi jeszcze pomagala herbata z miodem i cytryna... a na gardlo polecam tantum verde do psikania miejscowo - mi pomoglo... aurelko - co do LOST - to na axn bodajze leci juz druga seria :) tez ogladam misia - czekamy na relacje z wizyty :) a ja mam dzisiaj sterte prasowania naszych rzeczy... wiec dzien spedze nad deska... a do tego musze sie zabrac za wypranie rzeczy babla i spakowanie torby do szpitala - bo nie znamy dnia ani godziny... a widzialam ze niektore z was juz siedza na walizkach i czekaja... a ja taka niezorganizowana ;) cieplutko pozdrawiamy
  6. czesc dziewuszki :) nie jestescie osamotnione w swoich obsesjach i dolegliwosciach... co do spania w nocy - TRAGEDIA!!! budze sie czesciej niz ustawa przewiduje a do tego wszystko boli i te pielgrzymki do kibelka - to potrafi sfrustrowac czlowieka. najwygodniej spi mi sie jeszcze na plecach bo wtedy kregoslup mnie az tak nie boli - ale to znowu niewskazane... ech... byle to konca...co do porodu: to ja jestem w tej \"komfortowej\" sytuacji ze w szpitalu mam sie pojawic na 3 dni przed terminem porodu... aczkolwiek to o niczym nie swiadczy bo dziecko moze zechce wyjsc samo wczesniej... no i wtedy zacznie sie polka :P ale jestem dobrej mysli.... co do recznikow ja tez mam wszystkie z kapturkiem... a polozna mi podpowiedziala zeby po wyciagnieciu dziecka w wody klasc na recznik na ktorym jest pielucha, ktora wchlonie pierwsza warstwe wody... co nie zmusza do kupna dodatkowych recznikow... karolina - kazda z nas ma gorsze dni... ja wylam do ksiezyca ostatni jak moj maz byl na kongresie przez weekend... ale mi raczej bylo zal tego ze on sie tam dobrze bawil, pil, palil - a ja jak ta slonica siedzialam w domu z kubkiem herbarty... ale jeszcze troche i to sie zmieni i chociac w pewnym stopniu wroci do normy ;) amadzia- ja tez tak mam - budze sie w nocy z krzykiem \"rany jeszcze tego i tego nie mam... \" ale w najblizszym czasie zamierzam to uzupelnic :) cieplutko pozdrawiamy
  7. wlasnie pojechalam sobie kupic renni.... do tej pory staralam sie byc dzielna... ale dzis mam taka zgage jakbym sie napila kwasu solnego!!! masakra!! u mnie dziecko wpycha mi glowe w zoladek!! mritta - co z tym Twoim mezem?? co on sobie mysli?? palnij go w leb to moze oprzytomnieje!! okazuje sie ze mamy kolejne meskie duze dziecko.... bez urazy mrittko... :) a wlasnie aurelko - jak Twoj facet?? daje znac czasami?? agniecha - rozumiem ze Twoj lekarz czeka az rozpocznie sie u Ciebie akcja porodowa?? u mnie pojda na zywiol i chca wyciagac moja larwe 3 dni przed data porodu...
  8. czesc kobiety :) ale sie dzisiaj ozywilyscie...milo...milo... tak powinno byc codziennie ;) a juz po wizycie u gina. szans na porod zadnych. wszystko twarde, dlugie scisniete - a do tego jednak moja larwa siedzi na dupie!!! wiec dostalam wyklad 30 min od gina jak wyglada cesarka!! to brzmialo jak horror!!! a do tego moj chrabaszcz wazy juz 3200 - wiec juz wiecie dlaczego dokladnie mi opisal zabieg... widze ze wymian zdjec w pelni ;) magda - super ze babel wraca juz do domku :) zycze wam milego wieczorku :) niunia - porownalam w sklepie x-landera - deltima focusa... wbrew pozorom focus ma wieksza gondole...
  9. moj suwaczek wskoczyl w 9 miesiac... rany jak to dumnie wyglada... a pamietam dzien w ktorym robilam test i ujrzalam 2 krechy.... zlecialo jakos...
  10. czesc kobietki :) temat tessciow?! hmmm... tez cos skrobne: tesciowa - rewelacja :) brak zastrzezen... natomiast tesc to jest ewenement na skale swiatowa na ktorego nie moge patrzec... dziala na mnie jak plachta na byka!! wczoraj kupilam sobie kiecki na porodowke - mam nadzieje ze 3 sztuki wystarcza :) mam pytanko czy zabieracie ze soba do szpitala wklady poporodowe albo podpaski?? bo tam gdzie ja bede rodzic wiem ze krzywa patrza jak nie uzywa sie tych ktore oni daja. jutro mam wizyte u gina... pewnie to juz jedna z ostatnich... przeraza mnie to ze wyjezdza od polowy do konca lutego na urlop (u nas sa ferie w tym czasie) ale sadze ze nasz babel poczeka... jutro tez sie przekonam czy rzeczywiscie ulozyl sie glowka w dol... tylko musze jeszcze przejsc polke z usuwaniem zbednego owlosienia a to z dnia na dzien jest coraz trudniejsze... normalnie lustrzyca zaawansowana :P cieplutko pozdrawiamy - choc za oknem snieg
  11. czesc dziewczynki :) na poczatek pochwale sie ze egzamin konczacy I semestr zaliczylam na 4 :) czyli jest ok. weekend spedzilam na uczelni wiem moj kregoslup siedzi w tej chwili obok mnie... niestety boli jak cholera... dziekuje za zdjecia - moje wlasnie przed chwila wyslalam do paru osob... moze wam sie zmiesci ten walen na ekranie ;) (oczywiscie juz po pomniejszeniu :P) co do opuchlizny to odpukac nic nie mam... po za ciezkimi nocami z pielgrzymkami do kibelka i obolalym kregoslupem i sapaniem jak lokomotywa to nic powazniejszego mi nie dolega - oby tak jak najdluzej ;) magda - babelek cuuuudo.... a jak Ty sie czujesz?? juz dochodzisz powoli do siebie?? moj brzuch nadal bardzo wysoko... a babel rozpycha sie na wszystkie strony ;) co czasami przyprawia mnie o lezki - bo az boli... niunia - co do ochraniacza to mam taki jak dziewczyny - tylko za glowa i troche po bokach... ide przyjac pozycje lezaca...hihihi... spokojnej nocy
  12. czy wasze bable tez staly sie takie leniwe i przez dluuuugi czas nie daja o sobie znac??? zaczynam sie martwic bo dzisiaj chyba jeszcze nie czulam mojego chrabaszcza... albo jak chodzilam to nie czulam jak sie rusza.... cholera!!! znowu popadam w jakies paranoje.... porusze jeszcze raz temat spirytusu: jak mysliscie przygotuja mi roztwor w aptece?? bo ja bede sie bala ze cos spieprze jak bede sama go mieszac... wole zeby zrobil to ktos kto sie na tym zna... cieplutko pozdrawiamy
  13. czesc dziewuszki :) mritta - super ze z dzidzia wszystko ok!!! szkoda tylko Twoich nerwow ktore starcilas... niunia - dzieki za zdjecia - sa super :) w najblizszym czasie postaram sie wyslac swoje co do termometru to ja z czystym sumieniem polecam firme \"scaneo\" mierzy przede wszystkim temperature przy skroni w ciagu 1s - i w uchu rowniez , ale takie wkladanie czegos do ucha niemowlaka to watpliwa przyjemnosc - tym bardziej ze nalezy go wkladac dosc gleboko. zaplacilismy za niego 125,00 zl. mierzy dobrze bo spawdzalismy i na skroni i w uchu :) amadzia - wszystkiego najlepszego dla kolezanki na nowej drodze zycia :) a ja weekend spedzam na uczleni - studia podyplomowe to jednak nie przelewki ;) jak to wytrzyma moj kregoslup??!! hmmm.... cieplutko pozdrawiamy
  14. moni- kazda z nas ma podobne obawy... przeciez wiekszosc z nas bedzie robila to pierwszy raz :) ostatnio byl fajny program na TVNSTYLE o kapieli i pielegnacji pepuszka u noworodka. i nie wygladalo to tak dramatycznie... wiec na pewno damy rade... zastanawialam sie ostatnio czy w aptece przygotuja mi spirytus 70% do pepuszka?? bo sama to bede sie bala ze spieprze proporcje... a tak niech mi zrobia butle i powinna wystarczyc na czas odpadniecia... jak myslicie??
  15. dziendoberek dziewczynki :) magda77- WIELKIE GRATULACJE!! masz pierwsza marcowa mamusia ma juz swojego babla po drugiej stronie :) nie denerwuj sie o zdrowie dziecka - na pewno lada dzien dostaniesz go w ramiona :) lulaska - witamy w naszym gronie - te skurcze na tym etapie ciazy to norma. niestety beda teraz tylko coraz bardziej bolesne... w koncu niedlugo rodzimy :) slonko - super ze jakos sie ulozylo ze nie musisz brac insulinki... teraz zacisnij nozki i poczekaj jeszcze troche :) opowiedz o wrazeniach ze szkoly rodzenia - czekamy na info :) amadzia - pisz wiecej takich info - bo wiele z nas nie zna tych sekretow ;). dlaczego nie mozna uzywac chusteczek?? przeciez sa przeznaczone dla niemowlat... co do siusiu - to ja tez mam nocne pielgrzymki do wc. co do poruszania sie to tez raczej czlapie niz chodze ;) ale niedlugo to sie skonczy :) mritta - wytrwalosci kobietko... jeszcze tylko troche i koniec i wszystko wroci do jakies tam normy... musimy dac rade dla naszych chrabaszczy :) co do dzidzi - to na pewno wszystko bedzie ok... latwo mi powiedziec - nie denerwuj sie a sama pewnie panikowalabym jak histeryczka - ale musisz pozytywnie myslec :) serduszkiem i myslami jestemy wszystkie z Toba i przekazujemy Ci dobre prady zeby wszystko bylo ok :) a u mnie ten tydzien jakos przelecial powiedzmy ze bez wiekszych narzekan - moze dlatego ze ucze sie i nie mysle o tym ze cos moze mnie bolec ;) jedna jaest mi coraz ciezej i marze juz o koncu... cieplutko pozdrawiamy
  16. czesc dziewczynki :) nie chce zapeszac ale moja larwa chyba stanela laskawie na glowie :) przynajmniej tak mi sie wydaje bo kopie w innych miejscach. za tydzien mam wizyte to sie przekonam :) oby tak bylo!!!!! co do egzaminu to na pewno go zalicze - skoro wszystkie trzymacie za mnie kciuki :) dzieki!! wierze ze bedzie dobrze!! w sobote chwila prawdy :) kupilam na allegro ostatnia powazna rzecz mianowicie wanienke z przewijakiem. ze wzgledu na mala lazienke wybralismy model 2w1. teoretycznie panie w sklepie bardzo go zachwalaly tylko byl prawie dwukrotnie drozszy i dlatego kupilismy na allegro :) ponizej wklejam link jakby ktos chcial obejrzec :) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=82075389 amadzia - widze ze popadasz w jakas frustracje!! badzmy dobrej mysli. niedlugo koniec... choc ja mam wrazenie ze to jeszcze cala wiecznosc ;) ide sie uczyc, cieplutko pozdrawiamy
  17. aurelko -trzymaj te kciuki - kazde wsparcie sie przyda...hihihihi :) no i zapomialam napisac ze dostalam juz ksiazke \"pierwszy rok zycia dziecka\" i moge ja szczerze polecic... jest super opisany kazdy miesiac zycia dziecka: jak powinno sie rozwijac, jak powinno sie karmic... jest opisane tak jak \"w oczekiwaniu na dziecko\" byl opisany kazdy miesiac ciazy :) super pozycja - polecam :)
  18. niunia - chyba tez zdecydujemy sie na wozek x-lander xa. ogladalismy go razem w necie i jest takim kompromisem pomiedzy tym co ja wybralam a tym co wybral maz... tylko musimy obejrzec go jeszcze na zywo... wiesz moze czy mozna przewozic dziecko w gondoli w samochodzie?? bo deltim focus mial taka opcje - ze fotelik nie byl na poczatek potrzebny...
  19. dziendoberek babeczki :) mrozny ale za to sloneczny poranek w poznaniu :) myslalam ze bede pierwsza a tu prosze :) aurelko gratuluje zakonczonej sesji!!!!!!!! a po feriach bierzesz urlop dziekanski czy bedziesz laczyc wychowanie dziecka ze szkola?? agniecha- moj berbec tez nie ma ochoty stanac na glowie :) wlasciwie to lezy se w poprzek: glowa po prawej stronie, nozki po lewej... wczoraj wieczorem tak sie ruszalo ze wygladalo jakbym miala jakiegos obcego w brzuchu... z tym ze moj lekarz juz raczej nie wierzy w to ze jeszcze sie obroci... co do antykoncepcji - to ja wiem ze na pierwszej wizycie kontrolnej po porodzie dostane zastrzyk na 3 m-ce - na czas karmienia cycem... a pozniej to juz wroce do tabletek... a o porodzie to mysle tylko dlatego ze chce zeby juz bylo po wszystkim - i nic mnie nie obchodzi ani bol, ani sposob w jaki porod sie odbedzie... co do golenia - to sadze ze zalatwie to w zaciszu domowym, a co do lewatywy to ja se odpuszcze ale na pare dni przed data porodu skorzystam z czopkow glicerynowych zeby troche oczyscic jelita ;) sadze ze to powinno wystarczyc :) zyczymy milego dzionka :) moj minie nad ksiazkami - wizja egzaminu :P
  20. zgaga pali jak cholera!!! rany jak ja ma juz serdecznie dosc tych objawow... brrrr....
  21. witam dziewuszki dziesiejsza noc to byl jakis horror... krecilam sie z boku na bok a do tego musialam do kibelka kilka razy (a dawno juz mi sie to nie zdarzalo) brrr... a poza tym ten przeszywajacy bol w kazdej juz niemalze czesci ciala.... rany jak ten czas teraz wolno plynie... dzis przez to tez czuje sie fatalnie... ostatnio zauwazylam ze nie musialabym jesc, a jak juz cos zjem to mi jakos strasznie ciezko na zoladku... co jest grane?? co do karmienia - to wszystko super tylko ze ja chce karmic gora 3 miesiace... a nie 6 m-cy. a poza tym herbatki hippa sa juz od pierwszego miesiaca zycia dziecka. moje kolezanki ktore maja 3-4 miesieczne dzieci podaja im wode z cukrem, i herbatki bo tak powiedzial im pediatra... a poza tym nalezy dzieci dopajac jak jest cieplo albo jak maja goraczke - slowa lekarza... a jak ktos karmi od samego poczatku butla to tam przeciez nie zmienia sie pokarm w zaleznosci od pory dnia. cieplutko pozdrawiamy
  22. im blizej konca - tym wiecej glupkowatych pytan bede zadawac... wybaczcie... ale ja taka zielona w tej kwestii.... ;)
  23. amadzia - mam pytanko: napisalas ze jak sie karmi cycem to juz nic innego do picia nie dawac... a np. glukoze albo cos?? przeciez czasami dziecko nie jest glogne tylko musi sie napic... przynajmniej ja tak rozumuje - ale cholipka moze sie myle. i o co chodzi z tym smokiem?? nie nalezy dziecku w ogole podawac?? przeciez ostatnio oglosili ze dzieki smoczkowi dzieci rzadziej umieraja na tzw. smierc lozeczkowa... i badz tu madrym... co do krwawien z nosa to u mnie ustaly w momencie jak maz \"ukradl\" z firmy nawilzacze (uwazam ze rewelacyjna sprawa) a z dziasel to po zakupie pasty lacalut aktive (nie wiem dokladnie jak sie pisze ;)
  24. agniecha_79 - mam pytanko: dzidzia sie odwrocila glowka w dol i rodzisz naturalnie?? bo z tego co dobrze kojarze to ociagala sie z tym zeby stanac na glowie... pytam bo moj chrabaszcz ani drgnie... a to juz polowa 34 tygodnia... a jeszcze sie ludze ze moze mnie (nas) zaskoczy ;) wlasnie poprawil mi sie humor bo przyszly paczki z allego z butelkami avent (zestaw 4 szt) oraz kupilam laktator - bo jakby sie okazalo ze mam cesarke to nie chce ryzykowac utraty pokarmu i bede se sciagac... a pozniej na pewno sie przyda jak bede na zajeciach ;) magda78 - rany jak Ci wspolczuje. szpital to nic przyjemnego. dobrze ze sie unormowalo to cisnienie. teraz zacisnij nozki i poczej jeszcze troszeczke - przeciez juz Ci duzo nie zostalo :) a zakupy to czysta przyjemnosc. wlasnie z obawy przed takimi \"niespodziankami\" juz duuuuuza wiekszosc kupilismy. no i na koniec normalnie zaszaleje z tabelka ;) NICK.........TERMIN....TYDZ.CIĄŻY....KG+.....MIASTO....Płeć...Imię agniecha_79..16.02.2006....36......12.......Rzeszów..............? amadzia......01.03.2006......35......14....Tczew..córeczka Adrianna(Ada)/Oliwia? enka76......01.03.2006.......35........7.........Konin........synek Filip Aurelia22....01.03.2006......35.........21........Gorzów......synuś Jakub Magda77.....01.03.2006......35.......12........Warszawa...synuś Mateuszek Magda78.....02.03.2006......35........17........Gdynia.......córcia Paula Kijaneczka...03.03.2006.....34........15.......Jaworzno....synek Szymon Piotr Niunia_77....05.03.2006......35........10......Lublin........synuś Maksymilian Kamilla79.....05.03.2006......34.......4.........Gdańsk............?......? Juulka........05.03.2006.......34.......2.........Sandomierz.......?.....? Pyśka25.....10.03.2006.......34......14........Poznań.....córa Wiktoria Evi83........10.03.2006........33.......2.........Malbork...........?.....? Ania26.......10.03.2006.......33........3.........Rzeszów..........?.....? Karol_ina.....13.03.2006......33........13.......Bielsko-B......córeczka Hanna Słonko1335..16.03.2006. .....33....... 3 ........Szczecin....córeczka Alicja moni271......18.03.2006.......32......11......Kraków ...synuś....Kamil Ola25.........18.03.2006.......27........7..........Dublin......synus Alan Jagoda73.....18.03.2006......33.........10,5.........Zielona Góra......?.....? Emi25..........19.03.2006......32.........7........Tomaszów Maz......synuś Kacperek renacia.......19.03.2006......31.........11..........Poznań....chyba dziewczynka.......? mritta28......19.03.2006......32........9.............Krosno......córa....Izabela mi28...........20.03.2006......32........15..........Lublin.......synek .....? Mysz_31......20.03.2006......26........11..........Warszawa....SYNEK Franek albo Ignaś moni78........21.03.2006.......26........5..........Lublin...córeczka...Zuzia ILLELI.........21.03.2006.......26.......2?.......pl.Holandia...Jonathan lub Luzia Marta76.......22.03.2006.......26.........7.......Rzeszów...synuś Michał Dana25.........22.03.2006......30..........10.......Kraków.......... ....? Sabcia..........24.03.2006.......29..........12........Krosno...............? Iwi30...........26.03.2006.......29..........10.......płd.Anglia...synuś....? Agunia1........27.03.2006.......28..........3.......Kutno...córeczka Kamila albo Klaudia Asia26..........29.03.2006/.....27..........6.......Legnica......... Gracjan
  25. czesc dziewuszki :) u mnie zlu nastoj tez jest wiec to raczej norma... ostatnio bylam tak wredna do tescia ze wyszedl. ale wkurzyl mnie swoimi stwierdzeniami ze on wie jak ja sie czuje!! cholera!! niby skad?? byl w ciazy czy co?? a wczesniej mnie wkurzyl pytaniem zadawanym za kazdym razem jak mnie widzi: to na kiedy masz termin?? wiec sie wkurzylam i powiedzialam ze na kwiecien a on na to: myslalem ze na luty... rece mi opadly... brrr.... co do placzu... to wyje do ksiezyca co jakis czas ale to dlatego ze psychicznie czuje sie fatalnie... mam wrazenie ze jak ide w gosci albo gdzies w miejsce publiczne to wszyscy patrza na mnie jak na ewenement na skale swiatowa. czuje sie zle ze swoim cielskiem... a fizycznie to narzekam se na kosc lonowa - ktora rwie i kregoslup ktorego juz chyba nie mam... MASAKRA!!!! czekam konca!! i nie boje sie porodu bo za bardzo chce zeby juz bylo po wszystkim i jest mi wszystko jedno czy wypche to dziecko czy je ze mnie wyciagna... co do rzeczy to chce je poprac moze w polowie lutego - nie bede sie bawic w platki mydlane - pediatra powiedzial ze spokojnie moge wyprac w proszku, wiec kupilam jelpa 2w1 (cena szok!!) natomiast nie mam nic dla siebie!! musze se kupic jakies kiecki na porodowke i staniki do karmienia... koniec narzekania :P cieplutko pozdrawiamy
×