Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aurelia22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aurelia22

  1. Dziewczyny, dziś o 21:00 na National Geographic film dokumentalny \\\'W łonie matki\\\'. Polecam. Powtórka jutro o 18:00. :)
  2. Dziewczyny, dziś o 21:00 na National Geographic film dokumentalny \'W łonie matki\'. Polecam. Powtórka jutro o 18:00. :)
  3. Sabcia dzieki śliczne za przepis, na pewno wypróbuję. A myślicie, że takie kupne soki warzywne są ok.? Np. 8 warzyw FIT pikantny? Może same jakowyś pijecie?
  4. Ojej, dzięki za błyskawiczną pomoc dziewczyny, kochane jesteście-gdyby jeszcze coś Wam przyszło do głowy to napiszcie. Ja ze swej strony wiem, że na pewno szpinak (ble). A teraz już sie biorę za sok marchwiowy, choć nie przepadam.
  5. Hej dziewczyny, ja od Marcówek \'06. :) O, widzę znajome nicki. :D Ja z pytaniem: jak obejść łykanie żelaza zalecone przez doktorka? Wiem, że zęby się niszczą przez nie...Nie chciałabym się narażać na kłopoty stomatologiczne. Poradźcie proszę: co jeść i z czym by uzupełnić niedobory żelaza (a z witamin to łykam feminantal-tam też jest żelazo, ale widocznie niewiele). Pozdrawiam.
  6. Cześć dziewczynki, :D No, nareszcie weekend, i to kilkudniowy, ech. :) W końcu naprawdę odpocznę. Z kremów na rozstępy wybrałam ten Gerbera dla kobiet ciężarnych i karmiących. 25zł, nie narzekam. Mam do Was pytanie: jak można obejść łykanie zaleconego przez gina żelaza? Bo wiem, że od tabletek żelaza wypadają zęby, a ja mam dość kruche i raczej nie chcę się na to narażać. Poradźcie mi: co jeść i z czym, żeby uzpełnić niedobory żelaza (feminantal łykam). Pozdrawiam i uciekam, bo piękna pogoda. Miłego popołudnia babeczki i dzieciaczki. :D
  7. Hej Marcówki. Skoro tak niewiele każda pisze, to ja też dzisiaj krócej. Byłam u gina, zrobił mi cytologię no i zostałam zważona...Ale wstyd...Chociaż położna nic nie mówiła, że przytyłam za dużo. Obwód brzucha zwiększył mi się o 10cm. :D Zaraz po wizycie pobiegłam po drugą parę spodni ciążowych-dotychczas biegałam w ciążowych biodrówkach, ale jako że zimniej się robi i w ogóle to dokupiłam te z gumą na brzuch, też dżinsowe. A mama wyszukała w swojej szafie obszerniejsze swetry oraz super zabawną czapkę-uszatkę i jestem jako tako gotowa do stawienia czoła zimie. :D :D lalala- ja nic na ten temat nie wiem, ale też chętnie się dowiem aga28- pomysł przedni, widzę, że masz już całą koncepcję gotową :) Chyba pozostaje tylko kolorystyka. :) moni271- od pępka w górę (w dół nic) to rzadziej spotykana odmiana krechy, ale też jak najbardziej normalna. :) mi28- dzięki śliczne za błyskawiczną odpowiedź. :) enka76- nystatynę + krem brałam dwa razy- na noc i rano. Ok, kończę dziewczynki, trzymajcie się ciepło. :D
  8. To jeszcze raz ja :D Mam pytanie: czy orientujecie się może po co na co i dlaczego na brzuchu pojawia się ta brązowa kreska. Czy ona coś sugeruje? Wielkość macicy, położenie dzidzi? Bo ja mam kreskę od pępka w dół od dawna, od chyba 18tc. Najpierw była mało widoczna, a teraz już gruba i wyraźna. Mało tego: od pępka w górę idzie ta sama kreska...Wczoraj zauważyłam-jeszcze delikatnie brązowa, ale już jest i pnie się w górę... A dzidzię czuję teraz nie tylko nisko-czasami kopie mnie na wysokości pępka. Czy ma to związek z kreską? Jak nie zapomnę z wrażenia to zapytam dziś o to lekarza. No, spadam. :D
  9. Aha, chyba mnie przekonałyście i zrezygnuję z baldachimu, skoro jest on tylko siedliskiem kurzu i pajęczyn. ;) My niestety nie mamy służby jak w Ameryce i nikt nie będzie się pieścił ze skrawkiem materiału. ;) Szkoda trochę, bo na zdjęciach i w sklepach wygląda tak słodko...:D Amadziu- angielski to nie taki głupi pomysł. Na nudę nic lepszego nad pracę i naukę. Nam pracować nie wolno (w każdym razie: nie cieżko), więc pozostaje Ci (i wszystkim leżącym, w domkach siedzącym dziewczynkom) nauka. Choćby angielskiego, a co. Dziecko będzie poliglotą- wszak głośne powtarzanie słówek ułatwi mu później ich przyswajanie. Evi 83 witam Cię bardzo serdecznie- tym bardziej, że w nicku masz rok mojego urodzenia. :D Czyżbyśmy były rówieśnicami? :D Napisz coś więcej o sobie, czym się zajmujesz itd. Co do kopniaczków, to naprawdę nie powinnaś się martwić. Moje Maleństwo coraz intensywniej daje znać o sobie i jak ostatnio słabiej kopało przez 2 dni to też się niepokoiłam. Ale ma prawo milczeć, nawet cały dzień. Do któregoś tam tygodnia, chyba 24 czy 27 ruchy dzidzi są niereguralne. Także nie martw się Evi, jest ok. A ja do tych kopniaczków jestem już tak przyzwyczajona, że nie wyobrażam sobie: jak było bez nich. ;) To pa dziewczynki!
  10. Hej Marcóweczki!!!:D Wstałam skoro świt (choć nadal ciemno za oknem) i parzę słabą kawę. Wczoraj spędziłam na uczelni cały dzień- potem tylko \'na szybkiego\' przeczytałam Wasze wypowiedzi i o 19 poszłam spać. Tak, tak. Ja teraz chodzę spać z kurami-tak od sierpnia zresztą. ;) Amadziu- także ja wcale Was nie zaniedbuję, tylko sił nie mam czasem. ;) Ech, wykończy mnie ta szkoła- ale przynajmniej trzymam kondycję, bo codziennie kilka razy na trzecie piętro. ;) A dzisiaj na zajęcia nie idę, tylko na comiesięczną wizytę u gina. Jak wrócę to zmienie tabelkę- znów zostanę zważona...Już się boję. ;) :D I mam nadzieję, że po grzybkach ni śladu. A w ogóle to jestem taka szczęśliwa dziewczyny!!!Rośnie we mnie synek, Nareczonemu nic nie mogę zarzucić, koleżanki wspierają mnie nie tylko dobrym słowem, ale i ciążowymi ubraniami pożyczonymi od znajomych. :D Mam nadzieję, że każda z Was czuje podobnie. Pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się. :D
  11. I jeszcze jedno. Zmieniłam kolory suwaczka. Teraz są bardziej, hmm, chłopięce, czyż nie? ;) I piszcie dużo, bo mam wrażenie, że sama z sobą rozmawiam. :D
  12. Haloooo, Marcówki, pobudka!!! :D Wstawać śpiochy i do klawiatur! ;) Musiałam nasz topic ściągnąć z drugiej strony! Zaniedbujemy się, kobietki. ;) Ja właściwie z jednym pytaniem: jak podoba Wam się wybór większości Polaków i nowy prezydent RP? Bo mnie, delikatnie mówiąc, raczej średnio... Ale co tam wybory wobec naszych pociech w brzusiach!!! :D Buziaki. (acha, ktoś zapytał o kojce, kołyski itp. Ja decyduję się na tradycyjne drewniane łóżeczko. I musi mieć ten baldachim, ech! :D A powiedzcie mi: czemu teraz takie trendi są te łóżeczka turystyczne, materiałowe?)
  13. No i tabelka, naturalnie. :D NICK.........TERMIN.......TYDZ.CIĄŻY....KG+........MIASTO..........Płeć..........Imię amadzia.....01.03.2006.......22............3..........Tczew.....córeczka...... enka76......01.03.2006.......22............7..........Konin...............?............? Aurelia22....01.03.2006.......22............8..........Gorzów..........synuś Patryk Magda77.....01.03.2006......22.............5..........Warszawa......synuś Mateuszek Magda78.....02.03.2006......22.............7..........Gdynia.............?...........? Niunia_77....05.03.2006......22............2,5........Lublin....synuś Maksymilian Kamilla79.....05.03.2006......17.............4..........Gdańsk............?...........? Juulka........05.03.2006.......22.............2......Sandomierz...........?..........? Pyśka25......10.03.2006......18.............6..........Poznań............?...........? Słonko1335..17.03.2006. .....18............_0,5 .......Szczecin...córeczka ..Alicja moni271......18.03.2006.......19............6..........Kraków............?...........? Ola25.........18.03.2006.......19............2...........Dublin.............?..........? renacia.......19.03.2006.......19...........4...........Poznań.............?..........? Paula78.......20.03.2006.......8.............0...........Wrocław..........?...........? mi28 ..........21.03.2006.......19............5..........Lublin..............?...........? Mysz_31......21.03.2006.......11............0........Warszawa..........?...........? moni78........21.03.2006.......15............2..........Lublin..............?...........? Marta76......22.03.2006.......19............2,5........Rzeszów..........?..........? Aga28.........27.03.2006.......18............1,5........Kutno..............?..........? Ania26 .......10.03.2006........14............3..........Rzeszów..........?.........? Sabcia.........24.03.2006.......17............3,5..........Krosno............?..........? agniecha_79..16.02.2006......22............4-5.......Rzeszów..........?..........?
  14. Cześć dziewczynki!!! :D Witam nową koleżankę Julkę, pozdrawiam Słonko i gratuluję córci!! :) Hmm, cóż mogę powiedzieć...;) Moje przeczucia też się nie sprawdziły. Nie będzie Izy. Jest chłopczyk. :) Narzeczony oszalał ze szczęścia (był przy badaniu usg! :D), bo marzył o synku. Rozważamy trzy opcje jeśli chodzi o imię: Wiktor, Patryk i Norbert, ale na dzień dzisiejszy zdecydowani jesteśmy na Patryka i tak też napiszę w tabelce. Dzieciątko jest zdrowe i ruchliwe, kochamy je nad życie. Ostatnio nie miałam nikogo, a teraz proszę: dwóch mężczyzn!!! :D Wciąż jestem pod wrażeniem badania, więc nic więcej nie napiszę-dzisiaj. Dodam tylko, że faktycznie miałam/mam \'objawy\' wróżące chłopaka: apetyt na potrawy ostre, słone, kwaśne, zero zainteresowania słodyczami, niewielki brzuch i promienieję, po prostu. :) Pozdrawiam Marcóweczki! :D
  15. Cześć dziewczynki. :) Nie bardzo chce mi się pisać, bo od wczoraj mam jakąś depresję- może dlatego, że w nocy często się budzę, a potem mam kłopot z zaśnięciem, nie wiem. Denerwuję się też dzisiejszym usg- to drugie usg podczas ciąży i wiadomo, że lekki stresik jest. Narzeczony powiedział mi wczoraj, że...przyjedzie i pójdzie ze mną!!!Załatwił sobie zwolnienie na dzisiaj, prawda, że fajnie? Mimo wszystko mam pewne obawy-po tamtych jego wyskokach wątpię w jego przyjazd. Jeżeli nic po południu nie napiszę to znaczy, że jestem z Nim. ;) Trzymajcie kciuki i za nas, i za naszą Kruszynkę, która delikatnie domaga się teraz o śniadanie. ;) Amadziu- bardzo miło znów Cię widzieć, tęskniłam. :) Kłopoty z chłopami były, są i będą, ale nie przejmuj się, bo to na pewno przejściowe- Twój mąż też ma pewnie trudności z akceptacją nowego stylu życia. ;) Najważniejsze, że jest przy Tobie. Domagaj się czułości zawsze wtedy, gdy jej potrzebujesz-ostatecznie masz prawo. :D Niunia- bardzo ładne imię dla synka, bardzo. I tak fajnie w tabelce wygląda, że synuś. :D Magda77- wierzę i Ty także musisz wiedzieć, że z Twoim synkiem (!) wszystko dobrze. Trzymam kciuki kochana i gratuluję!!! Masz dobrą intiucję. :) Wszystkie dziewczyny pozdrawiam i każdą z osobna ściskam. Trzymajcie się Marcówki i Lutówko. :)
  16. Jeszcze tabelkę poprawię. :D Pysiu, to chyba telepatia- pisałyśmy równocześnie. ;) Badanie krwi nie jest takie najgorsze. ;) NICK.........TERMIN.......TYDZ.CIĄŻY....KG+........MIASTO..........Płeć..........Imię amadzia.....01.03.2006.......22............3..........Tczew..............?...........? enka76......01.03.2006.......22............7..........Konin...............?............? Aurelia22....01.03.2006.......22............8..........Gorzów............?............? Magda77.....01.03.2006......22.............5..........Warszawa.........?...........? Magda78.....02.03.2006......22.............7..........Gdynia.............?...........? Niunia_77....05.03.2006......21.............1,5.......Lublin...............?...........? Kamilla79.....05.03.2006......17.............4..........Gdańsk............?...........? Mandzia......05.03.2006......13.............0..........Łódź...............?...........? fifi30..........06.03.2006......13.............3..........Warszawa........?...........? Pyśka25......10.03.2006......18.............6..........Poznań............?...........? Słonko1335..17.03.2006. .....18............_0,5 .......Szczecin..........?..........? moni271......18.03.2006.......18............4..........Kraków............?...........? Ola25.........18.03.2006.......19............2...........Dublin.............?..........? renacia.......19.03.2006.......19...........4...........Poznań.............?..........? Paula78.......20.03.2006.......8.............0...........Wrocław..........?...........? mi28 ..........21.03.2006.......18............5..........Lublin..............?...........? Mysz_31......21.03.2006.......11............0........Warszawa..........?...........? moni78........21.03.2006.......15............2..........Lublin..............?...........? Marta76......22.03.2006.......15............1,5........Rzeszów..........?..........? Aga28.........27.03.2006.......18............1,5........Kutno..............?..........? Ania26 .......10.03.2006........14............3..........Rzeszów..........?.........? Sabcia.........24.03.2006.......16............3..........Krosno............?..........? agniecha_79..16.02.2006......22............4-5.......Rzeszów..........?..........?
  17. Witam Marcówki oraz podglądającą nas Lutówkę! :D Agniecha- ja także podczytuję Twój topic. Pozdrawiam cieplutko. :) Aga- oj, te teściowe to z piekła rodem. Moją wnuk nie interesuje, a Twoja zbyt nadgorliwa. I tak źle, i tak niedobrze, ale jestem zdania, że radzisz sobie świetnie. Musisz być twarda-dobrze, że masz wsparcie w mężu. Teściowa miała szansę odchować swoje dzieci, więc dlaczego Ty nie możesz robić tego po swojemu? Rozumiem, że ona chce jak najlepiej dla Was-czy to jej pierwszy wnuk? Ale bez przesady. Zakupy to jednak dobry pomysł u Ciebie. A ja, podobnie jak Sabcia, chętnie przejrzę ofertę tej firmy, z której Twój wypatrzony wózek. :) Trzymaj się. I nie daj się. ;) Mi- ja siary albo nie zauważyłam, albo jeszcze nie mam. Niunia- gratulacje kochana! Wspaniale, że Maleństwo rośnie sobie zdrowo. No i chłopak, fiu, fiu. :D Może Ty, Pysia i Amadzia powinnyście już uzupełnić tabelkę (płeć i imię)? Wiadomo, że usg to nie 100% pewności odnośnie płci, ale wpisać już możecie. :) Ja, mam nadzieję, zrobię to w sobotę. :D Byłam dziś na badaniach (morfologia, mocz), a za jakieś dwie godz. mam zajęcia na uczelni-do samego wieczora. :( Trzymajcie się cipelutko dziewczyny. Buziaki i przytulaki. :D
  18. Pysiu wreszcie nie czuję się tak osamotniona rano na naszym forum. :D Fajnie, że nie śpisz. :) A wg chińskiego kalendarza Ci się zgadza czy niekoniecznie? Link tutaj: http://www.bajbus.pl/index.phtml?ids=zanim&kat=swiadome&tmt=chinska Na chłopca w przyszłości możesz próbować. :D Pozdrawiam równie ciepło.
  19. Hej Marcówki! Wielka mgła za oknem, i ziąb pewno straszny. A ja wyjątkowo mam zajęcia po południu, więc teraz piję spokojnie kawkę rozpuszczalną z mleczkiem. :) Nie uwierzycie jakie miałam sny tej nocy!!! Raz rodziłam dziewczynkę, potem chłopca, a potem moja kotka się kociła...O rany!!! Chyba zbyt się przejęłam zagadnieniem płci. ;) Wiktoria- w imieniu Marcówek witam Cię bardzo serdecznie. Wierzę, że Twoje przykre doświadczenia to już historia. Trzymaj się dzielnie. I zaglądaj do nas jak najczęściej, tu naprawdę można się wygadać (tak jak to robię ja ;) ). Dopisz się do tabelki. :) Ola, Pysia- ja bardzo chętnie zabrałabym narzeczonego na usg, On też chce iść, ale najprawdopodobniej będzie miał w sobotę drugą zmianę, z której nie mógłby się zwolnić. I w ogóle dowie się tego w piątek: czy przyjedzie do mnie/nas czy nie. Przykre, ale to akurat nie zależy od nas. Wolę się przygotować, że jednak nie będzie mógł i wykorzystam wtedy pomysł Agi- dam mu zdjęcie, niech nosi przy sobie. A wczoraj nie odzywał się tak długo, bo nie miał czasu w pracy- później wszystko wyjaśnił. :) Naturalnie, że mi ulżyło. :) Pysiu czy mogę Cię jeszcze za język pociągnąć? ;) Bo zastanawia mnie Twoja i męża reakcja na wieść o córce- wszak dotąd byliście nastwaienie na syna, a tu-proszę. ;) Byłaś trochę rozczarowana czy wręcz przeciwnie? I jeszcze Wam coś powiem: ja chcę znać płeć dzidzi,a mój narzeczony nie chce. :D Jestem pewna, że zmieni zdanie, gdy ja będę paradowała z tą wiedzą. ;) I w ogóle dziewczyny: piszcie dużo. Niunia, gdzie jesteś, hę? ;) A nasza lutówka Agniecha jakby się ulotniła (wiem, że szaleje na założonym przez siebie topicu)-szkoda. Pozdrowienia Agniecho. :) I buziaki dla wszystkich.
  20. Pysiu jeszcze jedno pytanko: czy termin porodu z tego usg pokrywa Ci się z terminem od ostatniej @? Bo ponoć na usg te terminy się przesuwają i jestem ciekawa jak duże mogą być te różnice. Tymczasem jeszcze raz gratuluję. :D
  21. Pysiu- przede wszystkim: moje gratulacje!!! :D Cieszę się, że Twoje Maleństwo rośnie zdrowo. Fajne uczucie: znać płeć? Ech. Byle do soboty...;) Swoją drogą, jesteś już drugą osobą-obok Amadzi, którą zawiodły przeczucia. Ja jak dotąd obstawiam właśnie córkę, ale zaczęłam liczyć się z tym, że w moim brzuszku być może zamieszkał chłopak. :D A teraz właśnie czuję kopniaki dzidziusia. :) Chwilę wcześniej bawiłam się z nim- naciskałam na brzuch, a on odpowiadał kopniakiem. ;) Renacia studiuję filologię polską. Masa czytania, no i zawód nauczycielski. ;) Nie żałuję jednak wyboru, bo ponoć posiadam talent pedagogiczny, co sprawdziłam na praktykach w podstawówce. Dziewczynki to może głupie, ale już się boję, bo narzeczony odezwał się o 14 i od tego momentu milczy. :( Czyżby znowu mu się \'odwidziało\' czy rzeczywiście nie może/nie ma czasu? Ech, te chłopy. Aga to dobry pomysł z tym wręczeniem mu fotki z usg. Niech ma coś namacalnego, może to go zaangażuje. ;) Trzymajcie za nas kciuki kochane. A reszta Marcówek co taka milcząca dzisiaj, hę? Prosimy o relacje. :D
  22. Hello, Marcówki!!! Starsznie leniwa się zrobiłam, no mówię Wam. Nawet nie miałam siły na ostatni wykład i dlatego jestem wcześniej w domu, już po obiadku. :) Za chwilę siadam do książek, ale przedtem cosik napiszę. ;) Cobyście nie mówiły później, że zaniedbuję nasze forum. :D Aga, Enka- dzięki :) Aga- jak tak czytam o Waszych zakupowych planach, o tym wózku, to ech- sama nabieram ochoty na przechadzkę po sklepach. :D Ja prawdopodobnie będę mieć wózek od znajomej mamy- bardzo niedrogi, bo za 200zł, a podobno funkcjonalny. Tylko w kolorach \'chłopięcych\'. ;) A tak w ogóle to moje przeczucia na dziewczynkę jakby zmalały- nie mam chęci na słodkie, raczej na ostre i słone i kwaśne, wyładniałam...No, może już w sobotę poznam płeć. :D Enka- ja miałam tylko Nystatynę oraz krem, ten na C- clotrimazolum czy jakoś tak. Dobrze , że zmieniłaś lekarza. :) Renacia- doczekasz się i Ty. :) Ja już tak przyzwyczaiłam się do tych słodkich kopniaczków, ech. :D Ja akurat nie pracuję- jestem na trzecim roku dziennych studiów, codziennie wchodzę na trzecie piętro, bo tam mam zajęcia i coraz trudniej mi to przychodzi. ;) A krzesła drewniane są tak twarde, że kość ogonowa mi siada. No ale cóż. Wiedza kosztuje. ;) Amadziu tęsknimy za Tobą. Zresztą- brakuje i pozostałych Marcówek. Wracajcie do nas! :) Buziaki dla wszystkich.
  23. Dzień dobry Marcóweczki! :D A ja znów na porannym dyżurze...;) Nic to-będziecie miały co czytać. ;) Tyle że dzisiaj w pośpiechu, bo zajęcia na uczelni od 8. Nie chce mi się bardzo, ale mus to mus. Pysia, Mi28, Ola25, Magda77, Niunia, Sabcia- dzięki dziewczyny, jesteście kochane :). Ja też mam nadzieję, że Jego zmiana na lepsze będzie trwała (no, wczoraj już pisał i dzwonił). Bez chłopa to jednak ciężko... Tymczasem ja również witam nowe koleżnaki-Renacię i Miśkę. Wczoraj zbyt egoistycznie rozpisałam się o sobie, więc teraz nadrabiam. :D Piszcie często i gęsto Marcówki. A tak w ogóle to wszyscy widzą nagły wzrost moich piersi. :) Mam pytanie: jak tam Wasze płaszcze zimowe? Bo ja jestem trochę przerażona-na takie ciepło-zimne dni miałam kurteczkę grubą, a na bardzo mroźne długi płaszcz. Wczoraj sięgnęłam już po kurtkę, bo poranki iście zimowe, a tu klops- owszem, jeszcze się dopnę, ale kwestia tygodnia-dwóch i przestanę. ;) Nie wiem jak to będzie z płaszczem i czy przypadkiem nie trzeba kupić czegoś extra na zimę. No zobaczymy. Fakt faktem, że brzuchy rosną nam teraz z dnia na dzień. :D Sabciu nie przejmuj się, że nie czujesz ruchów. Ja chyba poczułam dopiero w 20tc, ale za to od razu solidne kopniaki. Najwidoczniej przegapiłam motylki, bo nie wsłuchiwałam się w siebie. A teraz są wyczuwalne nawet dla mojego mężczyzny. :D Czasu masz jeszcze dużo, do 24tc. Także spokojnie. :) Dobra, uciekam dziewczyny, bo nie zdążę się wyrobić do tej szkoły. Trzymajcie się. :)
  24. Cześć! :D Magda77- ze szczęścia. :D Narzeczony przyjechał, dzidzia w moim imieniu go skopała (!) :D, przeprowadziliśmy poważną rozmowę, dał kasę na usg, które już w sobotę i było...miło. :D Przyznał się, że stchórzył, że wystraszył niespodziewanych obowiązków i sytuacja go przerosła, ale nie zostawi mnie samej i pragnie tego dziecka równie mocno jak ja. A kiedy wyczuł ruchy w moim brzuchu to był w siódmym niebie. :D Generalnie bardzo mi pomógł ten weekend- dopiero teraz zrozumiałam, jak bardzo potrzebny był mi mężczyzna przy boku, jak tęskniłam. Naturalnie-nadal jestem ostrożna, postawiłam pewne warunki, ale nie zmienia to faktu, że jakoś tak mi lżej, pewniej, bezpieczniej...:D Co do ruchów, to moje Maleństwo intensywnie daje znać o sobie zwłaszcza, gdy zjem coś bardzo pikantnego. Ruchy po jednej stronie poniżej pępka, mogę porównać je do drgań mięśni, takie \'wyrywanie się do przodu\'. Słodkie i kochane, dzięki dzidziusiowi nie czuję się samotna, chociażby na zajęciach. :D Miłego dnia kobietki, ja spadam do książek. ;)
  25. Hmm, dziewczyny, ładnie to tak? ;) To ja do Was wracam, a Wy się pochowałyście, jak na złość. :P Właśnie konstruuję wraz z mamą jakiś zgrabny obiad w postaci schabowych, a w międzyczasie buszuję w sieci. :D Moni271 ja też jeszcze nie myślę o zakupach, odsuwam to od siebie, bo narazie muszę życie osobiste poskładać, a i zapeszenia uniknąć chcę. ;) Wiem tylko, że ceny są horrendalne w większości sklepów z akcesoriami dla niemowaląt i ich mam, więc wystaram się pewnie o coś używanego, ale tańszego, choćby o wózek. Póki co jednak nie robię wyprawkowej listy, nie jesteś sama. :) Marcówki wyłazić proszę! :D
×