Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zuziątko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Najważniejsza jest motywacja-ja z moim facetem rzuciliśmy z dnia na dzień (już dwa lata nie palimy).Motywacja była następująca; zakup PS2-na raty,a wiedzieliśmy że nie damy rady finsowo spłacać rat i jarać. Najlepiej znaleźć sobie jakieś hobby(zamiennik), które nas bardzo jara i całą wolną kasę ładować w to coś. Satysfakcja gwarantowana a palenie zamienione na coś pożytecznego. Pozdrawiam.
  2. zuziątko

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Dzięki za rady , pozdrawiam.
  3. zuziątko

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Ananke-dzięki za radę i chyba faktycznie cos w tym jest bo mój zaniedługo mąz nie ma z naszym pieskiem takiego problemu-po prostu pies tak ślepo sie go słucha i ma taki respekt że przed nim że jak wychodzi na spacer to nie musi nawet brać smyczy-wystarczy że powie słowo i pies sie slepo słucha. A ja moge na dworze krzyczeć i wołac i nic-a w domu jak aniołek.
  4. zuziątko

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    A może ktoś mi pomoże na tym topiku? Mam problem z moim pieskiem, ma 1,5 roku(wzięty ze schroniska jako szczeniak). I w domu jest słodki, bawi sie z dziećmi i w ogóle nie jest głupi-nauczyliśmy go wielu rzeczy:siad, leżeć, daj łapę, poproś i inne(nie potrafimy go tylko nauczyć chodzić na smyczy bez ciągnięcia, chociaż chodzi na smyczy od małego-próbowałam wszystkiego). Problem pojawia sie podczas spacerów-jest agresywny wobec innych psów, nawet ostatnio na szczeniaczka na dworze sie rzucił, a martwie się tym bardziej że rzuca sie do prawie wszystkich i nie zwraca zbytniej uwagi czy to pies, suka, duży czy mały-a z tym szczeniakiem to juz przegiął. Zaznaczę że do wszystkich ludzi jest bardzo przyjacielski. I nie jest to też zwierzę któremu wszystko w domu wolno, wie gdzie jest jego miejsce-nie dominuje. Poradźcie co mam zrobić żeby pozbyć sie u niego tej agresji do innych psów bo na spacerach staje sie to coraz bardziej uciążliwe-strach spuścić go ze smyczy bo nie wiadomo co zrobi jak zobaczy psa, nie słucha wtedy żadnych moich poleceń.
×