Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kasiulena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kasiulena

  1. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    a ty jezdzisz na snowboardzie czy nartach?
  2. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Vail jak sie patrzy :D ... ale nie az taka wysoka polka :) Znalezlismy super deal, hotel + przelot na 5 dni = $ 800 :) Narciarz ze mnie :) jak najbardziej, jezdzimy juz od 10 lat.... do tej pory jedzilismy glownie w Europie... zobaczymy jak sie jezdzi w Stanach ... nie moge sie doczekac :)
  3. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Squirley - ale superowo ... Kajmany, rozmarzyc sie mozna :) My lecimy do Vail na 5 dni od poniedzialku do soboty ... tez nie moge sie doczekac... Planowalismy zrobic wigilie z naszymi znajomymi portugalczykami, ale w zwiazku z tym, ze caly projekt mojego M dostal tydzien urlopu plany sie pozmienialy... Wigilia dalej zrobimy, ale przesuniemy ja na te sobote ... yupiii prezenty beda wczesniej ;) :D aaa zapomnialam wam poiwedziec ze dostalam employment authorisation document i obywatelstwo brytyjskie !!! Dwie pieczenie na jednym ogniu... ale mi ulzylo ... teraz tylko musze poczekac na ten dokument, na jego dostarczenie i moge smigac do pracy :) A na ceremonie wreczenia obywatelstwa jade w styczniu :) Pozdrawiam
  4. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    xoxoxo kupilam sobie zegarek Bulova - zaszalalam a co? :D Lubie klasyczne zegarki, takie z tarcza i widocznym blatem cyfrowym. TEn ktory kupilam jest wlasnie taki tradycyjny :) Model Marina Star ... kupilam go na czarno piatkowych wyprzedazach ... w przeciwnym razie chyba szkoda by mi bylo wydac tylu pieniedzy :) uuu bagatelko przyznaj sie, gdzie pracujesz ze takie ciacha w pracy spotykasz ;) :D :D LOL A co do perfum meskich to lubie Perry Elise i Chanel Allure Sport :) Moj M sam je sobie wybiera - takze na szczescie w tym temacie nie musze sie wykazywac :) Swoich mam kilka Chanel Chance, D&G rose the one, CK Euphoria i Gucci au the perfum II ... i te ostatnie oraz D&G najbardziej mi sie podobaja ... Generalnie to zalezy od tego jak sie dany zapach utlenia na twojej skorze... kiedys podobaly mi sie bardzo perfumy i za kazdym razem jak koleznka z pracy je nosila unosil sie za nia taki cudowny zapach w powietrzu, niestety na mnie juz tak ladnie nie pachnialy :(
  5. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Ja mam prezent dla miska juz kupiony ... jest z niego straszny gadzeciarz wiec z wyborem prezentu nie bylo problemu ... i dokupilam mu jeszcze fajne pudelko na spinki do koszul z przezroczystym wieczkiem i wygrawerowanymi inicjalami :) .... i sobie zegarek :D
  6. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Ano fajny ten target :) Na razie bylam tylko w jednym sklepie wiec nie mam porownania ale i tak wydal mi sie przeogromny... jak zreszta wiekszosc rzeczy w Ameryce :) ... Na samym wybieraniu swiatelek spedzilam ok godziny poniewaz polki z lampkami ciagnely sie niemal kilometrami ;) i mozna bylo dostac oczoplasu :D I looove shopping :D
  7. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Ale mnie ubawilas :D :D :D ... Sa ludzie i taborety :) 102 widocznie Majencja jeszcze nie gotowa :) Podrosnie troche i bedzie ja mozna z instruktorem zostawic w jakiejs szkolce a wy bedziecie sobie w tym czasie po stokach smigali :) Dziewczyny jestem pelna podziwu ze tak sobie dziergacie...jak mam niestety 2 lewe rece :( Dobrze ze chociaz ugotowac cos potrafie :) Wczoraj kupilismy nasza pierwsza choinke. Jestesmy malzenstwem juz od 7 lat a po raz pierwszy kupilismy choinke poniewaz nigdy nie bylo takiej potrzeby ... zawsze swieta spedzalismy u rodzicow a tam juz wszystko gotowe bylo... Teraz cale mieszkanie zasypane jest igielkami :) Wczoraj pojechachalam do Target-a po dekoracje na drzewko... zastanawialam sie czy zrobic je w jednym kolorze czy moze tradycyjnie po polsku... na kolorowo. I ostatecznie wyszlo zloto czerwono czekoladowe. Podoba mi sie i jestem z seibie dumna ;) :D Milego wtorku zycze
  8. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Hello Jak to zwykle bywa, gdy najmniej tego oczekujesz badz gdy zyczysz sobie jakiejs dawki adrenaliny, bo nuda wdziera sie w twoje zycie, niepodziewane sytuacje tocza sie wokol nas.... Marudzilam ze nic ciekawego sie u mnie nie dzieje i tak rzeczywiscie bylo do dzisiejszego dnia. A tymczasem, pomimo tego ze mieszkam w dosc dobrej dzielnicy obudzily mnie odglosy strzelaniny i piski opon. W pierwszym momencie nie wiedzialam co sie dzieje, gdyz dzwieki te wybudzily mnie z glebokiego snu. Pierwsza niewinna mysl to byla taka, ze ktos postanowil odpalic fajerwerki... i zdziwililam sie co za idota to robi w srodku nocy... Po kilku pierwszych strzalach nastapila cisza i gdy zaczelam powoli odplywac w moj sen zapewne ktos przeladowal bron i rozpoczela sie druga seria i pisk opon odjezdzajacego z duza predkoscia samochodu. Bylam dosc przerazona. Mieszkam na 20 pietrze wiec uchylilam zaluzje i zerknelam za okno, ale sprawcy tego zamieszania rozplyneli sie. Podejrzewam ze to byl jakas nieudana kradziez samochodu. Wlasciciele mieszkan w bloku, w ktorym mieszkan to zamozni ludzie... maja po kilka samochodow a jeden lepszy od drugiego... w pietrowym garazu, w ktorym parkuja czesto widze dobrej klasy Mercedesy, BMw, pontiaki, hummery etc i podejrzewam ze ktorys z nich zostal namierzony :o Czesto ogladam rozne programy telewizyjne i slysze w wiadomoscia o roznych popelnianych przestepstwach ... ale musze poiwedziec ze to zupelnie co innego... to wszytsko wydaje sie fikcyjne... tak jakby mnie nie dotyczylo ... a tymczasem takie historie dzieja sie pod moim oknem, brrrr :o To tyle moich przemyslen ... pozdrawiam
  9. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    xoxoxo to mnie pocieszylas :o ;) :D
  10. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    hello xoxoxo ale usmialam sie z twojego dziecka :D Zabawna jest mala :) ... czy jej imie to Mowgli ;) :D Jay - jak sie czuje corcia? Mam nadzieje, ze goraczka juz spadla Kolezanka mojego M najpierw obejrzala na youtube filmiki "czego nie robic podczas przyrzadzania indyka" - mowila ze niektorzy ludzie to rzeczywiscie sa pomyslowi ;) :) SWieto jak swieto - wydaje mi sie ze generalnie chodzi o spotkanie sie w swiatecznej atmosferze z cala rodzina- ta blizsza i dalsza. Natomiast swieta bozego narodzenia zarezerwowane sa dla tej nejblizszej rodziny tzn zony, meza i dzieci. Dzisiaj kupilam skarpety swiateczne- takie kominkowe :) Sa smieszne, dlugie, welniane z poprzyszywanymi balwankami i sniezynkami :) Czuje sie jak dziecko. U nas tej trzdycji nie ma, ale pomyslalam ze skoro juz tu jestesmy to mozna sie zasymilowac z tubylcami :) Kupilam tez swieczki i czerwony obrus. Brakuje mi tylko choinki. Ale zastanawiam sie czy to warto, tzn kupic zywa i prawdziwe bombki i potem gdybysmy warcali do Europy martwic sie jak to przewiezc czy moze kupic mala sztuczna juz ozdobiona, ale nie miec frajdy przy jej ubieraniu... albo nie kupowac wcale :o Jak widac mam najprwdziwsze dylematy przedswiateczne - tak to jest jak sie siedzi w domu bez pracy :D A propos pracy to dalej czekam na ten dokument. Teoretycznie mozna sprawdzic postep aplikacji w internecie na stronach USCIS, ale mojego postepu sprawy nie updatowali od wrzesnia. Dlatego tez wczoraj wybralam sie do lokalnego urzedu z nadzieja ze po przedstaweiniu im dokumentow wiecej sie dowiem a moze i cos zalatwie. Nic bardziej mylnego ... bardziej leniwych, niepomocnych i nieuprzejmych urzednikow nie spotkalam nigdzie w Europie ... nie dosc, ze sie wyczekalam w kolejce to nie dowiedzialam sie niczego nowego :o ... amerykanska biurokracja doprowadza mnie pomalu do szalenstwa ... no wyzalilam sie i zmykam :) Czas cos przygotowac na kolacje :) Pozdrawiam ludki
  11. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Hej Jestem! :) Ktos pytal o to jak spedzilam swoje pierwsze swieto dziekczynienia. Koleznka mojego M zaprosila nas do swojego domu na lunch swiateczny. Ona gotowala a reszta gosci miala za zadanie przyniesc jedynie wino i ciasta. Chciala abysmy kupili pumpkin and pecan pies ale okazalo sie ze za pozno sie w ciastkarni pojawilismy. Te tradycyjne ciasta byly jedynie dla tych ktorzy je zamowili na kilka dni na przod. A kolejki takie jak za miesem w Polsce w latach 80tych ;). Z koleznka stalysmy ponad godzine i chyba jedynie tylko tyle poniewaz przyjechalismy gdy wiekszosc ludzi byla jeszcze w pracy. Takze kupilysmy jedynie ciasto ze swiezymi truskawkami i bita smietana (ktore nieco sie zdeformowalo w drodze :) - ale za to smaczne bylo), ciasto z jablkami i czeresniami. bardzo spodobal mi sie proces przygotowywania indyka. Dotychczas slyszalam jedynie o pieczeniu indyka w piecu,a tymczasem kolezanka postanowila usmazyc go w oleju. Indyka uprzednio przyprawila i do wnetrza wsadzila woreczek z przyprawami. nastepnie wyciagnela ogromny kociol (cos w rodzaju szybkowara), nalala tam 3 galony oleju i zanurzyla indyka. Nastepnie rozpoczal sie caly proces pilnowania. A poniewaz idyka tego robila w garazu do dyzkusji dolaczyli sasiedzi i kazdy mial cos do powiedzenia na temat tego jak to "poprawnie2 trzeba przyrzadzic Indyka :) Spodobalo to mi sie bardzo. Wszyscy w swietnych humorach... tak jak my w okresie Bozego Narodzenia :D Po 45 min indyk byl gotowy i rozpoczela sie uczta. Podane zostaly borowki, smazona fasolka szparagowa (chyba zapiekana z serem), puree z ziemniakow, stuffing (chyba tam bylu croutons, bekon, seler, cebula, rosol z kury i jakies przyprawy) byla jeszcze szynka i wszystko pieknie podane. Kolezanka zmowila modlitwe, podziekowala za przybycie i nawet powiedziala ze traktuje zaproszonych gosci jak rodzine ... powiedziala to jakos tak ladnie ze wszytskim bylo milo i bylismy pozytywnie zdziwieni. Najedlismy sie jak dziki i poleglismy na sofach. Chyba rzeczywiscie ten idyk ma jakas substancje usypiajaca :). Ogladalismy Kevin sam w domu i od razu skojarzylo mi sie to ze swietami ... no pomijajac brak sniegu :) A propo tego czarnego piatku to macie racje ze tak na prawde nic takiego nie ma. Sama nie koczowalam pod sklepem ;) ale ogladalam program, w ktorym poazywali urywki z akcji jakie sie dzialy pod sklepem tuz po otwarciu!!! :o Nie rozumiem tego entuzjazmu. Przeciez te rzeczy, ktore byly drogie i tak nie zostaly przecenione, a te ktore przeceniono to napewno zalegaly im na magazynach ... Mama opowiedala ze w polsce juz ladnie sypie sniegiem. W najblizsza srode na Mazurach ma byc nawet -17C ... tego mi nie brakuje! Ale jakos po raz pierwszy spedze swieta daleko od domu i bez sniegu i tej atmosfery swiat... mam wrazenie ze to co tutaj jest rozumiane jako swieta to czysta komercja... Chce kupic choinke, jakas mala, zielona i moze zamowie jakies dania z polskiej restauracji na Wigilie (bo do tej pory kiszonej kapsty tu nie widzialam) - wczoraj odkrylismy polska rest w Houston i jedzenie maja dosc smaczne :) Okej troche sie rozpisalam i zanudzam... napisze cos wiecej jak cos ciekawego sie zdazy :) TYmczasem milej niedzieli
  12. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    acha bagatelko ta moja samodzielnosc to nie odwaga lecz koniecznosc :) Sama przeciez wiesz, ze jak samej sie czegos nie zalatwi to samo sie magicznie nie zrobi :D
  13. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Dzieki za odzew :D Troche mi sie przejasnilo w glowie. Na wszelki wypadek zatrzymuje sie przed liniami i nie skrecam na czerwonym - no chyba ze zobacze jakiegos innego kierowce skrecajacego przede mna :) Wiecie co, nie moge uwierzyc ze amerykanie tak rwa sie do sportu. Z okna mojego mieszkania widac jest memorial park (to chyba odnosnie II wojny swiatowej), ktory jest niezwykle zielony. Miedzy drzewami znajduje sie mnostwo sciezek, ktorymi codziennie setki ludzi biegaja badz spaceruja. Na poczatku ich z ciekawoscia obserwowalam, ale wczoraj poszlam sobie na silownie i zatrudnilam prywatnego trenera. Pomyslalam ze moze wolny czas poswiece nie umyslowi a mojemu zaniedbanemu zdrowiu. Dzisiaj mialam pierwsza sesje i musze przyznac ze nie bylo latwo, ale pomimo duzego wysilku jestem bardzo zadowolona i radosniej minal mi dzien - chyba uruchomione zostaly jakies procesy produkcyjne pozytywnych hormonow .... Mam nadzieje ze wytrwam - trzymajcie kciuki :D kokus a jeszcze wracajac do twojej wypowiedzi odnosnie znakow drogowych to szczerze powiedziawszy nie zawsze jest czas by je czytac :)
  14. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Hello Squirley gdzie sie przeprowadzasz (chyba cosik mi umknelo ;) )? a z tymi ciazami to rzeczywiscie cos jest - gdzie sie nie obejrze tam kolezanka przy nadzei :) Pozdrawienia z Houston (takie jeszcze jetlagowe)
  15. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Bagatelko - ale po czym wnosisz? :D po postach na FB? :) Pozdrawiam z PL
  16. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    bagatelko tak nie zapraszaj bo sie zdziwisz jak u progu twego domu stane :D
  17. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Margot - niezmiennie trzymam kciuki :D 102 - poopowiadaj nam o swoim dobrym zyciu :) Wczoraj wrocilam z Polski i pozostalo mi jedynie 2 tyg tutaj. Zaczyna do mnie docierac, ze sie wyprowadzam. Troszek sie tym denerwuje, ale jednoczesnie ciesze sie bo w pracy nie jest wesolo - chyba opuszczam tonacy statek :) takze rychlo w czas :D Pozdrawiam
  18. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    hej dziewczyny sprobujcie wlasnie taka wolna, relaksujaca joge prowadzona przez Tare Stiles http://www.tarastiles.com/videos/ Na jej stronie jest tylko kilka lekcji ale jesli macie iPoda to mozecie za darmo sciagnac z iTunesow okolo 50 lekcji :) Inan opcja to wyszukac ja na Youtube. Jej lekcje sa naprawde bardzo fajne i nie wymagajace zadnego stopnia zaawansowania - po prostu dla kazdego :) Polecam! Zmykam bo przychodza jacys potencjalni nowi lokatorzy i muszze troszke ogarnac chalupe :) pa
  19. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    bagatelko podziwiam cie ... 10 lat na tivo odwyku :) to juz cos! Ja z kolei jestem uzalezniona i nie to zebym ogladala wszystko jak popadnie, ale czesto wlaczam telewizor by dotrzymal mi towarzystwa :) Ale jak tak sobie pomysle to chyba bardziej brakowaloby mi internetu niz telewizora :D A propos yogi to nie wiem czy wam mowilam, ale tez zaczelam ja uprawiac. I tak na prawde nie mam wymowki bo zajecia odbywaja sie w porze lunchu w pracy i na serio poprawily moja gibkosc. Teraz bylo troche przerwy poniewaz gostek wyjechal na jakies warsztaty do Indii, ale udalo mi sie znalezc fajne lekcje w internecie, ktore z latwoscia mozna wykonywac samemu w domu. Jesli masz ochote to podam ci linka. Sama zaladowalam sobie podcasty na mojego iPoda i teraz cwicze kiedy chce i ile chce :)
  20. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    W Housa sie jakos nie wciagnelam, tzn ogladam jakies odcinki od czasu do czasu, ale nie jest tak ze czekam z niecierplwoscia na kolejny odcinek. Wciagnal mnie za to serial "Brothers and sisters" i wlasnie zaczal sie nowy sezon, ale w US... Tutaj jeszcze go nie pokazuja wiec go ogladam w necie :)
  21. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    a gdzie tam? ja zaczelam porzadki robic i ogladac seriale w necie tak silownia poszla w niepamiec :) ... siedze i leniuchuje sobie :) Chcialabym byc taka zorganizowana jak Squirley i jakos zmobilizowac sie i wziasc udzial w jakims biegu (o traitlonie nawet nie marze ;) ) czy rajdzie rowerowym... Ale jakos mnie ta pogoda nie przekonuje do doatkowych wyrzeczen :)
  22. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    ach Margot - pozostaje nic innego jak wsyluchac S-owych pojekiwan i narzekan ;) :D Boys will be boys!!! :) Zastanawiam sie czy nie pojsc na silownei a potem na jakis spacer. Mamy ladna u pogode chociaz teperatura nie zacheca... Swieci slonce i jest jakies 10C ... brr zimnica :o Zostaw te rure wydechowa :) jak bedziesz jechac przez miasteczko wszyscy beda sie ogladac za toba i myslec ze podrasowalas samochod ;) :D
  23. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    UPS przyjechal, zabral paczki i pojechal ... uff teraz mam caly dzien wolnego :) Co by tutaj zrobic? Margot ciesze sie ze S ma sie juz dobrze. Wyslij go do tesciowej ... tam jego kontuzje zostana docenione ;) :D Milego
  24. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    Do Stanow za 3 tygodnie (31 pazdziernika), do Polski w ten weekend :) Wlasnie czekam na UPS -maja odebrac resze rzeczy przed poludniem - mozna na nich liczyc? Mam nadzieje ze tak bo nie chce mi sie spedzic calego dnia w domu. Za oknem zimnica, jedyne 10C ale chociaz slonko swieci :) Milego dnia
  25. Kasiulena

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

    bagetelko - hihi :D czytam twoja wypowiedz i nie moge dojsc o co biega z tym porowo rozmarynowym sosem :)... a tu sie okazalo ze wkradla mi sie literowka :) i zamiast porto napisalam poro :D - w kazdym badz razie przepis jest prosciutki i jagniecine przyrzadza sie w mniej niz 10min i wogole nie ma "tego" zapachu. Przepis zasiegnelam z ksiazki kucharskiej Nigelli Lawson i jest taki (bede trumaczyc na poslki i mam nadziej ze z sensem - a warzie czego moge podac ten przepis po ang): Skladniki dla dwojga: 1 lyzka stolowa oliwy 2 lyzeczki Worcestershire sauce (nie wiem czy jest jego odpowiednik w Stanach, ale chyba tak) 2 filety jagniecie (badz steki bez kosci) Skladniki na sos: 1 lyzka stolowa masla 1 spring rosemary 1 gruby zabek czosnku 4 lyzki stolowe wina Porto Przygotowanie: Wymieszaj oliwe i Worcestershire sauce w misce i posmaruj filety albo za pomoca pedzla albo po prostu maczajac je z obydwy stron. Rozgrzej patelnie z grubym dnem i wysmaz steki/filety przez 3/2 min z kazdej strony (tak na prawde dlugosc smazenia zalezy od grubosci kawalka miesa i od tego jak wysmazone lubisz) Zawin wysmazone filety w aluminiowa folie (badz wloz do zaroodpornego naczynia) i odstaw w cieple miejsce. Zredukuj gaz i na tej samej patelni zrob sos. Rozpusc maslo i dodaj posiekane igielki rosmarynu. Rozgniec czosnek i rowneiz wrzuc na patelnie. Dodaj port wine i lekko zagotuj (sizzle). Odpakuj steki i dodaj sos z miesa do zawartosci na patelni. Tak przyrzadzonym sosem polej wylozone na talerze mieso. Smacznego!
×