Kasiulena
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kasiulena
-
Wlasnie wrocilam z "This is it" MJ :) i musze powiedziec ze tym bardziej zaluje, ze koncerty nie doszly do skutku... Niesamowite efekty specjalne, choreografia dopracowana do ostatniego taktu, no i krol Popu na scenie :) ... szkoda, to moglby byc niesamowity koncert, kwiatek, jeden z nielicznych, a moze jeden z pierwszych tego rodzaju :) Pozdrawiam i milego weekendu zycze :D
-
Kokus - zaglosowalam :D
-
mi mi mi ... lubie francuskie bagietki, takie swierzutenkie :) z oliwa albo z bialym naszym serkeim i dzemem... mniam... Narobilas mi smaku :)
-
U mnie w tym tygodniu lepiej niz w ostatnim (niemalze caly tydzien byla plucha i slota :(). Co prawda letnich sukienek juz dawno nosic nie mozna, ale przynajmniej jest sucho i slonecznie, tylko szkoda ze az tak chlodno... rankami bywa nawet 9C :( W ten weekend zaczyna sie hinduski festival Diwali - czyli swieto swiatla... moze uda mi sie pojsc na jakies fajne zgromadzenie. Mam tez w planach pojscei na jakis dotad nie widziany wilm w ramach Londynskiego Festivalu Filmowego ... ciekawe czy uda mi sie zdobyc jakies bilety :)
-
dobre :D :D :D :D :D :D
-
102 - OMG wypros goscia i tyle... Powiedz ze nie zyczysz sobie, zeby sie u ciebie zadamawial... masz do tego parwo, male dziecko w domu, maz w pracy... no sorry, ale niby z jakiej racji mialby sie tam tak swobodnie czuc... masz poklady zaufania do ludzi :) ...
-
102 - ale mnie ubawilas historyjka z zolnierzem :D ... moze masz takich wesolych opowiesci wiecej w zanadrzu? Kokus - zdjecia sa niesamowite, w takiej samej mierze zachwycilam sie koscmi dino jak i ta niesamowita grzybnia. Fajnie byc takim odkrywca i eksploratorem :D
-
Snieg w pazdzierniku!!! 102 na biegunie mieszkasz ;) :)? ... U mnie pogodowo byle jak... jak to w Anglii... Przyszla jesien a z nia deszcz i szaruga... Budze sie rano, a za oknem szaro. W porze lunchu szaro no i wieczorem, gdy wracam do domu, albo szaro, albo kompletnie ciemno :( ... nic sie nie chce robic. Bagatelka - rzeczywiscie Henley to urokliwe miasteczko i gdyby tylko pogoda dopisala to pewnie wybralisbysmy sie na kajaki czy jakis ladny spacer. No niestety, pogoda nie dopisala i przyznam ze troche zmarzlam. Niemniej jednak wycieczka sie udala. Pochodzilismy troche po miasteczku, pozagladalismy do atykwariatow i wypatrzylismy kilka cudeniek :) ... Lubie tak znajdowac perelki wtedy, gdy sie najmniej tego spodziewam. :D A z mezem nie za bardzo moge jechac. Tzn moglabym, ale nigdy nie wiadomo ile czasu on tam zostanie, a jak wiadomo wiekszosc tygodnia bedzie przebywal w pracy, gdzies za biurkiem. A tu mam swoje zycie, prace i zanjomych. I chyba ciezko byloby mi to wszystko porzucic. Dodam od razu, ze moj M bedzie przylatywal co 3 tyg, takze to nie jest tak ze sie go "pozbylam" ;) :D ... Poza tym czescia jego obowiazkow bedzie podrozowanie miedzy Huston a NY, a jakos takiego zycia na walizkach sobie nie wyobrazam. Koncze bo mi sie czas na lunch konczy. Milego dnia
-
102 - aklimatyzuj sie w nowym miejscu szybko :) ... Mysle ze niedlugo nie bedziesz juz myslala o roznicach pomiedzy PN i PD, czy okalajacym cie, wszedobylskim zimnem, a wszystko to dzieki Twoje wspanialej familii :D Kokus co z tymi zdjeciami... obiecanki cacanki? :) Margot - przeprowadzka uplynela dosc plynnie... Juz sie nawet wszyscy wdrozylismy do nowego otoczenia i rytmu pracy... Jedyne co mnie zdziwilo to to, ze ani pierwszego dnia po przeprowadzce, ani drugiego nikt (z pozostalych pracownikow "nowej" firmy czy nawet dyrektorow) nie podszedl do nas, nie przywital sie, czy nawet nie zaoferowal swojej pomocy... Bardzo dziwaczne zachowanie, ktore nie zrobilo na nas dobrego wrazenia. No, ale obecnei nie ma co rozpaczac tylko trzeba sie cieszyc, ze z grubsza nic sie nie zmienilo i ze nadal mozemy pracowac w tym samym zespole ludzi :) Co do pytania o meza... to wybywa do Stanow w niedziele... takze wzielam sobie dzisiaj urlop by pobyc ten dodatkowy dzien z nim. Jak podejrzewalam nie jedzie tam na kilka miesiecy (jak pierwotnie zakladano) tylko na rok :( ... No ale czasem trzeba poswiecac sie dla lepszego jutra. W koncu kazdy chce by "potem" bylo juz tylko latwiej. Dzisiaj natomiast wybieramy sie do malego urokliwego miasteczka Henley-on-Thames, polozonego jak sama nazwa wskazuje nad Tamiza. Pierwsze zapiski o tym miescie pochodza ze srednioweicza z 1100 roku. Jestem wiec ciekawa tego miejsca. A znajac Anglie prawdopodobnie wiele ciekawych architektonicznie budynkow zachowlao sie do tej pory. Podobno mozna tam rowniez wypozyczyc sobie lodke badz gondole i poplywac... byleby pogoda dopisala bo poki co wygladam za okno, widze slonce i bezchmurne niebo, ale termometr wskazuje 8 C... brrr no nic to chyba na razie tyle ode mnie ... Serdecznie pozdrawiam
-
witam ja to sie nie odzywam bo u mnie sie nic nie dzieje... a poza tym boje sie ze dostane lanie za to milczenie ;) Witam nowych Kryspina - zawsze, gdy o tobie mysle to wyobrazam sobie Ciebie - nie wiedziec czemu - wsrod wzgorz Toskani... wesolo hasajaca :D Widze ze atrakcji masz sporo... tu wizyta w Pl, tu festiwal grzybkow (halucynki tez macie ;) ?) :D... tu egzamin...a propos tego ostatniego gratulacje dla latorosli za pieknie zdany egzamin :) Kokus- widze ze tez jestes na poterunku i niezmiennie cos nowego odkrywasz... Fajnie, pisz dalej poniewz lubie czytac co tam sie ciekawego w swiecie dzieje... i nie zapomnij o zdjeciach :) Margot - Slonko dawno od Ciebie nie slyszalam, no moze nie az tak dawno... Ciesze sie ze kalmka zapdla i wracasz do swojego meza :) Napewno nie posiada sie z radosci :) ... Daj znac jak tam ci sie powodzi... i pisz do nas czesciej :) Pozdrawiam
-
milego wakacjowania manon bagatelka - w takim razie zapraszam :) ... calkiem tam fajnie :D U mnie nic ciekawego sie nie dzieje dlatego tez nic tu nie wypisuje. Wrocilam do pracy i juz wyczekuje kolejnego urlopu.. tyle mamy roboty ze trzeba siedziec do oporu az sie cos skonczy. TErminy sie pietrza a rak do roboty nie przybywa... chce wakacji!!! Szkoda ze nastepny wyjazd dopiero na swieta.... Mowilam Wam? Moj M wybywa na projekt do Stanow? Takze byc moze stane sie stala bywalczynia w Teksasie :) Ktora z Was blisko mieszka? :D
-
ciao ciao z goracej Wawy :D
-
Super zabawa Kokus :) ... szkoda ze tylko przez jeden dzien. Powinni takie inicjatywy przejawiac czesciej i promowac je :D Ja natomiast spedzilam niedziele na pikniku w Regents parku. Nasi znajomi, ktorzy mieszkaja tu juz od dobrych kilku lat postanowili wrocic do domu. Pomyslelismy ze fajnie by bylo zorganizowac piknik pozegnalny i pomysl sie przyjal. Upieklam quich i tarte z owocami, inni przyniesli wino i sery a takze warzywa i humus iprzez kilka godzin ladnie sobie poucztowalismy. Znajomi ci przytachali nawet taki staroswiecki koszyk wiklinowy z zastawa stolowa i bylo bardzo uroczyscie. Przy okazji pogoda nam dopisala takze wszyscy bylismy bardzo zadowoleni. Szkoda ze wszystko co dobre szybko sie konczy. No i zaczal sie nowy tydzien i mnostwo obowiazkow spadlo na moja glowe, ale pocieszam sie ze jeszcze tylko 4 dni i kolejny weekend. :D Serdecznie pozdrawiam i milego tygodnia zycze
-
Bagatelko - jeszcze mi sie przypomniala ta strona: http://www.overstock.com/ moze tam bede czekoladowe obrusiki :D
-
Hej Ludki Margot Podrozniczko :) wszedzie cie pelno :D A propos Wloch... czy ktos z Was byl tam na nartach i moglby zarekomendowac fajny rejon narciarski? Najlepiej ze zroznicowana trudnoscia tras :) Pozdr
-
Kokus - to imponujace ze tenze Pan, w sile wieku, potrafi o siebie zadbac i brac udzial w zawodach sportowych. Mysle ze powinien byl byc on przykladem dla wielu emerytow, ktorzy po zakonczeniu zycia zawodowego spoczeli na laurach :) ... Wydaje mi sie ze w Polsce panuje jeszcze przekonanie ze emerytura to juz przyslowiowy koniec zycia i tylko trzeba czekac zreszta bezczynnie na smierc... a przeciez mozna inaczej... jak ten pan :)... Ostatnio ogladalam program na temat grupy taneczno - teatralnej, w ktorej najmlodszy uczestnik mial 69 lat... I widac byl ze ludzie ci przezywaja swoja mlodosc na nowo... i chyba o to chodzi by nie czuc sie wyrzuconym poza nawias spoleczenstwa, by nadal czuc sie potrzebnym... Chcialabym byc tak aktywna jak oni (bedac w ich wieku) :) Pozdrawiam i milego weekendu zycze :D
-
oj tak.. jak najbardziej z marynarzami... i to nawet dwoma ;) :D W Londku natomiast leje...
-
Bylam na polnocy... w okolicach Porto... i zgadnij co pilam ;) :) ?
-
Hej Ludziki wlasnie wrocilam z Portugalii... jestem wypoczeta i zrelaksowana :) Lubie ten stan :D
-
Squirley ... that was a VERY ROMANTIC proposal ... Congrats once again!
-
Hej dziewczyny Podziwiam was za wasza pasje pracowania w oswiacie... dla niewtajemniczonych moze wydawac sie ze to \"dream job\" z tyloma tygodnaimi wakacji, ale niewielu zdaje sobie sprawe jaka to stresujaca praca... jeszcze pol biedy wytrzymac z wymagajacymi badz nieuprzejmymi uczniami czy rodzicami, ale czasem i koledzy po fachu czy przelozeni potrafia niezle dokuczyc... Chyba najwazniejsze to nie denerwowac sie az tak bardzo i nie traktowac wszystkich i wszystkiego serio... Powodzenia zycze ... juz niedlugo zakonczenie roku i upragnione wakacje :) Hvitlok - to masz szczescie ze mozesz brac co najlepsze z dwoch krajow naraz :) ... Myslisz ze pewengo dnia przeprowadzisz sie tam na stale czy zamierzasz tak podrozowac w ta i z powrotem? Kryspina - trzymam kciuki za wakacyjne egzaminy :D ... Kiedys probowalam z mezem rozmawiac tylko i wylacznie po angielsku (on jest Polakiem), ale nic z tego nie wyszlo... jednak brakowalo tego charakterystycznego nazewnictwa, ktore po przetlumaczeniu tracily na znaczeniu.... U mnie tez tydzien pelen wydarzen... moja firma zostala wykupiona przez jakas inna i dzila sprzedazy zostal z miejsca zwolniony... nawet nie mieli szans wrocic do biurek... szokujace... mi ta watpliwa atrakcja zostala oszczedzona... szczescie w nieszczesciu pracuje dla dzialu, ktory im sie przyda poniewaz nie maja tam ekspertyzy... no nic ... teraz trzeba chyba tylko czekac na to co przyniesie kolejny tydzien i liczyc na rychly koniec recesji :) Milego tygodnia... ciao
-
U mnie pol kilo za ok 2 funty :D ... slodziutkie :)
-
Pewnie ze pajaki mam, na szczescie nie w moim domu... tak na marginesie ... kiedys moj kolega ktory jest strazakeim podzielil sie ciekawa statystyka, ze przecietny czlowiek w ciagu calego zycia zjada (nieswiadomie, podczas snu) ok 20 owadow :D ... od tej pory jestem na tym punkcie przewrazliwiona i zanim zasne sprawdzam czy jakies licho nie chowa sie za szafa ;) :D
-
Kryspina - tez sie zdziwilam :D O rety! wezo-zmije i skorpiny w ogrodku :o tez na brak atrakcji nie mozesz narzekac :) :D .... wolami bys mnie nie zapedzila do swojego ogrodka :D :D ;)
-
Hej dziewczeta wielkie dzieki za kciuki... rajd udal sie wysmienicie :D ... w sumie przejechalismy okolo 40 mil (lacznie z dojazdami do trasy) i zebralismy ok £18,000 (tzn moja ekipa zebrala jakies £500 takze i tak niezle).. Pogoda byla swietna, duza slonca i przyjemny wietrzyk... no i te piekne tereny... zyje tu juz dobrych pare lat a tylu ladnych miejsc nie widzialam... Takze \"wycieczka\" byla bardziej krajoznawcza niz wyczynowa :D Cala trasa zajela nam ok 4 godz, ale dzieki swietnym ludziom, z ktorymi sie jechalo wogole tego nie odczulismy... ok ok no moze troszke przesadzilam... odczulismy jak dojechalismy do domu i adrenalina opadla :) ... takze o 20.00 juz smacznie sobie spalam :) GNU - piekne sa okolice w ktorych mieszkasz... po obejrzeniu zdjec ogarnal mnie spokoj :)... troche chyba inaczej sie zyje niz w duzym miescie ale napewno na brak adrenaliny od czasu do czasu nie mozesz narzekac :) A propos komuni... ja do tej pory korzystalam z uslug firmy euro florist ... ich bukiety sa zawsze ladne i swieze ... Bardzo fajny pomysl z tym bukiecikem... to bedzie taki \"touch\" do prezentu i bedzie swiadczyl o tym ze o niej pamietasz :D Westfalia - nie musisz \"byc w temacie\" zeby sie wypowiadac :) pisz zo tam u ciebei slychac, albo co porabiasz... chetnie \"posluchamy \"