Erka

Can do wiesz co u mnie tak naprawdę niewiele przyszłych mam zastanawia się nad tym czy je stać prywatnie prowadzić ciążę czy nie, otóż u mnie w mieście są 2 szpitale, lekarze głównie z jednego lub drugiego i jeśli trafisz na lekarza z przychodni, który nie pracuje w szpitalu to potem mogą być problemy, często brakuje miejsc, albo traktują gorzej niż rzecz- czy to jest skandal? TAK TO JEST SKANDAL I W GŁOWIE SIĘ NIE MIEŚCI!!!!!!! ale wiesz co ja się nawet nad tym nie zastanawiam, chcę ciąże i co najważniejsze poród przeżyć godnie więc płace prywatnie i tyle. Tak być nie powinno i uwierz mi wolałabym te pieniądze wydać na cokolwiek innego, nawet na pobyt w spa, ale tak już jest. Walczyć z tym nie ma co, bo i tak się niczego nie zmieni, a jeśli ja sobie "kupuję" tym święty spokój i mniej stresu to i tak warto. Płacę skłądki, więc też uważam, że mi się należy, ale czy lekarze też tak uważają? jak masz szczęście trafisz na super ginekologa na nfz, ale u mnie w mieście takiego nie ma:( tak poza ciążą jeszcze nigdy nie byłam u żadnego specjalisty prywatnie i jakoś żyję;) ale wiadomo ciąża to jednak wyjątkowy okres i chcę sobie zapewnić jak najlepsze warunki:) ale się rozpisałam....:) no, ale wiecie dziewczyny jest to dość drażliwy temat, bo te prywatne wizyty to nie jest jakaś fanaberia czy pozerstwo...niestety a ja zazdroszczę dziewczynom, które mają porządnych, rzetelnych lekarzy na nfz, :) ja też mam cudownego lekarza i nie jest jakimś "ździercą", ale nie przyjmuje w żadnej przychodni, tylko prywatnie. Ale jest super gościem;)

Cześć kochane;) widzę, że ostatnio wszystkie mamy jakieś bóle i dolegliwości...jakaś czarna seria się chyba zaczęła;( u mnie też nie najlepiej, wczoraj po południu zaczął mnie boleć bardzo brzuch na dole w lewym, boku, zjadłam no-sopę i nic, ból coraz silniejszy potem gorąca kąpiel i na chwilkę lekka ulga, a potem od nowa. dzisiaj rano też bolało, zadzwoniłam do mojego lekarza, pojechaliśmy z mężem do szpitala, byłam bardzo zdenerwowana, ból taki,że aż chodzić nie mogłam, myślałam o najgorszym, a tu okazało się,że wszystko jest ok, miałam baardzooo dokładne usg, sprawdzili mi nerki, wątrobę no i dzidzia ok, chociaż płci nie rozpoznali;) no i na strachu się skończyło! lekarz powiedział, że jestem bardzo chuda, póki co brzuch mam malutki i teraz macica się gwałtownie rozciąga i stąd te bóle! dzidziuś teraz zaczyna coraz szybciej rosnąć, mam nadzieję, że nie wyjdą mi rozstępy od takich nagłych skoków;)

Straszna jest to dziewczyno co piszecie;( no ale prawda, niestety tak jest. Ja póki co w ciąży chodzę prywatnie, wszystkie badania też prywatnie, więc nie mam co narzekać. Mój lekarz jest naprawdę super, ale nie wiem czy by taki był jakbym chodziła na NFZ:( przykre to:(

No tak dziewczyny, studia+dzieci=duuużoooo pracy!!!;) nikt nie mówi, że będzie łatwo, ale się da!!!!!!!!!! ja polecam, bo jak dzieci rosną czasu tak naprawdę jest coraz mniej Witam wszystkie nowe mamusie, miło, że dołączacie;) wiecie co mnie te bóle krzyża już zaczynają przerażać, martwi mnie to, że tak wcześnie mam już takie bóle, aż strach myśleć co będzie później...

Ale się rozkichałyście dziewczyny;) mnie jak na razie ominęło, zobaczymy jak będzie dalej..:) Scarlett a ile lat ma Twoja córeczka, bo widzisz wszystko jest ważne, ile lat mapierwsze dziecko, czy jest w stanie ktoś się dziećmi w weekend zaopiekować i czasem w tyg., żebyś miała czas na naukę. Ja bym Ci jednak radziła kontynuować naukę, jak nie teraz to za rok;) ale wiesz jak to mówią lepiej iść za ciosem;) Ja mając kilkutygodniową córeczkę w domu pisałam pracę licencjacką, w nocy pisałam i od razu wstawałam do małej, później zaczęłam studia magisterskie na Uniwersytecie Śląskim ( a jestem z małopolski) i znów harówka, nieprzespane noce, jak pisałam magisterkę brałam ze sobą wszędzie laptopa i pisałam, pisałam, wszędzie : w parku, nad wodą, na wsi na działce, mała hasała i się bawiła, a ja pisałam:) nie było łatwo, ale się opłacało, ja się cieszę, a wiesz jak jest jak teraz odpóścisz, pewno już nigdy tego nie zrobisz, bo obowiązków będzie przybywało;) a jak się bardzo chce to się wszytko da zrobić!!!!!!!!!!!;) ja bym popytała czy w okolicy jest jakaś uczelnia i kierunek fajny ale nie tak bardzo absorbujący :) mam nadzieję, że nie zamąciłam Ci tą wypowiedzią w głowie;)

Myslę, że to najrozsądniejsze, po prostu leżeć i czekać, jak się nie pogarsza to dobrze. Ale go gina bym też zadzwoniła, po co się głowić;) pozdrawiam, trzymaj się ZDROWO!!!

Julianna ja takie kłucia czuję często, ale nie są długotrwałe, zazwyczaj samo przechodzi, albo wystarczy się położyc i poleżeć;) krzyże mnie bolą codziennie:( też mnie to martwi, bo to przecież jeszcze ta "lżejsza" część ciąży, co będzie jak zrobią się z nas wielorybki;) \krzyże zaczynają mnie boleć popołudniu, albo wieczorem, ale jest silny ból, także już tylko leżę i nic nie robię:( Ciężko mi powiedzieć Julianno czy to nic poważnego, mi się wydaje, że nie ma się co martwić, może po prostu macica się rozciąga, aa krzyże, no cóż...przyzwyczajaj się będzie tylko gorzej:( albo dzidziuś Ci uciska, albo coraz większy ciężar obciąża je Jeśli w podbrzuszu boli Cię bardzo i nawet po zażyciu no-spy nie przechodzi ja bym dzwoniłą do lekarza, albo jechała do szpitala, w przeicwnym razie myślę, że to nic poważnego;) napisz Julanno jak dzisiaj samopoczucie:)

Karolcia ale Ty masz fajnie, że możesz już powiedzieć synuś;) też bym chciała wiedzieć co mi się tam kryje;) niby ważne, żeby było zdrowe, ale ja i tak nie mogę sie doczekac, nie wiem czemu, w pierwszej ciąży tak nie miałam. A ja dziewczyny dzisiaj nie miałam miłego dnia;( cały dzień sprzątałam ( konkretne porządki) a wieczorem i tak burza przeszła, czyli mój mąż i moja córeczka, no i porządków nie widać:( a wieczorem to ja już jestem tak padnięta, że ręką nie mam siły ruszyć! no cóż i jeszcze ta pogoda, leje i jest chłodno:( Lusiunia ja też w pierwszej ciąży taka ckliwa byłam, ryczałam nawet na reklamach, wszyscy się ze mnie śmiali;) no i tak mi juz zostało.....może nie aż tak, ale trochę;)

no właśnie Julianna...nic dodać, nic ująć!;)

Cześć dziewczyny:) ładne te sukienki;) mi się też wydaje, że nie ma co kupować tych typowo ciążowych bo one zawsze, nie wiedzieć czemu, są dużo droższe od tych normalnych, a przecież są fasony takie, które pomieszczą spory brzuszek, najlepsze chyba odcinane pod biustem, wygodne, ładne, zwiewne, żeby się nie przegrzać tak jak Ania mówiła;) najpiękniejsza jest tak pierwsza szara, którą xdaisyx znalazła;) aż na nią zachorowałam...;) SweetMalenka niewykluczone,że maluszek Ci "boksuje" jajnik, ja też miewałam często bóle jednego jajnika, nie wiem od czego, ale ogólnie jest ok, więc nie wydaje mi się,żebyś miała się czym przejmować. Jeśli bardzo boli to weź może coś, może no-spę? I nie martw się na zapas;) całuski, ja zmykam, bo wizęłam się ostro za porządki, idę właśnie silikon z wanny zdzierać;) no i obiadek w miedzy czasie, pranie, prasowanie...eh...być kobietą...;)

Cześć! Troszke mnie nie było a tu proszę takie zmiany;) witam wszystkie nowe dziewczyny!!!!!!! Gratuluję mamusiom podwójnego szczęścia...też bym tak chciała;) z tymi bliźniakami to jest tak, że wydaje nam się że niby nikt w rodzinie nie miał, a tu wystarczy,że np. 4 - 5 pokoleń temu byly bliźniaki. Gdzieś w genach są i już. Karolcia gratuluję synka:) to naprawdę niesamowite, że już wiesz!!!!! a propos bólu głowy, mnie też często męczy, lekarz mówił, żebym brała apap, ale ja też wolę się pomęczyć niż szkodzić dzidziusiowi, a swoją drogą ciężko te bóle znieść. Wypróbuję ten sposób z wodą, oby pomógł nie pisałam tyle....choć codziennie do Was zaglądałam:).... bo ostatnio miałam jakiś ciężki okres, tak psychicznie, takie mnie lęki dopadły, codziennie koszmary w nocy, strach,że coś nie tak, a na dodatek nerwy bez powodu, mąż powiedział, że trzeba mi będzie jakieś auto jak najszybciej kupić, a ja do niego z pretensjami, że jestem dla niego kulą u nogi, bo nie chce mnie wozić...sama się sobie dziwie i nie rozumiem o co mi ostatnio chodzi...nerwy, pretensje o wszytko. Mąż ucieka w pracę, więcej trenuje...może to moja wina...no ale powinien też być bardziej wyrozumiały, przecież jestem w ciąży...;) a tak w ogóle to dobrze, że jesteście;)

a tak w ogóle stwierdziłąm,że będzie w tych latach niezły przyrost naturalny;) gdzie nie popatrzę ...ciężarna!!!!!!!!!

Nooo, znalazłam tabelkę, nie wiem czy aktualna, więc dziewczyny dopisujcie się;) nick...............wiek..........termin porodu........które dziecko........woj. tralalala.............29...........30.10.2011............ . 1. .......... ....kuj-pom Ania23L..............23..........1.11.2011............... .2 ................wielkopolskie Mama Urwisa.......28...........1.11.2011................2........ ...... ..małopolskie Julianna_Szcz......20...........4.11.2011................ 1... .............zach-pom xdaisyx..............25...........4.11.2011.............. ..1. ...............zach.pom takietam............34...........5.11.2011............... ....2................lubelskie Erka.................27...........12.11.2011............. ..2 ................małopolskie Karolciaaa24.......24...........15.11.2011............... 1.. .............wielkopolska agnieszkaj10......34............17.11.2011............... 2...............wielkopolskie Zakręcona solniczka.....25....24.11.2011...............1.............. .małopolskie ch*jna82............29............24.11.2011............. .3. ..............pomorskie olucha26stka......26............24.11.2011............... 2.. ............mazowieckie scarlett.............26............26.11.2011............ .. 2..............małopolskie skrzatunio.........24............27.11.2011.............. .1. ............mazowieckie SweetMalenka13........20.......27.11.2010..............1. .............łódzkie owca na manowcach...37.......28.11.2011..............3.............m azowieckie

Julianna no to się doczekałaś!!!!!!!!!! Gratuluję, na pewno dobrze zapamiętasz ten moment, to cudowne odczucie, drugie zaraz po odkryciu, że jest się w ciąży:) no i teraz będzie coraz milej, coraz częstsze ruchy, no a potem zaczną się konkretne kopniaki - to dopiero radocha!!!!!!! U mnie weekend póki co super, wczoraj cały dzień na wsi na działce, a dzisiaj uderzamy nad jeziorko na grila:) może zdrzemnę się gdzieś pod parasolem;) miłej niedzieli i cudownej pogody, papa:)

Karolciu, Aniu piękne imię wybrałyście dla dziewczynki, maja córunia ma na imię Amelia;) jak jej to imię nadawaliśmy Amelii było raczej mało, w naszej przychodni maja była pierwsza;) w przedszkolu póki co była jedna, a teraz młodsze dochodzą i stwierdzam, że imię robi się coraz popularniejsze i będzie jak z Tobą Aniu, co druga w każdej mieścinie to Ania;) zresztą ja mam równie popularne imię, Katarzyna, w klasie miałam 6 Kasiek, w rodzinie bratowa mojego męża ma tak na imię (więc i nazwisko to samo) ale mi to nie przeszkadza:) mama babelkow GRATULACJE RAZY 2!!!!!! Wiem, że to może przerazić, ale gdzieś w głębi Ci zazdroszczę, sama jestem bliźniczką i powiem Ci szczerze,że bliźniaki to fantastyczna sprawa. Pisałaś, że Twoje dzieci mają 9 i 13 lat, tym lepiej bo bliźniaki będą sobie razem dorastać i nigdy nie będą się nudzić same;) zawsze będą miały siebie, razem przedszkole, szkoła;) super!!!!!!!!!

Julianna ładny masz już brzuszek;) ale to cieszy, nie?:) mi tez rosnie, ale w spodnie jeszcze się mieszczę, zakupiłam sobie 2 pary jeansów, i jedne krótkie ciążówki, z pasem i jak je wszystkie mierzę to mój maż się ze mnie nabija, że cała nasza trójka by w te spodnie weszła:( ja póki co przytyłam niecałe 2 kg, nie wiem czy to nie za małao, u mnie już prawie 15tc, a Wy ile przybrałyście na wadze? a zachcianki toi mam takie, że mnie to przeraża, właśnie pochłonęłam, paczkę orzechów, paczkę pistacji solonych, słoik dżemu truskawkowego, pół czekolady, chrupki serowe i rozglądam się za ogórkami, a na kremówkę to mam takiego smaka, że nie wiem jak dotrwam to jutra...;)

Cześć dziewczyny;) trochę mnie nie było;) u nas też upały sie zrobiły, a na weekend ma byc ponad 30C;) juz nie mogę się doczekać! Jeśli chodzi o ruchy to ja od jakiegoś czasu tez coś czuję, nie są to jeszcze konkretne kopniaki, ale takie, jak to wcześniej ktoś napisał: smyranie;) no i jak siedzę spokojnie albo jak leżę to bywa, że raz z jednej strony robi mi się taki twardy wzgórek, a czasem jak mu tam popukam to szybciutko zmyka w inne miejsce:) tak mnie to cieszy, że aż mi się płakać chce z tej radości;) chciałabym bardzo znać już płeć, ja póki co wyprawkę, tzn. same ubranka mam;) ale za to komplet, dokupię jeszcze śpiworek i basta;) kupowałam raczej chłopięce ciuszki, niebiekie, zielone, beż, stwierdziałam, że i na dziewczynkę będzie;) maja córeczka na samym początku też nie miała jakichś różowych ubranek, tylko takie pastelowe unisex, dlatego teraz też tak zrobiłam:) imiona wstępnie też mam wybrane;) oj, ja to nie mogę się już doczekać, aż mi się ten Szkrab urodzi:) moja córeczka tez czeka i czeka i codziennie pyta czy dzidziuś już przypadkiem nie chce z brzuszka wyjść;) odkłada dla niego zabawki, wymyśla w co się będą bawić ja urośnie, słodkie to jest:) pisałas Aniu, że czas szybko leci, niby tak, ale ja i tak nie mogę się doczekać;)

CZeść dziewczyny:) witam wszystkie "nowe" mamusie;) miło, że jest nas coraz więcej! ale mam zaległości w czytaniu;) dawno nie zagladałam Julianno nie martw się takie bóle raczej są normalne, ja mam zaleconą przez lekarza no-spę i naprawdę pomaga, dziś tak mnie bolał, też w jednym boku, zażyłam no-spę i jest naprawdę super;) ogólnie w 2 trymestrze, tak jak pisałyście, czuję się lepiej, nie ma mdłości, nie wymiotuję, mam ciut więcej energii...no właśnie ciut:( a myślałam, że będzie lepiej, bywam senna jak Wy,a le to może pogoda, no i niestety zaczęły dokuczać mi bóle pleców:( brzuch mam jeszcze mały i aż strach pomyśleć co będzie jak brzuszek będzie rósł:( eh...jakoś przygnębia mnie ten ból:(

Boże aż mi się w głowie zakręciło od tego, jeszcze tyle rzeczy, a ja mam już mętlik;) nie wiem jakie butelki wybrać , kiedyś miałam Nuk, ale to było 5 lat temu, a teraz tyle tego, że glowa boli i nie wiem co wybrać sa np takie antykolkowe http://allegro.pl/tommee-tippee-but-antykolkowa-260ml-0-bpa-1293-i1609121219.html albo http://allegro.pl/butelka-120ml-dr-browns-antykolkowa-smoczek-szerok-i1607544951.html ale która lepsza? czy w ogóle jest sens takie antykoloowe kupować? czy to coś daje? macie jakieś doświadczenia, albo coś słyszałyście? ja chyba zwariuję zanim te butelki wybiorę;) jak dla mnie za duży wybór;)

pieluszki tetrowe ( ok 5-10 sztuk) pieluszki flanelowe ( ok.3 sztuki) zastanawiam się ile ubranek myslę, że: 5-7 sztuk body z krótkim rękawem ( nie wiem jak takie maleństwo ubierać, ale widziałam, że moja szwagierka, ur. w listopadzie, ubierała w okresie zimowym dziecko tak: body z kr. rękawem a na to spiochy-tzn taki pajacyk, chyba najwygodniej tak, ale nie wiem, może lepiej sam pajacyk? Co myslicie? 5-7 sztuk pajacyków (wygodna rzecz:) ) jakieś ciepłe skarpetki, buciki ok 3-4 sztuki bluzy jakies ciepłe ok 2-3 szt takie ciepłe polarkowe pajacyki, lepiej większe, żeby można było ubreać też coś po spód, ok 2-4 szt śpiworek/kombinezon na wyjścia 1 szt śpiworek/ocieplacz do spania lub po prostu na co dzień 1-2 szt czapeczki kąpielówki ok 4-5 szt czapeczka ciepła na wyjścia 1 szt kocyk jakiś grubszy 1 szt kocyki małe, polarkowe 2 szt ja kupię jeszcze becik/rożek usztywniany 1 szt ( przyda się na pierwsze 2-3 tygodnie, kiedy dzidziuś będzie bardzo wiotki i delikatniutki, nawet jak przyjdą w odwiedziny znajomi/rodzina to będzie bezpieczniej podawać im dziecko w beciku;) 2 komplety pościeli pościel do wózka 3 ręczniki z kapturkiem chyba tyle;)

No włśnie, fajny pomysł, piszmy sobie co polecacie, co odradzacie itp;) niby jeszcze dużo czasu, ale warto już zacząć mysleć o wszystkim;)\ Ja póki co polecam: KOSMETYKI: szampon Nivea emulsja do mycia nivea, oliwka Hipp coś do przemywania pempuszka, najlepiej poczekać co doradzą położne do pupci tylko Sudocream, najlepszy (na allegro można kupić mega duze opakowania- wychodzi taniej nadmanganian potasu do kapieli czyli potocznie "kalik pomagalik":)( wada ma być lekko różowa) dobre zwłaszcza na poczatek, pempuszek szybciej się goi mały dziecięcy obcinacz do paznokci - Canpol przyda się termometr kąpielowy, później posłuży jako zabawka;) zastaw szczotka (włosie naturalne) + grzebyk, w zasadzie sama szczotka by wystarczyła, ja miałam canpol pampersy, ja użyałam tylko Pampers, innych nie testowałam chusteczki nawilżane z kosmetyków i srodków pielęgnacyjnych chyba tyle, jak o czymś zapomniałam piszcie!!! u mnie już tyle lat minęło, że nie wszystko pamiętam;) ale mam nadzieję, że razem damy radę;)

mmmmmmmmmmm Karolcia....arbuz;) no to mi narobiłaś ochoty;)

Cześć dziewczyny;) Mi też jakoś leniwie minął weekend, no i tydzień się zaczął:( nie lubię poniedziałków;(!!!! Ja póki co zabójczą ochotę mam na lody......dużo lodów;) dziś w wolnej chwile skoczyłam na zakupy;) nie zowstzymałam się i kupiłam śpioszki, body i malutką, śliczna bluzę;) aż mi się humor poprawił:)

13 tydzień:) chociaż wg usg 14, ale lekarz mówił, że trzymamy się tego co on ustalił, bo na usg to się zmienia, dzidziuś po prostu może roznąć takimi skokami:) a co myślisz, że dużo, czy mało?:)

mmm....Julianna;) ja bym jeszcze na to dżemik dała;) ostatnio coś mnie na dżem kusi...i to do wszystkiego;) a coś tu widzę cisza:) ja dzisiaj rano byłam na usg, wszystko super, malizna ma 7 cm;) i najważniejsze, że wszystko dobrze, serduszko prawidłowo bije, przezierność super i łożysko, póki co dobrze ułożone;) aż zyć się chce po takiej wizycie, tak mnie radość rozpierała,, że wyskoczyłam na zakupy;) wróciłam....i.......jakiś mnie leń dopadł;) a tu sprzątać trzeba.....eh jak to ja posprzątałam tak "dla oka" i głowię się co by tu sobie do jedzenia zrobić;) chyba lody;)