Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Erka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Erka

  1. No dziewczyny ja właśnie fotki pooglądałam:) śliczne wszystkie dzidziusie;) Karolcia a Borysek to naprawdę duży chłopak:) i jaki przystojniak rośnie! taki czarny;) a oczka ma już ciemne? bo tak na zdj wygląda:)
  2. Cześć dziewczyny:) bardzo dawno mnie nie było:( mam tyle do nadrobienia, jakoś opieka nad moją córeczką tak mnie pochłonęła, że zapomniałam o bożym świecie;) Ale nadrobię zaległości, nadrobię!!!:) widzę, że Wy już rozszerzacie dietę, czemu tak wcześnie? ja rozszerzę jak Lenka skończy 4 miesiąc, tak mi lekarz mówił;) póki co przechodzimy z Nutramigenu na mleko Bebiko ha i jak na razie jest ok:) muszę kuknąć na naszą pocztę, dzieciątka na pewno tak się pozmieniały;)
  3. Cześć dziewczyny:) dawno mnie nie było:( ale miałam ciężki okres:( mała miała problemy z brzuszkiem, zaczeło sie tak po 4tyg, bardzo ale to bardzo płakał zaraz po zjedzeniu:( nic nie pomagało, a ja chodziłam już na rzęsach:( najpierw zBeblilon Comfort zmienilismy na Bebilon HA, ale było coraz gorzej, az w końcu się okazało, że mała ma nietolerancje laktozy i teraz podaję jej Nutramigen:( niedobry i śmierdzi i znów problemy, bo Lenka nie chciała jeść, ze 100ml zeszła na 30 ml:( lekarze mówili, że się przyzwyczai po 2 -3 dniach do smaku nowego mleka, a ona walczyła tydzień!!!! teraz jest lepiej, ale i tak je po 70, 80 a czasem 100 ml w środę bylismy na szczepieniu:) dzielna była!!!!!!!!!!!!! ale niestety po szczepieniu żle się poczuuła, była nerwowa, a w dodatku się rozchorowała:( ma katarek i pokaszluje:( daje jej wit C i syropek no i sól morska do nosa i dziś jest już dużo lepiej, oby tak dalej:) a tak poza tym mała absorbuje mnie do reszty! woli rączki mamine a ja nie mam sumienia jej nie nosić,m wiem,że to strzała w kolano, ale jak Lenka zapłacze to ja już tule na rączkach;) więc ją tak noszę całymi dniami;) ale na dyscyplinę mamy jeszcze czas;) póki co Lenka rządzi!!!!!!!!! pozdrawiam Was całuję i nadrobię niedługo zaległości i będę juz z Wami częściej;)
  4. dziewczyny pooglądałam sobie Wasze maluszki:) SŁODZIAKI są!!!!!!!!!!!!!! Aniu Alicja jest sliczna, taka okrąglutka;) Magslom Zosieńka taka kochana:) i Kellyj Szymonek to śliczny chłopak, a pazurki - wyglada jakby manicure miał:)
  5. Gratuluję nowym mamusiom;) Kelly ja karmię tylko modyfikowanym, więc nie powinnam się oddzywać, aale jak karmisz piersią to d+k a jak moadyfkowanym to tylko d :) Miniaczek jesli chodzi o herbatki to ja mam z hippa rumiankową po pierwszym tyg. i z kapru też po pierwszym tyg. no i jeszcze mam w saszetkach Plantex ale juz mi tylko 2 zostały a w aptekach chwilowy brak, a szkoda, bo były najlepsze:( no i jeszcze pediatra zaleciła wodę koperkową, kupiłam w aptece: Woodward's Gripe Water i mam 2 razy dziennie dolewać łyżeczkę do herbatki i tak też podaję, ale moja Lenka nie chce za bvardzo pić:(
  6. Agatka możesz mieć rację, jeśli łapczywie pije to pewno łyka powietrze i może to powodować dyskomfort w brzuszku:( ja to nawet się dowiedziałam, że jak dziecko bardzo płacze to wtedy może się nałykać powietrza i też może boleć brzuszek:( ogólnie to bardzo wrażliwe te małe brzuszki;) ja np mam problem bo moja Lenka mleczko pije chętnie a już z dopajaniem jest problem:( Ani herbatka, ani woda, troszkę jest lepiej jak do herbatki rumiankowej dodam łyżeczkę wody koperkowej, ale pije tak ok30 ml na dobę, nie więcej:( ja się pocieszam, że czas szybko leci i niedługo Mała wyrośnie z tych kolek;) u nas już 5 tydzień leci:)
  7. Agatka mi to bardzije wygląda na to, że Majka ma jakieś boleści a nie jest głodna. Ale pamiętaj, że karmić musisz na żądanie, tyle ile chce Mała:) moja Lenka raz zje 90ml, raz 110ml, a czasem tak ciumka po 50ml ;) spróbuj dać więcej i zobaczysz, ale jak się pręży, stęka i tak "gniecie" to bardziej z powodu kupki, mi położna mówiła, że takie maluszki często chcą zrobić kupkę, ale im bardziej chcą tym bardziej nie mogą, bo zaciskają zwieracze zamiast rozluźnić i to właśnie je bardzo męczy, u nas tak jest, trzeba przeczekać, my jeszcze podajemy espumisan, Lenka pije herbatkę z wodą koperkową i raz jest lepiej a raz gorzej... musisz i Ty popróbować co przyniesie ulgę Twojej Majce:)
  8. Kurdę Ania naprawdę niezła jesteś!!!!!!!!!!!! masz najbardziej nietypowy poród bez dwóch zdań!!!!! a tak naprawdę gratuluję bardzo:) dużo zdrówka dla Ciebie i dzidziusia:)
  9. Dziewczyny z tym kąpaniem maluszków to teraz są zalecenia, żeby się wstzrymać nawet 2 tyg!!!!!!!!!!!!! szok, nie? moja Lenka nie była kąpana 2 pierwsze dni, a potem to już codzienne:) podobno teraz są takie zalecenia, żeby nie myć z tych wód płodowych, ani z krwi, ponoc to uodparnia dzieci itp... a jeśli chopdzi o spacerki, ja mogłam wychodzić już po tygodniu:) jeśli nie ma chlapy ani zbyt dużego mrozu, nie ma przeciwwskazań:) pa:)
  10. Cześć dziewczyny:) widzę, że u Was akcja "dzisiaj urodzę" trwa!!!!!!!!!!!;) rzeczywiście nie am się co nakręcać, to nie my, a Maluszki wybierają odpowiedni czas;) ja bym z olejkiem nie ryzykowała, za to słyszałam, że seks może coś dać i stymulowanie sutków:) także zachęcicie Waszych facetów do pomocy;) dzisiaj moja Lenka skończyła 3 tygodnie!!!!!!!! chyba Julianny Aleks też:) oj czas leci:) u nas raz lepiej raz gorzej, teraz Lenka trochę płacze, jakieś dolegliwości ma:( mam nadzieję, że to nie są kolki:( zobaczymy... pozdrawiam serdecznie, życzę Wam sił i cierpliwości:)
  11. pozwoliłam sobie na poprawkę ponieważ miałam cc a nie sn:)
  12. .....NICK............TERMIN.....DZIECKO.........WAGA........ WZROST.....SN/CC Mama_bąbelków..12.10......Jakub/Jeremi....2160/183 0......48/47......SN Erka................21.10.......Lenka............2700... ............53......CC Julianna_Szcz.....21.10.......Aleksander.......2900. .............52........CC iza188............27.10... Hania/Zosia.....2200/2020 ..........50/48..... CC Nicol90.............27.10.......Filip.................... ........................ Agatka87...........31.10.....Majka.............3180...... .. . ..........CC
  13. Cześć dziewczyny:) GRATULUJĘ MAMUSIOM!!!!!!!!!!!!!!!!!!:) Majka śliczna:) nie matrw się, że nie karmisz ja też nie:( trochę się tym łamałam, ale położna na wizycie rozwiała moje watpliwości i już nie mam wyrzutów sumienia, ważne, że mała jest najedzona i zdrowa:) a na mm można wychować zdrowiutkie silne dzieciątko:) jestem w szoku,że o cesarce tak pochlebnie się wypowiadasz! Pozazdrościć:) ja mam całkiem odwrotnie:( wspomnienia straszne, ale staram się o tym nie myśleć, jak patrze codziennie na Lenkę to zapominam:) dużo zdrówka:) i pmaiętaj po cc przez 3 miesiące nie wolno dziwigać wiecej niż 5 kg ! :) Iza CUDEŃKA DWA!!!!!!!!!!!! nic dodać nic ująć:) dziewczynki są identyczne, nawet paznokieć na kciuku jest identyczny;) szok.....;) dużo zdrówka dla Ciebie i Aniołków:) jak się patrzy na te Skarby to aż serce rośnie:) dziewczyny pytałyście o pępuszek, otóż najlepiej go nie moczyć, ale jeak się zmoczy to nic się złego nie stanie, trzeba go po prsotu ręczniczkiem osuszyć i tyle, żeby nie zawijać w pampersa mokrego, mi mówił pediatra na wypisie, żeby nie smarować niczym, tylko jak odpadnie to obmyć wódką 40%;) i tyle Lence odpadł po tygodniu:) pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na resztę dzieciątek:)
  14. no i dodam, że Lenka lubi na rączkach być;) więc pokwili troszkę i juz mamusia tuli, ale takiemu maleństwu nie można odmawiać!
  15. No właśnie Aniu, trzeba wpaść w rytm dnia, a to nie jest łatwe:) u mnie najgorszy był pierwszy tydzień, dosłownie horror:( ale to z powodu bólu:( a dzidziuś w dnia na dzień coraz lepiej:) wiadomo poznajemy się, uczymy:) ja mam szczęście bo moja Lenka bardzo grzeczniutka i cichutka:) je i spi:) no i trzeba dodać, że jest zdrowiutka, nie ma kolek, zaparć, wszystko super, położna była dzisija i powiedziała,że to okaz zdrowia!!!! a wiadomo, że jak dzidziuś dostanie kolek to już ciężko, ani to wina dzidziusia ani mamy:( a problem spory i przy takim dzidziusiu to naprawdę nie wiadomo w co ręce włożyć! u mnie nawet noce się w miarę uregulowały, tzn Lenka je ok 23.00, 2.00 -3.00 w nocy, a potem ok 6.00 rano, więc nawet wyspać się można:) położna mówiła, że jest ok. nawet jakby miała 4 godziny przerwy między jedzeniem i nie trzeba wybudzać, więc jest super:) chociaż pierwsze noce nie były aż tak różowe;) no, ale moja Lenka ma już 1,5 tygodnia;) kawał baby, hehe;)
  16. Cześć dziewczyny:) no widzę, że żadnej nie ruszyło w Dzień Zmarłych;) to dobrze;) hehe.... już niedługo Wy też będziecie tulić maleństwa:) a ja naprawdę nie mogę sie doczekać spacerku, taka piękna pogoda, że aż żal siedzieć w domu:) właśnie czekam na położną, niedługo będzie, więc wszystkiego się dowiem:) ale powiem Wam, że Lenka z dnia na dzień coraz większa!!!!!!!!!! widać bardzo zmiany:) już nawet na oczka częściej patrzy, tak bardziej "świadomie";) ja mleka bym nie brała, a przynajmniej zapytała najpierw czy trzeba, bo w większości szpitali nie trzeba, a i pamiętajcie,że w szpitalach jest ciepło i raczej ubiera się lekko dzieci, za to owija się je dość ciasno ,żeby czuły się bezpiecznie, dopiero w domu można poluzować;) u mnie ubierali w kaftanik, otulali 3 pieluchami tetrowymi i na koniec w rożek;) Trzymajcie się mocno i wytrzymajcie te ostatnie chwile męczarni;) wytrzymałyśmy już prawie 9 miesięcy;)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to kupa czasu:)
  17. Cześć dziewczyny:) u nas coraz lepiej:) ja jeszcze chodzić nie mogę, ale poprawa jest:) dzięki za miłe słowa:) Owca masz rację nie ma co się poddawać, w środę będzie u mnie położna więc zobaczymy:) w szpitalu położne załamywały ręce, bo nawet glukoza na moją Lenkę nie działała i tak się uparła, że nie będzie ssać piersi, że nie ma mocnych;) mówiły,że takiego uparciuszka dawno nie miały;) ale powiem Wam, że te nasze maluszki to jaki cud!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mam już jedno dziecko, ale te narodziny Lenki przeżywam jakby od nowa, wszystko tak mnie cieszy!!!!!!!!!!!!!!!11:) jestem przeszczęśliwa:) Lenka przybiera z dnia na dzień i to mnie bardzo teraz cieszy:) bo lekarze mówili, że to jest ważne, żeby przybierała jak najwięcej, już niedługo pierwsza wizyta u pediatry:) ale ten czas leci:) moje maleństwo ma już 10 dni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a ja mam wrażenie, że jest z nami od zawsze, juz nie umiem sobie przypomnieć i wyobrazić życia bez niej:)
  18. Cześć dziewcyzny;) ja mam bardzo dużo zaległości:) jak na razie pewno ich nie nadrobię, a przynajmniej mnie trochę czasu:) w piątek 21.10.2011 o godz. 11.35 urodziłam moją córeczkę Lenkę:) właśnie wysłałam zdjęcia na naszego maila:) miałam cesarkę, niestety nie wszystko poszło jak należy, poród był bardzo trudny, problemy ze znieczuleniem, w końcu uśpili mnie:( w między czasie malutka się okręciła pępowiną i trochę poddusiła:( nie widziałam jej zaraz po porodzie, z narkozy wybudzałam sie długo i źle:( mialam częste skurcze oskrzeli, nie mogłam samodzielnie oddychać aż do wieczora:( malej nie moglam nawet przytulić:( mąż tylko na chwilkę mi ją podstawił do przytulenia:( Lenka w oiątek była jeszcze w takim podgrzewanym łóżeczku, w sobotę juz nie, ważyła 2700, więc o prawie pół kilo różnicy niż na usg!!!!!!! i ma 53 cm:) kruszynka, że aż strach:) we wtroek wyszłyśmy do domu i naprawdę z dnia na dzień jest coraz lepiej:) mam ogromną anemię przez znaczną utratę krwi przy porodzie, mam jak najwięcej leżeć, nie wysilać się i przez miesiąc nie wychodzić z domu:( ciężko jest mi się pozbierać:( ale sił dodają mi moje dwie córeczki:) malutka zaczęła jeść, choć na początku było ciężko, jadła ok.3-5 ml:( teraz nawet 60 potrafi zjeść:) niestety nie udało mi się karmić piersią, póki co się nie poddaję, odciągam pokarm, zobaczymy jak to będzie:) jedno Wam powiem, jestem najszczęśliwszą osobą na świecie:)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! posdrawiam Was wszystkie postaram się jak najszybciej nadrobić zaległości, nawet nie wiem, która z Was juz urodziła, pewno Julianna:) gratuluję tym, które urodziły:) a reszcie dziewczyny żeby jak najdłużej trzymały swoje maluszki w brzuchach, to naprawdę dla ich dobra, mojej Lence przydalby się jeszcze tydzień w brzuchu, ale niestety nie było wyboru papa:)
  19. Dorcia trzymamy kciuki z całego serca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Widzisz, że teraz już nie wszystko widać w takich czarnych barwach/!!!:) a zobaczysz, że będzie dobrze:) z resztą Twój stres jest normalny, każda matka by tak zareagowała:) pooglądałam sobie zdjęcia, naprawdę cudne te pokoiki/kąciki:) ja napewno wyślę, ale dopiero po porodzie... wróciłam od gina i nie jest dobrze:( blizna mi popuszcza i w każdej chwili może sie rozerwać, a to oznacza pewny zgon dzieciątka i niewykluczone, że i mój:( bardzo się zestresowałam, skierowanie na cesarkę mam na jutro:( teraz będę się modlić, żeby noc bezpiecznie przeżyć:( \ bardzo się boję u mnie juz nie ma kwestii zastanawiania się który to tydzień, czy ile waży dziecko, jest ryzyko zagrożenia życia:( jutro od 8.00 trzymajcie za nas kciuki, żeby wszystko było dobrze... nie mam w tel. neta, więc napiszę do Was dopiero jak wrócimy do domu chciałam Was wszystkie ucałować;) życzyć dużo, dzużo zdrowia!!!! i szczęśliwych porodów:) nawet sobie nie wyobrażałm, że tak to się u mnie skończy:( ale kto by to przewidział, lekarz mówił, że to są po prsotu konsekwencje cesarki:( ja mdługo się męczyłam z bliznowcem, więc może przez to też tak blizna jest taka słaba:( już nie ważne jutro i tak już bedzie po porodzie, oby tylko było dobrze:) jeszcze raz całuski:) papa
  20. Dziewczyny ja dzisiaj mam wizytę o 14.00, dzwonilam do gina, że brzuch na okragło mi twardnieje i we wt i wczoraj miałam plamienia, a on powiedział, że nie ma co lekceważyć, bo rozwarcie mam już na 1 palec i kazał przyjechać, troszkę się stresuje, ale w sunmie nie ma co mam nadzieję, że to jeszcze nie teraz, mam do przygotowania jeszcze drobiazgi...
  21. Dorcia ja Cie pamiętam:) przykro mi bardzo, że musisz przeżywać taki koszmar, ale nie stresuj się za wcześnei, czasem pierwsza diagnoza brzmi jak wyrok, a później jakoś wszystko się układa nie wiem czy Cię to pocieszy, ale miałam znajomą która w czasie ciąży miała wykryte wodogłowie u dziecka, mówili,że będzie chłopczyk, a urodziła się zdrowa dziewczynka:) pamiętaj, że nadzieja umiera zawsze na końcu!!!!!!! naewt jeśli diagnoza jest już pewna i nic nie poradzisz musisz skupić się na tym jak najlepiej pomóc córeczce normalnie żyć, a Twój stres nic nie pomoże! Jesteśmy z Tobą i wesprzemy Cię na ile się da!!!! Jeśli tylko masz ochotę wylać tutaj swoje lęki i obawy to nie powstrzymuj się!!!!!!!!! głowa do góry!!!!!!!!!!
  22. Kaczka obejrzałam te zdjęcia Michałka, wg mnie właśnie są wyraźne;) a to drugie w szczególności!;) gratuluję synka, rzeczywiście nie ma mowy o pomyłce:) coś u nas ostatnio cisza, czyżby to coś oznaczało...;)
  23. Agatka widzę, że u Ciebie w szafie króluje róż:) ja też spodziewam się dziewczynki a u mnie niebieski chyba przeważa;) ale co tam, już pisałam co o tym myślę:) ważne żeby nam mamom się podobało, dla naszych maluszków nie kolory sa ważne;) a tak poza tym śliczne łóżeczko! a literki o ile dobrze pamiętam robiłaś sama? No pogratulować:) właśnie mnie naszło na rozkładanie tego łóżeczka, zobaczymy może się jednak przemogę:)
  24. Cześć dziewczyny:) pooglądałam te zdjęcia na poczcie:) Aniu czekam na reszte;) fajny pomysł, żeby sobie powysyłać takie kąciki maluszka:) ja wyslę pewno jak już będziemy w domu z Małą;) jak na razie szykuje niby wszystko ale brakuje mi jeszcze materacyka:) a łóżeczko to chyba mąż rozłoży jak będę w szpitalu, sama nie wiem, zobaczymy:) jak się Waszych zdjęć naoglądałam to mam ochotę od razu je rozłożyć;) u mnie póki co bez zmian, leżę i się męczę, ale jeszcze tylko 9 dni!!!!!
×