Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

onyx1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez onyx1

  1. A wy co robicie? Jest tu ktos w ogole...? Czy znowu zaczynam sama ze soba pisac?
  2. Czy mozna pozwac firme, jesli jej nazwa jest niespelniona obietnica? Chodzi mi o "Ulula"...
  3. 3 zdecydowanie lepsza :) Co porabiamy? Placzemy nad soba. Raz w roku jest taki dzien i to wlasnie dzisiaj. Nic, nic, nic mi sie nie udalo dzisiaj, usiluje podokanczac rozne sprawy, strasznie sie staralam przez pare tygodni a moglam nic nie robic, na tylku siedziec i efekt bylby ten sam :( Wiec przypominam sobie "Czerwonego smoka" bo mi o nim ostatnio przypomnialas, Lolli. Czytalam go z 15 lat temu... To byly czasy :P
  4. Frugo, pierwszy sprzedawca ma wiecej pozytywnych feedbackow :D Ja w ogole nie kupuje, jesli nie ma 100%. Chyba, ze jakis wariat mu schrzani statystyke.
  5. No to good girl, Lilowa :D U was tez tak pochmurno dzis? Wrzucilam jeszcze na fotosik zdjecia z wczorajszego spaceru. Dzis juz nie bedziemy na dworze tak dlugo :( Meldowac sie, dziewczyny! ;)
  6. Nie, Kasinska, u nas tylko zaczelo padac :( No ale w Londynie trudno o snieg :) W zeszlym roku cala zime przechodzilam w klapkach, tylko na tydzien ubralam kozaki (za duzo ubierania) :) Wczoraj bylo pieeekinie, wrzucilam jeszcze na fotosik zdjecia z wczorajszego spaceru. Dobre mielismy to przeczucie o zmianie pogody. Na dola dobry magnez, ja pije rozpuszczalny, musujacy. Albo wieeelkie zakupy :D Albo kapiel z pianka. Albo... dobra ksiazka. Albo meza wykorzystac :D Albo wyspac sie porzadnie. Albo zmienic kolor wlosow... Maksowi ida te zeby i ida i wyjsc nie moga - juz je widac ale sie jeszcze nie przebily.
  7. Hehe, ale mialas polonistki-sadystki... :P Mamoeli, mozesz mi odpowiedziec na pytanie o wysylke pliiiiiiizzz?
  8. Witam przy drugiej kawce. Smieciara byla punktualnie o 5.50, zaliczylismy juz wszystkie mozliwe rozrywki z kapiela wlacznie (kupka byla) i ja juz moge sie znowu klasc spac. Maksio nie bardzo. ;) Mamoeli - oj, slono sobie licza... :( Anecia - nie robi mi roznicy, czy piszesz Maks czy Max, spoczko! On jest Maksymilian, wiec ja uzywam Maks jako skrot, ale moj dziadek tez byl Maksymilian i pisal sie Max. Moze dlatego, ze byl Niemcem? ok, maks wisi na rec i czeka na poranna sesje krecikowa. aha, lolli, z twojego filmu wynika, ze klapouchy znow szuka ogonka...?
  9. el79 dzieki za linka... to teraz mam o co pilowac meza :D uwielbiam takie klimaty i tez chcialabym pojechac! dzis u nas bylo pieknie, polazilismy sobie caly czas majac wrazenie, ze to ostatni pogodny dzien w tym deszczowym kraju. maksio dziekuje za komplementy ;)
  10. A, juz wiem o co sie chcialam zapytac. Mamoeli, ty zamawialas kosmetyki z Le Guide Sante? Ile sie placi za przesylke i gdzie na tej stronce mozna znalezc taka informacje? Z gory dziekuje (hehe, stary chwyt ale moze podziala...) :P
  11. El79, zaraz sie sprobuje wlamac na nk zeby obejrzec zdjecia :D A nowe fotki Maksia mozna obejrzec na http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8396f6403f2de70d.html
  12. Lilowa, dbaj o siebie, kobitko! Nie przepisala ci lekarka no-spy albo czegos na powstrzymanie skurczy? Nowe zdjecia Maksia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8396f6403f2de70d.html
  13. juz sa nowe zdjecia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8396f6403f2de70d.html
  14. Ewag - ja nie robilam, tzn. mialam test ogolny przy uplawach, ale powiedzieli, ze wszystko w porzadku. Nie wiem, na co konkretnie badali. Anecia - ja dodawalam baby rice, kaszke manne dopiero okolo 10 miesiaca, ale u nas wszystko wolno szlo, bo Maksio tylko na cycu wisial ile mogl. I tak mu zostalo, hehe :) Postaram sie dodac pare nowych zdjec na fotosik.
  15. Selena, dobrze, ze sie odezwalas, juz mialam cie scigac :D Jak sobie radzisz? Jak twoje chlopaki? Ewag - u nas tez tak samo bylo - mieszkalismy w 2 pokojach z kuchnia i lazienka oczywiscie, dodatkowo ogromny ogrod. Jak sie okazalo, ze jestem w ciazy, okazalo sie rowniez, ze musimy sie wyprowadzac. Znajomi nas oszukali z mieszkaniem i tulamy sie po kawalerkach. A ja nie pracuje. Londek jest drogi i cale szczescie, ze mielismy troche oszczednosci. Ktore sie skonczyly. Tak wiec myslimy o wyjezdzie, ja stawiam na Holandie, a moj maz na Francje :D Niulek - ta konkretna sytuacja ktora opisalas to chyba byla ta przyslowiowa kropla, nie? Jak siedzisz na kompie to czas inaczej leci, wiem sama po sobie. To nie jest usprawiedliwienie twojego meza. Nie wiem, co trzeba robic w takich sytuacjach, ja sie staram sobie wytlumaczyc, ze nie moge oczekiwac od faceta empatii, niestety. Nie na takim poziomie, jak siostra czy kolezanka. Moze porozmawiaj z nim, ze chcialabys, zeby weekendy byly rodzinne, ze ci sie podoba widok rodzin spacerujacych razem po parku itd. Ja sie staram nie labiedzic i nie jeczec (trudno mi to przychodzi, hehehe), bo po prostu to strata czasu. Facetowi sie po prostu wylacza slyszenie. Ja mojego bombarduje krotkimi komunikatami i odrobina zazdrosci - nie poszedl ze mna, niech zaluje, bo bylo baaardzo fajnie. Po pierwsze - z pojawieniem sie dziecka wiele rzeczy sie zmienia - banal, ale boli :) Po drugie - jestescie zmeczeni i poddani ogromnej presji. No, moglabym wymieniac. Mysle, ze najlepiej jest zorganizowac ewolucje, a nie rewolucje. Trzymam kciuki!!! Sciskam was mocno!
  16. mamo huberta (i oliwki, hehe) z maksiem juz lepiej, nie kaszle wiec nie pobudza odruchu wymiotnego. dzieki ze pytacie :D przepraszam ze nabalaganilam ostatnio z tymi postami. kafeteria sie wieszala (emo czy co...?) wszystkie inne stronki dzialaly jak nalezy. a ja sie nie moge wybrac do szpitala na badanie krwi :( ktoras sie skusi na kawke? :)
  17. E, pozniej mu przejdzie, rozwod za rozwodem a on lzy nie uroni... :P Mamoeli, gratulujemy zabka!!! A co do polowan, to nie mozesz zmieniac w pare dni tego, co natura w nas siala przez tysiaclecia :D
  18. Ej, chyba juz pisalas ale nie pamietam, na ktorym topiku :P Pamietam, ze wam gratulowalam, ale byc moze mam skleroze. Calkiem mozliwe... Maks padl, przetrzymalam go caly dzien bez cyca (ciezko bylo, czepial sie i odkryl, ze moze sprobowac sam sie obsluzyc :( ). Dzis zalatwianie i zalatwianie, na dodatek pobladzilismy na tej samej prostej drodze co tydzien temu, bo moj maz mnie nie posluchal i znowu jak tydzien temu minelismy ten sam zjazd. No zalamac sie mozna z chlopami... Lolli, pamietam zdjecie Lesia w tym ubranku. I takie puddingowe tez :D A w ogole to gdzie lazisz jak cie nie ma...? Ide rozwiklac sprawy z bankiem i chyba pozniej padne. Napiszcie cos fajnego!!!
  19. frugo ja ci go potrzymam jakby sie wyrywal bed wieczorkiem papa
  20. Zastoj zastojem ale mi zzera posty :( Sprobuje jutro
  21. aaa.... zezarlo mi dwa posty...!!! drugi byl o tym, ze mi zezarlo pierwszy...
  22. aaa.... zezarlo mi dwa posty...!!! drugi byl o tym, ze mi zezarlo pierwszy...
  23. Uuuuuu... zezarlo mi postaaaaaa... skopiowalam nawet i nie chce wkleiiiiicccc... obrazilam sie na kafe i ide spac!!!
×