

robur
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez robur
-
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie mam kiedy Wam coś popisać,bo ciągle siedzę na dworze.Za sekundę lecę na kilka godzin na spacerek.Może wieczorkiem coś mi się uda napisać. -
ciążowe staranka
robur odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Minia Kiedyś rozmawiałyśmy o ewentualnym spotkaniu w Częstochowie.Czy jest to nadal aktualne,wyjeżdżam około 10 sierpnia i będę tam minimum 2 tygodnie. -
ciążowe staranka
robur odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Softis Dobrze,że wszystko dobrze się skończyło,odpoczywaj. Titek Nie sluchaj wrednych bab,Ty jesteś matką i wiesz co dla dzidzi najlepsze. Karoolina Mnie też nawiedziła @,pierwsza po porodzie.Miałam istną fontannę,nie nadążałam ze zmianą podpasek. Kamila Ja też się tak bałam każdego USG,po poronieniu tak niestety już jest. A ja wypoczywam już 2 tygodnie w Koszalinie,codziennie latam na spacery,synek zapiernicza na placu zabaw grając w piłę a ja jeżdżę z młodą w wózku.Wczoraj byłam na grilu u znajomych,było super. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurde,dziewczyny coś mi się poczta dziś nie otwiera i nie mogę odczytać maili.Ale piszcie,może jakoś ją odblokuję.Jak nie,napiszę do wirtualnej po jakąś pomoc.Nie wiem co jest grane.Loguję się i za chwilę wracam do strony głównej wirtualnej i nic. A dziś pojechałam sobie na grila z mężem i dzieciakami.Mała ładnie spała na dworze a my grilowaliśmy od 17.00 do 22.30.Co prawda stary lekko przecholował (ledwo dolazł do domu po drodze zahaczając o krzaczki) ale i tak było fajnie.Znajomi mają fajne dzieciaczki - 4 latka i 2 latkę.Synek super bawił się z synkiem znajomych,latał za kotkami,bawił się z pieskiem,pojeździliśmy też chwilę na kucykach,jedliśmy kiełbasy a małolata choć troszkę była marudna to i tak spała kilka godzin.Mogę na takie imprezy jeżdzić częściej,choć ja jako kierowca nie mogłam nawet wypić jednego drinka. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Basienia Jestem,jestem. Dziś byliśmy na wycieczce w Kołobrzegu i w Mielnie.Mała spała 2 razy po pół godziny w samochodzie a potem jeszcze z godzinkę w wózku.Było fajnie choć pogoda do kitu,w Kołobrzegu padało i wiało,tylko godzinę pochodziliśmy wzdłuż morza ale nawet nie byliśmy na plaży,bo wiało jak cholera.Za to ludzi było tyle,że nie można było w spokoju przejść.W Mielnie to samo,sama komercja,handel kwitnie,pełno żarcia wszędzie,wesołe miasteczka a ludzi od czorta i ciut ciut.Pogoda nie zachęca do plażowania więc wszyscy siedzą w knajpach i łażą po ulicach.Ale i tak mile spędziliśmy czas,zjedliśmy gofry,lody,obiadek (panga z frytkami). Dziś mieliśmy też nasze małe święto - malutka skończyła 5 miesięcy. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Też życzę Wam miłej nocy.Jutro postaram się odezwać. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dagusia Gratuluję ząbka.Nasze spotkanie oczywiście aktualne,mój mail:robur5@wp.pl Hipek W końcu wyjdziesz z tego dołka finansowego,zobaczysz.Jak mój mały był malutki też nie mieliśmy kasy,było ciężko,liczyliśmy każdy grosz ale po kilku latach się odkuliśmy,M.zmienił pracę,ja zaczęłam pracę i teraz jest dobrze. No,to miałaś straszny dzień pt.Nienawidzę cycka.Moja też ostatnio nieszczególnie za nim przepada,pociumka 5 min i ma dosyć,denerwuje mnie to strasznie,bo wiem,że dziecię nie dojada a jak je na ręce to się wygina,głowa do tyłu,toczę z nią wprost walkę o jedzenie - ciągle sobie tłumaczę,że to zęby lub upały ale i tak mleczka mam coraz mniej,tak sobie myślę i boję się,że niedługo będę tylko karmiła rano i wieczorem,bo nadal cyc jest do usypiania. Avinia Współczuję historii z mieszkaniem.Mnie kiedyś też zalali jak sobie akurat urzędowałam na plaży a tu sąsiadka dzwoni,że sąsiedzi z góry przewiercili rurę od wody i woda leci po schodach i do naszego mieszkania.Teściowa musiała brać taxi i pędem otwierać nasze mieszkanie i szacować straty,a sąsiad z góry jak wrócił(bo remoncik robiła jego mamusia) to nawet nie chciał się przyznać,że nas zalał,jakoś go M.postraszył i dał nam nr swojej polisy i ubezpieczyciela,dali jakieś 200 zł chyba na odmalowanie sufitu. Basienia Odpowiedziałam Ci na maila. Igmik - pamiętam jak pisałaś,że Ci wypadają włosy.Mi gdzieś tak od 2 tygodni tak wychodzą,że niedługo zostanę łysa.A tak na poważnie,mam wrażenie,że mam mniej włosów na skroniach a może mi się tak wydaje,bo się opaliłam? A u mnie okres w pełnym rozkwicie,dziś z 10 podpasek zużyłam i leci mi jak z fontanny,za dobrze mi było bez okresu ponad rok. Pimboli i Hipek Strasznie Wam współczuję tych nocnych karmień i pobudek.Ja jak położyłam małą spać ok.20.10,mała od razu zasnęła to wiem,że do godziny 7.00 rano mi się nie obudzi i da mamusi pospać Nie piszę dalej,bo ten komp na którym piszę jest tragiczny i łącze internetowe do dupy.Nerwa mnie biorą. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja tylko na sekundkę. Mia Strasznie współczuję z powodu szwagra przyjaciółki.Nawet sobie nie mogę wyobrazić przez co przechodzą wszyscy,którzy byli związani z nim związani.I biedne to dziecko i żona,straszna historia. Dziś był upał niesamowity,byliśmy kilka godzin na spacerku,mała w dzień była grzeczna,za to nie mogła zasnąć po kąpieli. Moja też pije dosłownie po kilka minut,chyba się nie najada,szkoda mi jej,pewnie to przez ten upał. Basienia Ja też się z teściową czasem kłócę,to normalne. Edycia Moja też nadal nie umie jeździć w wózku jak nie śpi.Chwilę się pobawi grzechotkami i dalej wrzeszczy,ten typ chyba tak ma,bo w nosidełku samochodowym prawie nie płacze. A i u mnie wydarzyła się straszna tragedia rano.Dostałam o kurde,okres.Mało nie zemdlałam z wrażenia,aż niemożliwe,że przy karmieniu cycem tak szybko dostałam.Pewnie to są skutki krótkiego ssania oraz niejedzenia małej w nocy.Mam za swoje,choć ten okres jakiś dziwny,leci co jakiś czas,przez kilka godzin sucha podpaska (tak jakby był koniec okresu a nie początek,choć krew żywa,że się tak brzydko wyrażę).A ile z Was ma już okres? Chciałyście historii proszę bardzo.Dziś mały mało nie zabił mi Milenki,no może nie zabił ale uszkodził.Poszłam na chwilę do łazienki,zostawiłam Milenkę na podłodze na karimacie i śpiworze i małej nóżki spadły na panele i mój synek podniósł małą,żeby ją przestawić na karimatę i nie zabezpieczył główki.Był taki gruchot,że za sekundę przybiegłam z łazienki a to małej główka spadła na panele pokryte tylko śpiworem,nagadałam małemu,że nie wolno mu małej samemu podnosić,chyba zrozumiał.Mała płakała tylko sekundę i przestała,więc mam nadzieję,że nic jej się nie stało.A potem mały tak zawzięcie grał na komputerze,że zsunął komputer wraz z serwetą ze stołu,dobrze,że dobiegłam,bo komputer wystawał 10 cm od krawędzi stołu.Jak widać nie jest mi dane się nudzić.A przedwczoraj sama bym małej zrobiła krzywdę jak wkładałam ją do nosidełka w samochodzie.Lał deszcz i chciałam małą szybko wsadzić do auta,no i zahaczyłam jej główką o kant drzwi,na szczęście była tam gruba uszczelka i mała lekko stuknęła główką w tę uszczelkę.Mam nadzieję,że do końca wakacji Milenka pozostanie w stanie nienaruszonym przez nasze tj.moje i synka,niedbalstwa i nieuwagę. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Piksip Gratulacje z powodu pierwszego ząbka. Maja No to czekam na przesyłkę. IGMIK Super,że data ślubu już ustalona.Ale Twoja Pola ma urozmaiconą dietę.Moja jadła jabłko,marchew,jabłko z marchwią,zupkę marchewkową z ryżem,noi dziś szpinak z ziemniaczkami i tylko to nie bardzo jej smakowało,pozostałe jedzonka wcina jak oszalała.Może zresztą nie była głodna jak dawałam szpinak,wcześniej wypiła całą butelkę herbatki a pół godz.wcześniej był cyc. Mała dalej je cyca 5 minut i wierci się jak leży na ręku.Na leżąco je spokojnie i dłużej. A ja jestem u męża nad morzem,5-10 km.od Mielna.Mieszkamy w dwóch małych pokoikach.Codziennie chodzę na spacerki z dzieciakami,mała pięknie śpi na spacerze - wczoraj prawie 3 godz.,dziś 2 godziny i rano wali pół godz.drzemkę i ok.17.30 też śpi pół godziny.W nocy śpi ale troszkę niespokojnie,kilka razy popłakuje i sama zasypia,chyba to te zęby.Choć nie robiła kupy 2 dni i dopiero dziś zrobiła.Zobaczymy jaka będzie dziś nocka po dwóch kupach.Dobrze się bawimy,ale jeszcze nie byłam na plaży,bo nie jest upalnie a wczoraj nawet padał dwa razy deszcz.No,trudno ale miasto sobie zwiedzam.Piszę z kompa od kolegi męża,napiszę znów jak kolega nie zabierze ze sobą kompa,bo na razie stoi u nas.Pozdrawiam Was wszystkie. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Chciałam się z Wami pożegnać na jakiś tydzień,bo wyjeżdżam.Pa. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moja dziś narżnęła kupę w samochodzie.Wybraliśmy się do Niemiec pozwiedzać pobliskie wsie np. Locknitz i coś nam po drodze śmierdziało ale osądziliśmy,że to nawóz niemiecki na polach.Ale w pizzerii mały powiedział,że od młodej coś śmierdzi i była obsrana po pępek.Poleciałam do samochodu i tak się namęczyłam przy zmianie pampersa (samochód stał przechylony na krawężniku),że szok.Ale udało się i do domu dojechała w czyściutkiej pieluszce.Kupa fakt jest gęstsza po zupce,nie taka wodnista jak wcześniej.Podałam zupkę marchewkową z ryżem i małej super smakowało. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hipek Już Ci ślę adres. Jeśli chodzi o moją wczorajszą przygodę to w sumie nie nic nadzwyczajnego.Po prostu wczoraj pojechałam na wieś do kuzyna naprawić samochód.Kuzyna jest strażakiem i powiedział,że chyba wezwą go na służbę na noc,bo całe miasto zalane.Pomyślałam sobie,no trudno.Najpierw zaczęło lać jak z cebra,poleciały grzmoty takie,że wszyscy się skryli w domu (domek jednorodzinny),po godzinie mniej więcej przestało mocno lać.Była godzina 21.30 (mała spała grzecznie w nosidełku) więc wyruszyłam w drogę powrotną.Oczywiście ja prowadziłam,bo stary wypił sobie 2 piwka.Włączyłam wycieraczki,nawiew i jadę.Jak po 5 minutach zaczęło lać to świata nie było widać.Wycieraczki na najwyższych obrotach a ja dalej nic nie widzę,włączyłam nawiew na szyby,zero efektu.A tam drogi wiejskie przez lasy i pola,świateł drogowych zero.Normalnie jechałam na pałę, kierując się tylko białymi pasami poziomymi i odblaskami.Kałuże takie wielkie,że sięgały do progu drzwi,jak wjeżdżałam w kałuże to zalewało cały samochód aż po dach,mąż się darł,żebym trzymała kierownicę dwiema rękami a teściowa odmawiała modlitwy,na zmianę kazała mi stawać na poboczu i robiła znaki krzyża.Normalnie w tym momencie poczułam jak kocham tę malutką kruszynkę siedzącą z tyłu w samochodzie.A ja poczułam,że jeszcze nie chcę umierać i jeszcze ta odpowiedzialność za pozostałe 3 osoby w samochodzie.Nie szło zjechać na bok,bo za mną durnie samochody siedziały mi na dupie i jeszcze mnie wyprzedzali złośliwie.Jechałam 50 na godzinę a było 90,bo teren niezabudowany.Modliłam się,żeby dojechać do miasta.Sceny jak z horroru.Mówię Wam jak zobaczyłam przystanek autobusowy a za mną nie było samochodu poczułam wielką ulgę.M.się przesiadł za kierownicę i już było po strachu,bo on jest rewelacyjnym kierowcą.Faktycznie jak dojechaliśmy do domu całe miasto zalane,takie kałuże na ulicach jak jeziora.Odwieźliśmy teściową do domu a ona mieszka na wzgórzu,jak zjechaliśmy na dół to M.się zastanawiał jak przejechać bajoro na ulicy.Woda sięgała do świateł mijania,baliśmy się o elektrykę.Na szczęście przejechaliśmy,nie rozbiliśmy się po drodze i żyjemy.:) -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co z Wami? Jak mawiał mój dziadek i mama: Pobudka,wstać,koniem wody dać.Ja już trąbie pół godziny a wy dalej śpicie. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też wpadłam tylko życzyć Wam dobrej nocki i miłych snów. Hipek Moja mała już 2 razy zaplakała przez sen,nie wiem o co chodzi,pewnie to te upały albo cholerne zęby.Ale jak sama się uspokaja to nie będę do niej chodzić. -
ciążowe staranka
robur odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale owulacja mogła się przesunąć np. o dwa tygodnie i wtedy lekarze czekaja na pojawienie się fasolki.Czekaj cierpliwie,może jeszcze za wcześnie Ci to USG zrobili. -
ciążowe staranka
robur odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kamila Ciążę lekarze liczą od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Piksip Moja 26 lipca kończy 5 miechów a waży 5900.A przy urodzeniu 3550.Też mało waży jak i Twoja. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mia Jak napisałaś,że odtrąciłaś zaloty to jakoś mi się skojarzyło jak kotek zaczepia kociczkę na małe bara-bara. a ona łapką go odtrąca.Ale mam pomysły,no nie? -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mikamika Witaj u nas. Basienia Zajrzyj na pocztę. Mia Masz zdolności pisarskie,ale długi pościor,od razu poznać prawnika. Kurcze,fajnego masz M.,że Cię molestuje.Mój tak się przyzwyczaił,że ciągle nic z tego,że już nawet mu nie zależy i nie zabiega.:( -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hipek Mój M.powtarza,że mała zawsze będzie chciała cycka,bo to jest jej przytulak,tzn.bez cyca nie zaśnie wieczorem a jak rano wstanie to się na niego rzuca,najpierw opędzlowuje jednego a za jakiś czas drugiego,taki a'la rytuał.I faktycznie,żeby zasnąć w dzień na drzemkę to też musi ciamkać,może faktycznie jest to dla niej smoczek? -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Basienia Proszę bardzo,możesz mi Ty najpierw przysłać jakiegoś mailika,w końcu jak kiedyś tam mamy się spotkać to może warto się poznać bliżej? -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hipek Wysłałam Ci mailika na dobranoc,żebys się zbytnio nie nudziła w domku. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Basienia Małą też nie zawsze łatwo nakarmić cycem,wije się,kręci. A widać tępa jestem,że nie umiem obsługiwać gadu-gadu. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gadu,gadu nie kumam niestety. -
LUTY 2009!!!!!!!!!!!
robur odpisał truskawkowa poziomka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Maja Daj swojego maila to dam Ci mój adres pocztowy,ale fujara ze mnie myślałam,że chcesz maila.:)