robur

Dziewczyny Pamiętacie mnie jeszcze? Zupełnie przypadkiem weszłam tutaj i nie wierzę,że tu taki ruch. Pozdrawiam Was serdecznie.

Mania Wracaj na topic i to już.Ja się nie staram,a też tutaj zaglądam i czytam co słychać.

Cześć Wam.Ja Was cały czas czytam.:) Ch oć się już nie staram.U nas też ciężko,bo panowała u nas jelitówka.Mała nadal ma biegunkę i mega odparzenie. Validos i Agi Gratulacje z powodu ciąży.

Dziewczyny,jeśli jeszcze czytacie to forum dajcie znać co u Was słychać.U mnie OK,mała rośnie jak na drożdżach.

Zupełnie przypadkiem weszłam na nasze forum i aż nie mogę uwierzyć,że tyle żeście napisały.Nie mam czasu Wam wszystkim odpisać,ale serdecznie Was pozdrawiam i donoszę,że u nas wszystko Ok.Mała rośnie jak na drożdżach,jest zdrowa,wesoła i strasznie rozrabia.Synek zaczął właśnie edukację w nowej szkole i klasie i jest bardzo przejęty.Skrobnę niebawem coś więcej o nas.Pa.

Monis Nie pomogę z tym pekającym palcem.Spróbuj może Emolium emulsję specjalną,mojemu mężowi bardzo pomogła na suchą i czerwoną skórę. Basienia Tak,mój M. spotkał się z Dagusią i zamierzają się jeszcze spotkać :) Martynka podobno jest duża i wiele umie,tyle powiedział M. Fajnie było się spotkać. Haydi Masz kondycję tak pisac po nocy. Pimboli i Basienia Ja mam na Tropikalną Wyspę 2 godziny z domu,ale jakoś mi szkoda forsy wywalić około 500 zł.na jeden dzień,ale może kiedyś się skuszę. M.natomiast marzą się wakacje w Alpach gdzieś w Austrii czy Szwajcarii.Też bym chciała.Ale z małą nie będę chodzić po górach. Mała już śpi,więz luzik.Dzis zasnęła sama w łóżeczku bez wrzasków.Cały dzień była na dworze,to padła bez problemów. U nas pogoda rewelacyjna,ludzie chodzili w krótkich rękawkach,zero deszczu,piekne słońce,dwadzieścia kilka stopni.Ciekawe jak jutro.

U nas w ogóle nie pada,dziś jest bardzo ciepło i pojawiło sie słońce.Od wczoraj bardzo przyjemnie i prawie nie wieje.Mała właśnie na spacerze z mamą,a ja mam chwilkę spokoju.Fajnie mieć babcie,nie? (nie moje,bo moje już nie zyją,mam na myśli babcie małej :) )

Wybaczcie,że nie popiszę,ale cały dzień byłam w pracy.Jutro też idę od 8 do 20 i w niedzielę to samo,chyba kota zniosę.Ale nie mam wyboru i tyle.A w sobotę i niedzielę na obiad tylko pizza,bo tam w pracy nie będzie normalnego obiadu,będę chyba jutro płakać.' Pimboli Zobaczysz,w końcu się pogodzą,nie martw się. Basienia NIe wiem co powiedzieć,przykro mi. Up Moja się nie rozbija po kaloryferach.Czasem się uderzy o coś,ale nigdy nie mocno.Nie zwracaj uwagi na te głupie wpisy pomarańczek. A moja mała dziś strasznie zwymiotowała 2 razy,nic nowego nie jadła,nie wiem czemu tak zrobiła. I jest coraz mądrzejsza,chodzi jak pies za nami żeby iść na dwór (nosi nam buty),wie,które buty są na dwór,które do domu,pokazuje w książeczkach różne rzeczy i nie można gębą ruszyć,bo wszystko chce jeść z nami.Fajniutka już jest.Lubi sobie zjeść,brzuszek ma taką okrągłą kuleczkę.:)

Balbinko Strasznie mi przykro.Trzymaj się.

Dzięki Haydi.To Twój Olek dużo śpi w dzień,moja mała od godziny do półtorej raz dziennie.Mi też te kupy podpadają pod od żelaza,ale mała nie przyjmuje żadnego żelaza.Może powinnam się spytać lekarza o co chodzi? A może to od tych durnych zębów?

Pimboli Zdrówka dla małej życzę.Mam nadzieję,że mama i M. się jakoś pogodzą,ale to pewnie zajmie sporo czasu. Basienia Fajnie,że Ci się dobrze jeździ na rowerku. Haydi Ja czasem mam dość szkoleń.Chodzę na nie przynajmniej raz w miesiącu,ale są na szczęście bezpłatne.Za to się dostaje od organizatora fajne rzeczy.Z drugiej strony są też ciekawe szkolenia,fajni prelegenci i można spotkać starych znajomych z branźy,wypić kawkę,pogadać. itp. Jutro idę na koncert muzyki poważnej,dostałam zaproszenie od firmy.Zobaczymy jak będzie. Jedno pytanko: Czy Wasze dzieci śpią w dzień raz czy dwa i jak długo za każdym razem? Drugie pytanko: Czy któreś z Waszych dzieciaczków robi ciemnozielone i zarazem czarne kupy? Nie wiem od czego mała ma taki kolor kup i nie wiem czy się mam martwić.Od tygodnia mała ma katar,nie wiem od czego,nie jest przeziębiona.

A ja skonczyłam dziś wcześniej pracę zupełnie niespodziewanie.Hura. Babcia kazała mi jechać do domu,mam po małą przyjechać później,więc chwila relaksu.Niby powinnam sprzątać itp.ale mi się nie chce. U nas nie leje,ale jest koszmarna pogoda.

Ja znów na chwilkę,bo nie mam weny do pisania,jakaś wypruta jestem. Chciałam tylko powiedzieć,że dziś małą położyłam spać i znowu zaczęla ryki.Wzięłam ją na tapczan,chwilę poprzytulałam,dalej wyła.No to ją wsadziłam do łóżeczka i zaczęłam jej dla picu śpiewać aaa kotki dwa i po 5 minutach przestała wyć i zaczęła się kręcić,zamykała oczy,otwierała ale już nie wyła,wyszłam z pokoju i za chwilę mała spała.Nie wiem,może ona po prostu boi się leżeć w łóżeczku sama i dlatego wyje? Jak z nią siedziałam obok i śpiewałam to była cisza. Basienia Oj przydałyby mi się większe cyce,nie powiem,widać to w tym stroju niestety.No ale nie wsadzę sobie przecież stanika pod strój,żeby cyce były większe.Dobrze,że już mam starego i nie muszę innych facetów nęcić cycami.:) Mój mnie akceptuje taką jaką jestem.No,zresztą i tak nie ma innego wyjścia.

Wpadam na sekundę,bo jeszcze jest M. Dagusia Ja też mam jazdy z usypianiem wieczornym,wyje po pół godziny aż pada nieprzytomna z niewyspania (zasmarkana,zapłakana i spocona).Normalnie mam dosyć ostatnich dni.A wszystko przez to,że kilka dni temu dostała kataru i od tego dnia nie chce wziąć już cyca a tylko przy cycu zasypiała wieczorem.Strasznie mi smutno,że tak nagle odrzuciła cyca,no i nie mam już usypiacza wieczornego.No,nocki się poprawiły,budzi się tylko raz,biorę do łóżka,pokręci się trochę przy mnie i odłożona do łóżeczka za parę minut sama zasypia bez ryków.Ale wieczorem mnie nerwy ponoszą i dziś M.ją kładł do łóżka,bo ja już nie miałam cierpliwości.Dziś jak byłam na zakupach w Niemczech to mała się tak darła,że musieliśmy na gwałtu uciekać (była śpiąca,bo od razu w samochodzie usnęła,może i głodna,bo zjadła jeszcze deserek przed spaniem) Jeju ile dziś było Polaków w centrum handlowym w Niemczech,szok,tylko słyszałam polski.No,zrujnowałam się na strój kąpielowy Adidasa,nigdy nie miała firmówki,zobaczymy czym się różni od polskich strojów.Pewnie niczym,ale nie był taki strasznie drogi i mi się podobał kolor (grafitowo-różowy) więc go kupiłam.No,jedynie to cycki mi spadły po karmieniu i trochę mało ich widać w stroju,no ale cóż,cycków sobie nie dorobię,żeby ładnie wyglądać w stroju.Jak to powiedział mój stary,w stroju mam pływać na basenie i tyle.:) Przyszła fakt przesadziła,no ja niby nie jestem nierobem ale i tak nieszczególnie mi się podobało co napisała. Pomarańcze trzeba omijać szerokim łukiem i tyle.Może założyć jednak prywatne forum,zastanówmy się. Up Piękna piosenka. Haydi Moja nie gryzie,ale cały dzień łapy w buzi i mokra cała od śliny. Pięknie napisałaś o tych pieniądzach i wywyższaniu się itp.W końcu to topik o dzieciach a nie o kasie.Zgadzam się z Tobą w 100%. U nas też był szał z zakupami w piątek.Chleba nie było,więc dostaliśmy od teściów gratis.My też jesteśmy na etapie wyboru fotelika samochodowego.Po tym cudownym programie w TV boimy się kupić badziewie,więc trzeba solidnie poszukać,bo kurde strasznie drogie te co niby pozytywnie przeszły testu.W sobotę była u mnie koleżanka ze studiów z facetem i synkiem,ale było fajnie.Nagadałam się za wszystkie czasy,potrzebne czasem takie spotkania.Fakt,dawno się nie widziałyśmy (tylko w przelocie na jakiś spotkaniach branżowych) i nie gadałyśmy dłużej.Mieli do nas wpaść,żeby dzieciaki się pobawiły a zostali na kilka godzin aż do wieczora.Niestety mała mi chlusnęła mlekiem w łóżeczku po kąpieli,nie wiem co się stało,nigdy nie wymiotuje,może jej się nie odbiło,nie wiem, w każdym razie musiałam ją dwa razy kąpać i ubierać w nowe ubranka. Dagusia Gratulacje z powodu samochodu.Ja też małą szczepiłam tydzień temu,ale chyba nie ma związku z tymi rykami wieczornymi.

Pimboli Właśnie na TVP w Wiadomościach pokazywali ten film z youtuba o którym Wam mówiłam.No i znależli flagę z godłem naszego państwa,normalnie niesamowite,wieniec i flagę znaleźli a żadnego ciała w dobrym stanie.Szok.

Pimboli Bardzo mi przykro z powodu babci. Basienia A na którym kanale gadają o katastrofie?

Nie mam kiedy Wam odpisać,bo M.jeszcze w domu.Mała dalej drepta sama,dziś była z moją siostrą i zachowywała się idealnie. Basienia Wytrzymasz jakoś w pracy. Iwonka Ja też wolę się o tej katastrofie nie wypowiadać,bo i tak prawdy nie poznamy a szkoda. Mam nadzieję,że Ci się te życiowe komplikacje wyjaśnią wkrótce.Mój mały do tej pory chodzi jak kalectwo (stawia nogi do środka,nie umiem go od tego oduczyć) Haydi Dokonałaś bardzo wnikliwej analizy,nie ma co. Fajny weekend miałaś,ja też nie narzekam,bo pogoda była super,dziś do wieczora też,bo zaczęło padać dopiero o 19.00. Rosołek Współczuję nocek, u nas dziś była tylko jedna pobudka więc się wyspałam,łapy w buzi ciągle więc chyba następne zęby wylezą.Pogadaj z lekarze o apetycie,przecież są jakieś lekarstwa aby zwiększyć apetyt.Mała nie może przecież chodzić głodna. Piksip Moja rzadko się złości i nie wymusza krzykami, na razie. Dota Trzymaj się,kiedyś te cholerne choróbska przejdą.Super,że rodzina się powiększa.

Podeślę te linki na naszego maila dla zainteresowanych.

Skopiuj sobie te linki,bo już zgłosiłam mój post do usunięcia,nie chcę szerzyć wrogiej propagandy zwłaszcza ten ostatni film jest drastyczny niestety.

Ja tylko na chwilę donieść Wam,że mała wreszcie chodzi sama.Od dwóch dni lata jak fryga od pokoju do pokoju,w sklepie też biegała całkiem sama.Normalnie szok jak się cieszę. A tak z innej beczki,czy oglądałyście te filmiki na youtubie o katastrofie smoleńskiej i co o nich sądzicie,bo ja już nic nie wiem (mam na myśli ten film amatorski od razu po katastrofie gdzie widać jakąś osobę wyskakującą z samolotu a potem strzały oraz film z ciałami ofiar).

Ja tylko króciutko. Basienia Strasznie mi przykro,nie miałam pojęcie,że masz takie okropne kłopoty,współczuję,trzymaj się i bądź dzielna.Wiki to duża,śliczna dziewczynka.Moja też jest wielka,jak postawiłam niedawno 1,5 roczną dziewczynkę przy małej to wyglądaly podobnie, tzn.były podobnego wzrostu,choć moja mała chyba grubsza i ma większą buźkę.Dziś na szczepieniu lekarka mówiła jaka jest już duża.I nic nie zapłakała przy szczepieniu,chyba nawet nie zauważyla,że ją kłuli.Dziwne to moje dziecko.No i dziś już dużo chodziła sama,w przychodni nie mogłam jej złapać,wpadła do gabinetu zabiegowego z poczekalni,dobrze,że nie zdążyla nic zbroić. Pimboli No to nieźle Cię nastraszyli z tym hiv.Mój M.jak się przyjmował do pracy w policji musiał robić badanie na Hiv i śmiał się przy tym bardzo,nawet mu do głowy nie przyszło,że coś tam może wyjść nie tak.Od cyca na razie nie odstawiam,bo to uspokajacz wieczorno-nocny,jak nie dam cyca po kąpieli to nie chce usnąć.(niezależnie czy zje kaszę pół godziny wcześniej czy mleko po kąpieli i tak poprawia cycem) Haydi Bidulko pewnie się wycierpiałaś,daj znać jak przeżyłaś tę traumę.A może dali Ci jednak ci dranie konowały znieczulenie? Wyobraź sobie,że mojej znajomej 18 latce zrobili punkcję kolana na żywca,bo robila ją w szpitalu dziecięcym a że ona skończyła 18 lat to znieczulenie nie przysługiwało na kasę chorych.Biedna musiała brać zastrzyki przeciwbólowe potem i miała gorączkę.Ja miałam coś podobnego,robili mi cesarkę na żywca (bo źle mnie znieczulili i wszystko czułam),tak się darłam,że zaraz mi dali narkozę i uśpili.

Nocki nienajlepsze,najgorzej,że mi wysiadają czasem nerwy i nie mam jej siły w nocy usypiać.Moja śpi ostatnio raz dziennie,ale idzie spać już o 19.00 (niezależnie czy śpi godzinę,póltorej czy tak jak dziś tylko 40 minut).Gdy miała dwie drzemki kładłam ją spać o 20.00.

Miało być z kolan na nóżki.

Fajnie,że dużo dzieciaczków już chodzi.Moja też już powoli sama zaczyna,potrafi przejść cały pokój bez trzymanki.oczywiście za rączkę też lubi chodzić.Wczoraj sama wstała z klęczków na nóżki. Dagusia Nie wiem czy moja ma zarośnięte ciemiączko.Spytam lekarki w czwartek na szczepieniu. Dota Współczuję chorowitków. Basienia Moja dziś w nocy dała takiego jazzu,że myślałam,że ją przez okno w końcu wyrzucę.Darła się półtorej godziny,co ją kładałam do łóżeczka to ta stoi,dostała cyca,po cycu nie usnęła,wody nie chciała,potem wypiła całą butelkę,dalej nie śpi,potem znowu cyc ale nie zasnęła przy nim,potem walka,na końcu dałam sztucznego mleka i po butelce ze zmęczenia usnęła.Noc była więc tragiczna,taka pobudka od 1.30 do 3.00 nieźle mi się dała w kość a M.miał wstać do pracy o czwartej i prawie całą noc więc nie spał.Dobrze,że dojechał szczęśliwie do pracy.Miała już na pupce takie krostki czerwone i biała a;la potówki wcześniej ale dziś taki wielki plac krwistoczerwony z białymi potówkami pojawił się na półdupku w miejscu rzepów pampersa.Posmarowałam Clotrumazolum,dałam na noc małej Claritine.Zobaczymy czy nocka lepsza.A ja zaraz siadam do lektury nowej książki Dana Browna "Zaginiony symbol".Rano wstanę nieprzytomna po kilku pobudkach małej ale trudno.Boże kiedy te wrzaski nocne się skończą.Mała ma już 8 zębów,ale gdzie tu jeszcze 3-ki,4-ki i 5-ki.Skończę w psychiatryku. A jako ciekawostkę napiszę Wam jak moja mama przejęła się tą katastrofą w Smoleńsku.Otóż na niedzielną mszę poszła w dwóch różnych butach (na podobnej wysokości obcasie i oba były czarne_.Moja siostra zauważyła w kościele dopiero.Niezłe,nie? Igmik i Pomarańczowa Wasze nianie mało biorą.Ja zamierzam w przyszłym roku nie pracować i zająć się wychowaniem małej a pójdę do pracy jak mała będzie miała 2,5 roku,nie wiem co z nią wtedy zrobię,ale zobaczę.Prawdopodobnie się wyprowadzam w wakacje,więc nie będzie babć. Pimboli Moja mówi tylko mama,tata,dada,da,no na razie kiepsko z mówieniem ale rozumie co to są ptaszki,gdzie są buciki (też mi przynosi),pokazuje gdzie jest mój synek itp.,zna swoje zabawki (lale,myszki,krokodyla)

Basienia Ciężko o tym zapomnieć i zrozumieć.Przypadkiem też przeczytałam,że lekarz prezydenta miał dzieci 1,5 roku i 6,5 roku.Któryś poseł miał ośmioro dzieci.Chyba prawie każdy z nich miał dzieci i to jest dla mnie najgorsze do przetrawienia.