Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

robur

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez robur

  1. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    A ja spadam,bo M.się wkurzył,że ja siedzę na cafe zamiast np.sprzątać czy robić coś bardziej pożytecznego.:)
  2. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Basienia Dzięki za pamięć.Faktycznie M.przyjechał i nie miałam nawet czasu Was porządnie poczytać.Nawet nie wypadało wczoraj siedzieć na forum jak go nie widziałam dwa tygodnie. Dzisiaj cały dzień spędziliśmy na działce.M.zrobił grilla a mała najpierw zasnęła w samochodzie na 20 minut a na działce najpierw był koncert,bo nie mogła usnąć a potem z przerwami (2 razy się obudziła ale M.ją bujał w wózku i odjechała od razu) 2,5 godziny spała.Potem zjadła,zaczęła popłakiwać a M.położył ją koło siebie na ławce,głaskał ją po główce i mówił sz i kurcze jeszcze spała z 20 minut.Więc z mała mieliśmy dziś super.A ja kilka godzin siedziałam na drzewie i zrywałam czereśnie,oczywiście w czasie zrywania też podjadałam a teraz zasiadam do wielkiej konsumpcji owoców.Powiem Wam,że tak czasami to się boję siedzieć na tym drzewie.Jest to potężna czereśnia,myślę,że jak tak wchodzę na czubek to może znajduję się 10 metrów nad ziemią,jakbym tak spadła to nie wie czy byłoby co zbierać ale lubię chodzić po drzewach. IGMIK Oby z tym zębem się wyjaśniło.Kurde,moja koleżanka miała usuwaną ósemkę (ale miała dłutowanie więc to była poważna sprawa) w znieczuleniu a i tak jak wróciła do pracy to wyglądała jak chomik (tak spuchła). A a\'propos spuchnięc.Mój mały wrócił dziś z dworu z wielkim płaczem,że użarł go komar.No i patrzę na nogę a tam dwa użądlenia od osy.Na szczęście mały za 5 minut przestał płakać i na kolanie już mu prawie zeszło to ugryzienie (została mała plamka czerwona z czerwonym punkcikiem od użądlenia) a na łydce ma taką dość dużą plamę czerwonę (takie koło średnicy kilku centymetrów) ale prawie nie jest spuchnięta i chyba nic go nie boli,bo normalnie się zachowuje,nie płacze i noga mu nie puchnie.Widać nie jest uczulony na jad osy,nie to co mamusia.Bardziej rozpaczałam od niego dzisiaj jak zobaczyłam co za cholerstwo go ucięło.:) Monis Strasznie wspólczuję choroby,może lekarz się pomylił a jeśli nie to na pewno wszystko się ułoży,musi być dobrze,trzymaj się. A z nowych wiadomości.Mała od wczoraj przewraca się na boczek.2 tygodnie temu tez się przewracała ale chyba nieświadomie ale dziś ją obserwowałam i normalnie najpierw szła głowa w bok (np. jak chciała mnie zobaczyć a ja stałam z boku),potem ręce,nogi i tułów.No i M.mówi,że 2 tygodnie temu nie podnosiła nóg wysoko do góry.Ja tego nie zauważyłam.No i od kilku dni umie już ssać smoczka.Np.dziś cały czas jak spała ssała smoczka.Co prawda jak bardzo wrzeszczy to nie chce smoczka ale za którymś razem w koncu załapuje i jest spokój.No i przede wszystkim już umiem ją uśpić (czasem wrzeszczy z 10 minut ale w końcu zasypia,no boczku i ze smokiem).Dziś M.sprawował się super jeśli chodzi o usypianie.
  3. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dagusia Moja do niedawna spała rano ze mną i wcale się nie przyzwyczaiła do mojego łóżka.Owszem lubi ze mną poleżeć ale nie wymusza krzykami przenoszenia do nas.Od tygodnia wstaję o 6.40 i mała już dalej nie śpi ze mną (całą noc śpi u siebie w łóżeczku do tej 6.40 ale wcześniej jeszcze razem spałyśmy do 9.30 i było mi wygodnie jak leżała ze mną).Bierz małą do siebie do łóżka,zobaczysz to wygodne i miejmy nadzieję,że się nie przyzwyczai.
  4. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dagusia Nie przestraszyłaś się jak mała mietosiła reklamówkę? Przecież to niebezpieczne jak się nią bawiła sama,mogła sobie coś zrobić.Oczywiście nie to,że Cię krytykuję tylko tak sobie o tym pomyślałam.Ja małą mam cały obok siebie.Leży na dywanie na kocu a ja np.gotuję,siedze na kompie (mam pokój z aneksem kuchenny) Odkąd wymyśliłam z tym smoczkiem mała lepiej mi śpi na spacerze i nawet jak sie wydrze to kładę ją na boczek i trzęsę wózkiem,wciskam smoka (czasem wypluwa,to ja jej znowu cabas,i znowu wypluwa,czasem tak kilka razy) Mała dalej tfu śpi całe noce,natomiast na rączkach się nie uspokaja - jak ryczy nic nie pomoże.Wczoraj tak się darła u mojej mamy,że szok i cały czas ją nosiła a mała i tak się darła.Jak jest niewyspana to nic nie pomoże.
  5. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Odnośnie dokarmiania się nie wypowiem,bo na razie mała tylko na cycu a jak wychowywałam małego to już nie pamiętam co po kolei wprowadzałam do jedzenia (zresztą mały był na Bebilonie a cyc to tylko dodatkowo,więc wszystko jadł wcześniej) Boela A Twój mąż to skacze tak zawodowo,ale Ty musisz mieć mocne nerwy,że wytrzymujesz,przecież takie skakanie jest cholernie niebezpieczne,mój się zajmuje jakimiś rakietami czy czymś i też jest to ryzykowne. Moja mała się dziś nie wyspała na spacerze i był popołudniowy wrzask.Zostawiłam ją z mamą i pojechałam do koleżanki odebrać rzeczy dla małej i zadzwoniłam czy mogę wypić herbatę u koleżanki i mała się darła jak opętana.Okazało się,że była koszmarnie głodna (zeszło mi trochę,plus dojazdy i minęło już 3 godziny,pędem wracałam na złamanie karku na karmienie).Mała jadła jak szalona ale wcale się nie uspokoiła.Darla się dalej,w końcu wcisnęłam smoka i wsadziłam do nosidełka,pośpiewałam kołysanki i mała odjechała na pół godziny.Potem jak się obudziła znowu wrzask i siedziała na cycu z pól godziny.No i około 19.30 w końcu się uspokoiła.Dopiero wróciłam do domu o 21.30 (bo stałam dość długo na CPNie).Na szczęście znowu zjadła i zasnęła bezproblemowo. A ja posprzątałam w miare chałupę (nie chcialam hałasować więc tylko zmyłam podłogi,umyłam całą łazienkę i ogarnęłam ogólnie rzeczy),bo jutro wraca M.po dwóch tygodniach rozłąki.
  6. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Malinova Strasznie Ci współczuję,też pochowałam ojca kilka lat temu,straszne przeżycie.
  7. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witajcie w klubie mam rozwrzeszczanych dzieciaczków.:) Do wieczorka,spadam po syna do szkoły.
  8. Kama Koniecznie zrób prolaktynę z obciążeniem,chyba Validos o tym pisala.Mozesz miec ukryty problem z prolaktyną i np.prolaktyna moze Ci skakac pod wplywem stresu.
  9. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Edycia U mnie na porządku dziennym remonty w całym budynku,ostatnio obudziło mnie szorowanie po ścianach sąsiadów z drzwi obok (kładą gładż tynkową,bo ściany są tylko otynkowane i położona jedna warstwa farby czy tam czegoś.) Jednak najwięcej hałasu i zamieszania robią na placu budowy,kończą budowę bloku naprzeciwko,hałasują jakieś koparki,betoniarki itp.,no i za 2 tygodnie skończą plac zabaw (taki skwer),na razie pod moją klatką jak w ulu.Jak przyjechała do mnie IGMIK to nie mogła trafić na moje osiedle,widziała inne a mojego nie.No to ja jej mówię,jedź za to pierwsze osiedle a ja mieszkam na drugim,a ona,że tam plac budowy.Faktycznie w miejscu gdzie jest wjazd z ulicy na moje osiedle wetknięta jest tabliczka: Teren budowy,wstęp wzbroniony,ale obok jest też tabliczka z nazwą mojego osiedla.Biedna IGMIK nie wiedziała,że ja mieszkam na placu budowy - budowę mojego osiedla mają skończyć w 2010 roku więc jeszcze rok tej męczarni dla mnie,jak jest sobota i niedziela i nic nie robią na budowie mam luz-blus (pisząc po polsku).:)
  10. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dziecię chwilowo przestało wrzeszczeć,pewnie się zapomniała,że trzeba ryczeć.:) Jak była malutka to strasznie się codziennie darła po kąpieli (taki a'la rytuał,że należy się drzeć okropnie po myciu),i od jakiegoś miesiąca już nie wrzeszczy przy nocnym ubieraniu ale czasem jej się przypomni,że należy ryczeć jak zakładam jej body i śpiochy.:)
  11. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Boela Co masz na myśli mówiąc o skokach? Jest spadochroniarzem czy kim?:)
  12. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Avinia Moja jest z 26.02,śpi też od 20.30 do 6.30,choć np.dziś się obudziła o 1.00.chwilę pokwiliła i dalej zasnęła.Już miałam ją karmić gdy zasnęłyśmy obie,nawet nie zdążyłam dojść do jej łóżeczka,bo była cisza (oczywiście zasnęłam więc nie wiem kiedy młoda zasnęła).Nie wiem,powinnam była ją nakarmić? Głodna była czy się na chwilę po prostu przebudziła,bo coś jej się śniło? Kurde,lecę na dwór,bo mała w bujaku spała tylko 20 minut,zjadła i znowu ryczy ze zmęczenia.
  13. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Maja Jakoś się dogadamy z tym spotkaniem.A jak ma na imię Twoja córeczka,Nula - to jest pełne imię czy skrót?
  14. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Avinia Takie nasze rozrywki domowe: sprzątanie,zmywanie garów itp.,ciężki nasz los :)
  15. Hanna Niech Twój M. teraz korzysta z dobrodziejstw seksu,bo jak będziesz w ciąży to nie zawsze można. :)
  16. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Pimboli,a jak długo będziesz w Szczecinie,może się spotkamy gdzieś? A na jakiej ulicy mieszka Twoja mama?
  17. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Basienia Dzielna Twoja mała na szczepeniu.Mój 9,5 letni koń tak ostatnio płakał jak szedł na szczepeienie,że wstyd a taki niby odważny i wygadany.Po szczepieniu oczywiście,że nie bolało prawie a przed zastrzykiem sranie ogniem (ale mogę go zrozumieć jako małe dziecko leżał 2 tygodnie w szpitalu i na dodatek miał ciężką operację i od tego czasu boi się szpitali i lekarzy) Małą uśpiłam jakoś w bujaku (smoczek to cudny wynalazek,używa go już dwa dni i to wcisnęłam jej tego pierwszego smoczka,którego w ogóle nie chciała) i śpi całe 10 minut.Może uda mi się choć przeczytać 5 stron książki.Prasowanie zrobiłam wczoraj wieczorem,pranie już wywiesiłam a na obiad zamiaruję pojechać do mamusi.:)
  18. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dagusa Ja tego \"Jeżdźca miedzianego \" już polecałam dziewczynom kilka stron wcześniej.masz rację,książka rewelacyjna,normalnie chwyta za serducho,płakałam i się zachwycałam,taka miłość była między nimi,że szok (mam na mysli Tatianę i Aleksandra),a opis wojny potworność oby nas to nigdy nie spotkało.Kurcze,szkoda,że z takiej książki nie mogłam pisać magisterki,niestety pisałam z XVIIIwiecznej powieści angielskiej (ze współczesności nam zabronili,bo promotor się w tym nie specjalizowała).Dagusia poczytaj sobie więc Jacqueline Briskin \"Nagie serce\" i \"Tamtą stronę miłości\" - też rewelki o miłości w czasach II wojny światowej. A i nie martw się,że czytasz książki nie dla siebie.W tym roku mój synek przerabiał różne lektury i tak mnie wciągnęły,że sama przeczytałam \"Karolcię\" i \"Koszmarnego Karolka\".A w ciąży przeczytałam kilka tomów M.Musierowicz \"Kwiat kalafiora\" i inne.:) IGMIK Uśmiałam się do łez z tej książki o kupach.Ja mogę napisać o wrzaskach Milenki i będziemy miały książkę dwóch autorów,może to będzie bestseller,nigdy nie wiadomo. Kurde,dziewczyny przysłały mi także denną pogodą.Co prawda jest ciepło ale pochmurno i całą noc lało.:( Hipek,Maja = fajnie sobie wczoraj gadałyście,wczoraj niestety odjechałam szybko.Wzięłam sobie tę \"Ewangelię\" i poczytałam 10 minut,jak zasnęłam w wannie to obudziłam się w zimnej wodzie,gdzieś tak po 1,5 godziny.Dobrze,że się nie utopiłam i nie przeziębiłam. Maja - kurcze,zaproś mnie do siebie na te drinki.Będę w sierpniu dość długo w Częstochowie,do Krakowa rzut beretem.Wczoraj mała rozkoszna a dziś coś popłakuje.Właśnie walnęła kupacza i chyba chce spać,bo marudna a tu na spacer nie bardzo mi się chce iść (bo i po co,zmoknąć?) Maja i Hipek - znowu piłyście,nieładnie tak samemu :) Ja win nie piję,no chyba,że stary otworzy do towarzystwa,ja piję likiery,whisky,brandy,rum
  19. Minia Ja też sobie lubię ponarzekać,trzeba komuś się wyżalić.(mi to bardzo pomaga jak sobie pomarudzę i jest ktoś kto mnie wysłucha np.na forum) Jeśli chcesz jeszcze się żalić proszę bardzo.Możesz mi napisać wszystko na maila a ja Ci chętnie odpiszę.robur5@wp.pl
  20. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Edycia Ja nie lubię Danielle Steel,niby łatwo się czyta ale jej książki w ogóle mnie nie wciągają.Chyba tylko jedna mi się podobała: \"Skrzydła\",no i może jeszcze jedna \"Obietnica\" ?,nie pamiętam.Nie mam zamiaru jej czytać,bo nudy.
  21. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    PS.Moja dziś dla odmiany nie zrobiła żadnej kupy i może dlatego była taka maruda.
  22. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    IGMIK Gratuluję dwóch kup:)
  23. A i Kama Ja szczepiłam się na WZW B przed samą ciążą,zupełnie przypadkowo i ostatnią dawkę brałam w miesiącu w którym zaciążyłam.I młodemu nic nie było a jednocześnie szczepionka była jak znalazł na nagłą cesarkę,którą mi zrobili (miałam rodzić naturalnie ale wynikły komplikacje i musieli robić cc.)Ale nie radzę Ci szczepić się w ciąży,z tego co pamiętam to WZW B nie wolno szczepić w ciąży ale np.grypę podobno można ale ja nie robiłabym żadnej szczepionki w ciąży.Zawsze jest to jakiś wpływ na płód. A i prześwietlenie płuc też robiłam w pierwszym miesiącu ciąży i młody chłop jak dąb,zdrowy i nic mu nie dolega.
  24. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Rosołek Ja jestem,czytam od pól godziny i nie mogę już dłużej,nie mam siły. Za dużo piszecie.Kurcze,dziś miałam dzień wypełniony po brzegi.Rano zawiozłam młodego na półkolonie.Pojechałam samochodem a że w lodówce pustki więc zahaczyłam o Biedronkę,zrobilam dwie siaty zakupów (młodą wsadziłam do nosidełka i to nosidełko położyłam na koszu z Biedronki i mała nic się nie darła w sklepie,dopiero przy kasie jej się znudziło a tak to jechała i się rozglądała,jak jeżdżę z nią w wózku to zawsze daje koncerty w sklepie i boję się z nią chodzić) i byłam w domu dopiero po 10.30.Potem o 11.30 wyszłam na spacer ( młoda usnęła po 5 minutach ryków i spała 40 minut jak zarżnięta),potem przyjechała moja mama i do 13.30 byłyśmy na spacerze (młoda pół godziny nie spała ale nie darla się za bardzo,bo dziś UWAGA!!!!!!!! załapała smoka i sokała go na spacerze,następne pół godziny chrapała).Potem chwila w domu i pojechałam z mamą po syna a ten wrzask,że babcia już chce jechać i moja mama musiała iść z nami do parku pobawić się z młodym.Potem pojechałam do teściowej złożyć życzenia z okazji Dnia Ojca,wróciłam dopiero o 20.40,mała nagle się zrobiła rozkoszna i nie chciała iść spać.Dopiero małą położyłam o 21.30 a młodego o 22.00 i niestety nie przeczytałam wszystkiego dokładnie. Wcale ostatnio nie mam czasu na książki,bo oglądam filmy.Codziennie po jednym wieczorem,no i skończyły mi się odcinki American Pie (jest ich 6 - super komedie polecam,lekko wulgarne ale super na odstresowanie,można się zesikać ze śmiechu).A książkę czytam w wannie wieczorem.Z reguły chodzę spać o 0.00 więc od 21.30 lub 22.00 mam te 2 godziny dla siebie.Nikt mi nie brzęczy za uchem,bo i starego w tygodniu nie ma.A jak synek nocuje u dziadków i młoda pójdzie spać o 20.30 to w ogóle mam labę.No,niestety nie chce mi się za często sprzątać,więc często dom wygląda jak pobojowisko.Ale tak się Wam przyznam,że wolę sobie wieczorem poleżeć i odpocząć niż sprzątać czy gotować,trudno,mi też się coś od życia należy.Nieźle się narobię przy małej jak jest taka płaczliwa jak dzisiaj na przykład.Mała dziś w ogóle nie miała humoru ale wytrzymałam,nie darłam się na nią.na początku wizyty u teściowej była wrzeszcząca a potem jej przeszły ryki i była rozkoszna,leżała na brzuszku,uśmiechała się itp, i UWAGA!!!!!!ssała długo smoczka.Może nadszedł w końcu upragniony moment kiedy mała będzie się uspokajać smoczkiem,oby. Przyszła Ja niestety też nie widzę żadnej różnicy między pampersami polskimi i niemieckimi.Może jutro jej właduję jednego i drugiego pod rząd i sprawdzę czy czymś się różnią.Na pierwszy rzut oka niczym. Szklana Ale miałaś fajny prysznic na dworze:) nie musiałaś się myć w domu Któraś się pytała o dobre książki,służę radą.Tylko piszcie jakiego typu książki lubicie,bo ja czytam różne:romanse,historyczne,obyczajowe,sensacyjne,thrillery medyczne itp.,nawet fantastyką ostatnio się zajęłam (po namowach mężusia) Mogę polecić następny cykl książek Nora Roberts - seria kwiatowa \"Błękitna Dalia\" \"Szkarłatna lilia\" \"Czarna róża\" - obyczajowo-romansowa oraz moją ulubioną chyba autorkę (przeczytałam wszystkie jej książki wydane po polsku) Jaqueline Briskin \"Nagie serce\" (w ogóle rewelacyjna,niby o wojnie ale super,mało raz egzaminu nie zawaliłam,bo zamiast się uczyć musiałam tę książkę skończyć i basta), \"Paloverde\", \"Tamta strona miłości\", \"Wszystko i jeszcze więcej\" \"Karmazynowy pałac\", \"Onyx\",\"Za dużo od razu\".Jedynie nie podobały mi się \"Dzieci Kalifornii\". Jeśli chodzi o dobrą autorkę romansów to na pewno Iris Johansen,Amanda Quick i Janyne Ann Krentz, autorzy sensacji na pewno wszystkie książki Dana Browna - najlepsze są zdecydowanie \"Anioły i Demony\" oraz \"Kod Leonarda da Vinci\" oraz np.Dean Koontz (przeczytałam prawie wszystkie jego książki). Normalnie nie mam już siły więcej pisać,wybaczcie,musze w końcu obejrzeć film,który oglądam już ..........4 dni,bo ciągle zasypiam na 20 minucie tzn.zaczynam oglądać na 20 minucie i dalej nic nie pamiętam,tak mam już 4 dni.Dziś więc muszę ten cholerny film obejrzeć do konca,bo mnie to zaczyna wkurzać.:)
  25. Kama Mam nadzieję,że ten Twój guzek zniknie jakoś sam.Powiem Ci,że podziwiam takie osoby jak Ty za odwagę i pogodę ducha.Trzymam kciuki aby Twoje zdrowie wróciło do normy. Mania Współczuję problemów z Szymonkiem.Teraz lekarze zwalają wszystko na alergię.Mój synek też prawdopodobnie ma alergię:pojawiają mu się czerwone policzki,raz miał paskudne krosty na nogach i byliśmy u dwóch dermatologów dali jakieś maści. Dostaliśmy też skierowanie do alergologa i zaczęła od zbadania tego IGE i niestety ma podwyższone czyli ma skłonność do alergii.Podejrzewam,że albo już ma albo będzie miał alergię gdyż mój M.jest strasznym alergikiem pyłkowym a teściowa ma tragiczną alergię skórną.Mały na te czerwone policzki dostaje Claritine (ponieważ nie wiem na co jest uczulony daję mu to Claritine tylko kiedy ma te czerwone policzki).Ostatnio miał przez miesiąc katar i odpluwał wydzielinę z gardła - myślę,że to może być na pyłki. Titek - też czekam na zdjęcia Laury i mam nadzieję,że niedługo wyjdziecie ze szpitala całe i zdrowe.
×