Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

robur

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez robur

  1. Małgosiu,dzięki za zaproszenie,śliczne zdjęcia,wyglądasz na nich jak modelka.
  2. Skasowałam stopkę,sprawdzam czy działa.
  3. Oj,dziewczynki.Okazuje się,że większość z Was jest z południa Polski.Ja niestety z Pomorza Zachodniego.Ale chyba nic straconego,gdyż co roku jeżdżę do rodziny pod Częstochowę (może znacie wieś Cykarzew Północny obok Mykanowa).Na pewno więc się spotkamy,bo ja tam zawsze jestem co najmniej dwa tygodnie.
  4. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Anita Jedź do szpitala,zrobią Ci KTG i stwierdzą czy poród się zaczyna czy nie.Nie czekaj całą noc,bo dziecku coś się może stać - lepiej niech się lekarze określą co zrobić.Ja miałam regularne skurcze co 5 minut i po zrobieniu KTG,badania gin. oraz USG zadecydowali o natychmiastowym cieciu cesarskim.
  5. A moja wczoraj nie mogła zasnąć,ze trzy razy wkładałam i odkładałam do łóżeczka.W końcu zmęczona zasnęła o 0.00 a ja razem z nią.Obudziła się na jedzenie o 4.00 i od 4.30 do 7.30 spała ze mna w łóżku.Teraz znowu śpi.Z pół godziny leżała sobie sama w foteliku samochodowym,nie płakała,ogladała sobie okno.Trochę jest czasem problemów z zasypianiem.Zasypia na cycu a jak odkładam do łóżeczka robi się żywotna.Nie wiem dlaczego. Dziubassku Nie wiem ile moja zjada,bo praktycznie co godzinę na cycu.Zdarza jej się ulać i to czasem sporo.Kupki już dużo lepsze,choć rano też był wystrzał na mój szlafrok i rożek.
  6. Motylek Ja przez całą ciążę się denerwowałam czy wszystko w porządku.Na każdym USG drżałam czy wszystko OK z małą.Ponieważ miałam skurcze od co najmniej 16 tygodnia ciąży (mówię o takich twardnieniach brzucha) to dodatkowo się bałam.Potem niestety główka parła mi na szyjkę i lekarka mówiła,żeby dotrwać chociaż do 35-36 tygodnia,leżeć itp. a tu udało mi się dotrwać do 39/40 tygodnia.I wyobraź sobie,że całe szczęście,że pojechałam do szpitala jak zaczęłam mieć skurcze co 5 minut,bo w wypisie ze szpitala napisali mi,że zagrożenie pękniecia macicy (rozjeżdżenie blizny pocesarkowej)
  7. baderko Cieszę się,że u Ciebie wszystko w porządku.Ja powoli uczę się żyć z małą,nie jest łatwo ale jak na nią patrzę wybaczam jej wrzaski,to,że czasem nie chce zasnąć.Jest naprawdę kochana.Mój mąż i ja nazywamy ją księżniczką i misiem. A i nie wiem czy i pisałam,że w szpitalu przechrzciliśmy małą na Milenę Wiktorię.
  8. Wysłałam zdjęcia.Gdyby któraś chciała jeszcze podajcie maile.
  9. U mnie w miarę Ok.Było ciężko z zasypianiem małej przez dwie noce,ale odkąd śpi z nami w łóżku pociąga sobie cyca ok.4.00 , 5.00 rano i śpi dalej.Mieliśmy od dwóch dni problem,bo robiła dużo kupek i strasznie wodnistych.Położna kazała odstawić prawie wszystko z jedzenia,aby sprawdzić co małej nie pasuje - banany,jabłka,herbatki z koperku i mlekopędne,ser biały i żółty,kawę,sama nie wiem co mam jeść.Dziś faktycznie robi kupę raz na 3 godziny i nie leci z niej,kupa jest żółta ale bardziej grudkowata niż wodnista i nie bulgocze jej tak strasznie w brzuszku. Motylek Wielkie gratulacje. Postaram się wysłać Wam zdjęcia małej,jakoś ciągle brakuje czasu.Dziś mała co zasnęła to się budziła i ciągle na cycu,bolą mnie brodawki,zwłaszcza prawa (bo normalnie mam wklęsłą ale mała mi wyciąga,porobiły mi się takie ranki,niestety mała nie toleruje nakładek AVENTu,więc jeszcze cierpię przez pierwsze 10-15 sekund,potem już tak nie boli. Ile krwawiłyscie po cesarce,bo mi już prawie nic nie leci i leciutko mnie pobolewał dziś brzuch na dole - wiem,że to niedobrze,ale nie mam ochoty na kolejną wizytę u ginekologa.A może macica już się oczyściła,w szpitalu mocno krwawiłam i niby wszystko było Ok.Do tego znowu powiększył mi się żylak na siedzeniu - od lewatywy,strasznych wzdęć a teraz mam problemy z załatwieniem się - zaparcie (dzięki diecie bez owoców:( - taką mam ochotę na owoce,że szok. Sory,że nie mogę Wam wszystkim odpisać,ale piszę jak mała śpi a dziś miała straszne problemy z uśnięciem,budziła się co pół godziny od godziny 10.00. Cały czas Was czytam,bo jak karmię to drugą ręką moge operowac myszą,ale nie mogę pisac.
  10. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Ja piję herbatki mlekopędne Hippa,ale położna kazała na razie odstawic ze względu na luźne kupy i duzo bąków u małej. A ja kupiłam chusteczki nawilzane w Biedronce Dada Premium 4 opakowania za 13 zl i jestem bardzo zadowolona - są bardzo mokre,ładnie pachną i nie podrażniają malej.Na tyle kup co ona robiła wczoraj i dziś dupkę ma rewelacyjną - położna była zadowolona.Wyobraźcie sobie,że dziś położna dzwoniła (ze swojej komórki zresztą) spytać się o te jej kupki,mówiła,że w nocy spać nie mogła tak się martwiła.A ja odstawiłam jabłko,banany,herbatki z kopru i te mlekopędne i dziś kupa bardziej gęsta i nie leci z niej taka wodnista kupa - wystrzał w górę był tylko raz niestety na nasze prześcieradło w łożu małżeńskim - przespaliśmy na nim całe 3 noce i już obkupkane.:) Mam do Was pytanie:Jak długo krwawiłyście po cesarce,bo dziś jest 8 doba po cc a ja już nie krwawię i ciupeczkę mnie bolał brzuch na dole,zaczynam się martwić.Położna mówiła,że to niedobrze jak nic nie leci krwistego,bo może być zakażenie.
  11. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Szklana Ja używam tylko Bella Happy 1 New-born.Są rewelacyne,mają wycięcie na pępek,nic nie przecieka.W szpitalu mówili,że są lepsze od pampersów,bo nie uczulają.Raz dałam huggisa new-born,ale jakoś wolę te Happy.
  12. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    U mnie lepiej.Mała już tak nie drzyzga kupą.Owszem,często robi ale nie jest to woda.A obecnie od pół godziny lezy sobie koło mnie na tapczanie,nie płacze,macha sobie nóżkami i jest zadowolona - pierwszy raz tak ma.W nocy oczywiście spała z nami,ok.5.00 troszkę się denerwowała przy cycu ale generalnie całą noc spaliśmy.
  13. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Mamusie i dzieciaczki Nick......tc....data narodzin...poród....waga/wzrost......imię dziecka Ważka..............35......08.01.......cc.......1560/41. ......Anastazja julka2384...........35......09.01.......sn.......3350/54 .......Adaś piksip................37......12.01.......cc.......2650/ 51.......Emilka Igmik................37......14.01.......cc.......2675/4 9.......Pola Haydi................37......22.01.......sn.......2800/5 1.......synuś Agagaguś...........38......23.01.......cc.......2950/54. ......Piotruś kasiula29............39......24.01.......sn.......3660/5 3.......Erwin Mama3................??......26.01.......cc.......2970/5 3.......córcia SzklanaGłowa.......37......26.01.......cc.......2750/51. ......Franka edycia86r...........37......26.01.......cc.......2770/51 .......Milenka Iskierka.............37......28.01.......sn.......3160/5 2.......Michaś Mia 82 ...............39......29.01.......cc.......2990/56.......Ga brysia Adulka................38......30.01.......cc.......2500/ 53.......Milenka Stokrotka...........39......30.01.......cc.......2920/54 .......Laura Mandzia..............39......30.01.......cc.......3120/5 5.......Agatka Kasiulkapb...........40......31.01.......sn.......3690/5 7.......Marika Lutówka.............40......01.02.......cc.......3700/55 .......Kubuś *iwonka*.............40......02.02.......sn.......3580/5 3.......Magdalena Rosołek...............40......03.02.......cc.......3040/ 51.......Zuzia Sikorka...............39......05.02.......??.......3250/ 52.......Maja Kluska=)..............39......06.02.......sn.......3250/ 54.......Maja czarna owieczka...40......06.02.......sn.......3675/55.......synek< br /> mama 17 luty........38......06.02.......sn.......3200/51.......Karol Szymon Malinova..............40......07.02.......sn.......3500/ 54.......Weronika PrzyszlaMama23....40......09.02.......sn.......3100/50.. .....Nicolas/Mikolaj kasia130285.........39......09.02.......cc.......3150/55 .......Sebastian Basienia..............40......10.02.......cc.......3660/ 56.......Wiktoria Hałaśliwa.............38......10.02.......cc.......2720/ 51.......Córeczka fusyta................41......10.02.......sn.......3100/ 59.......córeczka Nadia277.............39......10.02.......sn.......4010/5 6.......Filip Adrianna29..........39......13.02.......cc.......3850/57 .......Jagna klonik22.............40......14.02.......cc.......3300/5 3.......Hania Salwia................40......15.02.......sn.......4350/ 59.......Szymuś Olka_.................41......15.02.......sn.......4150/ 55.......Izabela asia26łódzkie.......40......16.02.......sn.......3230/56 .......Wiktoria viola nowa forum...40......16.02.......sn.......4010/56.......Majuś doddotka............40......16.02.......sn.......3770/58 .......Nikodem Pimboli...............40......17.02.......cc.......2450/ 47.......Nadine basia4379...........41......17.02.......sn.......3720/57 .......synuś lamamma............37........17.02.......sn.....3600/57. ..... Zosia up-83................39........19.02......cc......3160/5 5.......Kubuś Zabajona ...........40........24.02...sn.....3750/57 ......synuś balbiina .............41.......24.02....cc......4050/ 58.....Kacper robur...............39/40....26.02....cc......3550/56......Milena Oczekujące Nick............wiek.....woj...........tc......data porodu.....+kg/plec karenk........33....łódzkie...........25.....28.01.09... .....+7/synek Monia.........22....lubelskie..........28.....04.02.09.. .....+10/córcia Karella........27....mazowieckie.....31.....06.02.09.... ....+7/Jaś ? katia-84........24....małopol.........38.....18.02.09... + 13,5/Aleksandra Paola89.........20....dolnośląskie....39.....18.02.09... ....+15/Amelia marteczka1980..28..sciacca........36.....20.02.09....... +16 /synek Kathey..........27....Warszawa......30.....22.02.09..... .+7/córeczka kamasutra.....21....wielkopolskie....27.....23.02.09.... ..+13/synek dota25..........29....pomorskie.......21.....24.02.09... .....? konwalia9......28....Dublin.............39.....26.02.09. .....+15/Oliverek monis30........29....Warszawa.......39.....27.02.09..... .+14/ ? alicja 111......27....WLKP.............37.....27.02.09......+16/Emi lka myszkinson....26....Gdańsk...........27.....27.02.09.... ..+5/Kazik Dzięki aaa za przypomnienie.
  14. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Moja mała dzisiaj strasznie dużo robi kup,ala biegunka - takie płynne kupy i była dzisiaj położna i kazała niemal wszystko odstawić: jabłka,banany,herbatki laktacyjne - mam sprawdzić na co mała jest uczulona lub co jej nie pasuje.
  15. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Rosołek Ja też codziennie wieczorem jak mała rozrabia płaczę razem z nią.Nie mogę jej uspokoić,wysiadają mi nerwy i też mam głupie myśli; po co ją urodziłam itp.potem mi strasznie wstyd,że tak myślałam ale jak ona nie może zasnąć wyje wniebogłosy,ja też chodzę ciągle niewyspana.Mój synek zdecydowanie lepiej zasypiał,codziennie o 20.00 miałam go z głowy na co najmniej parę godzin.
  16. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Balbinka Współczuję wspomnień z porodu.Ja tez miałam historię na sali operacyjnej.Nie zadziałało znieczulenie zewnątrzoponowe.W trakcie otwierania brzucha nieludzki ból.Darłam sie jak opętana,że mnie strasznie boli.I w ciągu 10 sekund podali mi pełną narkozę.Na początku lekarz nie wierzył,że mnie coś boli,a ja się dalej darłam,że nie wytrzymam z bolu.Potem stwierdził,że znieczulenie chwyciło za nisko.Zaintubowali mnie,uśpili i jak sie obudziłam było już po operacji,mała wyjęta z brzucha,brzuch zaszyty,ja nie mogłam głosu wydobyć - zanik głosu.ale już jest dobrze.Mała tylko drze się przy cycu,nie chce załapać ale jak załapie to strasznie dużo je.Nie wiem czemu nie chce cycka od razu załapać tylko się drze.
  17. Mała dała wczoraj koncert przed spaniem wieczornym.Darła się,nie chciała chwycić cycka.Potem jakoś załapała,najadła się tyle,że szok ale jak podniosłam ją do bekania zrobiła kupacza.Nie umiem jej jeszcze porządnie przewijać.Pobrudziła kupą wszystko,body,ręcznik,kąpiel w zlewie - była zachwycona.Potem znowu karmienie i wrzaski ale jak zasnęła o 23.00 to wstała o 4.00.Ja spałam jak zarżnięta a mój mężuś co mała westchnęła już do niej latał.O 4.00 znowu nie chciała zassać cycka,po 10 minutach ryków jak się dopadła to 10 minut ssała,że szok.I śpi do teraz to już 5 godzin spania,szok.Nie wiem czemu ona tak długo śpi - raz w nocy 5 godzin i teraz znowu 5 godzin.W szpitalu spała najwyżej 3 godziny na raz.Lecę sie ubrać,bo za chwilę sie na pewno obudzi.
  18. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Melduję,iż 26.02 o 1.31 zostałam mamą małej Milenki.Mała waży 3550 gr i ma 56 cm.wzrostu.Jest zdrowa i prześliczna.Jak będę miała więcej czasu to coś skrobnę dokładniej.Miałam cesarskie cięcie najpierw w znieczuleniu zewnątrzoponowym ale niestety skończyło się na ogólnym w pełnej narkozie i z intubacją.Czuję się dobrze,blizna trochę ciągnie ale musi się wszystko zagoić. Mała dużo je i ładnie spi,zobaczymy jak będzie w domu,bo dopiero wróciłam ze szpitala.Pa.
  19. Melduję,iż 26.02 o 1.31 zostałam mamą małej Milenki.Mała waży 3550 gr i ma 56 cm.wzrostu.Jest zdrowa i prześliczna.Jak będę miała więcej czasu to coś skrobnę dokładniej.Miałam cesarskie cięcie najpierw w znieczuleniu zewnątrzoponowym ale niestety skończyło się na ogólnym w pełnej narkozie i z intubacją.Czuję się dobrze,blizna trochę ciągnie ale musi się wszystko zagoić. Mała dużo je i ładnie spi,zobaczymy jak będzie w domu,bo dopiero wróciłam ze szpitala.Pa.
  20. Wpadam do Was tylko na chwilkę.Dzięki wszystkim za gratulacje i zarazem sama składam gratulacje Dziubasskowi. I od razu w tabelce prosze poprawić - waga małej 3550 gram,imię Milena (na drugie Wiktoria). Tak króciutko,bo nie wiem ile mała będzie spała. Faktycznie jest bardzo podobna do taty i do mojego synka,ze mnie nie ma nic oprócz.. Bardzo dużo je (na szczęście wczoraj w końcu dostałam dużo pokarmu) i śpi też w miarę.W nocy ma przerwę nawet 3 godziny między karmieniami - nawet idzie się wyspać,zobaczymy dziś w domu.Jak wróciła ze szpitala dzisiaj to dała taki półgodzinny koncert,że już nie wiedziałam jak ją uspokoić - w końcu zasnęła na cycku i dalej jeszcze śpi. Jeśli chodzi o poród - zrobili mi KTG,badanie,USG i wyszło,że zaczyna mi się rozjeżdżać poprzednia blizna cesarkowa i w nocy od razu cięcie.Niestety znieczulenie zewnątrzoponowe źle zadziałało (czułam okropny ból w momencie przecinania skalpelem brzucha),jak się wydarłam,że wszystko czuję to w 10 sekund dali mi znieczulenie ogólne i dalej już nic nie pamiętam.Obudziłam się za jakiś czas jak już wydobyli dziecko i mnie zaszyli,głosu z siebie nie wydobyłam przez dobrych 10 minut (byłam zaintubowana w trakcie operacji).Przez 2 dni bolało mnie koszmarnie gardło (pewnie od tej rurki) a przez wzdęcia wyłam z bólu - podawali mi 2 dni Espumisan i dopiero dzisiaj jest już prawie dobrze.Blizna po cesarce ciągnie jak się chcę wyprostować ale nie boli.Ogólnie czuję się bardzo dobrze.To tyle,bo muszę posprzątać przed wizytą teściów.Pa.
  21. Dziewczyny,jak u Was sie zaczął poród,bo ja zaczęłam sobie mierzyć skurcze i są co 5 minut.Nie wiem,czy te przepowiadające mogą takie być czy to już porodow,bo nie mam pojęcia co teraz robić.Oczywiście jestem sama w domu
  22. Oczywiście dam Wam znać jak będe rodziła lub urodzę.Mam telefon do Koug a i mężuś nieźle sobie pomyka na internecie - podałam mu hasło i nika i sam może do Was skrobnąć dwa słówka jak mnie nie będzie te kilka dni w domku.:) Na razie czekam na jego powrót (już w piątek) i mogę rodzić.Martwią mnie tylko te skurcze,bo ich coś ostatnio dużawo,może przejść się jutro na KTG sama nie wiem,lekarka kazała dla świętego spokoju zrobić.
  23. Dafi Jestem,chciałam tylko jaki film obejrzeć przed porodem. Natomiast z tym przodozgięciem czy tyłozgięciem u mnie było tak: przed poprzednim porodem miałam normalnie przodozgięcie,w trakcie ciąży zrobiło mi się tyłozgięcie (lekarka powiedziała,że to od ciąży) a od czasu porodu chyba mam dalej przodozgięcie.Na wyniku USG było napisane: w jamie przodozgiętej macicy jeden płód it. Nie wiem czy to tyłozgięcie może na stałe zmienić sie po porodzie.
  24. robur

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Mia Ty masz chyba rację,że powinnam odstawić magnez i no-spę,ale jak mnie w nocy bolał brzuch to mi było wszystko jedno byle bym mogła spać.Poza tym i tak mam mieć cesarkę więc po co mam mieć te skurcze,no i mój męzuś wraca w piątek do domu i wtedy moge rodzić kiedy chcę.W domu mam synka i musze go wozić sama do szkoły.Jakby mnie złapało w środku nocy to jeszcze większy kłopot,bo najpierw muszę zawieźć małego do dziadków swoim samochodem a potem jechać taksówką do szpitala.Mam więc nadzieję,że poród zacznie się najwcześniej w piątek w nocy,bo mi najbardziej pasuje ze względów logistycznych.Poza tym nie uśmiecha mi się cesarka bez męża chociażby na korytarzu.:)
×