Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

robur

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez robur

  1. Validos Przykra sprawa z tym wypadkiem,ale dobrze,ze Tobie i dziecku nic się nie stało.Ja miałam taki podobny wypadek ze 6 lat temu.Jechaliśmy moim tico po głównej ulicy tak z 60km na godzinę.Kierował mój mąż,ja siedziałam na tylnym siedzeniu bez pasów a mój dwuletni synek na szczęście zapięty pasami w foteliku obok mnie.Facet nas nie zauważył i z lewej strony wymusił pierwszeństwo.Mąż zdążył trochę zahamować ale i tak wjechaliśmy maską w jego prawy bok.Nasz Tico miał do wymiany światła przednie,wahacze,maskę (przy okazji wymienili też nam szybę przednią,która była wcześniej pęknięta),na szczęście wszystko poszło z OC tamtego gościa,bo to była ewidentnie jego wina.Dobrze,że synek i mąż mieli pasy,mały strasznie płakał,mąż poobijał sobie rękę a ja miałam obtarte nogi i bolały mnie przednie zęby,bo zaryłam głową w przednie siedzenie.Teraz już nie wsiadam nigdy do samochodu bez pasów,nawet jak jadę z tyłu. A tak w ogóle Validos to nie zrozumiałam u Ciebie kto jechał główną a kto podporządkowaną drogą i dlaczego to Ty jesteś winna.
  2. A mój młody/młoda od rana nic nie kopie,nie wiem co się stało.MOże się wieczorem i w nocy tak nakopał/nakopała,ze jej/jemu sie nie chce..Czasami to się martwię jak kilka godzin się nie odzywa,ale właśnie w tym momencie poczułam delikatne uderzenia w dole brzucha.Może leń sobie rośnie?
  3. Nie wiem na jakiej podstawie wyliczają wagę dziecka,lekarz tylko powiedział,że dziecko waży ok.400 gram i to było USG połówkowe.Niestety płci nie był pewien,ale też nie dopatrzył się nigdzie siuraczka,więc wg niego prawdopodobnie dziewczynka.I to byłoby super,gdyż właśnie chciałabym dziewczynkę.Nastawiłam się,że co będzie to będzie byleby było zdrowe ale dziewczynka zawsze była moim marzeniem.
  4. Na pewno masz rację Koug,że USG podaje datę urodzenia zbliżoną,chociaż u mnie wg ostatniej miesiączki powinnam urodzić 13.02,wg USG ciągle wychodziło 23.02 a urodziłam 24.02 (choć nie powiem,w trakcie badania wód płodowych lekarka naruszyła mi szyjkę,zaczęłam krwawić i pewnie to spowodowało skurcze na drugi dzień po badaniu.).Kto wie kiedy bym urodziła bez wątpliwe \"pomocy\" lekarki.Teraz się przekonamy kiedy urodzę,chociaż termin pierwszego USG chyba się zgadzał z terminem ostatniej miesiączki.Teraz lekarz też się mnie pytał na kiedy miałam ostatnią miesiączkę i termin USG się idealnie zgadzał z terminem ostatniej miesiączki.Chociaż mówił,że wszystko OK to mnie się wydaje,że dziecko jest trochę za małe (400 gram) na 23 tc.Pamiętacie dziewczynki jak było u Was z wagą dziecka w tych tygodniach ciąży?
  5. Brzuch dla odmiany w ogole mnie nie swędzi a i ostatnio przestało mnie cokolwiek swędzieć,nawet skóra na głowie,która mnie przed ciążą i na początku okropnie swędziała i wreszcie nie swędzą mnie policzki i nie mam tych okropnych czerwonychh plam.Więc pewnie hormony wróciły do normy,fajnie.
  6. Fisiu Ja wcale nie mam pewności,że to mnie boli blizna po cesarce.Tak tylko sugerował lekarz od USG jak mu wspomniałam o tym ciągnieciu w dole brzucha orazleciutkim pobolewaniu w okolicy pęcherza.W sumie ta blizna nigdy mi nie dawała o sobie znać,więc może teraz tp po prostu macica się powiększa i stąd takie odczucia (tak stwierdziła jedna ginekolog a druga osadziła,że to mogą być skurcze i kazała brać magnez) I bądź tu mądry i pisz wiersze.
  7. Fisia Wydaje mi się,że termin wg USG jest bardziej miarodajny i chyba lekarze bardziej się go trzymają,bo okres mógł się przedłużyc itp.Zresztą sama nie wiem.A ta wredna małpa ordynator bardzo boleśnie Cię złośliwie badała czy dało się wytrzymać? Szkoda mi Ciebie,nie raz już się natknęłam na takie france w szpitalach lub przychodniach,nie tylko zresztą baby takie potrafią być,raz poszłam nieopatrznie do faceta i to było straszne. A czy Ciebie też ciągnie blizna po cesarce w tej ciąży? Bo ja mam takie wrażenie jakbym miała za mało skóry na brzuchu i w dole jakby mnie ciągnęło w dół podbrzusze.I to twardnienie brzucha,które mam to nie jest tak jak dziewczyny piszą,ze brzuszek twardy jak kamień.Jak nacisnę brzuch palcem (nawet jak mam wrażenie,że mnie ściska taka a\'la obręcz) to brzuch normalnie się ugina pod palcem.Nie wiem,mam te skurcze czy nie,choć czasem i czuję ten dół brzucha jakbym miała dostać okres albo w trakcie leciutkiego okresu.
  8. Edusia Dziękuję serdecznie,pięknie razem wyglądaliście na ślubie. Baderko Ja też tak się cieszyłam jak Danielek sam zaczął otwierać buzię u dentysty i pozwalał sobie leczyć ząbki.
  9. Baderko Dobrze,ze Karolina lepiej się czuje a Natanek tak dobrze radzi sobie bez respiratora.Po operacji musi byc już wszystko dobrze.:)
  10. Mnie też brzuch się robi twardszy i też się boję zwłaszcza,że 9 lat temu jak chodziłam z synkiem nie miałam tego.Pocieszam się tylko,że blizna po cesarce daje o sobie znać i staram się nie panikować.Za tydzień mam wizytę u lekarza to wspomnę jej o tym twardnieniu i że mnie czasem pobolewa w dole brzucha.Dziubassku,nie martw się tak chyba możemy się czuć,bo to już półmetek ciąży.
  11. Masz rację,kochana.Lekarze bardzo mnie nie lubią,bo czasami zadaję niewygodne pytania,kiedyś się mnie okulistka spytała czy jestem lekarzem,ale kurczę jak człowiek od 15 lat ma cholerna wadę wzroku to na jej temat wie wszystko.Oczywiście chciałam sobie pomóc,czytałam nawet poradniki i encyklopedie medyczne na ten temat szukając leku na te moje oczy,no i klops trzeba z tym żyć albo poddać się operacji,leków nie ma. A mnie to bardzo denerwuje gdy zadaję pytania albo wysnuwam swoją teorię (zwłaszcza jak idę prywatnie,płacę kasę to i chcę się dowiedzieć co i jak) na jakiś temat a lekarz mnie zbywa.No,może ma Pani rację,ale nie trzeba nic z tym robić,leki ziołowe ma Pani w aptece,zero zainteresowania - a może jakieś badania by zrobić czy coś. Wyobraź sobie,ze raz trafiłam na super okulistkę,panią profesor z kliniki w naszym mieście (kierowniczkę oddziału okulistyki).Fakt,zapłaciłam 90 zł za wizytę ale dała mi skierowanie na jednodniowy pobyt w szpitalu,gdzie zrobili mi wszystkie mozliwe badania:np.4 pomiary ciśnienia oka,pole widzenia itp.Po jednym dniu badań stwierdzili,że nie mam jaskry a moja krótkowzroczność to zwykła wada wzroku.
  12. A ten Karoliny lekarz od USG to pewnie głąb jakich mało.Skoro to można wykryć na USG,to albo w ogóle lekarz nie umie porządnie robić USG (np.nie ma odpowiednich kwalifikacji lub sprzętu,albo doświadczenia) albo po prostu jest partaczem.BRR,aż słabo mi się robi.Miałam już robione w tej ciąży 4 USG,trzy przez różnych lekarzy.No,pierwsze było robione w 5 tygodniu ciąży więc i lekarz też pewnie nic by nie zobaczył.A w 14 tc oraz 16 i 23 tc robiło mi dwóch różnych lekarzy.Teraz jak będę miała pójść na następne USG po 30 tygodniu (chyba,że lekarka będzie chciała wcześniej) to się zastanowię do kogo pójść.Byłam ostatnio na USG państwowo i nie byłam zbyt zadowolona,każdą informację musiałam wyciągać,lekarz tylko przeczytał mi opis jaki wymyślił i nie wdawał się w szczegóły.O wagę dziecka też sama się pytałam.Teraz na USG pójdę do któregoś z tych lekarzy co robił mi USG przed poronieniem i po gdyż oboje świetnie wszystko wytłumaczyli,mają dobry sprzęt,robią film na DVD,fotki itp.No i mają bardzo dobrą renomę,gdyż specjalizują się w USG położniczym i ginekologicznym,wszyscy ci lekarze mają praktykę w szpitalach i klinikach bezpłodności oraz doktoraty z ginekologii i połoznictwa.
  13. Baderko Twoja lekarka na pewno ma rację,ale co miałaby zrobić Karolina,ja czy Ty gdyby któraś z nas dowiedziała się z USG,że dziecko ma wadę serca? Na pewno nie usunęłybyśmy,bo po pierwsze byłoby pewnie za późno (dokładniejsze USG wychodzą im późniejsza jest ciąża) a po drugie co by nie było pewnei i tak nie usunęłybyśmy dziecka.Tak mi się wydaje,no może gdyby było jakieś upośledzenie umysłowe lub brak rączek czy nóżek.Boże,co ja tu wypisuję,ale wiesz Baderko o co mi chodzi.Nie wiem czy można coś pomóc takiemu dziecku z wadą serca,które jest jeszcze w brzuchu,no ale na pewno Karolina mogłaby rodzić krótko (pewnie cesarką,aby dziecka nie męczyć) i od razu w takim szpitalu gdzie byłby OIOM i lepszy sprzęt.
  14. Dziubassek Nie pozostaje Ci nic innego jak najwięcej rozmawiać z mężem i starać się jakoś dogadać.Jak on nie chce się zmienić,to może Ty powinnaś pomyśleć o tym,żeby się zmienić,może bardziej chwalić ukochanego mężusia,mniej narzekać,nie wiem,pomyśl sama.Mój mąż dawno by mnie wykończył gdybym tak często mu nie przyznawała racji nawet jak jej nie ma.
  15. Mania Trzymaj się w szpitalu i życzę zdrówka. Dziubassek Fajnie,ze się odezwałaś,chyba troszkę lepiej się teraz czujesz?
  16. Fisiu Nie wiem co to za szpital,ale specjalistyczny dziecięcy.Jak kolezanka zacznie się odzywać na forum to się spytam.Cieszy mnie natomiast,że dzieciątko jest w stanie sztucznej śpiączki i nie czuje bólu i wszystkiego złego co związane ze szpitalem.
  17. Ślub mętny biały z grudkami to prawdopodobnie objaw grzybicy (drożdżycy) a jeśli chodzi o ciążę trzeba zrobić test w dniu spodziewanej miesiączki,jak wyjdzie negatywny to powtórzyć za tydzień.Tyle mogę poradzić.Kłucia w dole brzucha,jajniki itp.mogą oznaczać ciążę lub nadchodzący okres,nigdy nie wiadomo.
  18. W takim razie postaram się myśleć tak jak Ty,tylko pozytywnie.:)
  19. Do pracy oczywiście nie chodzę,bo pewnie bym urodziła po 1 czy 2 dniach pracy taką mam stresującą pracę.Natomiast herbaty czarnej w ogóle nie piję,takie zalecenie laryngologa - mam atrofię śluzówek gardła (po prostu wysuszone na wiór błony śluzowe).
  20. Ja biorę (oczywiście jak nie zapomnę,wczoraj np.wzięłam tylko 2 tabletki w dzień) 3 razy dziennie po 2 Aspargin.Nie wiem czy pomaga czy nie.A No-Spy raczej nie biorę w ogóle,bo mnie nie boli mocno (takie leciuteńkie pobolewanie jak na okres) i to twardnienie nie jest też takie straszne,po prostu takie ściskanie całego brzucha (czasem czuję jakby macica mi się skurczyła i ciągnęła w dół),jak naciskam to brzuch się ugina,nie jest całkowicie twardy jak kamień,po prostu jest sztywniejszy czasami.Dzieje się tak nie cały czas i najczęściej właśnie w trakcie chodzenia i po chodzeniu. Obecnie jestem w 24tc i podobno macica ma prawo przygotowywać się do porodu,dziwne jest tylko to,że w poprzedniej ciąży w ogóle nie miałam tego typu dolegliwości.No ale szyjka twarda i zamknięta więc nic się mam nadzieję złego nie dzieje.
  21. A wiesz Baderko,że może to i dobrze,że mały jest w śpiączce przynajmniej nie cierpi bólu i nie odczuwa,że jest sam.Ja również mam nadzieję,że jak najszybciej go zoperują i wszystko już będzie dobrze.Najgorsze jest chyba to,że niestety będą operowali serduszko i sama operacja i ryzyko infekcji są bardzo poważnym zagrożeniem dla życia. Bądźmy dobrej myśli,MUSI wszystko być dobrze.
  22. A ja niestety czuję brzuszek,pobolewanie w dole brzucha sie pojawia jak chodzę,no i mam wrażenie takiego napinania brzucha i naciągania skóry.Biorę ten magnez,ale chyba nie bardzo on działa,bo dalej mam te tiki na powiekach.Na szczęście 13.11 mam wizytę i powiem lekarce o tym brzuchu.Chociaż ostatnio jak leżałam te dwa dni w łóżku co byłam przeziębiona ani razu mnie nie bolał dół brzucha ani mi nic nie twardniało - wygląda na to,że to od chodzenia i może jazdy samochodem.
  23. Malwinko Koleżance wszystkie USG w ciąży (a robiła kilka) wychodziły idealnie,dziecko zdrowe,wszystko na swoim miejscu,fakt,że nie zbadał przezierności karkowej i nie zrobił testu potrójnego z krwi.Nie wiem ile ona ma lat,lekarz powiedział tylko.,że jest młoda i nie potrzeba żadnych dodatkowych badań i suplementacji witaminami.Jakie inne badania robiła nie wiem,ale wiem,że wyniki krwi i moczu np.miała robić na co drugą wizytę.No i miała twardnienia brzucha,ale to chyba nie ma nic wspólnego z chorobą synka.Właśnie przed chwilą się dowiedziałam,że mały dalej na oiomie i można go tylko odwiedzać przez kilka godzin dziennie.Nie wiem jaki jest jego stan ale pewnie niezbyt ciekawy,bo lekarze niedługo będą wyznaczać termin operacji.Straszne to wszystko. Chodzi człowiek na USG,robi badania a po porodzie dopiero okazuje się,że dziecko chore.Ma człowiek zaufanie do lekarza robiącego USG a tu taki klops - powiedziałby jeden czy drugi,że nie jest pewien,proszę powtórzyć badania np.3D czy 4D,dał skierowanie do specjalistycznej przychodni z lepszym sprzętem a tak mówi,że wszystko OK a dziecko chore już w brzuchu.Dziewczyna rodziła naturalnie,może i tym zaszkodziła małemu stąd niedotlenienie.
  24. Baderko Czy masz jakieś wieści od Karolinki? Przekazuj tylko same dobre. Edusia Fajnie,że wróciłaś.Ale bardzo mi smutno,gdyż dowiedziałam się o dzieciątku Twojej siostry.Mam nadzieję,że ta rehabilitacja pomoże i w ogóle jakoś się ułozy Twojej siostrze i dziecku.
  25. Dziewczyny A ja tak cały czas myślę o malutkim synku naszej koleżanki z forum obok.Wyobrażcie sobie,że w ciąży wszystko idealnie niby a jak mały się urodził (1.11) od razu stwierdzili wrodzone zapalenie płuc i natychmiast wzięli go do specjalistycznej kliniki w Katowicach.Tam porobili badania i niestety dzieciaczek urodził się w wadą serca,którą trzeba operować i stan dziecka jest bardzo ciężki po niedotlenieniu (nie wiem,może poród był za ciężki dla chorego serduszka).W każdym razie koleżanka jest załamana,dziecko czeka długie leczenie,operacja serduszka itp.W ogóle jest to tak straszne,że jak sobie o tej sytuacji przypomnę to same łzy mi lecą z oczu.Najgorsze,że nic nie można pomóc a na dokładkę jestem zła na tych lekarzy co prowadzili tę koleżankę,niby wyniki wszystkie OK,USG też - jak oni mogli przeoczyć coś tak poważnego? Na razie nie mam dalszych wieści co z dzieckiem,gdyż porozumiewamy się na forum a koleżanka oczywiście jest z dzieckiem w szpitalu i wcale się nie dziwię,że nie udziela się na forum.
×