Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

robur

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez robur

  1. My mieliśmy tylko tydzien przerwy,jakoś tak wyszło i zobacz co się stało po ostatnim razie.Chociaż ja bardziej obstawiam ten rower,bo seks był o 1.00 w nocy z soboty na niedzielę a bóli dostałam w niedzielę tak po 18.00 (dokładnie wtedy wróciłam z roweru).Więc może w moim przypadku seks nie jest niebezpieczny ale lekarz mówił,żeby się wstrzymać aż znikną plamienia i bóle brzucha.Chyba trzeba go posłuchać.Szkoda,żebym sobie później wypominała,że to przez brak rozsądku straciłam dziecko.Mąż mnie chyba wystarczająco kocha aby nie korzystać z seksu.Mieliśmy już w życiu okresy przymusowej abstynencji (jak mąż wyjeźdźał na 2-3 miesiące) lub po prostu miałam ciągle infekcje i też zero seksu.A mąż dalej ze mną jest.O rany w październiku będzie 9 rocznica naszego ślubu - ale ten czas zleciał.
  2. Malwina Trudno musi sobie jakoś radzić (byle by nie poszedł na lewiznę),ale w sumie można też faceta zaspokoić w inny sposób niż stosunek i chyba w takiej sytuacji trzeba z tego skorzystać.Chociaż mój też chodzi wściekły jak nic nie dostanie.Cóż zrobić?
  3. Ale cóż zrobić,chciał dziecka to niech cierpi.Wytrzyma te 1,5 miesiąca,bo pewnie tyle wynosi ten niebezpieczny czas.Najwięcej poronien jest chyba tak do 3 miesiąca? Tak mi się przynajmniej wydaje.
  4. Malwina,dzięki za miłe słowa.Mój chłop to chyba nie wytrzyma wstrzemięźliwości.:)
  5. Ja się dziś czuję lepiej niż wczoraj.Nie boli mnie głowa i mdliło mnie tylko troszkę rano.Plamienie chyba jeszcze jest niestety,zauważyłam brązową wydzielinę rano na papierze toaletowym ale tak to mi nic nie leci.Martwią mnie chyba bardziej te bóle brzucha,tak jakby na miesiączkę.Jestem dobrej myśli,ale się denerwuję,że znowu może się nie udać.Brzuch mnie najbardziej boli jak chodzę,ale musiałam pozałatwiać parę spraw na mieście i zrobić zakupy.Myslę,że zanim Duphaston zacznie działać musi minąć trochę czasu.Biorę też No-spę 3 razy dziennie.Lekarz powiedział,że nic dziecku od niej nie będzie.Laryngolog powiedziała,że taki kaszel jaki miałam przez ten tydzień narusza jakoś brzuch,przeponę i nie jest wskazany w ciąży.Dała mi tonimer i sterimer do nawilżania gardła i nosa i żadnych innych leków. Więc może sama doprowadziłam do tej sytuacji poprzez ten okropny kaszel (jak pisałam kaszlałam jak gruźlik a czasem się dusiłam,bo nie mogłam odkaszlnąć).Dziś pokłuwają mnie też jajniki.Ale kaszel malutki.Zobaczymy co dalej.pa.
  6. Aha Mania faktycznie lekarz się mnie pytał czy nie mam nadżerki.Chyba nie mam skoro lekarka nic nie mówiła na badaniu.Ale faktycznie w 25dcyklu po stosunku to mi leciała normalna krew myślałam,że to początek okresu,to może jednak coś tam mam a lekarka nie wypatrzyła.Sama nie wiem.
  7. Nie wiem czy to po tych lekarstwach czy z nadmiaru wrażeń ale boli mnie już od paru godzin głowa i mnie mdli.Natomiast cieszę się,bo wreszcie mnie nie boli brzuch a bolał od rana. Jeśli chodzi o ten seks to był on w nocy z soboty na niedzielę i przez cały dzień mi w sumie nic nie było tylko leciutkie ciągnięcie w dole brzucha.Pojeździłam z godzinę na rowerze (zrobiłam normalną trasę taką jak zwykle),potem jeszcze sobie poćwiczyłam na dywanie bo się dobrze czułam a za jakąś godzinę zaczął mnie boleć brzuch.NIe jakoś bardzo,bo całą noc spałam spokojnie,bardziej mnie bolał od rana tak gdzieś do 18.00.Plamien nie mam.Właśnie wzięłam na noc Duphaston i No-spę.
  8. Dziękuję Dziubassku za miłe słowa i wszystkim Wam kochane dziewczyny za pocieszenie.Nie mam z kim porozmawiać,bo nikt nie wie o ciąży oprócz męża. Nie wiem co bym bez Was zrobiła.
  9. Dziękuję Ci Aniu.Rano tyle płakałam,że już nie miałam łez.Teraz natomiast się wzruszyłam jak przeczytałam Twoje słowa pocieszenia i znowu płaczę.
  10. Zrobię niespodziankę jak się uda utrzymać ciążę.Chyba mnie rozumiesz po przeżyciach listopadowo-grudniowych ogarnęły mnie czarne myśli jak zobaczyłam te plamienia. A było tak idealnie, nie sądziłam ,że głupi rower może coś tam naruszyć.
  11. Niestety dziewczyny chyba za wcześnie mi składałyście gratulacje.Wczoraj wieczorem po przejażdżce rowerowej dostałam bóli brzucha tak jakby na okres a rano zauważyłam brązowe plamienie.Tym razem nie czekałam tylko pojechałam do szpitala.W jednym nawet mnie nie badając lekarz kazał się kłaść na oddział,nie zostałam.Pojechałam do drugiego,naczekałam się 4 godziny ale zrobili mi badanie i USG.W trakcie badania lekarka powiedziała,że nie ma czynnego krwawienia,tylko maciupeńkie brązowe plamienie,powiedziała,że dobrze to wygląda.Na USG pęcherzyk odpowiada wielkości tygodnia ciąży,jest wewnątrz macicy,ma 13 mm,ale jeszcze w nim nic nie widać,bo za wcześnie.Tak powiedział lekarz i USG dobrze rokuje,dał Duphaston i No-spę,mam nie współżyć i czekać.Kazał mi się przestać przejmować i z wyglądu zarodka wnioskował,że powinno być dobrze.Testowali na mnie najnowsze ich USG (byłam pierwszą pacjentką tego USG),więc badanie robili na dobrym sprzęcie.Prawdopodobnie to plamienie to niedomoga lutealna,za parę dni plamienie powinno zniknąć.Np. teraz kompletnie nic mi nie leci,czuję tylko troszkę ból w dole brzucha.:(
  12. Niestety dziewczyny pojeździłam sobie wczoraj rowerem i skutki już były wieczorem.Zaczął mnie boleć brzuch jak na okres a rano dostałam plamień.Spędziłam 4 godziny w szpitalu ale doczekałam się na badanie i USG.Lekarze są dobrej myśli,pewnie znowu niedomoga lutealna.Dostałam Duphaston i No-spę,kazali czekać.Pęcherzyk ciążowy prawidłowy,dobrze umiejcowiony w macicy,ale za mały aby coś w nim było widać.:(
  13. Dziewczyny Ja chyba jednak mogę mieć trochę tych objawów ciążowych.Leciutko czuję dół brzucha jakby na okres od czasu do czasu, odbija mi się czasem a jak jadę w rozgrzanym samochodzie jest mi ostatnio niedobrze.Nic mi to nie przeszkadza.
  14. Dziewczyny Ja chyba jednak mogę mieć trochę tych objawów ciążowych.Leciutko czuję dół brzucha jakby na okres od czasu do czasu, odbija mi się czasem a jak jadę w rozgrzanym samochodzie jest mi ostatnio niedobrze.Nic mi to nie przeszkadza.
  15. Do gina nie wiem kiedy,bo trochę się boję,że może jeszcze za wcześnie albo już ciąży zagraża poronienie.Staram się jeszcze nie za bardzo cieszyć nauczona doświadczeniem.Troszkę czuję czasami brzuch na dole jakby na okres,jest mi niedobrze w rozgrzanym samochodzie i odbija mi się. Niestety mam gorszy problem,mam chyba alergiczny katar od 1,5 miesiąca a od mniej więcej 5 dni rano kaszlę jak gruźlik (tak z dwie godziny rano,dziś nawet odplunęłam kawałeczki krwi, w trakcie tego kaszlu to mi nieźle pstryka w oskrzelach i mnie te oskrzela po prostu bolą).Na szczęście we wtorek idę do laryngologa,pewnie mi da jakiś syrop na ten kaszel.Nie mam gorączki,ale nawet jak jestem chora porządnie to z reguły temp.normalna.To od tej krzywej przegrody nosowej ten katar i te chece z gardłem.Ale teraz się najbardziej martwię tym kaszle,że mogę chodzić z zapaleniem oskrzeli,pogadam z lekarką.
  16. Mania Wygląda na 5 tydzien i 3 dni wg kalkulatora porodowego,ale podejrzewam,że może być tydzien mniej,bo 25 dcyklu robiłam test i był negatywny a poza tym miałam w tym dniu jakieś krwawienie,które trwało dosłownie parę minut (po stosunku,ale się już nic takiego nie powtórzyło,może to było to krwawienie implantacyjne,nie wiem). Na razie od tamtego dnia ani kropli krwi,krwawień itp. więc może jajeczko się dobrze zagnieździło i tyle.
  17. Baderko i Karolinko Zobaczyłam wreszcie dwie krechy na teście a więc jestem w ciąży.Wg obliczeń 5tydz.,początek 6tego tyg.:) :) :)
  18. A teraz wiadomość dnia. JESTEM W CIĄŻY Co prawda do tej pory nie mogę uwierzyć,ale to chyba prawda. W Dzień Ojca (23.06) robiłam test i ta druga kreseczka była sporo bledsza niż kontrolna. Dziś zrobiłam drugi test i obie krechy są jednakowe. Bardzo się cieszę ale mam spory problem i to niejako zakłóca moją radość.Jestem potwornie chora,mam katar od 1,5 miesiąca a teraz nie mogę nic brać, potwornie kaszlę jak gruźlik i chyba niestety muszę iść do internisty.Boję się tylko,że da mi antybiotyk,a to wiadomo niewskazane w ciąży,ale od kaszlu bolą mnie całe oskrzela,nie wiem czy ten kaszel nie zagraża jakoś dzidzi albo choroba w ogóle.We wtorek idę do laryngologa,może ona coś wymyśli. Nikomu jeszcze nic nie mówiłam o ciąży,wie tylko mąż i bardzo się cieszy. Ja też.Jak do tej pory,odpukać nic się nie dzieje,zero bóli brzucha,żadnych plamień,gdyby nie test nie wiedziałabym,że jestem w odmiennym stanie.:)
  19. Kurde no Mi też wyrastała ósemka jak byłam w ciąży,ale nie bolało.
  20. Majek Ja też się strasznie męczyłam w pracy w tym roku,same kłody pod nogi,do tego to niespodziewane poronienie.Myślałam,że oszaleję.Już jest dobrze,jestem na urlopie i mam nadzieję,że od września będzie jeszcze lepiej.Majek,nie załamuj się,to tylko praca.
  21. Na początku poprzedniej ciąży też ciągle spałam i na niczym się nie mogłam skoncentrować,później było już dobrze.
×