Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

robur

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez robur

  1. Nie wiem co to jest USR,ale glukozę,odczyn Coombsa,Hbs robią z krwi.Glukoza sprawdza ilość cukru we krwi,odczyn Coombsa nie bardzo pamiętam może coś z konfliktem serologicznym? a Hbs to sprawdzenie żółtaczki wszczepiennej.Na wszystkie badania idź na czczo,na pewno w przychodni rejonowej zrobisz morfologię i glukozę na kasę chorych,ale o resztę musisz pytać w przychodni.
  2. Ja Cię nie chciałam straszyć,ale nie zawsze się w życiu udaje to co się zaplanowało.Mogę Cię pocieszyć,ja też mam serdecznie dosyć swojej roboty.
  3. Dziubassku Przestań się tak denerwować,tylko spokojnie wszystko przemyśl.Wszystko będzie dobrze.
  4. No nie wiem,Dziubassku.W takiej sytuacji w pracy nie powinni w ogóle wiedzieć o Twojej ciąży,bo wiesz jak jest... A nie daj Boże musiałabyś iść na zwolnienie (np.leżeć albo coś w tym stylu) i się wszyscy i tak dowiedzą,bo na zwolnieniu jest literka B.Fakt,że u mnie koleżanki wiedziały o ciąży a dyrekcja nie,ale jak zadzwoniłam do pracy,że jestem w szpitalu i nie wiadomo kiedy wyjdę to chcąc nie chcąc o ciąży już wiedzieli.To może lepiej wstrzymaj się tak do listopada,w razie czego.Teraz rozumiem czemu nie możesz teraz. U mnie sytuacja wygląda tak: Ja i mąż mamy umowę na czas nieokreślony,ale mąż mieszka w innym mieście (tam pracuje) a ja kończę właśnie 2 rok stażu (zostanie mi tylko 1 rok i wyższa pensja).Wstrzymałabym się ten rok,ale mąż mówi,że forsa nie jest tak ważna i nie wiadomo kiedy zajdę,czy wszystko się uda itd.Chcemy zrobić tak (pójdę do prawnika pogadać) aby być na zwolnieniu i macierzyńskim łącznie tylko 1 rok abym nie musiała powtarzać całego 3-rocznego stażu.Żyjemy w Polsce,podkłada nam się kłody pod nogi.Nie wiem tylko jak oni zliczają zwolnienia do 1 miesiąca,bo takie chcę brać.Jeśłi wszystko się uda,bo będę musiała tylko wydłużyć staż o ten rok co nie byłam w pracy.
  5. Dziubassku A czemu nie chcesz dziecka wcześniej? Ja byłam wczoraj w pracy i sekretarka powiedziała mi,że jest w ciąży.Na to ja jej: To fajnie,a ona,że niewłaściwy czas,że się nie spodziewała itd.Starała się z mężem 3,4 miesiące temu a teraz kupiła mieszkanie i nie ma głowy do dziecka (na pewno kobieta po 30).Musiałam ją przekonywać,że dobrze się stało.Nie była to wpadka,ale też obecnie nie bardzo jest zadowolona.Fajnie,nie? Jedni chcą mieć dzieci i nie mogą,inni nie chcą a mają. Ja kiedyś należałam do tej drugiej grupy i do tej pory się tego wstydzę (ale taką miałam sytuację domową i zawodową,że dziecko w ogóle nie było na miejscu),i choć nie planowałam dziecka mam teraz wspaniałego synka i jestem zadowolona.Pewnie do tej pory bym się nie zdecydowała na dziecko z własnej woli.Dopiero jak zaszłam w ciążę niedawno zapragnęłam drugiego dziecka i przekonałam się,że mój mąż też bardzo chce.A jaki był zły jak mu powiedziałam,że może przełożymy starania na za miesiąc (ze względu na te leki dermatologiczne).
  6. Cześć.Urwałam się z pracy do domu na kilka godzin,piję kawę,słoneczko pięknie świeci.Niestety muszę wrocić do pracy,ale cóż,taki los.Na razie odpoczywam.
  7. Maniu Ja już 3 tygodnie biorę witaminę A+E (3 razy dziennie po 1),glosal i Biostyminę (tydzien,tydzień przerwy i teraz ostatni tydzień) - to na te bóle gardła i suchość śluzówkiTo jednak dobrze,że nie zaszłam w ciążę,bo bym się teraz martwiła.Tak jak napisałaś nie powinno się brać wit.A za dużo oraz Biostyminy (tak było w ulotce).Ja to mam ostatnio problemy ze zdrowiem a może po prostu się za siebie wzięłam,bo cały rok nie miałam czasu i mi się nie chciało.Jeszcze muszę odwiedzić okulistę,bo rok nie byłam a mam silną krótkowzroczność i ostatnio mi się jeszcze pogłębiła.Chore,nie,31 lat i dalej wzrok się nie zatrzymał.Ale jak zajdę w ciążę,to pewnie wszystkie choroby i dolegliwości mi miną,będę czym innym zajęta.:)
  8. Koug To chyba nie tylko chodzi o estetykę.Skóra na twarzy jest u mnie podrażniona,zaczerwieniona,czasem swędzi i piecze,nie wiem czym myć,bo ciągle skóra jakby ściągnięta,do tego czasem czerwone plamy i czerwone policzkitakie małe czerwone krostki i trądzikowe na brodzie,czole i nosie.Może nie wygląda to tak tragicznie jak np.lekko posmaruję korektorem ale mi to przeszkadza,zwłaszcza to,że mnie swędzi i piecze.Jeśli chodzi zaś o plecy,ramiona i dekolt dużo czerwonych śladów po trądziku (efekt zdrapywania małych krostek) i część krostek ciągle mi się tworzy.Chciałabym choć przez te możliwe 2 tygodnie podleczyć.W koncu w ciąży nie jestem,a po jajeczkowaniu odstawię leki w razie czego.Jakoś wypadałoby wyjść do ludzi jak się zaczną upały (mam nadzieję), już sobie zresztą zaplanowałam wakacje w Austrii i we Włoszech na plaży.Zresztą jakoś nie bardzo wierzę,że zajdę w drugim cyklu starań,tyle szczęścia nigdy nie miałam.
  9. Agi Te lekarstwa to Clindacne,Acne Derm,Differin i Locoid.Może słyszałaś aby któreś z nich było naprawdę szkodliwe dla ewentualnego płodu.Zresztą zrobię pewnie jak pisałam,pobiorę leki do 16-17 dnia cyklu tak dla pewności.Akurat będę miała kontrolną wizytę u dermatologa,spytam się jeszcze raz o szkodliwość tych leków.Wiem,że doustne wywołują uszkodzenia płodu,zarówno antybiotyki a także takie inne silne doustne leki (słyszałam,ze jak się niektóre bierze to trzeba podpisywać takie oświadczenie,że w trakcie kuracji i przed nie wolno zachodzić w ciążę - moja koleżanka tak miała).
  10. Byłam u dermatologa.Zapisała mi 3 maści i jeden płyn.Na wszystkich jest napisane,aby nie stosować w ciąży.Jestem obecnie w 5 dcyklu,tak sobie myślę,że może brać te leki do gdzieś tak 17 dnia cyklu,odłożyć na czas płodny i z powrotem stosowac w czasie następnego okresu.Mam niezbyt ładną cerę,plecy,ramiona i wolałabym sobie je podleczyć przed akcją: opalanie,wakacje i lato.Tylko co zrobić ze starankami? Niby dermatolog nie dała mi nic doustnego na ewentualną ciążę ale na moje pytanie czy maści mi nie zaszkodzą powiedziała,miejmy nadzieję,że nie.Ale ja się jakoś boję ryzykować,a może odłożyć staranka do przyszłego miesiąca (ale znowu będzie to miesiąc stracony).Jak myślicie? Mówią,że w pierwszym tygodniu po zapłodnieniu niby leki stosowane zewnętrznie nie powinny zaszkodzić,ale ja wolę dmuchać na zimne.
  11. Anucha Nie wiem co oznacza ten śluz u Ciebie.Ja u siebie nigdy nie zauważałam jakiegoś śluzu ciągnącego (ale mam prawie non-stop jakieś zakażenia,więc i śluz z reguły mlecznobiały).W tym miesiącu widziałam ten niby śluz płodny i co,nic z tego.Nie patrz na ten śluz,bo tylko się będziesz sugerowała.Ja w pierwszą ciążę nawet nie wiem dokładnie kiedy zaszłam,1,5 miesiąca nie wiedziałam o ciąży.Pewnie zajdę w ciążę jak się będę najmniej spodziewała,tak to już jest.Jak chcesz zajść to się trzeba napracować.
  12. Dziubassek Nigdy nie miej skrupułów z chodzeniem na zwolnienia jak jesteś chora.Ja głupia całe życie chodziłam do pracy z zapaleniami gardła,krtani,grypą,przeziębieniami i mam teraz gardło w takim stanie (suchość gardła,ciągły ból gardła przy przełykaniu,zanikowy nieżyt gardła),że leczę się u laryngologa,biorę tonę witaminy A+E,biostyminy i glosalu.Taka byłam mądra całe życie a jestem nauczycielem i zawsze dookoła trąbią,że nauczyciel nie może pracować głosem przy chorym gardle,ale ja nie chodziłam na zwolnienia,bo szkoda mi było,że ktoś inny za mnie musi pracować.A po poronieniu jak wróciłam ze zwolnienia to w ogóle nikt się mną nie przejmował tylko od razu chcieli mi dać wychowawstwo oraz dali mi dodatkowe godziny mimo moich wyraźnych sprzeciwów,że nie czuję się na siłach po takich przeżyciach.Tyle z moich doświadczeń zawodowych a propos zwolnien lekarskich.
  13. Może byś tak skasowała tę stopkę u siebie: Zaczynamy staranka? W koncu już je dawno zaczęłaś i skończyłaś,jak wiemy owocnie.:)
  14. Do pomarańczowej Ja też się ciągle zastanawiam czy dam radę z obowiązkami i ogarniają mnie wątpliwości.Ale jak się chce mieć dzieci to wątpliwości chyba zawsze są.Życie zawsze się ułoży z dzieckiem.Moje pierwsze dziecko nie było planowane ale nie wyobrażam sobie życia bez niego.Często mnie wkurza,ale tak to już jest.Dzieci lubią rozrabiać,denerwować rodziców itd,tak to jest już ułożone na świecie.
  15. Dziewczyny,mój mąż nie lepszy.Obraził się na mnie za brak seksu w piątek,sobotę i dziś rano (wrócił do domu na weekend).A mi się po prostu nie chce.On to skojarzył: Aha,masz okres,czyli seks tylko jak chcesz dziecko.I mówi,że się dziwię,że dla mnie niemiły.Nie mam ochoty uprawiać seksu tak na zawołanie,może coś w tym jest,że w tym cyklu nie wyszło więc po co coś robić w dni potencjalnie niepłodne. Jaki by mój mąż nie był,to jednak w każdą sobotę i niedzielę to on biega po świeże pieczywo i sam robi śniadanie - tyle na jego obronę.I dziś przyglądałam mu się jak patrzył na 16 miesięczne dziecko koleżanki - takim rozmarzonym wzrokiem,może sam chce dziecka bardziej niż się przyznaje,nie wiem.Z drugiej strony nie wydawał się przejęty negatywnym testem.Tacy są faceci,że nigdy nie wiadomo co naprawdę myślą.
  16. U mnie @ w pełnym rozkwicie tak,że proszę o zmianę w tabelce na ostatnia @ 19.04 - 2 cykl.Dzięki.
  17. Mogę na Ciebie zaczekać,ale wolę te starania kontynuować tak w razie czego.Niektóre pary i cały rok się starają,żeby zajść.Po prostu wydaje mi się,że mojego męża akurat nie było w domu jak miałam jajeczkowanie i dlatego nie trafiliśmy w owulację.W tym miesiącu długi majowy weekend.Może wtedy? Dobranoc.
  18. Dziewczyny,fajnie,że o mnie pytacie,ale w tym miesiącu chyba się nie udało.Co prawda wszystko na to wskazywało,ale nie mam złudzeń.Dziś (27dcyklu) test negatywny,a od wczoraj jakieś plamienia (dziś nawet brązowa krew) i brzuch jak na okres.Także chyba nie trafiliśmy w dni z mężem (nie było go w te dni jak niby miało być wg lekarza jajeczkowanie).Może w przyszłym miesiącu akurat mój mężulek będzie w domu na jajeczkowanie.I tak w pracy mam niezły kocioł (okres przedmaturalny i maturalny),więc może to i dobrze,że ewentualna ciąża przesunie mi się o miesiąc.Cierpliwie poczekam. Agi GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  19. Baderko No,nic z tego.Dziś test wyszedł negatywny,od wczoraj plamienia i chyba początek okresu (chociaż jakiś dziwny,dziś brązowa krew).Tak czy inaczaj w tym miesiącu nie zaszłam.Zobaczymy w następnym.Pa.
  20. Czy Wy też tak nienawidzicie chodzić do ginekologa? Myślę,że gdyby nie konieczność tych comiesięcznych wizyt w czasie ciąży to bym się dawno zdecydowała na drugie dziecko.Ale tak do mnie dotarło niedawno,że albo się poświęcę albo mój synek będzie jedynakiem.Niby wiem,że dla ginekologa to codzienność,ale myśl,że mam się rozbierać przed kimś obcym (zwłaszcza facetem) jest straszna.Może dlatego,że nie trafiłam jeszcze na lekarza godnego zaufania.Jedna lekarka u której ostatnio bylam owszem miła była ale to raczej ja gadałam a nie ona - nie zadawała mi żadnych pytań i krótko omawiała.Natomiast druga owszem pięknie opowiadała,ale powiedziała mi,że poronienie to nic takiego,mam mieć \'totalny luzik\' itd,ona też trzy razy poroniła wysokie ciąże,aby urodzić jednego syna.Fajnie,nie?
  21. Fisia Nie chodzi mi o to,że to mi jakoś przeszkadza,bo mnie nic nie boli,ale ja tego wcześniej nie miałam i tak się zastanawiam czy to może jakiś skutek zabiegu,albo nie wiem już co.A może po prostu organizm musi się przestawić po zabiegu na normalne działanie?
  22. Po prostu zastanawiam się czy Wy też miałyście jakieś dziwne plamienia przed okresem lub po? Bo ja tego nigdy nie miałam,oprócz kiedyś jak zaczynałam brać pigułki ale chyba 1 miesiąc tylko.Po porodzie też nie miałam żadnych historii z plamieniami.A może znowu ten progesteron mi spadł,jak myślicie? (skoro nie mam żadnych torbieli,mięśniaków i nie wiadomo czego jeszcze)
  23. Mam do Was takie pytanie,bo się zdenerwowałam.Jestem po zabiegu już 4 miesiąc a tu znowu mam jakieś plamienie (leciutko podbarwiona wydzielina,tak jakby różowa),jestem w 26dcyklu.W tamtym miesiącu było identycznie,z tym,że miałam też plamienie po okresie.Pytałam się o to lekarza na USG,twierdził,że z macicą i jajnikami w porządku i to pewnie organizm wraca do normy po połogu.No nie wiem sama.Z drugiej strony miałam podejrzenie ciąży,ale teraz jak zauważyłam to plamienie to może znowu to jest to plamienie przed okresem.Może faktycznie tak mi się poprzestawiało po zabiegu.Lekarz powiedział,że jeśli się te plamienia nie skończą do czerwca przyjść na następne USG.
  24. Validos Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
×