Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

robur

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez robur

  1. Koug Ty masz rozumiem już dwoje dzieci i nie chciałaś mieć trzeciego czy się nie mogłaś zdecydować.Ja tak do końca nie jestem przekonana o tym moim drugim,boję się odpowiedzialności,pieluch,że sobie nie poradzę itp. Za każdeym testem ciążowym strach,a jak jestem to co wtedy? Mam wątpliwości,chyba jestem za wygodna,mój synek już odchowany.Ale właśnie jego najbardziej mi szkoda,tak chce brata.
  2. Dzięki za wklejenie do tabelki.A tak serio,przynosi ona szczęście w zaciążaniu?
  3. Dzięki za zaproszenie do tabelki. robur zachodniopomorskie syn Daniel 8 lat 0 cykl (bo jeszcze się tak naprawdę nie starałam,ten miesiąc stracony,gdyż biorę lekarstwa i teraz nie mogę zajść) osatnia miesiączka 21.02
  4. Kinga i baderka A kiedy Wy rozpoczynacie staranka ciążowe? Jakoś ostatnio trochę przestraszyłam się odpowiedzialności za drugie dziecko,czy podołam,karmienia,pieluchy,wstawanie w nocy.Boję się tego zwłaszcza,że mój synek naprawdę nie sprawiał za dużo kłopotów.Ale jak się człowiek nasłucha od innych koleżanek jak to dzieciaki się darły całe noce to się człowiekowi odechciewa.Z drugiej strony nie chcę,aby mój mały nie miał rodzenstwa (a bardzo chce),jedno dziecko to chyba za mało,w sumie chciałabym mieć drugie ale znowu zaczęłam się bać,analizować co to będzie.Niby wiem,że wszystko się ułoży,ale jednak... Jak pogodzić drugoklasistę (dowożenie do szkoły,odbieranie ze szkoły,odrabianie lekcji jak drugie będzie spało lub jadło w tym czasie).Sama nie wiem,chciałabym a boję się. Starania więc zacznę od następnego cyklu i zobaczymy,chyba nie powinnam tak ciągle wszystkiego rozpatrywać,bo można zwariować,lepiej zobaczyć co przyniesie los.
  5. Nie gadajcie,że nikt do Was nie zagląda.Ja Was codziennie czytam,jestem obecnie na zwolnieniu i mam więcej czasu,więc sobie Was dokładnie czytam.U mnie nic nowego dlatego się nie odzywam.Boli mnie gardło i wykończyli mnie psychicznie w pracy (ciągłe bóle głowy),stąd zwolnienie.
  6. A propos mięśniaka.Ginekolog,który robił USG twierdził,że ten mięśniak to nic takiego,na pewno nie zaszkodził ciąży.Po okresie idę jednak zrobić kontrolne USG,dla świętego spokoju,by sprawdzić czy się ten mięśniak nie powiększył.
  7. Zła jestem,zawsze coś mi ostatnio dolega.Byłam u lekarza,dała mi zwolnienie na te bóle głowy,kazała mierzyć ciśnienie i mam sobie odpocząć.Na gardło kazała brać Bioparox (antybiotyk domiejscowy).Dziś też mnie ćmi ta głowa,ale nie chcę brać tabletek,zrobię sobie kawę.
  8. kruchaa A nie miałaś czasem jakiś problemow z okresem przez ten progesteron? Mój okres się spóźnił 12 dni,objawy przed nim tragiczne poty,nerwowość itd., okres b.długi i obfity, po okresie jakieś plamienia 2 dni.Później kilka dni spokoju i w 11dcyklu plamienia ciemnobrązowe i dziś też widziałam.Dół brzucha boli mnie jak na okres,piersi tkliwe,boli mnie głowa,test ciążowy negatywny.Czy to od tego hormonu,jak myślisz? Inne hormony idealne,bo w tym miesiącu robiłam badania.
  9. A u mnie się okazało,że mam jakiś problem,może błahy nie wiem.Otóż dwa dni po okresie pojawiło się takie lekkoróżowe plamienie, potem go nie było a ostatnio 2 dni temu znowu zauważyłam plamienie (ciemnobrązowe,bardzo malutko) od 11dnia cyklu i dzisiaj.Mam dół brzucha obolały jakby na okres i takie dziwnie tkliwe piersi.Nawet zrobiłam test ciążowy ponownie i negatywny.Tak się zastanawiam czy to przypadkiem nie jest plamienie owulacyjne.Co prawda nigdy go nie miałam ale może po poronieniu coś takiego może wystąpić.Do tego od tygodnia boli mnie głowa.Poradźcie coś.Byłam u ginekologa dzień przed miesiączką i było OK,ale mam małego mięśniaka.A okres miałam wyjątkowo długi i obfity,więc może jakieś problemy z hormonami.Sama nie wiem co robić,chyba czekać,może po nast.okresie wszystko wróci do normy?
  10. Do Kinga Twoje ciało to nie to Chyba przesadziłaś kochana.Kinga jest naprawdę po ciężkich przeżyciach i potrzebuje pocieszenia,wsparcia itp. a nie takich nieprzyjemnych postów.Może faktycznie chce drugiego dziecka a nie się \"bawi w robienie dziecka\". W koncu każdy z nas chce być szczęśliwy.Proszę o nieumieszczanie takich postów na naszym forum.Mam nadzieję,iż inni uczestnicy naszego forum są tego samego zdania.Ja jestem oburzona zjadliwością tego postu.
  11. ahaja 8 Niestety Ci nie pomogę,nigdy ich nie stosowałam,ale może zastosuję w następnym cyklu,bo rozpoczynam oficjalne starania.
  12. kruchaa Ja jak zobaczyłam swoje wyniki progesteronu w poprzednim cyklu (tj.w cyklu po I miesiączce po poronieniu) to się załamałam.Robiłam wynik w 21 dcyklu gdzie progesteron powinien być najwyższy a mi wynik wyszedł 0,15 w fazie lutealnej (norma 5,25-38,63) Nawet się nie załapałam na fazę folikularną,bo norma 0,27-2,61.Dokładnie łapałam się na po menopauzie - norma 0,2-3,37.Teraz już wiesz czemu zrzucam całą winę za wszystko na progesteron.Faktycznie cyce mnie bolały bardzo na początku tej ciąży poronionej,nawet się dotknąć nie mogłam a teraz przed okresem to myślałam,że umrę - poty,uderzenia gorąca,bolące piersi,kłucia w jajnikach i w dole brzucha,nerwowość (identyczne objawy jak w menopauzie) Tarczycę mam niby zdrową,wszystkie hormony w normie,więc na to zgonić nie mogę.
  13. O to chodzi,że ja już robiłam nawet badania hormonalne po poronieniu.Mam b.niski progesteron ale estrogen idealny 100 (norma 39-189) LH - 5,40 (norma od 1-12) a FSH 4,56 (norma od 4 chyba do 12) Niby ten stosunek LH do FSH powinien być ok.1, u mnie 1,18.Czyli chyba wszystko dobrze więc nie wiem skąd u mnie to dziwne uczucie w piersiach po okresie.Prolaktynę też badałam w zeszłym cyklu i też idealna,gdzieś w połowie normy.oczywiście normy podałam dla tych dni w których robiłam (w zależności od fazy cyklu). Sama nie wiem może faktycznie jeszcze jakieś wahania po tym poronieniu (może niekoniecznie chodzi o hormony a może ten niski progesteron daje o sobie jakoś znać,nie wiem jakie są objawy jego braku poza plamieniami w ciąży,które zresztą miałam)
  14. Jak myślicie, czy można mieć w ciąży normalny okres? Jakoś się dziwnie czuję,niby miałam okres,7-dniowy i obfity ale nadal mam obrzmiałe piersi i takie ( lekkie plamienie.Jestem 2 miesiące po poronieniu i po zabiegu łyżeczkowania.Nie mogłam dostać tego okresu,spóźnił mi się o 12 dni a test 3 dni przed okresem był negatywny.Słyszałam o możliwości zajścia w okres.Tak się zastanawiam czy to jest możliwe.Nie żebym się martwiła,ale chcę wziąć leki które mogą uszkodzić płód i chyba na wszelki wypadek zrobię jeszcze jeden test (na pewno negatywny,ale co mi zależy sprawdzić)
  15. Dziewczyny, czy którejś z was udało się donosić ciążę z b.niskim progesteronem? Ja w poprzednim cyklu miałam 0,15 a norma od 5,5 - 36.Norma na menopauzę poniżej 0,2 i wyżej.
  16. Kinga,trzymaj się i myśl pozytywnie. Baderka Otrzymałam wyniki hormonów LH 5,4 (norma 1-18 dla fazy folikularnej) FSH 4,56 (norma 4-13 dla fazy folikularnej) Wyczytałam gdzieś,że to dobrze,że są takie niskie wyniki,podobno mam jakąś dużą rezerwę jajnikową (chodzi o te pęcherzyki,które później przekształcają się w zarodek) Natomiast estradiol (estrogen) chyba idealny,bo 100 a norma dla fazy folikularnej od 39 do 189.Wszystkie badania robiłam w tej fazie folikularnej.Nie wiem co już myśleć,chyba tylko ten progesteron za niski,bo wszystkie wyniki pozostałe wskazują,że nie mam początkow menopauzy.LH na menopauzę od 15 do 62,FSH od 20 do 138.Czyli jak widzisz czym więcej tym gorzej.A estradiol dla menopauzy znowu jest niski 20-41. Czyli humor mi się poprawił, mam chyba wszytko w porządku z jajeczkowaniem i hormonami :) 10 marca tylko na ostatni progesteron,aby porównać z poprzednim.Pozdrawiam.
  17. Ja z moim mężem w ogóle nie rozmawiałam o dziecku. Chodziliśmy ze sobą już 6 lat i jakoś raz nam się przydarzył seks bez gumki no i wyszedł mój synek.To ja byłam załamana,nie chciałam dziecka itd.(miałam 22 lat,3 rok studiów).Mój mąż stanął na wysokości zadania,zaraz postanowilismy o ślubie i mąż się od początku strasznie cieszył z dziecka.Zawsze jak się go pytałam co zrobimy jak zajdę w ciążę to mówił: wychowamy.Obecnie to też on bardziej chciał drugiego dziecka ode mnie,ale ja już dojrzałam do decyzji i też chcę drugie dziecko,najchętniej dziewczynkę a męża mam kochanego.Zrozumiałam jak chcę mieć drugie dziecko jak wiedziałam,że mogę poronić i po poronieniu.
  18. Kinga,kinga Ja też jestem ciekawa co u Ciebie słychać,mam nadzieję,że dobre wieści. Carolina/ Długo się nie odzywałaś,co tam u Ciebie
  19. A ja akurat nie mam jakiś złych skojarzeń z lewatywą.Sam zabieg o tyle nieprzyjemny,ze ktoś Ci zagląda do pupy tak jak u ginekologa czego nienawidzę.
  20. Ja cały czas czytam,gadaj jak chcesz.
  21. Jak był mały to wszyscy obcy mówili: Ale ładna dziewczynka.Faktycznie rzęsy ma długie jak dziewczyna.A teraz jest na etapie mierzenia wzrostu i ważenia się codziennie.Ma więc 136-138cm wzrostu i jest b.wysoki w swojej klasie oraz waży 34 kg, chyba mógłby mniej, ale ma obecnie straszny apetyt.Jak przyjdzie wiosna trzeba mu będzie zaaplikować więcej ruchu.Uwielbia jeździć na rowerze.
  22. Fajnie macie,ze kończycie pracę.Ja już byłam w państwowej pracy pd 7.30 do 11.30 a za chwilę idę do następnej od 16.00 do 21.00.Chyba umrę,jeszcze mnie potwornie wkurzyli w pracy rano,tak mnie głowa do tej pory boli,że hej.
  23. Obejrzałam,mała jest śliczna.Mój synek zresztą nie chwaląc się też.
  24. I tak chyba warto wydać te 600 zł i urodzić godnie po ludzku.
  25. Mam umowę na czas nieokreślony,więc zajdę w ciążę,dokończę później staż i wtedy może zmienię na inną szkołę.W niektórych szkołach angliści są poważani,plan jest układany pod nich.
×