zielony_groszek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zielony_groszek
-
Yeny, cieszę się :D
-
Mumi, w sprawie Twojego maila... jest takie powiedzenie: Na gruzach nie uda się zbudować trwałego domu. Najpierw trzeba je uprzątnąć :)
-
Pochmurne cześć :o Jejku jak mi sie spać chce! Garnierka, bierz fervex i zostań dziś w łóżku. Poprzytulaj Kubusia i poleniuchujcie sobie razem :) Może jak troszkę odpoczniesz, znajdziesz jakieś dobre rozwiązanie... Jestem dziś na mailu i na gg :)
-
Lecę na spotkanie i na kawkę.... Miłej reszty dnia :) p.s. Ani, czy zajrzałaś może do Ikei?
-
Chcę upał, słońce i love :D
-
Ani... to, że widuję to nie znaczy że znam ;) Taką mam po prostu pracę. Czytałam, ze coś czarujecie? Czy moge poprosić o jakieś magiczne zaklęcie dla mnie?
-
Wyczekiwałaś mnie Ani? Jak miło.... :) Yenka :( nie wzięłam autografów bo siedziałam z kierowniczą amfiteatru (zresztą moją sąsiadką) i z Ibiszem... ucinaliśmy sobie pogawędkę o Szczecinie :P A panowie z LP byli już nieco \"wstawieni\" :P Przepraszam, następnym razem będę walczyła jak lew o autograf dla Ciebie - słowo! :)
-
Hejka :) Wiem, że Aga jest u mnie 2 czerca :P jest cykl imprez \"Szczecin inspiruje\" robi go parę osób, które znam we współpracy z Trójką (radiem) :) I pewnie, że bez biletów wejdę. Nie ma tu takiej imprezy na którą bym nie weszła :P Ojjj... samochwała ;) Ale ciesze się na koncert Marizy 3 czerwca. To w dodatku urodziny palantunia więc dzięki temu nie będę w ten dzień miała za dużo wolnego czasu na myślenie :)
-
Macie coś na uprzyjemnienie sobie dnia. Kiedyś strasznie tu \"kwękałam\" na swoje miasto ale na tych zdjęciach wygląda prześlicznie. Oto stronka: www.cezaryskorka.pl Kiedyś robiłam wystawę jego zdjęć w galerii prezydenckiej :)
-
Bo jak to mówią: piękno człowieka jest w oczach patrzącego :)
-
Super :D
-
Acha... No ładne kwiatki (jak to się mówi) :P
-
Aaaa... no tak, to pewnego rodzaju ulga. Pewnego rodzaju rekompensata takiej samotności :)
-
Emma, a co Ty byś bezemnie bo nie wiem... ? :D
-
Chodzi o tę niedoskonałość czy o \"nicniemusienie\"?
-
Yenka, spox. Załatwione :) Adres gdzieś chyba jeszcze mam. A moja nowa płytra Ani Dąbrowskiej została gdzieś u pana J. i jak odbierałam swoje rzeczy to nie mógł jej znaleźć :( Ani, mam pytanie - jak się dba o Oleandra? Chciałabym kupić mamie do ogrodu na dzień matki. No i właściwie czy moąna go kupic bez problemu czy może jest trudno dostępny?
-
Garnierka, on taki marudek i płakuś, bo jak pamiętam to Ty w ciąży też nie tryskałaś radością. A u mnie dziś piękne słońce za oknem. Ponoć miało padać ale prognozy się nie sprawdziły :) Dziś na koncert Lady Punk idę. Niby będe w pracy ale zawsze to lepiej niż siedzieć samej w domu.
-
Będę dzwonić do niej koło południa. Napiszę później co słychać.
-
Yenka, masz zwrotkę. Pisałam wczoraj smsy z Celi... Matko Święta, co to za szpital Polska służba zdrowia Serducho napisz maila co się tam u Ciebie wydarzyło. Buziaki dla wszystkich.
-
Yenka, ona jest niezrównoważona... trzeba to chyba po prostu przeczekać. Nic innego nie przychodzi mi do głowy :o
-
Uuu... niedobrze :(
-
łoncza :D hahaha yenuś, rozmawiałam z Celi chwilę przed tym jak wychodziła z domu... daj mi proszę znać, jak będziesz wiedziała co i jak. Bardzo się zmartwiłam :( Garnierko, a jak tam wasze sprawy?
-
Działa, działa... już sprawdzam :)
-
cześć ranne ptaszki :) Celi... a u mnie zimno i leje. WRRRR - znowu. Cholera, maj - sraj :o
-
Celi... zapraszam do siebie. A najlepiej zamieńmy się... ja czekam na tropikalne upały :) Jo - on na mój monolog: nooo, ja tak nie uważam albo ja to widzę trochę inaczej albo nie do końca się zgadzam albo to nie do końca jest tak. Kiedy zapytałam: to powiedz mi jak? jak to jest? odpowiedział: jak się kiedyś spotkamy to porozmawiamy o tym na spokojnie. Bla, bla, bla... ple, ple, ple... Gdyby wiedział jak to jest, to powiedziałby a nie przekładał. On po prostu sam nie wie... :o