zielony_groszek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zielony_groszek
-
Aaa w sprawie Ninki naszej kochanej. Dziewczyno Ty teraz naodpoczywaj się, wynudź, wypłacz bo jak nadejdą zmiany to nie nadążysz za nimi ;) Oj wiem co mówię... też biadoliłam :P A co! Złamane serce jest wyśmienitym usprawiedliwieniem biadolenia... więc do woli - póki masz na to czas :D
-
Mumi, zrób badania poziomu hormonów. Serio. To mogą być tego typu zaburzenia. Moja mama miała tak - całe życie była chuda a jak zaczęła tyć to prawie o deprechę zahaczyła. Winne okazały się hormony i już wszystko wróciło do normy. Jej przeboje sercowe też wynikały z zaburzeń hormonalnych :( Cośmy się strachu wszyscy najedeli... Zresztą jeśli to nie to, to takie badanie zawsze się przyda. Lekarze zbyt rzadko kierują na nie kobiety, a i same kobiety nie za bardzo są świadome jak ważna jest nasza gospodarka hormonalna. Dziś idziemy na usg... i trzymajcie kciuki żeby było widać kim jest nasz maluszek :) Jadę zaraz dalej wózki oglądać :o Nie sądziłam, że namęczę się z tym jakbym auto dla siebie wybierała ;) Miłego dnia wszystkim. Yenka pingnę wieczorkiem zapytać o zdrówko :)
-
Ughh szpital w domu macie :( Niefajnie. A reszta koleżanek też zaniemogła, nie daj Boże? :P
-
Garnierka lepiej nie zapeszać :)
-
Yenka, zdrówka syniowi życzę. Strasznie wysoką gorączkę ma, cóż to za choróbsko? A może jedna złośliwa urok rzuciła ;)
-
Hejka ranne ptaszyny :D Ja dziś też od 7 na nogach...ale leżałam sobie jeszcze w ciepłym łóżeczku. Zaraz jakieś śniadanie wrzucę... sama bo mąż w pracy. Pogoda u nas do doopy, a przejechałabym się z mamą na cmentarz. A jutro dalsza część wyboru wózka :P Dzięki poradom Jo wiem już jak szukać i na co zwrócić uwagę. Oj trudno będzie, już to czuję :P Miłej niedzieli dziouszki.
-
Yenka, moja mama miała dziś to samo :o Twierdzi, że to chyba alergia jakiś płyn do czyszczenia. Zawsze to mój brat sprzątał łazienkę, a dziś od bardzo dawna wzięła sie za to mama. Śmiem więc twierdzić, że to raczej alergia na sprzątanie łazienki niż na jakiś płyn :P A dziś na tvn jest zaj.ebi.sta komedia :)
-
Sposób na katar... wciągnąć nosem letniej wody - nie miałam odwagi spróbować ale ponoć pomaga. Jest jeszcze inny sposób - przeczekać 7 dni, katar przejdzie ;)
-
A my mamy 5 kanałów podstawowych :P Wkurzało mnie to, że musiałabym umowę podpisac na 2 lata a jakbym zrezygnowała, to i tak musiałabym płacić lub karę za zerwanie umowy :o A i tak wiedzileiśmy, że dwóch lat tu nie przemieszkamy. Garni, filmi zajebiaszczy :D A no i dzięki za poggawędkę :) Liczę na tę listę w wolnej chwili. A teraz już zmykam bo się zrobiło późno, a ja w piżamie się szwędam :P Dziś obiadek u mojej mamci a potem spacer może jakiś... i nadrobić trzeba tę wczorajszą pustkę pod pierzynką ;) Miłej soboty Dziewuszki.
-
O pusto... heh pewnie z ukochanymi pod pierzynami się kokosicie :P A ja mam zonka, coś mi się wiercipiętek prawie nie wierci dzisiaj. Kurczę bo zacznę się martwić :(
-
Chętnie bym ją zobaczyła taką rozśpiewaną :)
-
No tośmy ponarzekały :P
-
Yenka ... to za duże buzi. Prawie takie duże jak ma żaba, prawda? :D A w sprawie mieszkania... też tak pomyślałam, ale wzięłam prysznic i na spokojnie przetrawiłam to. Zrobimy jednak tak jak zaplanowaliśmy... na spokojnie. Mieszkanie jest rzeczywiście ładnie i nie tak drogie ale to samiuśkie centrum. I tu warunki choćby na spacer z wózkiem fatalne. A może uda nam się wynająć też ładne, z ogródkiem w dzielnicy gdzie będę mogła pospacerować z wózkiem. Serce z tą pracą jest naprawdę fatalnie, mój szuka przeszło pól roku czegoś lepszego, wysyła dziesiątki cv`ek a w telefonie cisza. A to raczej niemożliwe żeby nigdzie nie spełniał kryteriów. Sądzę więc, że większość ogłoszeń rozchodzi się \"po znajomych\". Mojej przyjaciółki mąż podobnie szuka. Gazety trąbią, że niestety bezrobocie rośnie i raczej nieprędko się to zmieni. Kurna kryzys everywhere :o
-
Ja też sama. Przeglądam ogłoszenia o wynajmie i kurczę akurat naprzeciwko nas jest ładne dwupokojowe do wynajęcia :P A my zaplanowaliśmy na 2 miechy w teściów progi zawitać by zaoszczędzić nieco, a za te zaoszczędzone pieniądze kupić droższe części wyprawki a w międzyczasie znaleźć coś naprawdę fajnego. A tu taka okazja. Popołudniu dzwoniła ta dziewczyna, co wczoraj dziuplę \"zwiedzała\" :D I dała nam ostateczną odpowiedź, że decyduje się wynająć ją.
-
No to teraz już jasne. Byłyśmy... jesteśmy nadal. A o naszej kulturze i poziomie \"zgrania\" świadczy właśnieo ta sytuacja. Nikogo nie obrzuciłyśmy błotem, nie obraziłyśmy... choć wiedziałyśmy co o nas wypisuje ta osoba. Mogłyśmy ale nie chciałyśmy sobie nawzajem psuć atmosfery tego topiku, właśnie dlatego - że lubimy ze sobą pisać, że mamy do siebie zaufanie oraz dlatego że szanujemy się :)
-
A o co komon z tymi spółdzielcami??? Skąd taki link i pytanie co my na to??? :o Skąd przypuszczenie, że to nas interesuje?
-
Mumi, na szczęście od 1 stycznia weszła nowa ustawa i teraz jest nie 180 dni zwolnenia na ciążę a potem zasiłek rehab. z zusu, a 270 :) Więc mogę w każdej chwili wrócić na zwolnienie. Idę dlatego, że muszę uporządkować parę swoich spraw. Zobaczyć gdzie po macierzyńskim wracam, przenieść tam swoje manele itp. Nie sądzę bym zabawiłam tam dłużej niż miesiąć. Tym bardziej, że przenosimy się z M. do teściów na jakieś 2-3 miechy, zanim znajdziemy jakieś sensowne mieszkanko dla nas do wynajęcia. Nie chcemy tego na łapu capu robić, bo przez najbliższy rok, półtorej będziemy w nim mieszkać. A poza tym w tym czasie będzie nam nieco lżej finansowo i kupimy całą wyprawkę... wiesz grubsze rzeczy: wózek, łóżeczko i pościelki, komodę z przewijakiem itp. Załatwię w końcu księgi wieczyste :P Jeszcze tego nie zrobiłam, bo kurczę w grudniu był notariusz za 2300 i prezenty i wogóle w ... poszło wtedy pieniędzy, więc nie mieliśmy kolejnych 500 zł na księgi :( Teraz nadgonimy.
-
A ja dziś miałam ciężką noc :( Zasnęłam po 12 bo mnie się w brzuchu wiercił malec... dziwne uczucie. Aż mam strach z boku na bok się obrócić. Wszystko w trzewiach mi \"jeździło\". W nocy koło 3/4 sąsiedzi nabrali ochoty na słuchanie muzy :o A o 6.30 M. wstawał do pracy a ja z nim bo o 8 mają przyjść panowie naprawiać ściany, które znów pękają. Więc dziś w dziupli będzie \"rozpirzu\". Na 14 ma przyjść babeczka zobaczyć dziuplę bo chciałaby ją być może wynająć. A jutro do pracy idę i też mam stresa jak to będzie :o
-
No to i ja Wam zdrówka życzę :) Yenuś, thx po stokroć. My jemy śniadanko i lecimy zakupić kartony na przeprowadzkę. PO drodze zobaczymy też co u nas w mieście oferują sklepy dziecięce :D
-
Do pracy w czwartek wracam... ale mam stresa jak to będzie :o
-
Yenka :D Fajnie to opisujesz :) Miłego dnia dziołszki
-
Yenka... gdzie??? Gdzie Twój młody idzie?? Na randkę (i tu brakuje emotka pt. zdziwko) :D Ty lepiej napisz co to za synowa :D No no no się porobiło, syn Ci zmężniał :P
-
Ninke... Ty nocny łobuziaku ;) Dasz radę, a my będziemy Cię wspierać do czasu aż nam napiszesz... jeju jaka jestem szczęśliwa :P
-
Yenka, yey!!!! Hurrra :D
-
Spadam na ploty w realu z kumpelą :) A w zasadzie mędzi mi od miesiąca żebym jej brzuch pokazała... a niech ma ;P