Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zielony_groszek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zielony_groszek

  1. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Witam, witam. Ani, ucięłam sobie wczoraj mini pogawędkę na gg z Twoim ślubnym :D ... spałaś ponoć. Mam dziś humor pod \"zdechłym Azorem\". Wkurwia mnie tej pajac czasami do łez. Pieprzony egoista - ja, mnie, moje, dla mnie ... JA, JA, JA!!!
  2. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Ja pierdolę! Bo inaczej tego nie mogę nazwać... a zagrożenie dla zdrowia dziecka??? Garni, weż Ty po prostu zmień numer telefonu, zastrzeż go i pod żadnym pozorem nie podawaj nikomu. Pogadam jutro z jakimś prawnikiem to może coś więcej doradzę.
  3. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    To chyba nie jest skomplikowane i nie daj się zwodzić, musisz złożyć doniesienie na groźby karalne. A to policja będzie kierowac sprawę do prokuratury i nie martw się są taaakie sposoby na odzyskiwanie danych z koma, że nam się nie śniło.
  4. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Wiem, wiem Ani. Ten wniosek został już, jak wiesz, złożony. Chodzi teraz o to, że \"żarło, żarło\" i stanęło raptem w miejscu :o
  5. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Aaa, garnierka pisała, że coś dziwnie się czuje i że w poniedziałek ma wizytę u lekarza.... dzis się nie pojawiła... czy któras z was coś wie? Czy to już? :D :D :D
  6. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Cześć :) uff nadrobiłam zaległości w czytaniu. Anuok, a Ty pamiętasz jak rozmawiałaś z Johnym o unieważnianiu? Wiesz, że od wtedy, a był to chyba sierpień, jest cisza w eterze? On mówi, że niespecjalnie ma ochotę dzwonić do ex i pytać czy coś w tym temacie drgnęło ale jakoś długo to trwa. Wtedy miał tylko odesłac swoją odpowiedź na \"pozew\"... i od tamtej pory nawet kwitek z kurii nie przyszedł ??? Njak myślisz, normalne to czy nie?
  7. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Yeny, laska masz ode mnie @ :D I nie panikuj - co ma się nie dać??? Wszystko się da! Reszcie raz jeszcze dzieki za słowa otuchy :D Wcinając dziś faworki, które zrobię pomyślę o Was :P A nalewając sobie wiśnióweczki wypiję zdrówko każdej po kolei.
  8. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Nie ma strony :( Ale będą fotki z zeszłego roku... później z domciu. Wracam do pracy
  9. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Hej hej A ja nie chwaląc się zjadłam aż ... 4 !!! A dupa rośnie :P
  10. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Hej wszystkim :) Jestem, jestem nie zgubiłąm się miałam tylko jak już wiecie ostatnio pewne problemy,a le mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Yenka, wiesz że 3mam kciuki. A snajper... hmm pokazujenieudolność gliniarzy. Gość, którego postrzelili w kolano to mój znajomy :) Najpierw zrobili z niego głupka w mediach a teraz sami się ośmieszają :P Ponoć tych snajperów jest \"może nawet dwóch\". Co do walentynek, to spędziliśmy je na kolacji w pięknej restauracji nad jeziorem Miedwie. To jakieś 30 km od Szczecina. I nasza ukochana restauracja :D Jak znajdę linka to wam wkleję. Się wzruszyłam tez, jak przeczytałam Garnierkę :D T przecież żaden problem był. Dla chcącego nic trudnego. I jak przyjemnie sprawić komuś radość. Porozpieszczamy Ci tego pierwszego forumowego synka :D
  11. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Granierka, jak Ty jeszcze kiedyś wspomnisz coś o tym, że brzydko wyglądasz to przyjadę do Ciebie i osobiście Cię pacnę :P Też chciałabym kiedyś wyglądać tak ślicznie w ciąży.
  12. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Cześć :) Garnierka - dasz radę. Tłumacz sobie to zmęczeniem i skokami hormonów :) A czy Twój to wytrzyma... no cóż to jego problem, Ty masz prawo :P
  13. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Wpadłam na chwilę poczytać co tam u was i zaraz zmykam wcinać zapiekankę ze szpinakiem :) Garnierka wyślij mi ten filmik jak możesz... U nas weekend imprezowy. Dziś wstaliśmy o 14, z małą przerwą na śniadanie :P Miłego wieczorku i do zo jutro.
  14. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    ninke, widzę że stosujemy taką samą taktykę :P
  15. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Garnierka, przeczytałam właśnie na gg... jestem i jestem chętna na kadarkę. Net mi wariował wcześniej :o Dostałam maila i już Ci odpisałam. Wyglądasz bosko, tak jak i wasze gniazdko :D Mój niestety nie ma zapału do remontów... ba do robienia w domu czegokolwiek ma niewielki zapał :o
  16. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Ani meble, meble... ja to bym chciała żeby udało się nam odłożyć na dom. Znaczy na budowę. Ale przy moim konkubencie i jego zdolnościach wydawania pieniędzy może się to okazać dość skomplikowane :o Biegnę do domu... chata wolna i wskakuję pod kołderkę, a co! :D
  17. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    No Anouk, masz nowe doświadczenie - kolekcjonowanie paragonów ;) A ja dziś dostałam trzynastkę i aż mnie trzęsie żeby wybrać się na zakupy i przehulać :D Jonny na bank wydałby dodatkowa gotówkę na swoje przyjemności (tak jak to z Uazem było)... a przydałoby się kupic nową kanapę i fotel do kompletu do niej. Bo narazie wszystko z innej bajki mamy :o Tylko czemu, kurcze mam myśleć o tym tylko ja?
  18. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Ani, thx :) Ja też powinnam wgrac taki program mojemu do głowy... i jeszcze parę innych \"chłopskich\" czynności domowych. Ale dbanie o nasz budżet jak najbardziej powinno być jego zadaniem.
  19. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Ani, a mogłabyś zapytać męża co to za programik? Bo mój niemąż ma tendencje podobne do Twoich, ja zresztą też.... :o I obawiam się, że na bieżąco wydawać będziemy całą kasę zamiast odłożyć na zakup działki i budowę domu :(
  20. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Zaraz mnie coś trafi ;) Celi, ale ja się wcale nie smucę :D I nie wiem skąd wywnioskowałyście, że jest inaczej? Też mam w domciu kadarkę i chyba wieczorkiem tez się napiję :)
  21. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Ależ Ani, ja podchodzę z nonszlancją i udawanym \"nie zalezy mi jszcze aż tak\" :P Generalnie raczej z dystansem :)
  22. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Dziękuję za miłe slowa :) Fajny towarek ze mnie jest, a co :D Jestem pewna, że i on to wie. Może poprostu musi nabrać pewności, że tym razem mu się nie posypie. Nabrać pewności, że pragnie tego najbardziej na świecie :P Bo i on wielokrotnie mówił, że będzie chciał brać ślub. Jesteśmy ze sobą dopiero niecałe dwa lata, więc nie jestem jeszcze niecierpliwa :D Czy moje życie jest bardziej skomplikowane niż kobiet, które nie sa z mężyznami po rozwodzie? Hmmm, może troszkę. Ale w tej kwestii sądzę, że wielu mężczyzn podchodzi do tematu małżeństwa jak do jeża, bez różnicy czy po rozwodzie czy nie. Z tą różnicą, że ci nasi potrzebują być może więcej namysłu i ciut więcej czasu. Szczególnie ci, którzy kochali żonę a pomysł rozwodu nie był ich. Spox - będzie dobrze :D
  23. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Pierwsza :D Celi, robisz fajowe fotki. A w kwestii sugestii ;) Dzieczynki, spox... przecież tyle razy pisałam że nie naciskam ani nie wałkuje z nim tematu itp. więc dzięki za dobre rady ale nie będę chyba żadnych taktyk stosować. Co ma być to będzie i już. Nie zalezy mi na tym jakoś baaardzo specjalnie, przynajmniej nie w tej chwili :P
  24. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Nooo pomysł cacy :D Tylko czy ja będę umiała tak grać? No bo przecież musiałabym zastostować taktykę obliczoną na jakiś bliżej nieznany czas... aż się złamie :P Nie wiem... jak już napisałam nie naciskam, nie chodze i nie marudzę: noo, ożeń się ze mną ;) Czasem w luźnych rozmowach pojawia się i ten temat. Czasem zarzucę fochem, za to że nie jest pewny czy to ja, więc co ja tu robię :P, czasem mówię mu półżartem półserio, żeby się nie ociągła bo mu ktoś sprzątnie sprzed nosa \"taki towarek\" :D Póki co niejest to dla mnie jakieś konieczne - już. Powiem jak on :P : ale tak ogólnie to bym chciała. Czas pokaże
  25. zielony_groszek

    TERAZ MY!!!

    Nie, nie ja :P Odpisałam Ani na pytanie. A to któraś z dziewczyn wkleiła linka do pierścionków :P Ja napisałam jedynie, że chcaiałabym ale nie naciskam :) Jak tam, ćwiczysz oddychanie?
×