Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zielony_groszek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zielony_groszek

  1. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    O ja! Nie wszyscy są Twojej wiary pomarańczko. Nie wszyscy stosuja się do jej kanonów. I nie muszą, bez względu na to, co Ty o tym myślisz. W naszym kraju wciąż panuje wolność wyznania - zagwarantowana Konstytucją. Indoktrynacja tam, gdzie jej nie chcą nie przyniesie Ci żadnych efektów. No chyba, że jesteś świadkiem Jehowy i kanonem Twojej wiary jest gadnanie o nie gdzie się da i komu się da.
  2. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Właśnie - tzw. zwrotka to potężne narzędzie w administarcji. W myśl KPA bez podpisanego zwrotnego doręczenia korespondencji urzędnicy, także sądy mogą nam \"naskoczyć\" :P
  3. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Dzięki dziewczyny za wszelkie sugestie. No to teraz pozostaje mi wybór: drzewko, kosiarka, rower czy wiertarka :D
  4. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Mała... no tak o konewce nie pomyślalam, taki ze mnie \"zielony\" ogrodnik ;) W Rajskim własnie znalazłam tę sadzonkę :) Anuk, myślałam jeszcze o rowerze. Choć sportowiec z niego raczej mało zapalony, to wspominał ostatnio, że chciałby rower. Pomysł mojej mamy to komplet narzędzi :D Jak go podpytywałam to stwierdził, że zawsze szkoda mu było pieniędzy na taki zestaw i w sumie to chciałby. Sama nie wiem... wiertarkę na 30 urodziny? Myślałam nawet nad kupnem projektu domu ale tę decyzje chyba powinniśmy podjąć wspólnie. I choć jest taki jeden, który oboju nam się podoba to wolałabym nie wydawać pieniędzy, jeśli okaże się że jakis inny jeszcze bardziej nam przypadł do gustu. A gry komputerowej już mu nie kupię i nie pytajcie mnie czemu :D
  5. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Witajcie :) Jak tam wiosenne, weekendowe wypoczywanie? Mam do was prośbę. Potrzebuję jakiegoś fajnego pomysłu. 3 czerwca mój J. ma 30 urodziny. Nie dość, że rocznica urodzin okrągła to jeszcze przypada w tym dniu nasza rocznica :D I przyznam szczerze, brak mi inwencji twórczej :( Chciałabym żeby ten prezent bardziej miał wymiar symboliczny niż materialny (choć nie musi byc tani ;)) A jako, że w niedługim czasie kupujemy działkę wymyśliłam aby kupić mu szpadel i sadzonkę klonu palmowego (drzewo, które obojgu nam bardzo się podoba). Zanim stanie dom, trochę czasu minie, na synka z pewnością też musi poczekać, ale posadzenie drzewa mogloby być tym pierwszym krokiem. Co wy na to? A może macie coś fajniejszego w zanadrzu? Będę wdzięczna za każdy pomysł
  6. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Hello ninke. Miło Cię znów widzieć szczęśliwa mężatko :D Hmm... poczekamy jeszcze jakiś czas i okarze się, że trzeba będzie zmienić tytuł topicu na \"on sie rozwiódł i wziął ślub ze mną\" ;) No chyba, że wszystkie przerzucą się wtedy na topic drugich żon. Pozdrawiam gorąco i życzę cudownego weekendu!
  7. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Hello ninke. Miło Cię znów widzieć szczęśliwa mężatko :D Hmm... poczekamy jeszcze jakiś czas i okarze się, że trzeba będzie zmienić tytuł topicu na \"on sie rozwiódł i wziął ślub ze mną\" ;) No chyba, że wszystkie przerzucą się wtedy na topic drugich żon. Pozdrawiam gorąco i życzę cudownego weekendu!
  8. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Nie po co, tylko dlaczego. Dlatego, że ich kochamy. Z ludźmi nie jest się po coś, Milka. Ba... często pomimo czegoś.
  9. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Witam i od razu przejdę do przemysleń, które ostatnio nasuwaja mi się gdy czytam nasz topic. Cos mi się wydaje, ze nasze problemy w dużej mierze biorą się stąd, że żyjemy życiem naszych facetów, ich ex, relacji między nim. A mamy przecież swoje, równie warte życia. Analizujemy tamte relacje i wkręcamy sobie zamiast żyć własnym życiem, tym co budujemy z naszymi mężczyznami. Ja w któryms momencie pomyślała - dość tego! Nie będę się zadręczać, szukać i analizować ani porównywać. To jest nowa miłość, inna. I coś jeszcze - idiotyczne docinki i walka między ex żonami i next. Przecież te ex, które zdecydują się na nowe związki najprawdopodobniej nie będą się wiązały z 40 letni strarym kawalerem, tylko z jakimś mężczyną po rozwodzie. Tak jak my. :)
  10. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Może i mnie dla Ciebie Trzymaj się i nie daj się zwariować ;)
  11. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Witam pogodnie :) Celineczko, tak mamy pewne plany związane z tym jak powinien wyglądać nasz dom. Mamy nawet na oku jeden projekt, który ma wszystko co w takim, wymarzonym przez nas domu powinno być. No i nie jest duży bo ma ok. 116 m kw. Pozdrawiam niedzielnie
  12. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Hello Celineczki i reszta dziewuszek :) U mnie wszystko tak w porządku, że aż głupio się chwalić :D Nie pisałam juz dawno, bo w pracy mam istne urwanie głowy. A i długi weekednd spędzaliśmy poza domem a teraz jakiś wirus mnie dopadł. I chyba wiem czemu... no bo jak odmówić sobie spaceru po plaży na boso ;) Opuściłam się więc w pisaniu. Teraz będę nadrabiać bo już przeczytałam wszystkie wpisy. W temacie dzieci mogę się wypowiadać czysto teoretycznie, bo mój J. nie ma dzieci z poprzedniego związku. Ciekawe jak tam Ninke... hmm? Pewnie ma miesiąc miodowy i dlatego się nie odzywa. Aaa Celineczko, kupujemy wkrótce działkę bo chcemy wybudować dom, a jako że ogrodnik raczej ze mnie kiepski będę Cię niedługo podpytywać w sprawie roślinek :)
  13. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    do tuż przed rozwodem Gdybyś uważnie przeczytała topic zauważyłabyś, że stałe jego bywalczynie mają czarne nicki. I wydaje mi się, że one rozmawiały z Tobą z szacunkiem i zrozumieniem pomimo czasem odmiennego zdania. To pomarańczowe osóbki, które szukają zaczepki i zadymy zjechały Cię z góry na dół. Bo przecież najłatwiej jest wbić się na topik poudawać którąś z nas, i opluć jak leci, potem zniknąć pozostawiając jednak, tak jak stało się to w Twoim przypadku, niesmak i wystawiając nam-next negatywną opinię.
  14. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Szwedzki kucharz rulez :D Mam kumpla, który świetnie go naśladuje. Posikać się ze śmiechu można :D Mała gdybyś potrzebowała pomocy przy burzeniu ścian, malowaniu czy coś oferuję swoją pomoc :)
  15. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Hej Wam wszystkim :) Świnka różowa ze mnie, bo się nie przywitałam. Przepraszam :) Tak dużo ostatnio pisujecie, że nie nadążam z czytaniem. Wczoraj wieczorem, na przykład zabrałam się solennie do czytania i co..? Zasnęłam z lapem na brzuchu. Niestey mam tyle pracy, że nie wyrabiam na zakrętach. Ale co tam - wiosna i dni dłuższe. Ech... Buziaki dla wszystkich - blondynek, brunetek i spłowiałych buraczków ;)
  16. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    heh i w dodatku mieszkasz niedaleko od mojej pracy bo piszesz o parku Kasprowicza a ja z okien widzę tył Paieża i fontannę :D Ale numer... Ty pracujesz w domku a ja tu w \"szarym budynku\" po to, żeby ludzie mogli się w naszym mieście bawić i ukulturalniać ;) A obecnie nad pilnuję mszy rocznicowej. Pozdrawiam Cię ciepło, mimo że właśnie pada :)
  17. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Mała! aż mnie zatkało i niedoczytałam do końca... Może się umówimy na kawę w realu?? Napisałaś, że jesteś ze Szczecina - to tak jak i ja :D
  18. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Ach... i jeszcze coś ślicznego :) \"W swoim szalonym życiu poznałam wielu fascynujących ludzi. Wielu wspaniałych mężczyzn. Ale czasem, gdy dotyka cię dłoń któregoś z nich, twoje serce oblewa się rumieńcem a cały umysł wypełnia myśl, że to jest ta dłoń która mogłaby przeprowadzić cię przez życie. Do samego końca. Do chwili kiedy będzie musiała oddać cię Bogu...\"
  19. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Ufff... nadrobiłam chyba ze 4 strony :) Jejku mam tyle pracy, że nie mam wieczorami siły odpalać kompa... dziś zrobiłam sobie wolny wieczór czytelnika :) Granierka, ja to już chyba pisałam \"Jutro też wzejdzie słońce...\" Buziaki dla wszystkich
  20. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    ja też się zgadzam z Emilio i .... jak dobrze, że jego uwagi nie dotyczą nas zebranych na tym topicu :D
  21. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Zdaje się, że napisała to ...może i mnie - dlaczego mamy płakać? Jest takie mądre powiedzenie, które gdzieś przeczytałam - \"Żaden mężczyzna nie zasługuje na Twoje łzy. A ten który na nie zasługuje, nigdy nie będzie ich przyczyną\". Garnierka, pamiętaj o tym :)
  22. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Garnierka, otrzyj łezki. Przeczytałam w expressowym tempie dzisiejsze posty. Niestety mam teraz tysiąc rzeczy na głowie, a nie chciałabym potraktować postu do Ciebie pobieżnie. Z całą pewnością napiszę wieczorkiem, gdy będę mogła poświęcić nieco więcej atencji słowom do Ciebie. Trzymaj się dzielnie :)
  23. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    Ło Matko! Widzę, że niektóre pomarańczowe panie nudzą się w weekendy i muszą nawrzucać innym, żeby nie czuć się gorzej. Przykre to. Faktycznie, ktoś pobieznie poczytał topic i rzuca bardzo mocnymi słowami. Jak zwykle wydając jednoznaczne (i gdzie tu ta wspomniana bezstronność?) osądy. Kim nazwiecie kobiety, które uwiodły faceta i nakłoniły albo i nie, ale z powodu których ci mężowi odeszli od swoich żon? Kochankami, prawda? My poznałyśmy facetów w chwili, kiedy JUŻ SIĘ ROZWODZILI. I nie miałyśmy wpływu ani na ich małżeństwo ani na ich decyzje o rozwodzie! Nas też nazywacie kochankami... Faktycznie wrzucić wszystkich do jednego worka i losować. A kogo wylosujecie temu napluć w twarz. Bardzo wygodne. Ale niesprawiedliwe. I nie mam zamiaru płacić wam ceny, kajać się, przepraszać, przyjmować w ciszy wasze obelgi tylko za to, że kocham i jestem kochana przez mężczyznę, którego poznałam gdy był w trakcie rozwodu. Nikogo nie skrzywdziłam i niczego nie muszę się wstydzić! I nie pozwolę sobie, żeby ktokolwiek wmawiał mi, że jest inaczej.
  24. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    No ładnie, o mnie zapomniałyście ;) Mam nowinę... chyba idzie już prawdziwa WIOSNA. U mnie śneig już prawie całkiem stopniał. Z okna w pracy wyglądam już setek krokusów, które posadzone zostały w miejscu, które uznane zostało za 3 w kolejności najlepsze w Polsce miejsce do całowania :D Hurrrrra! Wiosenne buziaki
  25. zielony_groszek

    On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

    No żesz... Garnierka masz w ryjek ;) Nawet nie zdążyłam przeczytać wszystkich dzisiejszych postów, rzuciłam jedynie okiem kiedy Cię zobaczyłam. Ech Ty! Dystans przed rozwodem... hmm skąd ja to znam. Odizolowac się na ten krytyczny czas... Wiesz, to dokładnie stało się u nas. Tyle że J. zamiast porozmawiać ze mną wcześniej o takiej możliwości (dać więcej spokoju w najgorętszym okresie) milczał. Odbudowujemy to, co niszczył w tym czasie. Ale czy warto było? Czy warto było tak się poranić, krzywdzić, mówić i słuchać tylu gorzkich słów? Nie warto. Więc może taki dystans, o którym piszesz jest lepszym rozwiązaniem...? Buziaki i cieszę się, że nareszcie się odezwałaś :)
×