Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

haircutter

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez haircutter

  1. Hmmm... Słuchaj, ciężko mówić o dobieraniu jakiejś konkretnej fryzury do osoby której tważy ani włosów się nie widzi. Nie sugerujcie się aktorkami, modelkami, ani innymi gwiazdami. One wyglądają bosko na sesjach fotograficznych do różnych pism (są specjalnie malowane i czesane).W życiu prywatnym zazwyczaj wyglądają przeciętnie. Poza tym te ich fryzury pasują właśnie tym gwiazdeczkom i nie koniecznie muszą pasować twojej koleżance. Czasami ładnie wyglądająca na zdjęciu fryzura w rzeczywistości prezentuje się nędznie, a jeszcze jak się okaże że Xle dobrałaś i kompletnie ci ona nie pasuje, oj...to już katastrofa. Pozdrawiam.
  2. Do Extasy89 O litość to ja ciebie proszę. Przeczytaj dokładnie to co napisałem i dopiero wtedy wpisuj brednie. Piszę że włosy rzadkie i mizerne sięgające za tyłek wyglądają obleśnie.Nie wmówisz mi że kobiecie o mizernych włosach idealnie pasują długie włosy. Zajmuję się fryzjerstwem już od ładnych paru lat i wiem co mówię. Przesłał bym ci fotki żebyś na przyszłość już wiedziała jak wyglądają naprawdę piękne gęste włosy sięgające kolan które są tak samo grube na końcówkach jak i u nasady kucyka.Takie włosy można sobie hodować nawet do kostek i wygląda to ładnie, i robi wrażenie. Jednak kiedy włosy już na wysokości ramion zaczynają być żałośnie cienkie, a warkocz im niżej tym chudszy tak że na samym dole gumka spina jakieś 15 włosków, to takie coś wygląda przeochydnie. Takie włosy należało by ciachnąć minimum do ramion, bo im krótsze one będą tym będą sprawiały wrażenie gęstszych. No!!Koniec wywodu. Wczytaj się ze zrozumieniem bo już jaśniej nie umiem wyrazić o co mi chodzi. Pozdrawiam.
  3. Ha!! Z kąd ja to znam. ja też w szkole średniej robiłem wszystko na przekór rodzicom. Pola1, dzięki za wpis.Może zechcesz się jeszcze podzielić z nami opisem jak to Twoije strzyżenie wyglądało i jakie były Twoje odczucia i wrażenia gdy wstałaś z fotela w salonie fryzjerskim jako nowa krótkowłosa Pola. Pieczarka, wpisz w wyszukiwarce google słowo skype i jak już coś ci wyszuka to chyba druga pozycja na liście to skype.pl Pozdrawiam.
  4. Wysłałem, ale widzę że to konto jest nonstop nie dostępne.
  5. \"a co do cholery\", ty masz piękne, grube i zdrowe włosy na które pewnie aż miło popatrzeć. Ja tu krytykuję takie świtezianki jak ta twoja koleżanka o której wspomniałaś. Znam dziewczynę która też nosi włosy minimum do ramion lub dłuższe bo urodziła się z jednym uchem zupełnie nie rozwiniętym. Teraz jest po kilku operacjach i tym bardziej musi maskować to ucho. Pozdrawiam.
  6. No, włosy jak włosy.Niewątpliwie są długie. Myślę tak sobie że są tak samo niewygodne jak i długie, ale w sumie ja nic do długich włosów nie mam. Bywają ładne (choć to rzadkość) i wtedy należy je podziwiać jednocześnie współczując ich właścicielce. Sam miałem kiedyś dość długie włosy i w przeciwieństwie do większości facetów wiem jakie męki przeżywa długowłosy ludzik (zwłaszcza latem gdy żar leje się z nieba). Zdaję sobie sprawę że całego świata do krótkich włosów nie przekonam bo i wcale nie mam tego na celu, ale na boga, patrzmy w lustra!! Pięć włosów na krzyż sięgających za pośladki to po prostu ochyda!! Nie ma nic obrzydliwszego niż cienkie, wyleniałe włosy zapuszczone diabli wiedzą po co np. do pasa. Bo moda, bo chłopcy się oglądają, bo koleżanka ma takie??? To jest chore!!! Chłopcy to się może oglądają bo mają niezły ubaw widząc taką świteziankę z mysim ogonkiem. Czasami trzeba się obudzić.Czasy księżniczek w zamkowej wierzy z warkoczami do kostek już minęły (miejmy nadzieję że bezpowrotnie). W dzisiejszych szalonych czasach bycie świtezianką to obciach, a żeby móc podyskutować o krótkich włosach trzeba choć raz w życiu rozstać się z długim warkoczem. Tak to już jest. Ja żeby wiedzieć o czym mówię i żeby mieć odwagę wymagać od swojej kobiety dłuuuugaśne włosy sam zapuściłem takie do połowy pleców (tylko na tyle mi cierpliwości starczyło) i powiem wam że w życiu nie zabronił bym swojej lejdi obciąć włosów na króciutko. Pozdrawiam.
  7. Super Marcycha że w ogóle chciało ci się tyle truć!! Ja tam jestem zadowolony. Co do tych odżywek to był bym ostrożny.Przy przedobrzeniu z ilością niektórych odzywek efekt bywa smutny. Np.bywa tak że jak się przegnie to po umyciu włosy bardzo się przetłuszczają. Jak masz nieodpartą chęć posiedzieć z odżywką na głowie to polecam stary wypróbowany babciny patent.Nafta oczyszczona+żółtko+sok z cytryny.Miksturę mieszamy i wcieramy we włosy, owijamy folią lub czepkiem kąpielowym (foliowym) i robimy jeszcze turban z ręcznika żeby włosy miały ciepełko. Po jakiś 30 minutach spłukujemy \"odżywkę\" i dokładnie myjemy włosy szamponem. Niektórzy do tej mikstury dodają napary z ziół (kora brzozy, pokrzywa,czarna rzodkiew itp. Efekty widać dość szybko. Polecam.
  8. Jedwab jest OK. A co do dziewczyny twojego brata to aż mu zazdroszczę. Takie konkretne kobiety uwielbiam.Włosy do pasa na krótko.To jest to!! Rany, co ja bym dał za taką kobietę... Pewnie jeszcze wygląda kobieco i sexownie,(z resztą jak większość krótko obciętych kobiet). Pozdrawiam!!
  9. Droga Marcelino,Niestety takie to są skutki uboczne stosowania prostownicy. Magik który ją wymyślił nie zdawał sobie sprawy że trafi ona do ogólnego codziennego użycia. Włosy powinno się prostować do stworzenia fryzury zazwyczaj odświętnej typu kok.Codzienne stosowanie niszczy włosy i na to nie ma rady. Twoja siostra musi sobie zdać sprawę że dalsze zabawy z tym urządzenie prowadzą do fryzury ala Szinet O\"Conor, Polecam stosowanie kosmetyków Gliskur.Wszelkie odrzywki,kremy do pielęgnacji włosów,szampony, produkowane są z myślą o długich włosach i są skuteczne. Poza tym od czasu do czasu na takie zdewastowane włosy można stosować babciny patent.Robimy paciajkę z nafty oczyszczonej,żółtka i soku z cytryny.Tą paćkę po wymieszaniu nakładamy i wcieramy we włosy, zwłaszcza w końcówki i zakładamy na włosy czepek foliowy który dodatkowo owijamy turbanem z ręcznika. Chodzimy z tym minimum 30 minut (ale jak się zagalopujemy i będzie to godzina to jeszcze lepiej) i spłukujemy .Po zmyciu cud balsamu należy dobrze umyć włosy i dać im wyschnąć. Oj kobietki, walczycie z włosami, niszczycie je a później rozpacz w kratkę bo z pięknych do pasa gęstych kosmyków robi się wylniałe siano które trzeba ściąć na króciutko. Na szczęście mnie krótko obcięte kobiety bardzo się podobają. Pozdrawiam i życzę powodzenia!! Ps. Dzięki za Twoje opowiadanie.
  10. Nie mam pojęcia ile kosztuje prywatna wizyta u dermatologa, ale z tego co piszesz myślę że nie powinnaś zwlekać z wizytą u niego. Pozdrawiam.
  11. Bergamodka21, ja tak sobie myślę że powinnaś myć głowę delikatnym szamponem najlepiej takim dla dzieci. Bywa że te super szampony dla włosów tłustych lub zniszczonych (mówię tu o szamponach dla dorosłych) mają w sobie różne cuda niewidy które mogą podrażniać twoją skórę głowy. Poza tym unikaj basenów i staraj się ograniczyć korzystania z suszarki. Jak już wydobrzeje ci skóra na głowie to używaj szamponów i odżywek firmy GLISCUR.To są kosmetyki specjalnie dla długich włosów stworzone. A!! I dobrze spłukuj włosy po myciu i innych zabiegach , bo to co opisałaś może być spowodowane nie spłukaniem dokładnie głowy i podrażnieniem najwyraźniej delikatnej i wrażliwej skóry. Mimo wszystko jednak powinnaś wybrać się do dobrego dermatologa.A tego konowała u którego byłaś olej.To nie jest jedyny lekaż. Pozdrawiam i trzymam kciuki!!
  12. Oliwka, błąd jak błąd, ale szanuję Cię bardzo bo masz pojęcie o czym piszesz. Miałaś bardzo długie włosy i odwagę by je obciąć. Nie podobała ci się zmiana, i miała prawo.Ja przecież nie twierdzę że każda kobieta musi uwielbiać krótkie włosy.Ja twierdzę że jak chce się na jakiś temat rozmawiać to wypadało by mieć jakiekolwiek pojęcie. lolipops, teraz do ciebie. Co do ex żony to ja byłem tym strasznym fryzjerem który wykonał jej nieodpartą chęć i spełnił marzenie. Co do częstego strzyżenia maszynką to jest z tym różnie. Strzygę często i to całkiem długaśne włosy zwłaszcza gdy w telewizji pokażą jakąś gwiazdkę która ogoliła sobie włosy. Po czymś takim nie pomagają żadne argumenty z mojej strony.Czy włosy są do ramion, czy sięgają kolan, idolka danej gwiazdki musi wyglądać taksamo. Dziękuję ci za poparcie mojego zdania co do obcinania włosów. Pozdrawiam.
  13. NO!! DECYZJA GODNA POCHFAłY !!! POZDRAWIAM!!
  14. Jednym słowem chcesz zapuścić i zniszczyć sobie włosy. Zafarbować nie jest ciężko.Robisz to tak jak z włosami do ramion,itp, jedyna różnica to ilość farby potrzebnej do tej operacji. Do takich długich włosów potrzeba dużo więcej farby niż do włosów krótkich lub takich za ramiona. Pozdrawiam.
  15. A ja myślałem że ten Iglesjas to pedał!! Taki jakiś zniewieściały, lalusiowaty, no typowy rowerzysta!! Ha...Ciekawe czy ten teletubiś wie jak się obchodzić z taką Kurnikową. HaaaHaaaaHaaa!!!
  16. Hmmmmmm.... Czy ja wiem czy te włosy są takie cudne? Na 100% są długie, ale cały urok psuje fakt że są to tlenione włosy i mają odrosty. Jeśli lubisz oglądać długie włosy to popatrz na ten filmik: http://pl.youtube.com/watch?v=UHpzI0DaM2E&mode=related&search= To tak pół żartem pół serjo. A tak na marginesie to muszę się przyznać że widziałem i obcinałem już i dłuższe i ładniejsze włosy swoim klientkom niż w tym teledysku Iglesiasa. Pozdrawiam.
  17. Chętnie Ci pomogę tylko pochwal się jaki masz adres e-mail. Pozdrawiam!!
  18. Bo ładnemu we wszystkim ładnie. Najwyraźniej musisz coś w sobie mieć. Pozdrawiam
  19. Dużo racji jest w tym co piszesz, ale widzisz, ja znam wielu facetów któży z zasady wymuszają na swoich żonach, lub dziewczynach noszenie długaśnuch włosów. Nieraz sa to włosy do łopatek, czasem za tyłek, i jest to dla mnie chore. To kobieta powinna decydować czy chce mieć długie czy krótkie włosy. Czasami przychodza do mnie dziewczyny z naprawdę pięknymi wypieszczonymi włosami za pośladki i aż żal mi je obcinać, ale skoro dziewczyna tego chce, i do tego widzę że będzie wyglądac ślicznie bez tych długich włosów to czemu nie. Ja wiem jedno, szlak by mnie trafił gdyby ktokolwiek usiłował mnie do czegoś zmusić.Z tego powodu nigdy nie nażucam swoim klientkom jakiejś fryzury. Ja mogę coś zasugerować, zaproponować, ale ostatecznie to klientka decyduje.Przecież to nie ja będe nosił ta fryzurę. Osobiście bardzo mi się podobają piękne kobiety w dobrze obciętych krótkich włosach,ale też lubię długie. Tak czy inaczej zdecydowanie wolę zdrowe,krótkie włosy niż długaśne i zaniedbane. Ostatnio miałem klientkę z włosami blond nad podziw gęstymi i bardzo zadbanymi sięgającymi sporo za pośladki. Ku mojemu zdziwieniu dziewczyna uparła się na takiego dwu centymetrowego jeżyka i...nie dała się przekonać na nic innego. Po strzyżeniu byłem w szoku bo choć już nie pierwszy raz obcinałem takie piękne i baaardzo długie włosy to okazało się że owa dama w nowej fryzurce wygląda naprawdę ślicznie. Jej kobiecość nie ucierpiała ani trochę i wyglądała naprawdę super.Zmysłowa, fascynująca,fantastyczna bardzo sexy kobieta która wiedziała czego chce. Takie kobiety z charakterem bardzo szanuję. Pozdrawiam.
  20. Z błędami to cię popieram. Walczę z tą swoją tumańską ortografią, ale zawsze muszę nasadzić stertę byków.SORY!!! Co do koloryzowania to się zgodzić nie mogę. Co to za różnica, włosy do pasa,czy włosy do połowy pleców, zakładając że patrzę na ciebie z przodu a włosy masz za plecami. Różnica żadna.Twoja tważ wygląda dokładnie tak samo. Poza tym włosy do łopatek są średniej długości.Długie to takie do pasa, ud, kolan,albo co się żadko zdaża do łydek. Zmiany na głowie widać wtedy gdy wszyscy znają cię jako kobietę długowłosą, a ty nagle robisz światu niespodziankę i obcinasz je do lini brody,na chłopczycę,albo jeszcze inaczej, byle by było to widać na pierwszy żut oka. To jest zmiana fryzury. Podcinanie po kawałeczku włosów z takich do pasa,na takie do łopatek sprawia wrażenie zmiany tylko tobie, bo czujesz że ci lżej i że brak ci paru centymetrów. Dzięki za twoje wpisy,za opinię, i sory za moje byki. Ja cię nie krytykuję.To mnie należy się słuszna krytyka za ortografię. Pozdrawiam.
×