Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ines.aas

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. tak, teoretycznie. Ale kazdy organizm jest inny. Trzeba na to wziac poprawke. Ja gdybym chciala zajsc w ciaze to od odstawienia pigulek czekalabym przynajmniej 6 miesiecy zeby sie zafasolkowac. Tak zeby dzieciaczkowi nic zlego nei bylo przez ta cholerna chemie i syfy w pigulach..
  2. dlaczego sadzisz ze prez 3-6 meisiecy po odsatwieniu piguki jest bezpiecznie i nie mozna zajsc w ciaze? nie rozumiem tego na tej stronie jest napisane: \"Poczęcie dziecka należy odłożyć na co najmniej 3 - 6 (bezpieczniej 6) cykli od chwili odstawienia pigułki.\" To nie oznacza, ze nie mozna zajsc w ciaze ale ze bezpieczniej, pewnie dla rozwoju dziecka czy tez dla samej kobiety, jest zajsc w ciaze najwczesniej dopiero 3 miesiace po odstawieniu pigulek. To w zadnej mierze nie oznacza, ze przez pierwsze 3 - 6 miesiecy po odstawieniu pigulek zajscie w ciaze nie jest mozliwe!!! JEST MOZLIWE jak najbardziej. Powraca powoli normalna owulacja i Fasolka moze wskocyzc gdzie chce.
  3. \"popołudniową miesiączkę dnia następnego traktować jako pierwszy\" co to jest dzien nastepny? przyklad: 5 rano dostaje okresu - pozniej rano mierze temp = to 1 dzien cyklu, przyklad: 23 wieczorem dostaje okresu, temp mierzylam tego samego dnia ale wczesniej rano = 1 dzien cyklu = temp wyznaczajaca pierwszy dzien to ta co rano mierzylam. moze jeszcze jednen przyklad: 3 rano dostaje okres, 5 rano mierze temp - to ta temp wyznacza 1 dzien cyklu, nie zas ta z poprzedniego dnia!!!
  4. mi sie czasami zdarza temp 36,0 stopnia C. :)
  5. Boze ja juz nic nie rozumiem. Ale mysle tak samo jak Ty Frezyjka.
  6. ngLka MIERZYSZ TEMP RANO. W obu przypadkach. Po prostu czasami na wykresie trzeba cos skreslic = takie zycie. Mi tez czasami zdarza sie, ze dostaje okresu po poludniu i musze zmieniac wykres. stronki sa fajne z wykresami. Ja osobiscie mam po prostu ksiazeczke z tabelkami. ;)
  7. frezyjka, oczywiScie mialo byc\" \"ZGADZAM SIE Z TYM CO NAPISALAS!!!\" SORKI ZA LITEROWKI
  8. http://www.metodynaturalne.pl/porownanie.php tutaj jest ladne porownanie obu produktow, o ktorych dyskutuje z dzusta.
  9. Chinka, rzeczywiscie dobrze jest mierzyc przed 7.30...... ja w weekendy zwykle nie daje rady - hehe.... z ta 7.30 to dla mnei dziwna teoria.... dlaczego wszystkim ludziom nagle ma sie podnosic temperatura. Tego zupelnie nie rozumiem....
  10. nie wiem czy kumam, ale jak mnie Maz przytula to mam inne uczucie niz jak mnie nie przytula i czuje wilgotnosc plodna. Zasadniczo inne. Powyzej jest gdzies ladnie opisany sluz plodny. Jak bialko jajka kurzego - mowiac w skrocie. To chyba inaczej jak przy przytulaniu. Poza przy przytulaniu sluz wydziela sie z powodu powstania odpowiednich bodzcow - tzn podniecnia, etc. A sluz plodny jest niejako niezalezny do czynnikow seksualnych.
  11. sliczny wykresik. moje domowe nie sa okragle - hehe szkoda... lepiej to obrazuje calosc...
  12. jopek moze tak byc ze owulacja jest w dniu szczytu. Generalnie dla celow skutecznosci tej metody, jak mnie uczono, uznaje sie, ze jest PO. Caly okres od momentu pojawienia sie sluzu plodnego do zaznaczaenia kolejnych 3 czy nawet 4 temp wyzszych w stosunku do ..... (juz nie bede wciaz powtarzac tej samej formulki co wyzej) jest uznawany za okres plodny, w ktorym wczesniej czy pozniej nastepuje owulacja. Moze zle sie wyrazilam - chodzilo mi o to by dziewczyny nie uznawaly, ze jak minie szczyt to juz jest luz na maksa i na 100% po owulacji.
  13. A i dzien szczytu zaznacza dopiero na podstawie odczucia z nastepnego dnia po dniu szczytu. Tzn. dzis mi wilgotno ale czekam na jutro. Jutro sucho (badz wyraznie mniej wilgotno niz wczoraj) - to OK - to oznacza, ze wczoraj mialam SZCZYT. Teraz badam temperature i czekam na jej wzrost. Przynajmniej 3 dni pod rzad wyzszej (o przecietne 0,2 stopnia C-u mnie ta norma np nie zdaje egzaminu) temperatury w stosunku najwyzszej temperatury zaznaczonej w kolejnych szesciu dniach poprzedzajacych dzien po dniu szczytu. Czyli na wykresie poczynajac od dnia szczytu zaznaczamy na kolejnych dniach liczby od 1 do 6 i zakreslamy najwyzsza temp w tych dniach i w stosunku do niej czekamy na wzrost temp po dniu szczytu w kolejnych przynajmniej 3 dniach. O matko mam nadzieje, ze kumacie.... :) trudno jest mi to wyjasnic bez wykresu.... sorki
  14. Chcialabym raz jeszcze podkreslic czym jest SZCZYT. To jeden!!! ostatni dzien najwiekszej wilgotnosci i sluzu plodnego (typ: bialku kurzego jajka - mowiac obrazowo). To nie sa w zadnej mierze wszystkie wilgotne dni, tylko ten jeden jedyny dzien po ktorym sluz ustepuje, badz jest mniejszy, a wilgotnosc tez sie zmniejsza. Pisze to bo widze, ze wiele osob uwaza, ze: szczyt to wszystkie wilgotne dni i ze w trakcie ich jest owulacja. NIE tak nie jest!!! Owulacja jest PO DNIU SZCZYTU, a nie W DNIU SZCZYTU.
×