Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Vonk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Vonk

  1. Sa na tym topiku osoby, tzw "filary", bez ktorych ten topik nie bylby "tym topikiem". Bez watpienia do takich osob nalezy jovik. Mam nadzieje, ze jej decyzja o emeryturze to afekt w przyplywie emocji... Zabko, to ze zalezy nam na tym, zebys byla z nami (czytaj: nie palila) widac i czuc w postach KAZDEGO z nas-mam nadzieje, ze nie zaprzeczysz... Prawdziwy "opier***" dostal Ci sie dopiero po ktorejs wpadce i to nie dlatgo, ze traktujemy Cie gorzej... Po prostu "klepanie Cie po pupci" i teksty "trudno, zacznij od nowa" skutkowaly tylko tym, ze kolejny raz siegalas po fajke:( Sprobowalismy drastyczniejszej metody i chcemy zeby zadzialala... "Po trupach do celu"- to takie modne ostatnio... Chodzi nam TYLKO o to zebys nie palila i robimy co mozemy. Jovik tez! Podobno cel uswieca srodki.... Jestem przekonana, za kazdy z nas zostalby potraktowany identycznie!!!
  2. Witam poweekendowo, pachnącą ekipkę :) Mam nadzieję że nie pomyliłam Agnieszek: Lorika, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!!! Wychylam, niestety tylko kawkę za Twoje zdrowie i czekam na duuuuży kawał torta :)
  3. lorika, monomas....nic dodac, nic ujac... zabka, to prawda, znajdz granice miedzy niepaleniem a paleniem z przewrami.....
  4. Ja też do żabki... Złośliweic, co chyba nikogo nie dziwi, trafił znów w samo sedno!!! Posłuchaj, jest nas tu, stałych bywalców, lekką ręką licząć 20-stka (ostatnio), kazdy z nas rożną ilość czasu... Kazdy z nam ma masę problemów, problemików, wielkich proooobleeeemów czasem... W mozim życiu przez te 9 miesięcy tęż działao się różnie i nie zawsze było kolorowo, u reszty na 100% to samo. Gdyby papieros choć w niajmniejszym stopniu któryś z Twoich problemów rozwiązał, postawiłabym Ci krzyż nad czołem i popukała w konfesjonał... Ale tak nie jest, on nie pomaga rozwiązywać problemów, on je powoduje i mnoży!!!! Kazdy z nas na codzień zmaga sie dokładnie z tym samym, nie jesteś jedyna, nie jesteś inna, nie jesteś bardziej wrażliwa...Nałogowiec to nałogowiec i można nas wrzucić do jednego wora!!! Tylko, że to, że masz problemy nie jest żadnym wytłumaczeniem, że sięgasz po to gówno!!!! Musisz zmienić sposób myślenia, Żabko... NIC CIĘ NIE USPRAWIEDLIWIA!!!!! Nie przed nami, bo kazdy z nas w podobnej chwili przeżywa to samo, my wiemy, że można wygrać i DOSKONALE wiemy, że Ty też możesz!!!!!! Pokłon za to, że potrafisz ciągle wracać, ale proszę, nie szukaj usprawiedliwienia dla swoich "wycieczek" do sklepu, bo takiego usprawiedliwienia nie ma.. Mam nadzieję że to nie było zbyt brutalne ale zależy mi na Tobie, kochana;) Pamiętaj o tym!!!!
  5. Ja się żegnam z Wami na pachnący i oby troche bardziej słoneczny dłuuuugi weekend:) Życzę Wam miłego leniuchowania, a kto musi siedzieć w pracy, niech odbębni swoje szybko i ucieka odpoczywać (basiek!!!) Madziuchna, Tobie nie zawracam gitary, bo wiem ,że śmierdzieli i tak nie kupisz ;) Zbyt mądra z Ciebie dziewczynka:) Złośliwiec, @ u Ciebie na skrzynce:) Regres, Ty sie zbieraj kolego, dość leniuchowania, pewnie już zapomniałeś o zabiegu....poweekenduj jeszcze troche i marsz do roboty, jak cała nasza nieszczęsna reszta ;) Mam troche wojaży w planie, ale o ile sieć Orange mi na to pozwoli (bywa złośliwa) to bedze do Was zagladać przez telefon :) Do miłego!!!!!
  6. Wiecie co? Życie w tej krainie deszczowców dporowadza mnie powoli do szewskiej pasji Tym bardziej że doicerają informacje że cale lato ma być do dupy:( Żal! Żal! Żal! Wczoraj zakupiłam kilka letnich szmatek, ale obawiam się że poza dwoma tygodniami , które spędzę w kraju w któym nie trzeba martwić się o pogodę, niezbyt mi się przydadzą :o Lisiczka mam nadzieję że u Ciebie chociaż trochę lepiej... Słoneczne i gorące pozdrowionka dla wszystkich:):):) No i pachnące oczywiście
  7. Zlosliwiec, super-dzieki za mailika:) Teraz urzeduje tu za pomoca telefonu, a ten jest zbyt tepy by zalaczyc fotke do maila, ale zaraz z rana powieksze Twoja topikowa galerie twarzyczek;) Regres, mam nadzieje, ze na moja glowe nie posypia sie gromy, ale w pelni Cie popieram: kawalerskie (panienskie) wieczorki w towarzystwie pomaranczowych od solarki osobnikow w stringach (obu plci) to dziecinada. Twoj pomysl na wspolna bibke jest o wiele lepszy.... Dobrej nocki wszystkim zycze:)
  8. Madziuchna, Na kawalerskie do Regresa to się tylko Złośliwiec kwalifikuje. Cała reszta nie powinna zostać wpuszczona, chyba że w innym charakterze, ale tylu rurek to nie ma chyba w najwiekszym bur..hmmm "domu przedweselnym" ;););) Ja sobie dalej walcze z moim brzucholem i jak na razie wygrywam. Poza tym, że udało mu sie doprowadzić do tego ze moje sportowe plany wzięły dziś w łeb, to większych szkód nie wyrządził ;) Przypomnialo mi się o mojej "siostrze" 09-09-09, zaczynałyśmy razem... Ciekawe co u niej....
  9. Witaj Dudka!!!:):):) Miło Cię widzieć, zwłaszcza pachnącą:) My się chyba już mamy na nk:) Raczej napewno;)
  10. Regres, ja miałąm z autem identycznie... Czekałam całe 8 godzin na to, zeby wsiąść i zaciągnąć się moim ukochanym LMkiem po pracy... A potem, już PO RZUCENIU, modliłam się żeby nie bylo czerwonych świateł czy korków...., problem miałam zawsze na takiej malej uliczce "dobijającej" do Kościuszki bo tam zwylke stoi się z 5 minut... Roznosiło mnie wtedy.... Bite 3 miesiące wchodząc do mojego auta czułam faje!!! Niedawno tak jak Ty zmieniłam autko, pachnie wciąż fabryką i nie wyobrażm sobie jakbym mogła w nim zapalić ;) Powiem Wam, że mam nawet "gula" kiedy ktoś pali zaraz przed wejsciem do niego...mam schizę że zapach przejdzie na pas, czy fotel;)
  11. A ja dziś chora:( buuuuuuuuuuu Mam coś w rodzaju egipskiej "klątwy faraona", którą na marginesie, miałam okazję 3 razy przeżyć :0 Objawia się to mega skrętem kiszek i odruchem wymiotnym na samą myśl o jedzeniu...także nie mogę skorzystać z poczestunku:(:(:( BTW - pamiętam jak nie tak dawno poskręcana "faranonem" w Egipcie wlokłam sie na czworakach z łozka na balkon zapalić (na leżaco niemal...:):):) Gdzie czlowiek miał mozg????? Złośliwiec - ja rówwnież proszę o Twój @.
  12. Zpodajcie drogie kolezanki na moja skrzyneczke maila do zlosliwca. Dorzuce Mu moja facjate;) Regres sie chyba wystraszyl i wystapil z tego babinca ;)
  13. Aha...I jak zapalisz po roku bedziesz musiała go oddać ;) ;) ;)
  14. Żabka, mogę Ci obiecać ze zorganizuję na naszym topiku zbiórkę i kupimy Ci na okrągly roczek dużego, żółtego, pluszowego Kubusia Puchatka:) Prześłemy Ci go DHL-em :) Staraj się wiec koleżanko, bo matywacja jest niebywała ;)
  15. He he he biedny Regres;) Teraz nie odgoni sie od tabunów topikowych wielbicielek :) Ale dziewczynki, musiscie przyznać że "pokochałyśmy" naszego Regresa za intelekt, nie za wygląd, o którym przez wiele miesięcy nie miałysmy pojęcia... To nam musi przyznać!!! Dołączam sie do apelu: Złośliwcu (Złośliwcze) gdzie jesteś???? WRACAJ DO NAS!!!!!!
  16. Żabka, Wytrzymasz i to nie tylko te dwa miesiące:) Pamiętaj że przyjdzie taki czas, kiedy już nie bedziesz "wytrzymywać" bez fajki, bedziesz niepaląca!!!! Początki są trudne ale DASZ RADE!!!!!!!! Pamiętaj że z kazdym dniem jesteś bardziej wolna, warto zacisnąć ząbki;) Słuchajcie dziewczyny, wsstyd się przyznać ale chyba pogubiłąm się w naszych Agnieszkach :O Wkleję poniżej inicjały naszych Ag, a Wy mnie ewentualnie poprawicie, ok? Farbowana lisica Agnieszka P. (D) Pachnąca aga Agnieszka M. (A) sadny dzień Agnieszka M. (O) Lorika Agnieszka G. Z góry przepraszam jeśli namieszałam;)
  17. A wyobrażacie sobie ten klimat kiedy siedlibyśmy wszyscy przy piwku przy dłuuuugim stole i każdy wyjął swoją pake na blat... Wyobrażacie sobie tą aurę dookoła po 3 godzinkach???;) A po 6-ciu??? ;) ;) ;)
  18. Żabka - jestęs wielka:) Fajnie ze masz ochotę robić nam te zestawienia... W sumie to niezła z nas ekipa...I pomyśleć że codzień wywalalibyśmy razem do kupy dwie i poł stówki na fajki;)
  19. Dla mnie zdecydowanie sam początek. Trudno mi powiedzieć czy były to 3 tygodnie, czy miesiąc, czy połtora... Wtedy jeszcze wielu zwykłym czynnościom towarzyszył śmierdziel i dość dotkliwie odczuwałam jego brak (najbardziej: poranna kawa, droga w aucie z pracy, no i przy piwku). Potem zaczynasz sie przyzwyczajać do jego nieobecności i brakuje Ci go coraz mniej. Jesli chodzi o sam głod nikotynowy np w sytuacji mega stresu, ja wspomagałam się gumą nicorette (zresztą do tej pory zawsze mam w torebce w razie "W" i czasem skorzystam). Trzyamam za Ciebie kciuki, zaglądaj do nas jak najczęsciej, bo ja mogę w 99% stwierdzić, że gdyby nie Ci wspaniali ludzie i to, że strasznie głupio byłoby mi "popatrzeć im w oczy" nie raz bym sie złamała... Dzieki Wam wszystkim jeszcze raz za to że jesteście!!!
  20. Kochana, jedna rzecz jest potrzebna żeby nie palić - trzeba chcieć. Rozmumiem Cię doskonale bo mam podobny problem z moimi rodzicami - kopcą jak smoki. Bardzo sie o nich martwię, mówię, tłumaczę - ale nic to nie daje... Dopóki człowiek sam nie dojrzeje do tej decyzji nic niestety nie poradzisz:( Czasem musi się coś stać (niestety) żeby palacz zrozumiał jak szkodzi to jego zdrowiu:( Cięzko będzie nam Ci pomóc, bo sama niestety niewiele możesz zdziałać... Gdyby Twój mąż zechciał do nas zajrzeć, staraliłyśmy się ze wszystkich sił jakoś go zmotywować (niezastąpiona magia argumentów Złośliwca, musiałaby zadziałać) Póki co trzymaja się i walcz dalej... Może w końcu "zaskoczy" :)
  21. Witam poweekendowo:) Basik dziękuję Ci za zaproszenie - fajna z Ciebie babeczka:) a Regresowi za miala (już odpisałam)... Naprawdę fajnie Was widzeć:) :) :) Mamuśka...robisz wrażenie kobieto:) A gwoli statystyk: 268 pachnący dzionek własnie się rozpoczął
  22. Zobaczcie to... Ja poległam :) Szczególnie filmik na dole jest cool:) http://www.figa.pl/2-latek-nalogowym-palaczem-Wypada-40-papierosow-dziennie-Wideo-a682
  23. Monomas Pierwszy miesiąz co bardzo ważna "rocznica" :) Serdeczne gratulacje!!!!!
  24. Na głownym mam fotkę głowy w okularach na tle morza i gór - tak w skrócie;)
  25. Jovik, podeślij jej też moj, zeby nie musiała pisać do kazdego z osobna;)
×