pasewa

hej kobietki, od dziś i ja jestem szczęśliwą posiadaczką stepperka, zamowilam go przez neta i jestem zaskoczona jego rozmiarem :) myślałam, że będzie niewiele większy od wagi łazienkowej a tu upsss - mam w domu wielkiego stuletniego żółwia :) (tak o steperku mówi mój mąż) ale poza tym jest w porządku i zamierzam ćwiczyć, spalać i pięknieć w oczach; tymczasem pozdrawiam wszystkie zainteresowane tego typu sprzętem forumowiczki.