ItsOnlyMexx_20

Chodzilam do 2 szkól srednich : Liceum profilowane - tutaj na poczatku bylo ok ale wpadlam w konflikt z laska ktora rządziła cala klasa , nie wiedziec czemu wszytscy sie jej bali a ja nie wiec byla woja ja przeciwko calej klasie ,a wiadomo jak to wygladalo . Nie no moze nie cala klasa byla zla bo ratowalo mnie to ze chlopakow mialam normalnych w klasie wiec z Nimi sie 3malam ale i tak za roznowo nie bylo . Potem przyszedl czas ze mnie wypierdzielili ze szkoly ale ofocjalna wersja jest taka ze sie sama przenioslam :O LO - dyrektor przyjal mnie po znajomosci bo w innych nie chciecli mnie przyjac :O ale klasa byla ok , mialam tam przyjaciolke z Gimnazjum i wogole ogolnie bylo spoko choc rowniez wpadlam w konflikt z kilkoma osobami ale to juz jednak nie to samo co z cala klasa hehe Ale nie ma to jak studia , ludzie na poziomie i wogole ... mam a raczej mialam zajebista grupę ale jak Nas rozdzielili to i tak 3mamy sie razem , jest porpostu the best , kocham ich i beczec mi sie chce ze juz w tym roku sie pożegnamy :(

ehh... tez tak bym chciala :D aktualnie nie mam faceta ale dwoch nieznajomych to yhhh... :D

Dziewucho wiecej pewnosci a bedzie ok .Moze to wydac sie malo prawdopodobne poniewaz panuje powszechne przekonanie ze kobiety siedzace na kafe to pasztety i paszczury ale tez mowiono mi kiedys ze jestem ladna ale nie wierzylam w to gdyz mialam male powodzenie ,pewnego dnia powiedzialam dosc ,wmawialam sobie ze jestem ladna ,duzo ze soba reprezentuje i warto mna sie zaiteresowac i co? wielbicieli przybylo .Mysle ze klucz tkwi w tym aby byc pewna siebie ,byc swiaodmym swojej wartosci i jakos to bedzie. Faceci raczejn ie lubia zakompleksionych babek wiec wiecej wiary w siebie!!!! powodzenia :)

tak ,dobrze mowisz dla faceta czesto to flirt ale wiem tez ze On taki nie jest ,wogole dziwny z niego typ jest ale tak jak juz pisalam dla mnie to juz tylko zabawa ,na nic nie licze z jego strony oprocz przyjazni ,jakby nie bylo fajnie jest sie z nim wyglupiac i podraznic .Wczoraj np przelozyl mnie przez ramie i po schodach znosil ,czulam ze spadam krzycze zeby postawil mnie bo spadne a On ze nie spadne bo mnie 3ma ,no i na zlosc zaczeilam nogami o barierke a potem to juz poszlo ...spadlismy ze schodow ,na szczescie nic sie nam nie stalo :) Wogole wczoraj bylo mnostwo dwuznacznych sytuacji ,wiem wiem jestem wredna bo sama go prowokowalam ale jak czegos chcial to bylo STOP ,teraz to ja nim sie troszke pobawie a jak zacznie sie czepiac to powiem ze tak jak On mam dobra zabawe i tyle :)

ja mam cholerna ochote--->to do mnie bylo? nie ja dawno juz sie poddalam ale bez przesady nie bede sie poswiecala i mieszkala w jakiejs klitce przez jakiegos chooja za pszeproszeniem :)

przezytalam na innym topiku ,jestes zza granica jesli dbrze skumalam tez w uk czy moze obok na wypach?

nie ,nawet o tym nie slyszalam ,jutro bede leczyla kaca a potem pojade metrem w ktorym o maloco nie zwymituje do brata szefa i z jego zona bedziemy pily ,ja przez lukasza ona przezswojego wrednego synka ,wieczorem wybiore sie na jakies party :) a jak nie wypali (ma jutro do pracy) bede siedziala na kafe i pila wino :) a wogole to skad wiesz o tym?tez jestes w uk?

Londyn wiem ze zkazuje sie na meczarie ale jak widac jestem masochistka :( Rowniez dawno dalabym do zrozumienia :tak czy nie ale on jest jakis inny dziwny ,rozumiem ze jest cichy ,niesmialy oraz przeszedl moznaby powiedziec traume ze swoja byla i moze sie bac ale bez przesady ,po kiego maci m w glowie? Wady mam jego znalezc?kiedy ja je znam na pamiec: nie jest w moim typie nie jest ani przytsojny aniladny choc swoj urok ma niezdecydowany jak dla mnie za gruby cichy spokojny malomowny maniak komputerowy zreszta co ja bede wymieniala jest okropny nie moj styl ,sposob bycia ale coz...zakochalam sie i dla mnie jest najwspanialszy pod sloncem Mam nadzieje ze mi przejdzie .podobno czas leczy rany :)

oj chcialabym chcialabym ,moze jakbym sie zaksztusila to bym i otrzezwiala i na oczy przejrzala oraz logicznie myslec zaczela :) tak ,w anglii ale nie mieszkam a jestem tutaj przelotem ,przyjechalam do brata na wakacje ,choc miesiac sobie przedluze i wracam na studia :)

slysze ze jeszcze nie spi ,ma wlaczone tv i kompa ,mam nadzieje ze to przeze mnie i dobrze mu tak ooo ...

oj tam heroinka ze mnie grzećni dzieciak jest i nikogo nie deprawuje alez skad ,nigdy w zyciu :P ale nici z tej opieki bo cos ucich NAsz kolega a szkoda ....ech...

ok ja sie zaopiekuje :D

oj szkoda heroinka ,zaraz sie wszyscy wykrusza i co ja biedna poczne sama ? ech.... Dobranoc i słodkich maly -> i co z tego ze wiekszy?im wiekszy osobnik tym z wiekszym hukiem leci ooo :P

mnie rowniez lepiej smakuje brazowy cukier a rozpuszczalna kawa o poranku z dodatkiem owego cukru smakuje zajebiscie plus tost z dzemikiem truskawkowym badz jagodowym mmmmm...pyszotka az mi sie zachcialo :( :D

pije herbate -nie slodz cukier to biala smierc :P chybaze masz brazowy cukier ->wybieraj mniejsze zlo :D

pudeleczko tak to ta piosenka ,lubie ja ale lepszy jest remix a la dance ,jak dla mnie bomba zawsze rycze przy tym kawalku nie wiedzac czemu ;) :D

Ostatnio ogladalam "ksiaze i ja " oraz "ksiaze i ja -krolewskie wesele" wiem ze stare wszyscy ogladali pewnie ale oczywiscie ja nie ,dla mnie sie podobaly te filmy ,ech...takie romatyczne a zarazem zabawne :)

ale dosc juz o calej tej sytuacji glupiej ,leiej pogadajmy o czyms wesolym :) Kurde kiedys sie wkurzalam ze wpdlam na kafe i sie uzaleznilam a teraz nie zaluje ,mozna tu znalezc kilka fajnych osob z ktorymi mozna dosc interesujaco pogadac a i podszywacze piszac durne komentarzepotrafia czlowieka rozsmieszyc i wywolac usmiech na mordce :D

znaczy wiesz ... wiem jakie mial przycia z poprzednia panna ale bez przesady najpierw caluje potem olewa potem znowu caluje ,nie jestem z kamienia i tez mam swoje uczucia ... Co do zostania w UK jesli mialoby cos wyjsc z nim to bym zostala a tak to wracam na studia nie bede marnowala sobie zycia tutaj myslac o nim i rozpamietujac ,wroce dokoncze studia ,bede imprezowala i zapomne ,jakos to bedzie :) mam nadzieje...

DOBRANOC sie wkurzylam ide na fajka :O

a daj spokoj dno i wodorosty ,nie kumam jego .dzis wyrzucilam z siebie wszytsko co mi na zolodku lezy a ten nic kurwa doslownie nic ,dzisiejsza cala ta sytuacja przewazyla o wszytskim choc jego szwagier pow zeby dac mu czas na przemyslenie bo sie boi bla bla bla ale sorry tez mam swoje uczucia i dalej byc tak nie moze .pocieszam sie faktem ze jutro sie wyprowadzam nie bede z nim jzu mieszkala :D

hehe dobre ale niestety prawdziwe ,kupialm dzis fajny fikusny sweterek dla poprawy humoru ,normalnie bym sie cieszyla jak dziecko ale dzis?oj nie nie ... dzis usmiech na mojej twarzy sie nie pojawi chybaze wypije cala butelke obrzydliwego wina :)

a ja zapalniczki nie moge znalezc nooo ech...

soac nie moge przez tego durnia ech...

heroinka to tak jak u mnie koles tez po ciezkim rozstaniu i tez boi sie zaangazowac ale ... no ja niemoge trace glowe ,jaka ja glupia jestem a pocalowal mnie po ponad mieiacu zjanomosci :O ale i tak sie ciesze ,mam jesce jeg zapach na sobie ,a jaki ladny :D