An Dy

DIABLICA Tez mialam lamblioze. Leczenie malymi dawkami nic nie daje. Zastosowalam u siebie \'marynarskie\' dawki Tynidazolu - wielokrotnie silniejsze i stosowane przez pare dni a nie jak oni zalecaja w ulotce leku, jednorazowo i mialam lamblie z glowy po tygodniu. Ale moze to tylko moje szczescie. Jesli chodzi o rozne objawy ktore podczepiasz pod grzybice moga miec zrodlo a pasozytach. Usun je najpierw, podlecz potem sluzowke jelit bo po lambliozie jest nadszarpnieta (dieta przeciwgrzybicza sie przyda). Moze to ci wystarczy. Pare dni temu ANAJKA pisala o kims kto po lambliozie mial podejzenia celiakii. Przez jakis czas byl na diecie bezglutenowej (gluten ponoc ma dosc drazniacy wplyw na sluzowki generalnie) i jelita wrocily do normy. ANAJKO tu sie z toba nie zgadzam, ze ta dieta byla niepotrzebna. moze nie potrzebna iles tam lat ale generalnie pomogla zregenerowac sluzowke jelit a to jest potrzebne i po pasozytach i po grzybicy. U mnie wszelkie badania wykluczyly nietolerancje/ alergie na gluten a odstawienie chleba ewidentnie wplywa na mnie. No chyba, co juz pisalam, ze to sprawka polepszaczy chleba.

Wladek: \"\"Slyszalem ze ponoc skuteczne jest cos takiego. FLUKONAZOL=FLUKOZANOLE PRZEZ 1 MIESIAC, 2 TYGODNIE PRZERWY Itrokonazol 6 tygodni\"\" Daj chlopie spokoj. U jednego skuteczne innego bez sensu. Zalezy od szczepow grzyba (czyli ich lekopodatnosci) jakie sie ma. INFORMUJE a czemu nie wysylasz do psychiatry/psychologa lekarzy (medycyny konwencjonalnej) leczacych grzybice? Owszem nie wszyscy trafiajacy na to forum maja grzybice ale czy to powod do wysylania ich do przychiatrow? Czy co mia pirenik do gazowni czyli leczenie sie u psychiatrow z marszami rownosci. probujesz ironizowac ale tylko sie kompromitujesz. \'chorzy przewlekle wymagaja koniecznej pomocy psychologa\' - jasne najlepiej z kazdym bzdetem na psychoanalize. Rozumiem ze masz ja permanentnie bo bez tego bys sie rozpadla jak blondynka bez sluchawek. Nie ma to jak amerykanskie podejscie do problemow.

ASIENIU ty nadcisnieniowcu ;-) ja dzis bylam ponizej tego. 90/60 to moja norma z lat szkolno/studenckich i jeszcze po. Ale przez ostatnie wiele lat bylo lepiej a tu bec i znow sie stoczylo. LUDi dobrze rozumiem twoja panike. tez mnie pare razy nachodzilo przy jakis pogorszeniach. Gdy stracilam przytomnosc wtedy w kwietniu to myslalam ze to cos z jelitami a teraz wiem ze musialo wtedy wlasnie tez poleciec tak nisko to moje cisnienie. Ale bedzie dobrze. Nie damy sie

LUDI dzieki za info o rekinie. hmm, mam na raize tran w lodowce wiec najpierw to wykoncze. Ja nawet nie tyle bylam zmeczona co potwornie senna. Poza tym nic mi nie jest. jezyk prawie na 4+, gardlo OK, czasem tylko lekko przytkany nos. Gdyby nie te nagle pojawiajace sie potrzeby przespania sie powiedzialabym ze wraz z porzuceniem chleba jestem w swietnej formie. (morfologia jak u atlety) Dziewczyny zwalczymy wszystko ;-) :-). Jak czasem sobie przypominam poczatek 2008 to od razu jest mi wspaniale

LUDI, ASIENIA ja odstawilam chleb bo jak moze pamietacie obstawialam drozdze albo gluten jako quasi alergen ale badania tego nie potwierdzily. IgG tez wyszlo mi na poziomie \'niemowlaka\' choc objadlam sie dzozdy i opilam piwska przed badaniem. Ale nadal gdy jadlam chleb puchly mi nogi i bolaly stawy wiec doszlam do wniosku ze jednak cos sie tam dzieje. Znika to gdy przechodze na wafle kukurydziane. Innych rzeczy sie nie wyrzekalam bo i tak od 1.5 roku nie jadam kluchow, kasze jem tylko gryczana (z jeczmiennej zreyzgnowalam jak sie doczytalam ze jest pelna glutenu). LUDi, jak wiesz ja odstawialam chleb / wracalam do niego pare razy by sie upewnic ze zmiany na lepsze nie byly czysto przypadkowe. Zmiany pierwsze na ogol odczuwalm po jakis 5 dniach. Wyrazne byly juz po tyg ale to glownie dotyczylo opuchniecia stop, dloni i silnych boli stawow. Co do reszty to nigdy nie wytrzymalam dluzej niz 3 tyg bo ciagle prowokowalam od nowa organizm ze wzgledu na robione badania. Teraz juz koniec z badaniami (czekam jeszcze na wynik jednego z nich robionego tydz. temu) wiec pociagne dlugo diete \'kukurydziana\'. Ponoc na jako takie oczyszczenie sie z \'podrazniacza\' potrzeba ok 3 miesiecy. ASIENIU, ryz nie ma gluta wiec ja sie go nie wyrzeklam. Nie tyle stosuje diete optymalna ile wyeliminowalam skladniki, kotre, wydaje mi sie, powoduja okreslone efekty. Zreszta moze nie chodzi o gluta i drozdze a np o polepszacze chleba. Tego nie wiem. A nadal lykam Mg, Ca, Se i chlorelle. To wszystko. Co do oslabienia i ospalosci to dzis poszlam z tym do mojej lekarki (bo juz nie dalo sie zyc takie sie robilo ze mnie zombi popoludniu) i okazalo sie ze mam b. niskie cisnienie. Moze i u was w tym problem?Nie wykluczone ze spadlo (mialam niskie jako nastolata i w latach studenckich, teraz przez ostatnie lata bylo OK) wskutek zmian diety. Poczytalam sobie juz o przyczynach takich spadkow i naturalnych sposobach podnoszenia i miedzy innymi zaleca sie picie soku z burakow, picie naparu z rozmarynu, czy jadanie wiecej owocow.

PYTAJACA a zanim dotrzesz do Pl skorzystaj z dobrodziejstw ekstraktu propolisu. Nie wiem gdzie jestes ale w wielu krajach w sklepach ze zdrowa maja takowy w sprzedazy. Dzieki niemu pozbylam sie kamyczkow migdalkowych. A jak bedziesz w Pl zrob sobie wymaz gardla, migdalkow i bedziesz wiedziec co tam szaleje.

KaiaK Mozesz sie :-D :-D po pachy albo uwierzyc ale radze albo sie pospieszyc albo poczekac do nastepnej pelni ksiezyca (byla 7.06 bedzie 7.07). wtedy wiele robaczkow sie \'ozywia\'.

NUTKO to jest wlasnie to laboratorium gdzie znaleziono moje lamblie. Bardzo polecam. Trafilam tam zreszta z polecenia osoby prowadzacej laboratorium analiz bakteriologicznych

ROZER Tak wg mnie to dieta jaka wymieniles wczoraj byla .... idealna dla rozrostu grzybola. Jak bierzesz spiruline to nie ma co wlaczac Chlorelli. To prawie to samo. Sa miedzy nimi jeno drobne roznice. Co do drozdzy i ich dezaktywacji w temp powyzej 60 C pytalam roznych specow i nikt nie umial mi tego wyjasnic. Dwoch technologow produkcji zywnosci niemniej twierdzilo ze z pieczywa najlepsze sa tosty lub cokolwiek innego opiekanego dodatkowo. No i nadal nic z tego nie rozumiem jak to jest z tymi drozdzami. A skoro jestem przy drozdzach to chce wyjasnic/sprostowac jedna rzecz. Dostalam na priva: \"\"Zdziwiło mnie,ze doszłas do tego,ze chleb z drożdzami powoduje bóle nog czy stawowe\"\" NIE TO MIALAM NA MYSLI. NIE DROZDZE jako takie ale jako quai-alergen. W przypadku nietolerancji pokarmowej (a moga to byc drozdze, soja, mleko, jakies warzywa itp, itd, u kazdego co innego) \"\"nietolerancja produktów spożywczych polega na uruchomieniu przez pokarm specyficznych reakcji metabolicznych bez udziału układu odpornościowego\"\" ale produkty tych reakcji albo wywoluja inne reakcje oragnizmu albo same sa \'toksynami. To moze dawac przerozne objawy jak wlasnie wspomniane bole stawo, miesni i szereg innych.

ROŻER W zasadzie dziewczyny ci juz odpowiedzialy na pytanie o flukonazol czyli diflucan. Ja bralam przez +-5 miesiecy po 200 mg (czasem potrzebna jest poczatkowa dawka jeszcze silniejsza). Info o cenie i refundacji w moim przypadku nic ci nie da bo nie korzystalam z NFZ w trakcie leczenia. Na diecie (wg mnie b. potrzebna bo inaczej poczorta tluc ale i dozywiac grzyba) najpierw sie chudnie bo organizm musi sie przestawic ale po schudnieciu jakis 5-6 kg na poczatku szybko ~3 kg wrocilo a dzis niestety wrocilo wszystko. Jak radzila Ci Anajka sprawdz czy nie masz pasozytow (niestety dosc trudne bo badania sa nie miarodajne). U mnie wybicie lamblii \'zaowocowalo :-( wrzuceniem 3 kg w ciagu 3 miesiecy. Pamietaj o jednoczesnym wzmacnianiu organizmu. Powodzenia

ANAJKO: -> drobne uzupelnienie/korekta twojego wpisu o trilacu. Trilac dostepny w Polsce to : 37,5% Lactobacillus acidophilus, 25% Lactobacillus delbrueckii subsp. bulgaricus, 37,5% Bifidobacterium bifidum. Threelac o kotrym pisala wczesniej Mojra to: supplement composed of Three Live Bacteria: Bacillus Coagulans, Bacillus Subtilis, and Enterococcus Faecalis. Additionally, Threelac contains fiber, yeast (as food for the live ingredients in Threelac), and vitamins. czego wielu dystrybutorow nie podaje. Ciekawe kto gra na czyjej nazwie?? Jak widzisz jest to kompletnie inny sklad. Zastrzezenia budzi \'zasilanie\' jelit faecalis. Owszem jest naturalnie w naszych jelitach (candida tez jest ) ale chodzi o nadmiary a walka z przerostem faecalis jest chyba b. skomplikowana niz z candida. A poza tym ludzie walczacy z candida maja czesto problem z nietolerancja drozdzy (stad moze sie brac pogorszenie ich stanu zdrowia choc moze to tez byc i efekt Herxa czego wiele osob jest nieswiadomych) a one tez sa w skladzie.

LUDI Czemu nie zrobisz sobie badan TSH, FT3+4? Zamiast spekulowac bedziesz mialam w garsci dane. Pamietasz? opisywalam moje hustawki z tarczyca. Zmiana odzywiania, oczysczanie, u mnie wplynelo (zdecydowanie polepszylo) na wchlanianie suplementu hormonow i dzis biore ok. 50% dawki sprzed wlaki z grzybem.

WLADEK i inni z pretensjami: Czy nie pomysleliscie ze: a) czasem nie znamy odpowiedzi na wasze pytania, czy warto by wtedy 10 osob wpisalo \"nie wiem\'?? b) na wiele pytan odpowiedzi sa juz w naszych, i wielu wczesniejszych, postach i nie po to sa trzymane w \'archiwum\' przez Kafeterie by zapychac ichniego servera ale po to by do nich siegac. OK juz slysze ale tego jest 600 stron, ale ... wlasnie sa po to by z nich sie czegos dowiedziec. c) czesto pojawiacie sie z pomyslami, sugestiami ktore byly wielokrotnie juz dyskutowane. Zgadnijcie ile razy mozna wciaz to samo miedlic? A wiec nie miejcie zalu, brak reakcji to nie przez zlosliwosc czy niechec do wpuszczania nowych. Poprostu na wiele pytan odpwiedzi sa juz w postach. WLADKU, jak ktos z nas nie bedacych lekarzami ma zadecydowac jaki lek masz lykac?. LUDI ci napisala, mykobiogram i w miare rozsadny lekarz sa do tego potrzebni MOJRA -> W reklamie obiecaja ci kazdy cud. Nie odnajde od reki ale widzialam i artykuly krytyczne o tym cud-leku. Wiem ze w Australii byl/jest wrecz zakazany. RZODKIEWFFKA -> opisu o takim zachowaniu sie sliny nie widzialam. Moze to poprostu kawalki urywaly sie i spadaly na dno. To tez ponoc jedno z zachowan sie sliny przy grzybicy. Wazne po jakim czasie od poczatku eksperymentu. moze zalezec i od wody (bralas przegotowana zimna? lub niskozmineralizowana?) Ale moze swiadczyc i o innym rodzaju dysbiozy jelitowej. A jesli chodzi o diete to sorry ale czys ty zwariowala?. Poczytaj sobie z necie ile rzeczy mozna jesc. Sama sobie narzucasz jaki kretynski rygor. ASIENIU -> kiedys strone dr Witoszek czytalam. Zajrze tam jeszcze raz. Ale jak juz pisalam: odstawienie chleba \'zalatwilo\' w zasadzie reszte moich pogrzybiczych problemow. Po ok 10 dniach bez chleba wrocilam do +- normy. Z tego co czytalam organizm potrzebuje ok 3 miesiecy by oczyscic sie +- calkowicie przy nietolerancjach. Teraz w kosc daje mi juz tylko wymiana rur w domu. A badanie IgG chce zrobic dla swietego spokoju aby upewnic sie ze dobrze obstawilam. I by sprawdzic ktory z wymienionych \'alergenow\' tak na mnie dziala. Po co rezygnowac ze wszystkiego

Sorry nie Gabsonik a Greta garbo. Przepraszam Greto.

Acha jem ryz ale on jest bezglutenowy. Zamiast tekturek Wazy jem wafle kukurydziane. LUDI mnie to dobrze idzie. Sa calkiem fajne. Kupuje albo firmy Sanko (sa twardsze, dobre na kanapki do pracy, nawet zrobione z tunczykiem nie rozmiekaja) albo Good food (delikatniejsze). A skoro o zarelku odkrylam w Carefurze fajne pasztety sojowe. Szczegolnie te z pieczarkami mi smakuja. RZODKIEWKA ->>zrob sobie na poczatek test sliny (opis znajdziesz w necie albo tu na forum) Nie jest to test diagnostyczny ale da ci pojecie na poczatek co i jak niezaleznie od badan poleconych ci przez Gabsonik.

ASIENIU Wyeliminowalam gluten glownie na zaaobserwowana zaleznosc chleb-moje problemy (ospalosc, nerwowosc, bole stawow, itd). Mysle ze to nie przez gluten ale drozdze (zbieram sie na kolejne podejscie do badan tym razem IgG) a moim jedynym zrodlem glutenu (poza ukrytymi) byl chleb. Kluchow nie jem od poczatku walki z grzybem. :-( A propos grzyba i testu sliny wspomnianego tu ze dwa dni temu. Powtorzylam go. I bylam zaskoczona jak zachowuje sie zdrowa slina. ~1 h plywala na powierzchni w calosci. moja chyba jeszcze we wrzesniu \'produkowala\' pare delikatnych niteczek. Wow a jak przypomne sobie te ze stycznia 2008. :-D :-D

No wiec mam wyniki badan alergologicznych (zerowa klasa) i wiem ze nie jestem alergikiem na badane skladniki pokarmowe. Jesli \'szkodzi\' mi ktorys z nich to tylko na poziomie nietolerancji a to inne badanie (przy alergii IgE a przy nietolerancji IgG a tego to laboratorium gdzie robilam badania o dziwo nie robi). No coz troche stracona kasa i czas. Ale 12 dzien bez chleba w ogole i czuje sie rewelacyjnie.

Zalezy jak masz zaawansowana grzybice. ja bralam 200 (flukonazolu) przez pare miesiecy i wyszlam z tego. Ponoc czasem uderzeniowo potrzebna jest dawka i 400 ale powtorze: zalezy jak silne jest zagrzybienie.

JANISKO -> to maly dodatek do tego co ci juz napisalam: Jeśli występuje u Ciebie jakikolwiek z podanych niżej objawów, możesz cierpieć na nietolerancję pokarmową. U chorych może się, w tym samym czasie, pojawiać kilka symptomów. ...Niepokój (ostry lub chroniczny), Artretyzm, Astma, Zespół deficytu uwagi, Zespół hiperaktywności, Moczenie mimowolne nocne, Wzdęcia, Zapalenie oskrzeli, Celiakia, Zespół przewlekłego zmęczenia, Zatwardzenia, Mukowiscydoza, Depresja , Biegunki, Nieżyt żołądka, Fibromyalgia, Zapalenie jelit, Bezsenność, Zespół nadwrażliwości jelita grubego, Świąd skóry, Migrena, Zespół złego wchłaniania, Zaburzenia snu, Zatrzymywanie wody w organizmie, Nadwaga lub niedowaga To tylko niektore ale chyba wystarczy :-P

Dzieki JANISKA. Literowkami sie nie ma co przejmać Kazdemu sie zdarza. A najsilniejsze bole miesni i stawow mialam w ostatni weekend jak sie \"naladowalam\" alergenami. Probowalas poobserwowac zaleznosc miedzy bolami a tym co jesz. Jak chcesz wiecej napisze ci w mailu.

JANISKU Napisz (o neutralizacji ciekow). Ja to przerobilam wiele lat temu na sobie i wierze bo gdy zmienilam pozycje lozka spi mi sie duzo lepiej (ale niestety planuje przerobke mieszkania i chetnie dowiem sie cos na ten temat, a czy wiesz jak je wysledzic, wiele lat temu wysledzil ciek u mnie moj kolega z pracy). Ale nawiekszy wplyw na sen mialo wybicie grzyba. Od ponad roku spie bez wybudzania sie w nocy i wstaje wypoczeta i to niezaleznie od lozka (a miejsce jak wiecie zmienilam diametralnie).

LUDI Ta pizza to byl \'wyskok\' jednorazowy. NUTKO masz racje jesli chodzi o osrodek pasozytniczy to istotnie tzw szpital zakazny (Wojewódzki Szpital Zakaźny w Warszawie, Poradnia Chorób Zakaźnych i Pasożytniczych) na Wolskiej. U nich wlasnie robie badania na pasozyty choc obserwujac szybkie zmiany (poprawe) od powrotu do wafli kukurydzianych, czyli odstawienia chleba, obstawiam nietolerancje. ASIAX jasne ze to jest wyleczalne jeno po wyleczeniu trzeba jeszcze jakis czas uwazac i sa niestety mniejsze lub wieksze (zalezy od tego co doprowadzilo do grzybicy jako takiej) \'komplikacje\' pogrzybicze.

LUDI srebro/propolis: nie odpowiem ci bo nie mam bladego pizza: tak jadlam taka najzwyczajniejsza bo chcialam sie jak najszybciej 'naladowac' alergenami (tzn tym co podejrzewam ze mnie uczula) CENTURIA dzieki za info o bolach wywolanych przez pierwotniaki. Wiem o tym. Ale tak silne bole jak opisalm mialam tylko teraz gdy prawie 3 tyg 'paslam' sie podejrzana zywnoscia (a reakcaj na alergeny tez moze byc wlasnie taka). Poczekajmy na moje wyniki. dzis juz nic nie boli (od piatku wieczor jestem juz na waflach kukurydzianych). NUTA 1: masz na mysli Alergo-Med? Wlasnie u ich zrobilam swoje badania.

Z krwi bo ani drozdzy ani gryki nie mieli w testach skornych.

LUDI w srebro nie wierze (sprawdzalam rok temu na katarze) ale proboj. Jesli chodzi o gardlo, najwiecej dal mi propolis + zwilzanie/natluszczanie mieszanka jaka tu juz wspominalam. Jesli chodzi o popgrzybicze alergie pokarmowe czytalam o tym i u Janusa i w paru innych opracowaniach. W koncu przyszedl czas na sprwdzanie. Ja od piatku jestem na waflach kukurydzianych i choc za oknem zbiera sie na burze nie lamie w stawach, nie bola miesnie (to tez bralam w sobote pod uwage czy to aby nie zmiana frontow). klopot z nietolerancjami pokarmowymi ze uwidaczniaja sie nie od razu i czasem trudno powiazac objawy ze zjedzeniem czegos 2-3 dni wczesniej. A po \'oczyszczeniu sie\' moze trwac troche nim zaczna sie problemy. Po pierwszym tygodniu wcinania chleba, pizzy w tym ostatnim \'eksperymencie\' juz zaczynalam sadzic ze wczesniejsze obstawianie bylo bledne bo czulam sie wciaz swietnie. Dopiero po ok 2 tyg zaczelo sie cos psuc. Pociagnelam 3-ci by dobrze naladowac organizm. ciekawam co wyjdzie w testach??????? A moze sie myle.