agiii32

Tylko wtedy strasznie miałam ochotę na kawę i jak czułam zapach to chciałam ją pić, ale jak zrobiłam łyk to mnie odrzucało, teraz wiem że to był pierwszy objaw

niuńka z tym posmakiem ja w ciąży miałam tak samo, więc może się uda, ja tez piłam najpierw rano kawę bez śniadanka i dalej tak robię:)

Też tak myślę bo piszę że działa też na inne rzeczy, karola podobno nie boli, ale ja jestem jakąś dzika bo bardziej się boję tego jak się odnajde w tym szpitalu, gdzie będę miała iść kiedy się przebrać ogólnie taką niemoc czuje:-(

Też popieram wszystkie które są w ciąży, jeżeli macie taką możliwość to od razu na l 4, ja tak jak ineska pracuje u siebie i też nie chodzę na zwolnienie, nie wiem jak to będzie jak będę w ciąży, ale tym będę się martwić później. Ja też nie miałam takiej ciąży że nic nie odczuwałam, no niestety żyjemy w takich czasach że wszystko jest inne niż pół wieku temu, powietrze żywność, praca i dlatego jest nas coraz więcej jeżeli chodzi o trudne ciążę, myślę że za bardzo się nie poprawi. Ja od jutra mam brać antybiotyki o nazwie unidox, brała go może którąś, tam w ulotce jest napisane że działa on na bakterie chlamydii nie wiem czy mój gin robił mi takie badanie, bo ja sobie nie przypominam, właściwie to ciągle myślę o poniedziałku i mam stres, nie wiem czy szybko mnie skierował chodzę do niego od lipca i trochę się naczekałam;-) ale myślę że będzie już lepiej

Więc jestem po wizycie i w poniedziałek lub we wtorek będę miała badanie, od czwartku dostałam antybiotyki mam dzwonić w poniedziałek rano i wtedy mi powie kiedy, trochę się boję bo nie lubie szpitali, mam wziąć koszule i kapcie, mówił że 2 godziny i będzie po wszystkim

Niuńka tak jak mówi Fasolka ja też bym brała ciągle dufaston bo można poronić, więc dla pewności zrób bete, nieźle masz z mężem może nie mów mu kiedy masz dni płodne ja bym powiedziała po tygodniu;-)

Brzuska a jak się czujesz, ciekawe jak tam Karola czy dostała @ może chociaż jej się uda albo tobie. Nie wiem wydaje mi się że jak się robi test w dniu @ to powinien wyjść

U mnie jednak jedna kreska i nie widać tej drugiej :-(:-( nie mam dalej @ i objawy nikłe a już miałam taką nadzieję, we wtorek idę do gin i pewnie mi powie kiedy będę miała tą drożność tylko tego się trzymam i tylko w tym mam nadzieję. Zazdroszczę Wam dziewczyny brzuszkow tak pozytywnie, ja nie będę miała problemów z ubraniami bo sama jestem krawcową, często jestem zmuszona szyb dla siebie bo mam ponad 1,80 i trudno mi zawsze kupić coś gotowego, jakbyscie były bliżej to porzeszyłabym Wam spodnie:-), chciałabym mieć córeczkę bo wtedy mogłabym jej szyć piękne sukien:-(ki a tak narazie muszę poczekać

Brzuska i Karola doskonale was rozumiem, tez mi się wydawało że zajście w ciążę to pestka, ale niestety tak nie jest, jestem z Wami dziewczyny bo w końcu musi się nam udać. :)

Ineska gratulacje z synka teraz odpoczywaj i ciesz się ciążą, uważaj na siebie:-) Brzuska ty masz termin @dopiero w niedzielę więc może zrób jeszcze jeden, ja kupiłam taki dokładny i rano zrobię chociaż uważam że to bez sensu bo temperatura mi spadła i czuje bóle jak na @, ale powtórzę żeby być spokojniejsza, obiecuje sobie że od następnego miesiąca zero mierzenia temperatury i nakręcenia się, mam nadzieję że wytrzymam;-)

Teraz patrzę na ten test i są jakieś trzy kreski:O jedna ciemna i obok niej jasna i tam gdzie powinna być druga też jest jasna, na porannym teście nie widać tej drugiej, to pewnie jakiś błąd :-( no nic chciałam zobaczyć dwie a wyszły trzy:-P

Wiesz ale ona była bardzo blada na pewno ją widziałam, a dzisiaj nic tylko ta jedną wydaje mi się że był jakiś błąd nie nastawiam się

Inesko mam nadzieję że wszystko się wyjaśni i będziesz mogła być spokojna :-) Fasolka mi też strasznie puchną nogi w lecie to tragedia nie wiem dlaczego muszę się z tym wybrać do lekarza . Słyszałyście że jutro zima wraca:-) oby nie

Witajcie ja też wczoraj robiłam wieczorem test bo nie wytrzymałam tak jak ty Brzuska i wiecie co wieczorem miałam tą druga kreskę taką ledwo widoczna a rano tylko jedną już nie wiem co myśleć, temperaturę mam podwyższona powtórzę jeszcze w niedzielę, ale szczerze wątpię bym była w ciąży, nie wiem czy mam dalej brać dufaston ale chyba jeszcze wezmę w razie czego, jem test robiłam dwa różne ten blady był ten quik chyba on jest dobry

A gdzie się wszystkie podziałyście , jaka cisza, pewnie korzystacie z pięknej pogody bo od weekendu ma wrócić zima niestety

Cytrynko piękny sen na pewno kiedyś się ziści:-) Mi do bólu brzucha doszedł ból pleców, teraz jestem pewna że @ niebawem przyjdzie :-(

U mnie też kiepsko:-( czuje że @ się zbliża, bolał mnie jajniki dzisiaj i brzuch temperatura też zaczyna spadać, więc ten miesiąc zaliczam do straconych, mam nadzieję że pozostałym się uda:-)

Marcelko ja tez w dni płodne codziennie a nawet częściej;) ja z kolei tez nie wiedziałabym kiedy mam owu, bo mimo brania wiesiołka to i tak nie widziałam nigdy u siebie ciągnącego śluzu, mi lekarz mówi kiedy mam się kochać z mężem, wiec musze mu ufać ale szczerze to mam już powoli tego dosyć ,bo tak trzeba na zawołanie, no ale co zrobić. :) Karola ja też przeczuwam @ chociaż oznak nie mam żadnych czasem coś tam zakłuje ale w porównaniu do ostatniego cyklu to jest straszna różnica.

Marcelko właśnie że nie mam dolegliwości żadnego pieczenia ani swędzenia , nadzerki nie mam bo miałam mrożoną, a ten krem znam smaruje się nim od wczoraj i ok, bardzo się cieszę z Twojego dobrego humoru,kiedy masz staranka chyba już niedługo:-)

Melisqa moja jest ok zawsze dawała wszystko to co było w jej mocy i nigdy nie marudziła , no ale wiadomo lekarz lekarzowi nie równy.

Właśnie czytałam o tej cytomegalí :-(:-( Brzuska a Ty jak się czujesz, czekam na wieści, zamierzasz testować:-)

Zapomniałam napisać że drugi dzień temperatura mi skoczyła o pół stopnia w górę, już nic z tego nie rozumiem, kiedyś pewien gin mi powiedział że ten termometr to jakbym wkładała zapalinik w bombę, może dlatego że potrafiłam nie mieć @ przez trzy dwa miesiące. Melisqa zgadzam się z tobą odnośnie służby zdrowia, jak poszłam w pierwszej ciąży do lekarza na nfz bo źle się czułam, chciałam zwolnienie to powiedział mi że nie ma podstaw, a zbadał mnie wziernikiem jak krowę, później po urzeczywistnienia dniach zaczęłam plamic i poszłam odrazu prywatnie to się okazało że skraca mi się szyjka i muszę nosić krążek, jeszcze tydzień i byłoby po dziecku, jak o tym nawet teraz słyszę to krew się we mnie gotuje, racja z tym że strasznie drogo z tym gin prywatnie no ale co zrobić, ja niestety nie mam dobrego lekarza na nfz a szkoda

Witajcie u mnie cisza, niestety wczoraj Zapomniałam wziąć dufaston i nie wiem co będzie może@ wcześniej przyjdzie i tyle, ja dalej nic nie czuje trochę mnie czasem ćmi w podbrzuszu i tyle, ogólnie nie nastawiam się iść,ale nadzieję mam straszną Wybaczcie że to piszę ale wczoraj przytulałam się z mężem i strasznie boli mnie w środku, miałam tak też jak miałam owu, normalnie chodzenie sprawiało mi ból , czy wy też tak macie, Kurcze trochę mnie to martwi, ale to pewnie nic poważnego Marcelko cieszę się że humorek Ci wrócił:-) Maxim strasznie mi przykro że Cię to spotyka, bądź dobrej myśli, teraz prawidłowe leczenie i będzie wszystko dobrze, głowa do góry:-) Karola jak tam objawy u Ciebie, mam nadzieję że ty będziesz w tym cyklu Karola z Kubusiem , a swoją droga to my z mężem zawsze mówiliśmy o dziecku że będziemy mieli Pawełka i że Pawełek to i tamto i też nam się spełniło, zobaczysz Tobie też się ziści trzymam kciuki za Ciebie w tym cyklu.

Karola, u mnie tez pewnie w tym miesiącu kicha, tez nie ma śluzu i mam jeszcze niższą temp 36,8 szkoda no ale cóż za miesiąc będę próbować znowu.:(

Ja też się dołączam do życzeń z okazji naszego święta, abyśmy zawsze były takie piękne i żeby nasze największe marzenia się ziściły:-):-) Miłego świętowania