agiii32

Marcelko ja z tym śluzem mam przed okresem taki biały i gęsty , noszę wkładki zawsze i czasami mam go dużo, teraz po wiesiołku mam coś takiego jakby wodę:-/ a dzisiaj mam owulacje i nie czuje białka kurzego myślałam że po wiesiołku się zmieni, rzeczywiście mam bardziej mokro;-) Ja też się modlę o ciążę, wiara potrafi czynić cuda, więc tego się trzymam. Mam nadzieję że metoda na śpiocha podziała, tak zaszłam w pierwszą ciążę, tylko wtedy obudziłam się po fakcie :-P Przyznajcie się ile pączków zjadłyście, ja dzisiaj pierwszy raz w życiu mam zamiar się oprzeć, trochę przytyłam i muszę się wziąć za siebie, ale zrobiłam wczoraj faworki więc wieczorem pewnie sobie odbije;-)

Miało być wierzę ;-)

Karola głowa do góry, chociaż mnie też kiepski humor nie opuszcza nie wiem czemu :-(ja też mam takie wrażenie że nigdy mi się nie uda, nie wiem ale czasem wolę tak myśleć żeby się później nie rozczarować, ja teraz nawet za bardzo nie będę przeżywać że się nie uda, bo czekam na tą drożności jajowodów i tylko to mnie trzyma i dzięki temu mam nadzieję. Właśnie czekam na badanie po stosunku w szpitalu i mój gin się spóźnia, musiałam współżyć po północy ach nie lubie tak na siłę, musiałam sobie budzik nastawić bo chodzę wcześnie spać:-) Melisqa daj znać jak poszło jutro już będzie wszystko wiadomo, ciągle myślę i widzę że będzie ok:-)

Ale za to dzisiaj mam lepszy humor, taką ładną pogodę mamy że aż się nie chce w pracy siedzieć. Mam nadzieję że Melisqa dzisiaj podobnie, daj znać jak wyniki bety, wierzę że jest wszystko dobrze tylko może za wcześnie, dobrze że twój lekarz jest przekonany o tym że jest wszystko ok i że je:st ciąża. Tylko jeszcze się nie chce ujawnić:) A jak miałaś za pierwszym razem? Kiedy wiedziałaś bicie serca, w którym tygodniu? Bądź dobrej myśli

Fasolka a jak długo się starała Twoja mama tak z ciekawości:-) Ja też będę musiała się położyć na jeden dzień, a strasznie nie lubie szpitali mam takiego stresa bardziej przed leżeniem w szpitalu, niż badaniem, myślę że za leżenie w szpitalu nie będziesz płaciła, tylko za badanie, myślałam że drożej kosztuje tzn czytałam na forum że tutaj w katowicach 500 zł, ale to całkowicie prywatnie, aż mnie krew zalewa że człowiek pracuje, płaci składki a za wszystko i tak musi dodatkowo płacić, idziesz robić zęby płacisz, idziesz do gina płacisz za badania itp:-[ To niestety takie niesprawiedliwe, ale w takim kraju żyjemy:-(

Wybaczcie błędy ale piszę z telefonu, mam nadzieję że Ci pomogłam Marcelko. Chociaż trochę:-) Ja z kolei mam pytanie odnośnie drożności jajowodów czy znacie kogoś kto miał i się udało, zastanawiam się czy to boli bo trochę o tym słyszałam i mam obawy:-\

Marcelko u mnie to wyglądało tak że poszłam do lekarza np w 20 dc , dał mi wtedy receptę na clo, kazał brać jedną tabletke od 5 do 9 dnia i kazał przyjść w 11dniu cyklu i wtedy bada mnie tylko usg dopochwowe, i jeżeli nie mam jeszcze owulacji to każe przyjść za dwa dni, czasem miałam takie badanie u niego w szpitalu i wtedy dali mi zdjęcia, mój gin nie mówi sam od siebie jakie mam pęcherzyka itp, pyta czy mam jakieś dolegliwości, oczywiście jak mam monitoring to nie mogę współżyć tylko czekam kiedy on mi powie to działamy:-) mój gin za każda wizytę bierze 80 jak miałam pełne badanie usg i na fotelu to też plus cytologia, później po owulacji każe mi przyjść tak około 23-25 dc i agorę wtedy dufarton 2 tabletki dziennie i zależy jak okres mi się spóźnia to chodzę do niego w tak około 30-32 dc ale żeby nie iść i nie marnować kasy sobie zawsze bete i dzwonię z wynikiem i wtedy muszę w 2 dc zrobić badania krwi FSH, tak to u mnie wygląda mam nadzieję że Ci to pomoże, miesięcznie chodzę do niego tak to3, 4 razy ale teraz widzę że częściej przyjmuje mnie w szpitalu i wtedy mam za darmo, Ostatni lekarz jaki do niego chodziłam to na paragonie było napisane wizyta 90 zł a usg i50 zł a robił mi tylko usg a kasował jakby podwójnie przestają do niego chodzic, dał mojemu mężowi skierowanie na badanie nasienia i kosztowało to u niego w klinice 250 zł, a u obecnego lekarza zapłaciliśmy 34 zł:O Myślę że to sprawa indywidualna k

Może jest jeszcze za wcześnie i dlatego tak, nie denerwuj się i bądź dobrej myśli, chociaż wiem że nie jest Ci łatwo jesteśmy wszystkie z Tobą i będziemy Cię wspierać.

Boże Melisqa aż sama nie wierze w to co czytam, bądź dobrej myśli, będę trzymała kciuki za ciebie i za twoje dzieciątko, zobaczysz przebada cię i będzie ok. Spij spokojnie

Witajcie, jestem po wizycie, nie mam jeszcze owu mam się przytulać z mężem jutro o 24 i rano badanie czy plemniki się ruszają, całe szczęście że w szpitalu to ok:) miałam już takie badanie w grudniu i było ok wszystko, ale powiedział mi gin ze po tym cyklu będę miała udrażniane jajowody nareszcie, trochę mi przeszło, ale co tam, bardzo mi przykro że tez macie takie myśli, byłam przekonana że tylko ja tak świruję, tez mam schizy i wszędzie widzę ciąże w tv i w sklepie wszędzie dzieci itp.:( Trzymajcie się, może jutro będzie lepiej:)

Marcelka mam to samo, strasznie mnie wnerwia takie gadanie jak twojej brązowej, ja mieszkam w takim bloku gdzie jest 6 mieszkań i w tamtym roku w trzech z nich pojawiły się dzieci, no masakra jakąś, a moja koleżanka ciągle czemu ty w ciążę nie zachodzisz przecież masz już jedno że będzie za dużą różnica itp, mówi że ona się tak jak twoja bratowa bzyknie bez gumki i już ciąża, straszne to jest że niektórzy nie chcą a mają, życzę Wam wszystkim żeby się tylko udało, tak bym chciała ale tak trudno o tym przestać myśleć, mam czasem dość rad typu musisz wyjechać i odpocząć, zacząć brać jakieś leki itp no cóż zrobić , siedzę w poczekalni i się nakręcam:O

Maxim twój rzeczywiście bierze symbolicznie, ja miesięcznie z lekami wydaje ponad 300 , dla mnie to dużo pieniędzy ale wiadomo na koszty się nie patrzy jeżeli chodzi o dziecko, już sama nie wiem co mam robić, poprzedni lekarz brał 140 za monitoring nie wiem może u nas na śląsku są takie stawki, kiedyś pierwszy lekarz do jakiego poszłam po ciąży powiedział mi że najprawdopodobniej mam niedrożne jajowody sięwierdzi to bez żadnych badań że po pierwszej ciąży został mi tam jakiś płyn czy coś, że trzeba to zbadać niestety od blisko trzech lat nikt mi tego nie potwierdził, już sama nie wiem co mam robić, wiem że jest to zabieg bezpłatny, ale widocznie nie mam szczęścia. Maxim dzisiaj i ja mam doła i to strasznego więc witaj w kubie, na((wet piękna pogoda nie pomaga :-(

Fasolka zamiast kochance miało być kochacie wybacz:-);-)

Wera tak właśnie jesteśmy grupa wsparcia i się wspierajmy, to jest bardzo ważne że, myślę że marzec będzie jezy a jak nie to kwiecień, maj itd, ale tak patrząc niektórym z nas się udaje więc bądźmy dobrej myśli:-):-):-):-)

Witajcie dziewczyny, trochę się nie odzywałam ale jakoś tak nie miałam humoru, miałam strasznie kiepski poniedziałek i aż się boję jaki będzie cały tydzień, Niuńka ja jestem z zabrza więc nie daleko jaki ten świat mały, ja nie wiem jak tą twoja beta bo ja miałam w 30 dc <0.100 więc może u ciebie jednak coś jest bo jest wysoka może zrób za kilka dni jeszcze, taką mam nadzieję że ci się uda:-) Maxim może ja też odpuszcze mówią że tak jest najlepiej tak właśnie w pierwsza ciążę zaszłam , zero myśli i obserwacji, trzymam kciuki:-) Karola życzę zdrowia, teraz tyle osób chorych ja sama też jestem podziębiona, mam nadzieję że nic się nie wykluje gorszego;-) Fasolka nie przejmuj się teściami jest to przykre ,ale niezależne od nas wogóle nie zwracaj na nich uwagi, ważne że mąż jest po twojej stronie i się kochance :-) Ja też biorę wiesiołka zobaczę efekty, pije też ziółka są ohydne ale co zrobić, dzisiaj mam zamiar zrobić to co lady z tą lawendą bo mam ostatni dzień @ zobaczę . Naszym brzuchatkom zdrowia i jak najmniej dolegliwości. Może i nam razem z wiosną uda się:-):-):-)

Podaję właściwie agiii32__32__6__15.03.2014 miłego dnia :-)

Tak melisqo jakieś nadzieje są, jutro będę wiedziała to dam znać a póki co wszystkie objawy czy to na @ czy fasolkę przeszły, mam trochę stres przed jutrzejszym dniem i wizytą.

dziewczyny bardzo mi przykro ciągle myślałam o Was w pracy, właśnie się dowiedziałam że moja siostra ma takie jajniki jak ty Brzuska a ma dopiero 20 lat i na razie nie myśli o dzieciach :( Ja za betę płacę chyba najwięcej bo 28zł

To pisz od razu jaki wynik, trzymam kciuki

Fasolka ja przy pierwszej ciąży miałam takie krwawienia tzn plamienie , takie brązowe i skąpe i coś mi nie pasowało i okazało się później że w ciąży byłam, myślę że możesz poczekać jeszcze trochę i testować, myślę o brzusce ma dzisiaj coś wiedzieć, dał znać jak z praca, podobno szczęścia chodzą parami więc trzymam kciuki

Fasolka głowa do góry, musi się mam udać trzymam kciuki za nas wszystkie. Wiecie co kupiłam sobie te zioła i pije tą mieszankę na pracę jajników itp, zawsze bolą mnie strasznie przed okresem i powiem wam że po wypiciu boli mniej, nie wiem czy ja się tak nakręcam ale działa, już myślę o następnych starankach, wolę o tym niż @ ;-)

Dzięki wielkie za wsparcie.Pysia gratuluje.

Wynik negatywny:-( dzisiaj 31 dc , kupiłam ziółka, czekam na@ a już myślałam bo trochę przytyłam i biust mam o rozmiar większy

Ja narazie kupiła oeparol, ale jeszcze nie miałam okazji brać widzisz jakąś różnice, ja wcale nie zauważam śluzu płodnego a gdzieś czytałam że wiesiołka pomaga od następnego cyklu zacznę bo coś czuje że @ będę miała na dniach, cykle mam nieregularne raz 30 32 35 dni różnie, nie nastawiam się chociaż nadzieję mam nieregularne

Powiedzcie mi chciałbym zacząć brać wiesiołka ale nie wiem ile tabletek i jak długo, czy którąś z was używała ziół klimuszki te na pracę jajników i anty zrostową jednocześnie