Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mmała3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mmała3

  1. no mnie piekło np własnie tydzien temu,a teraz jakby reka odjał.własciwie to palcem,bo palcem wciskam w dziurke ten czopek:)rety,a czasem to jakby mi sie zrosła,nie uzywane,zanikane:)
  2. teraz nie,teraz jestem na swoim/kupiłam mieszkanie w sierpniu rok temu/,mieszkam z moimi synami i moim ukochanym,ojcem mojej zosi. chodziło mi o to,ze z moim byłym mezem jak 17 lat temu bralismy slub to przez 3 lata mieszkalismy z tesciami,potem na wynajmy,a jak tesc zmarł to spowrotem wrócilismy do tesciowej i wtedy juz sie z nia bardzo dobrze zyło. ale teraz to juz jest inna bajka,szcześliwa:)
  3. ale tak w ogóle,jak po jakims czasie znów z nia zamieszkalismy/teraz juz nie mieszkam,bo tak jak wspominałam jestem od roku po rozwodzie-wczoraj minał mi rok/-to nie moge złego słowa o niej powiedziec.dobra kobitka,do niczego nam sie nie wtracała,raz w roku przez minimum pól roku jej nie było:),wyjezdzała do swojej mamy,tak wiec spoko.
  4. julka,to by było piekneeeee,az sie rozmarzyłam,spokojne,pogodne grzeczniutkie dzieciatka,a my wypoczete,usmiechniete:):)
  5. no idzie,idzie.u mnie raz jest lepiej raz gorzej.ponad tydzien temu okropnosc,od paru dni jakby zanikło,ale i tak wiem,ze siedzi w srodku. ty to z ta tesciowa to masz przerabane. pamietam,ze po slubie,a niemiałam wtedy jeszcze ukonczone 18 lat,wiec byłam barrrdzo młoda,tez mnie zaganiałą do zapraw i szycia na maszynie.o rety,jakby to byo przeznaczeniem kazdej kobiety.szybko jednak uswiadomiłam ja ,ze NIE MOIM.
  6. no to marzka urodziłą o 14 dni wczesniej od planowanej daty. ja tez tak chce!!!!buuuu
  7. julka,dokładnie tak jest w moim przypadku..moja mała i tak bardzo mało sie wierci,a teraz to juz ledwo,ledwo daje znac o sobie.ale nie panikuje,bylamu lekarza,poza tym czytałam,ze na koniecdziecko sie juz mniej rusza,mniej miejsca,no i nauczyło sie juz spac. gimelka,ja tez mam ten problem praktycznie od poczatku ciazy.jeszcze mnie lekarka pocieszyła,ze antybiotyk bede mogła wziasc dopiero jak odstawie mała od cyca. pamietam,ze z chłopakami miałam ten sam problem.
  8. to z tego wrazenia zle nic wklepałam
  9. dzień doberek mamuchy!, anabana,gartulacje zdania egzaminów!zaraz musze sobie przypomniec na kiedy ty masz termin,twoje wiesci sa bardzo optymistyczne. u mnie chata wolna!!!własnie przed chwila wyprawiłam młodszego na pare dni,do siosty na wiesi.dzis nie robie obiadu:) chimera,jakie to miłe co piszesz.super jak w pracy panuje taka świetna atmosfera. wczoraj podejzałam nowe zdjecia na poczcie.no faktycznie kazda z was swietnie wyglada!!!nareszcie doczekałysmy sie zdjecia załozycielki naszego forum,okko:) szylusia,pokój twojego smerfa bajkowy!!!! milego dnia zycze!!!!
  10. wiecie co ja johnsona nie mogłam uzywac,ani przy jednym ani przy drugim,strasznie uczulał moich chłopaków.moja siostrzenice zreszta tez. zamówiłam sobie w sklepie,buteleczke ze spriskiwaczem.na lipcówkach dziewczyna poleciła,ze bardzo wygodnie jest spriskiwac sobie krocze tantun rosa.moim zdaniem bardzo dobry pomysł. ja sie nie podddaje i dalej bardzo duzo spaceruje,ale na prawde jest mi ciezko.tylko,ze ja nie wyobrazam sobie przesiedziec cały dzien w domu,a nawet pól dnia.bo wychodze i do południa i po południu. acha,nowe zwolnienie mam wystawione do 31 lipca.kolejna wizyta własnie w tym dniu.ciekawe na jak długo mi wystawi wtedy zwolnienie??? ewitap,rety,a na czym polega twoja praca,ze ty w ogóle dajesz jeszcze rade ja wykonywac???na prawde podziwiam cie. betty,nie wyobrazam sobie takich niezdrowych relacji miedzy swoim rodzenstwem.to bardzo przykre. ok,spadam.kurde,ja wiedziałam,ze to lato bedzie upalne,a za rok jak juz bedziemy miały nasze szkraby to pewno bedzie ciagle padac!
  11. lady,mój piesek jest młody,ma niecale 3 lata,nie wyobrazam sobie chwili,kiedy sie zestarzeje i bedzie musiał odejsc. moja niunia wazy ok 2200.lekarka powiedziała,ze do konca/ok 6 tygodni/przybieze jeszcze ok 1kg.to byłaby super waga do rodzenia.a ja od dwóch tygoni nic nie utyłam,super!!!waze 69 kg,czyli 16kg na +.obym nie doszła do 20,ale chyba nie dojde. do mnie do szpitala musze wziasc tylko to co uwazam ,dla siebie.ciuszki dla malutkiej przy wypisie.boze,mam nadzieje,ze na drugi dzien po porodzie bedziemy mogły zmykac do domku. dziewczyny,masakra.pomalowalismy kołyske,rety gdzie my mielismy oczy,wyglada teraz jak kwietnik,ciemna zielen.no masakra!!!!!trzeba szybko to poprawic,bo ja nie moge na to patrzyc,a znajomi ,którzy nam ja pozyczyli/pozwolili odmalowac/normalnie nas pozabijaja za ten kolor. ja posłucham karusie i do szpitala wezme jakas wieksza podkoszulke do samego rodzenia i na przebranie normalna juz koszule do spania.mam taka wieksza,na ramiaczkach.bede te ramiaczka zsówała do karmienia.wezme tez swoje podkłady,majtki jednorazowe,husteczki nawilzajace,laczki.l.o rety musze kupic sobie nowe laczki!,no i szczoteczke do zebów i wode miner.niegaz do picia.nie mam zamiaru tam długo przebywac,to wystarczy.zreszta szpital mam dosc blisko,tak wiec mój luby bez problemu na zawołanie doniesie to o co poprosze. ja kołderki i poscieli narazie nie kupuje,bo póki co do kołyski mam.zreszta na samym poczatku moja niunia bedzie lezała zawinieta w rozek. potem kupimy łozeczko turystyczne,mam taki zamiar i jak bede potrzebowała to dokupie.wiem na pewno,ze kołderki nie bede musiła,bo dostane od kolezanki,antyalergiczna. a tak w ogole,to boje sie jak cholera,ale chciałabym aby to juz był 1 sierpien:)
  12. hmmm,w sumie to te twoje pampersy, karusiu wyszły bardzo tanio.a ja mam do kerfura prawie rzut beretem.w przyszłosci bede filowac na tego typu promocje.
  13. dzieki karusia za info,jestem spokojniejsza.:) ja kupiłam 2 paczki, po 42 szt kazda , bella happy start/2-5kg/.mam nadzieje,ze moja zosia nie bedzie az tak strasznie wymagajaca i nie bede musiała kupowac drozszych pieluch.kupiłam od dziewczyny na allegro,wynosły mnie tanio nawet liczac koszt przesyłki,bo dorzuciła mi pare ciuszków i porzadny podkład dla malucha. dzis pakowałam starszego syna na obóz.wyjezdza jutro z rana.nie bedzie go az do 24 lipca. młodszy tez jedzie ,ale dopiero 1 sierpnia,na 10 dni.he,moze jak wróci bedzie juz na niego czekała siostrzyczka. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA EMILEK! dobranoc.
  14. CZESC DZIEWCZYNY,KURCZE PRZYKRO,ZE NIE WSZYSTKIE MOZEMY W ZDROWIU I BEZ KOMPLIKACJI DOTRWAC DO SAMEGO KONCA.JAKBY SAM PORÓD BYŁ NIEMAŁYM WYZWANIEM,A TU JESZCZE JAKIES NIEPOTRZEBNE ZMARTWIENIA.POWODZENIA ZYCZE WSZYSTKIM,KTÓRE ZLE SIE CZUJA. KARUSIA,MARZKA-MOZE WY PAMIETACIE ,BO JA MAM ZACME NA MÓZGU,JAK TO JEST Z TYMI WITAMINAMI DLA NOWORODKA?CHODZI MI O WIT.D3 I K /O TEJ ZRESZTA NAWET W OGÓLE NIE PAMIETAŁAM,OST.WYCZYTAŁAM W GAZECIE/ .SKAD WIEMY,ZE NALEZY PODAC TE WIT.NOWORODKOWI?CZY MÓWIA JUZ O TYM W SZPITALU,CZY DOPIERO DOWIADUJEMY SIE JAK IDZIEMY NA PIERWSZA WIZYTE LEKARSKA,A MOZE TO POŁOZNA INFO.JAK PRZYCHODZI DO NAS I DZIECKA??????BO ZE SZCZEPIENIAMI TO WIEM JAK TO WYGLADA,ALE TE WITAMINY TO MI OSTATNIO NIE DAJA SPOKOJU.JA CHYBA DOSTAJE JUZ W DEKIEL. JAK DLA MNIE CIAZA TRWA ZBYT DŁUGO!JA PROSTESTUJE!TYLKO U KOGO?????:)
  15. to jeszcze raz ja,zakupy przytargałam,teraz wcinam sniadanie:) karusia,hihi,ze mna zupełnie było tak samo.podkład miedzy nogami i sciskało sie nogi,aby nie wypadł.o rety,toc to szok!!! lady,ale super z tym wózkiem.ja tydzien temu w niedziele tez pojezdziłam z moim na motorze,ale powiedział,ze to juz było ostatni raz.jestem za wysoko w ciazy i nie ma co ryzykowac. chimera,ty pytałas o pokarm.ja mam cyce jak balony,a nawet siara mi nie leci.ale jakos mnie to nie martwi.albo bede miała mleko,albo nie.chociaz z chłopakami to miałam jego az nadmiar,o rety jak se przypomne te bolace cycki.... ok,bawcie sie dobrze,paap
  16. czesc,ja juz popijam kawa. dziewczyny,mi juz puchna stopy i palce.ogólnie wygladam dobrze,na buzi nawet ładnie,pazury mi tak urosły,ze az ciezko mi pisac na klawiaturze,ale moje spacery staja sie coraz wieksza katorga.strasznie,strasznie bola mnie nogi i ściska,kłuje mnie pod brzuchem .wczoraj to az musiałam przystawac.no okropnosc!!! podobnie jak gimelka mam wiecznie\"swedzacy problem\". co do majtek poporod.tez je kupie,zamierzam na razie 3 paczki/5-6 szt w kazdej/.na innym forum mamuska napisała,ze nie poleca tych siateczkowych.hm,ale to tak na marginesie. puder i oliwke juz mam.w praktyce okaze sie co bede uzywała,bo czasem okzauje sie,ze oliwka szkodzi.ale to sie okaze pózniej. rety,a ja nie mam jeszcze zielonego pojecia co bede musiała zabrac ze soba do szpitala.musze zrobic odpowiedni wywiad. no nic,kawe wypiłam,zmykam.dzis chyba sie \"poswiece\"i zrobie jakis lepszy obiad dla mojej gromady. miniony tydzien miałam raczej zajety/głownie psiapsiólki/i moje obiadki były raczej tak na szybko. trzeba sie troche poprawic. narka!
  17. to byłam ja:) o ooo czytam,ze nowe zdjecia na poczcie,lece oblukac:)
  18. czesc mamuski, pozdrawiam wszyskie was serdecznie,ciesze,sie,ze u was wszytsko w porzadku,u mnie tez.JUZ SIE NIE MOZEMY DOCZEKAC!!!!! zakupy prawie wszystkie juz zrobiłam,w przyszłym tygodniu planuje pranie i prasowanie. postanowiłam,ze bede rodziła razem z mama.mama ma juz doswiadczenie w tym \"histerycznym\"temacie,rodziła 3 lata temu z moja młodsza siostra.tak wiec chyba da rade mojej panice:0 karusia,moi synowie tez sportowcy/od pierwszej klasy do dzis chodza do klas sportowych-wioslarz i piłkarz/ i tak samo jak ty uwazam,ze sport to lek na wszytsko,nie ma to jak nastraszyc ich trenerem:).chcialabym aby moja zosia tez dostała sie do jakies klasy sportowej,moze pływackiej???? zmykam,zycze miłego dnia!!!!
  19. czesc:) popijajac kawke staralam sie nadrobic zaległosci. jezeli chodzi o pampersy/w ogole tego typu pieluchy/to ja tez mam zamiar stosowac je od samego poczatku.a zeby je troche zaoszczedzic bede robiła tak jak moja siostra.ona na samym poczatku wkładała w pampersa kawałek ligniny i czasem wystarczyło zmienic tylko lignine,a nie cała pieluche.ja zamiast ligniny zamówie tzw\"super wkładki do pieluszek\"/100 szt w jednym opakowaniu/.mysle,ze to bedzie działalo na tej samej zasadzie. karusia,u mnie tez dzis wydawanie swiadectw,tyle,ze ja juz z moimi nie musze jechac.no ,ale za pare latek zaczie sie na nowo,z zosia:) okko,bardzo mi sie podoba ten wózek,o którym teraz myslisz. gimelka,na ten który ty kupiłas kiedys tez miałam chrapke,dokładnie na ten sam,ale z czasem zmienil mi sie gust. po prostu julka,dzieki twojej wypowiedzi juz bez obaw zamówie produkty własnie firmy tommy tippe.bo slysze ze duzo rodziców kupuje avensis/czy jakos tak/,a ten allegrowicz u którego mam zamiar zamówic cała reszte potrzebnych rzeczy,wlasnie w swojej ofercie ma butelki,smoczki,nozyczki itp przybory własnie tomme tippe. eudaimonia,ja tez trzymam kciuki. no nic ,kawa wypita,miłego dnia zycze wszytskim,papa.
  20. ach,widze,ze dzis znów troszke stresowo sie zrobiło.ja chyba na jakis krótszy czas sie z wami pozegnam,bo od wczoraj mam straszna handre.dobija mnie juz to siedzenie w domu ,te moje kilogramy i bolace nogi .ja sie nie nadaje do takiej bezczynnosci.owszem spotkam sie od czasu do czasu z kolezankami,mama,siostrami,mineły upały to ide na spacer. ale ja chce do pracy!!!!dobija mnie ta bezczynniosc,to siedzenie w garach i ze szmata w reku.ja chce sama zarabiac kase na swoja rodzine!jestem zła na siebie i na D. kurcze i jeszcze jak czytam o tych waszych-naszych problemach i stresach to jeszcze bardziej mnie to dobija. kurde,ja bym chciała isc sbie pocwiczyc,pojechac nad wode,poopalac sie.ja chce ubrac swoja krótka kiecke,która latem jest zwykle na mnie za duza.chce czuc sie lekko,słonecznie i ładnie,a nie jak stary słoń. to by bylo tyle w temacie. sorki! ide sie myc,moze mecz poprawi mi humor.moze nasi dadza rade...
  21. eudo,przepraszam cie,ale ty to jestes agentka,rozmieszyły mnie te twoje pytania i uwagi,a najbardziej te wody plodowe co to maja leciec bez ograniczenia. ja mysle,ze to instynkt co podpowie kiedy nadszedł ten czas,a jak nie instynkt to na pewnio ból,ups. w moim przypadku wody pop prostu poleciąły mi po nogach,na szczescie byłam wtedy w domu.poleciały i juz ,tak jakbym sie obsikała. ale widze ,ze okko fachowo odpowiedziała na twoje watpliwosci:) kurcze,ale ja tego czopa to w ogole nie pamietam,hm. z młodym jak mi te wody odeszły to byłam sama,jak na złosc,wtedy nie miałam jeszzce komórki,mieszkałm w takim miejscu,ze do autobusu i telefona ta sama droga.tak wiec wziełam starszego i do autobusu.potem przesiadka na taksówke,zwiozłam go do tesciów i ta sama taxi do szpitala.sama,bylo mi troche przykro.meza,zakład pracy, powiadomił dopuiero jak skonczył prace,.ale sie wkurzył!ja juz dawno byłam po porodzie. tak wiec droge na porodówke mialam troszke podobna do karusi,jak dobrze pamietam.
  22. eudaimonia,rety to twoje rzyganko to masakra jakas.oby jak najszybciej mineło.
  23. musiałam zajzec juz z samego z rana,bo mam nadzieje,ze te wczorajsze stresy juz mineły.u mnie na pewno,przespałam cala noc,nic mnie nie boli,nie ciagnie,nie stawia,mała spokojna.czuje sie bardzo dobrze:)tylko ten magnez musze w koncu kupic-skurcze. to jednak te tance na weselisku daly mi w kosc-brzuch. okko,mam nadzieje,ze u ciebie tez dzis bedzie juz lepiej. prosze panie o wiecej fotek,chce was wszstkie zobaczyc:) miłego dnia,pa!
  24. wiesz co,ja dzis tez kryzys przechodze,a moze to te upały w koncu daly znac o sobie??? ja w kazdy badz razie poczekam do jutra,teraz juz nic nie robie,wiec mam nadzieje,ze nic mi nie bedzie,a rano zadzwonie do lekarki.jak bedzie kazała to przyjde na ogledziny. mi tez dzis sie strasznie stawia brzuch,no strasznie,zreszta nie bede sie jzu powtarzała.a mała szalejhe cały dzien,to do niej az nie podobne.oooo,a moze to dlatego,ze zaczeła szalec????
×