Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mmała3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mmała3

  1. ufff,nawet mi sie udało,jakby co moje zdjecia sa juz na naszym emailu. dobrze,jutro zadzwonie do lekarki. okko,boze ,czop sluzowy???rety,ja nie mam pojecia co to takego.ja w ogole mam mało pojecia .ale jedno wiem,jak jets to 34 tydzien,to twojemu maluszkowi juz nic nie grozi gdybys/odpukac w niemalowane/maiała go juz urodzic.teraz nabiera juz tłuszczyku,wszystko inne ma juz rozwiniete.tak pisało w \"m jak mama\".
  2. oj szylusia,masz racje,koniec z udawaniem,ze nic mi nie szkodzi. acha,tak sobie pomyslałam ,ze moze na to nasze wspólne konto powysyłabysmy swoje aktualne fotki,karusia juz pokazała nam swoje pociechy,ja "przedstawiłabym" wam swoich synów. jak mi sie uda wysle wam zdjecie z wesela,z moimi siostrami,no i moich chłopaków.
  3. karusia,a jakby tak sie stało to co wtedy???? tzn domyslam sie,ze bym na siebie musiała uwazac,ale czy to grozi szpitalem??? zobacze jak bedzie jutro,jak tak samo jak dzis w ciagu dnia,czyli nie najlepiej,to najpierw zadzwonie do lekarki.starsznie,strasznie stawia mi sie brzuch i \"ciagnie mnie w dół\". w \"m jak mama\"przeczytałam,ze najszybciej mozna by było urodzic maluszka w 32 tygodniu,ale w tym wszystkim jeszcze lepiej by było w 33. tzn,ja mam nadzieje,ze dojde do siebie,ze to tylko chwilowy kryzys.
  4. marzka,dzieki za przesłanie hasła do naszego wspolnego konta.
  5. ja sie zgadzam,oprócz tel.jeszcze adresy.bedziemy mogły sie pochwalic naszymi małymi \"żabkami\". moje nogi,byłam troche na zakupach i strrrasznie mnie bola! własnie pieke drozdzówe z truskawkami.mam nadzieje,ze bedzie pyszna. ja sie zwami żegnam najszybciej do niedzieli wieczora .udanego weekhendu/czy jak to sie tam pisze/!!!pa!
  6. a co do objawów rodzenia,rety czy ja jeszcze pamietam???? ze starszym to chyba zaczeły mnie po prostu brac skurcze,jak dobrze pamietam to wody odeszły mi w szpitalu. a z młodszym, to w domu z samego rana jak wstałam odeszły mi wody no i pojechałam do szpitala.
  7. czesc i czołem,dzis dzien zleciał mi jak z bicza,fakt,ze do południa narobiłam sie ,sprzatanie,mycie okna w kuchni,potem poszłam zapisac zosie do złobka na wrzesien 2009 r.kurcze,nie byłam pierwsza!potem obiad i po 16-stej padłam!rety,wszystko mnie bolało!!poczytałam \"m jak mama\"-polecam i o 19-tej razem z D i psiakiem poszlismy jeszcze na spacerek. pomysł z telefonami i nowa tabelka-rewelka.wlasnie o tym wczoraj myslałam.wspominałam juz ,ze podczytuje topiki na których kobitki juz urodziły. tam tez info sie telef.rety,rety,ja juz nie moge sie doczekac takich wiesci na naszym topiku! wysyłam swój numer do marzki. szylusia,no,no,wszystko bardzo ładne .widac,ze jestes juz super przygotowana. mi jeszcze troche zostało. okkkoo,wiesz,mnie tez ostatnio nachodza czarne mysli,najbardziej boje sie o zdrowie małej.sama nie wiem po co to nam,kurcze,przeciez prosciej by bylo sie nie zamartwiac i miec same optymistyczne mysli.echch no nic zmykam,poczytam jeszcze te opowiesci z porodówki aby miec kolorowe sny:)
  8. dziewczyny,czytam i rycze ze smiechu,normalne nie wyrabiam. polecam topik\"smieszne i wstydliwe wpadki na porodówce,ale nie tragiczne\". acha,czyli ja jestem w 29 tyg.ciazy.mam ten sam termin co chimerka. lece dalej boki zrywac,przyda mi sie,bo cos dzis mialam mało optymistyczne mysli w głowie,znów przez ta tarczyce..dobranoc.
  9. acha, okkko,do nauki i to juz!!!!!:):):)
  10. czesc, a ja własnie spie tylko na boku,zreszta moja mała jest bardzo spokojna.od czasu do czasu delikatnie przypomni o sobie,w przeciwienstwei do chlopaków,którzy mocno dawali o sobie znac jak dobrze pamietam. tak w ogóle to znów sie troche martwie czy wszystko ok z mał a.czy urodzi sie zdrowa,czy moja tarczyca jej nie zaszkodzi,czy wszytsko bedzie na swoim miejscu. okko,wczoraj widziałam,ze udzielałas sie na temat picia w czasie ciazy.kurde,nie mam co sie oszukiwac.zanim dowiedziałam sie,ze jestem w ciazy od czasu do czasu w sobote pozwalałam sobie na dobre winko.no kurde,w koncu mała dziewczynka nie jestem.i co teraz ???teraz mam miec wyrzuty sumienia i wpadac w popłoch??od momentu ujzenia 2 kresek na tescie odstawiłam alkohol,tzn dobre winko,bo wóde nie cierpie i nie pije.ale przyznam,ze czasami zdazy mi sie wziąśc łyk piwa od D.a co ciekawe wcale sie po nim nie krzywie,a nie bedac w ciazy piwa nie ruszyłam.ale to na prawde raz na jakis dłuzszy czas.tak wiec chyba mysle,ze akurat tym nie powinnam sie zadreczac. a ja dzis i tak wstałam znów szybciej od anabelki.podobnie jak wczoraj.7,40.tyle,ze dzis obudził mnie osty skórcz w łydke.to drugi raz w tej ciazy. ja tez najadłam sie pysznych truskawek,na szczescie nie sa juz strasznie drogie.a dzis na obiad kotlety z piersi,ziemniaki i kalfior w bułce tartej.mmmm,juz sie nie moge doczekac. dzis zmarla nasza siatkarka,agata.kurde,26 lat,w kwietniu urodzila córeczke ,która zrezta nie mogła widywac przez swoja chorobe.co za tragedia dla całej rodziny!! ewitap,ja wczoraj tez szukałam daty urodzenia chimerki.a to dlatego,ze chciałam isc na łatwizne i sprawdzic w kótrym tygodniu ja juz jestem.chimerka napisala,ze ona jest w 29.no ,ale nie udało sie:) lady,ja kiedys tez robiłam drzemy,ale teraz...mi sie nie chce.chociaz ,jak sobie pomysle,robiłam je jak chłopcy byli mali,tak wiec teraz wszystko moze sie zmienic. kurcze,ale u mnie sucho.trawa cala wysuszona.jezu,az sie boje tego deszczu jak w koncu nadejdzie.pewno bedzie oberwanie nieba i okropne burze.lady,a u ciebie jeszcze popadalo? narazie,pa!
  11. aaaa,a wiecie jaka jestem opalona!!!to te spacery w sloncu.ciesze sie,bo nie bede blada jak trup na sobote.moja strasza siostra jak mnie zobaczyła to zaraz na drugi dzien pojechali na działke i pól dnia wystawiała sie na słoncu.pisala,ze sie spiekła.hi,hi.
  12. czesc! no nie,czy wy tez tak szybko sie budzicie???wczoraj mówie chłopakom zeby mnie nie budzili,bo chce sobie pospac.budze sie rano i co..słysze,ze ktos chodzi po mieszkaniu,no,a to znaczyło dla mnie,ze to pewno którys z chlopaków,co znaczy,ze nie ma jeszcze 7-mej.tak tez było 6,40.wrrr.to nawet mój pies jeszcze spi w najlepsze!a wcale nie chodze tak szybko spac,jakos tak ok 22,30. karusia,wcale ci sie nie dziwie,im blizej wolnego tym bardziej chce sie juz zostac w domku.ja chyba kryzys mam juz za soba i coraz mniej mysle o pracy.dzis jestem umówiona z kumplem,podjedzie i wezmie ode mnie kolejne zwolnienie,tym razem na cały miesiac,do 2.07.ciekawe ile jeszcze ich przede mna.bardzo chciałabym urodzic na poczatku sierpnia. ja juz sie całkiem pogubiłam.nie mam pojecia w którym jestem tygodniu. eudaimonia ja jakos w ogóle nie myslałam o tej szkole.coraz czesciej za to mysle o \"wynajeciu\"połoznej.maja,bardzo ładnie,na prawde:) a wiecie,ze ostatnio zanim tu zagladam,podczytuje topik o mamusiach z kwietnia.rety,ja tez juz bym chcial miec córcie przy sobie! dobra,zmykam,ide farbowac włosy.musze odswiezyc kolor na weselisko. narka!
  13. hejka! viola,ja w sobote tez na slubie i weselisku,tylko jako gosc,u mojej młodszej siostry.z rana jade z chłopakami pomóc ustroic sale. lady,ale wesoła fotka,masz bardzo zgrabny brzuszek!kurcze,ja przeczytałam ten artykuł od karusi i sie zryczałam,boze co za obciach. dzis spotkałam pania ze złobka,w sumie ostatnio myslałam o niej,bo mieszka na tym samym osiedlu.była to ulubiona złobkowa ciocia mojego młodszego syna.w przyszłym albo za dwa tygodnie musze sie tam przejsc,bo teraz bardzo ciezko o dostanie sie dziecka do złobka,a ja bym chciała aby moja zosia tam chodziła jak skonczy roczek i wszystko bedzie ok. tak jak myslalam moje wyniki moczu fatalne.przez 10 dni biore tabletki i globulki,a 17 maja kolejna wizyta z badaniem moczu. okko ,kurde to sie najadłas strachu,nie zazdroszcze.boze,nie wyobrazam sobie juz na takim etapie aby miało sie cos złego zdazyc. wczoraj byl ost.odcinek \"ranczo\",szkoda,bardzo polubiłam ten serial. bede czekała na jesien,na gotowe na wszystko,39,5 i ranczo.mam nadzieje,ze zosia \"pozwoli ogladac\". zmykam,bo juz mnie wyganiaja.
  14. ewitap,ale ja kupujac te laczki wlasnie liczyłam na wygode,no kurcze,no takie delikatne,co one moga zaszkodzic...a jednak,rana na ranie,wrr zmykam,słonce za oknem ,ide z psiakiem na spacer,do lasu.obiad mam od wczoraj.pozdrawiam!
  15. o jeeeezuuuu,karusiaaaaaaaaaa az mi skóra scierpła
  16. czesc ewitap. wiecie co,kupiłam sobie pare dni temu laczki,takie tam nie drogie,ale ładne,kolorowe,na lato.i co,znów łaze w adidasach,bo całe nogi mam poobcierane.rany na palcach,z boku stopy.masakra!ja zawsze tak mam z nowymi butami,wrrr
  17. oo,czes karusia.to fakt,tez duze dzieci rodziłas.rety mój pierwszy nie miał nawet 3 kg,a drugi 3,5 i juz wtedy wydawał mi sie kolosem. ja chyba "wezme" sobie do pomocy połozna.fakt,ze teraz liczy sie kazdy grosz,ale przynajmniej bede czuła sie pewniej,nie spanikuje tak jak przy tym młodszym.i widzisz,kazdy mój poród trwał po 2 godziny,bez problemów ,a ja boje sie tego jak cholera. rety,nie wyobrazam sobie rodzic dziecko wazace 4 kg.
  18. ANABANA,no super,jestes WIELKA!!!!gratulacje i to tak za pierwszym podejsciem,brawo! ronja,ja piórkuje,ja mam cichą nadzieje,ze moja córcia nie bedzie wazyła przy porodzie wiecej anizeli 3,5 kg.a brzuch mam w porównaniu z poprzednimi ciazami,raczej mały,moim zdaniem jest bardzije \"zgrabny\"he,najbardziej rzuciło mi sie w cycki i tyłek.tez mam juz do przodu ponad 14 kg,dokładnie jak to teraz wyglada dowiem sie w poniedziałek,ide do gin. okko,to chyba kolejna przypadłosc kobiet w ciazy.ja tego nie mam,ale problemy grzybiczne mnie doprowadzaja do szału!przez cała ciaze chodze z wkładkami higienicznymi. gratuluje tobie zdanych egzaminów. dwa dni temu dotarły ciuszki dla małej które kupiłam od dziewczyny przez internet.kurcze,znowu mi sie udało.sa sliczniutkie!no teraz o ciuszki dla małej juz nie musze sie martwic przez jakis czas.jeszcze tylko ta wyprawka/środki higieniczne,nozyczki,buteleczki,smoczki,recznik,pieluszki itp/i to by było na tyle.reszta wyjdzie w praniu.a to własnie pod koniec przyszłego miesiaca. widze,ze rózne sa gusta na wózki,najwazniejsze aby kazda z nas kupiła taki aby sama była zadowolona.ja ze swojego jestem barrrdzo:) tak sobie czasem podczytuje fora na których laseczki maja juz swoje maluchy przy sobie,np urodzone w kwietniu.i wiecie co jest najgorsze,brak snui czasu na chwile dla siebie!!!boze,a ja teraz budze sie ok 7-mej rano.dlaczego nie mozna wyspac sie na zapas.
  19. o rety,ale fajnie sobie tu plotkujecie:) ja własnie robie buły na parze\"pampuchy\".pare miesiecy D kupił mi zajefajny garnek do got.na parze no i w koncu go odkurzyłam. a jak mi sie chce dzis pic,o rety,zaraz pekne od wody. w sobote wypiłam pare łyków wina grzanego,kurcze,mam wyrzuty sumienia,ale taka miałam ochote. anabana,fakt wózek wyglada jak nóweczka!rety,jak bardzo ciesza takie trafione okazje. lady,ten koronkowy komplecik jest przesliczny. ja nawet jeszcze nie pomyslałam o ubranku do chrztu.choc o samej tej uroczystosci mysle od czasu do czasu,a to dlatego,ze martwie czy aby ksiadz z mojej parafi nie bedzie mi robił jakis problemów,bo ja przeciez po rozwodzie,a moja zosienka jest dzieckiem z drugiego,wolnego zwiazku.chyba mnie szlag trafi jak usłysze jakies wywody,a juz sobie wyobrazam nerwy mojego D,tym bardziej,ze on nie wierzacy i niezbyt pochlebnie podchodzi do tego tematu,no ,ale to ja podejmuje taka decyzje.moi synowie sa ochrzczeni i córunia tez bedzie.jak nie w parafi obok,to w jakies innej.
  20. ja moge spac jedynie na boku,bo jak leze na wznak to za bardzo"ciagnie"mnie brzuch.
  21. świetnie post mi wcieło! tak wiec na szybko,eudonomia,ja tez jestem za abys skontakt.sie z lekarzem. szylusia,zdrówka zycze. kupiłam ciuszki,za 55 szt zapłaciłam razem z przesyłka 190zł.na zdjeciach wygladaja przeslicznie. jeszcze z ciuszków musze dokupic ze dwa cieplejsze sweterki i jakas welurowa sukienke.na alllegro jest jedna laseczka co ma tez przecudne ubranka,ale trzeba wylicytowac cały komplet,min.za 250zł,a ja juz ani spioszków,ani kaftaników czy body nie potrzebuje.szkoda,bo ma cudowne sweterki,sukienki,spodnie. ja 2 czerwca do lekarza,w sumei to juz nie moge sie doczekac,bo martwia mnie te moje osttanie stawiania sie brzucha i takie jakby skurcze,uciski pod brzuchem.moje spacery staja sie juz coraz krótsze i wolniejsze.a to wszystko,ze juz nie pracuje! a teraz szykuje sie na wyjscie do..teatru.ide sie odchamic:)
  22. czesc mamuski! wszystko jak nalezy przeczytałam i pomimo,ze zadko kiedy odnosze sie konkretnie do któres z was to chciałbym abyscie wiedziały,ze kazdy wasz wpis jest dla mnie równie wazny. ja wczoraj póznym wieczorem usiadłam i zaczełam wypisywac sobie co powinnam jeszcze kupic.tak wiec,znalazłam jednego allegrowicza u którego mogłabym kupic juz prawie wszystko/kocyki,reczniki,termometry,nozyczki,szczoteczkapieluchy,buteleczki,smoczki,podkłady,środki potrzebne dla mnie,rety cuda niewidy/na to wszystko potrzebuje ok 400zł. do tego jeszcze przeciez ciuszki,teraz własnie klkam z kobitka,znlaazłam jej ogłoszenie,ma przesliczne ciuszki dla maluszka,po swojej córci,za kazda sztuke chche 4 zł,własnie przesyła mi fotki.mysle,ze tu tez wydam jakies 200zł. o rety,a kasiora bedzie przeciez dopiero po urodzeniu,masakra!
  23. czes dziewczyny,uffff od razu zrobiło mi sie lepiej jak was poczytałam,haha ,a chodzi mi o ogólne otepienie.rety,czasem jak zaskocze to D wznosi oczy ku niebu i mówi,ze ma nadzieje,ze jego córeczka nie wrodzi sie w mamusie i ,ze to tylko przejsciowy okres ciazowy.heh. ja juz na zwolnieniu.boze,ja chce spowrotem do pracy!!! zaliczam spacerki z moja kumpela z klubu fitnes/chodziłam do niej na spin/.ona ma termin na koniec wrzesnia.jest bardzo szczuplutka,ale brzuchol ma takiej samej wielkosci co ja. kurcze moje problemy grzybiczne sie nasiliły,cholera!na poczatku czerwca mam wizyte u lekarza,jestem ciekawa wyników z moczu.obawiam sie ataków bakteri. mi juz od dłuzszego czasu ciezko sie przewracac z boku na bok,a ze zawsze sie wierciłam w nocy wiec budze sie co chwile. witaj lenka,na poczatku tak własnie chciałam dac na imie mojej córezcze.
  24. czesc brzuchacze pospolite,melduje,ze zyje,dzis ostatni dzien pracy,jutro biore urlop za 3 maja,podjade do firmy z blacha ciasta na do widzenia,a w sobote i niedziele imprezka firmowa nad zalewem. tak wiec od poniedziałku jestem tu juz czestym gosciem i zaczynam tak jak wy buszowac po allegro za zakupami.te wasze listy zakupów bardzo sa przydatne. mam juz w pokoju sypialnym kołyske dla dziecka,ale najdłuzej polezy w niej do 6 miesiaca zycia.pózniej trzeba sie bedzie rozejzec za jakims łózeczkiem. eudonomia,a moze jakąs mate edukacyjna,ogladałam cos takiego na allegro i stwierdzam,ze to na prawde bardzo fajna sprawa.chciałbym aby moja zosia miała cos takiego i jeszcze jakas fajna karuzele na kołyske.ale chyba nie kupie tego,aby potem własnie zaproszeni goscie nie mieli własnie takiego problemu jak ty:) pozdrawiam \"stódniówki\":)
×