Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mmała3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mmała3

  1. oczko,dziekuje,u mnie jest troszke inaczej 5 rano-kleik owocowy na mleku do wypicia 150ml 10-mleko ok 150 11.30-12 połowa słoiczka deseru owocowego 14-połowa słoiczka obiadku 15-mleko 120-150 18-mleko 150-180 22-kleik ryzowy owocowy na mleku do wypicia myslicie ,ze to dobrze?
  2. dzisiaj przerobilismy zosi wózek na sportówke.lewdo miesciła sie juz w gondoli,no i coraz bardziej ciekawa swiata.
  3. czesc dziewczynki:) normalnie nie moge sie powstrzymac,bo ja tez prawie rycze na mysl o powrocie do pracy.boz,jak ja bym chciała jeszcze posiedziec z zosienka w domu.te poranki sa najcudowniejsze,spokój,cisza,nikt i nic nas nie goni.zosia,ja i gorąca kawa:) teraz jestem juz na urlopie,do pracy ruszam 27 stycznia. mam goraca prosbe do \"mam butelkowych\" napiszcie mi rozkład posiłków waszych dzieci.prosze.chce porównac z zosinim,czy robie dobrze. pozdrawiam!
  4. KOBITKI,Z OKAZJI SWIAT I NADCHODZACEGO NOWEGO ROKU ZDROWIA,RADOSCI,MIŁOSCI,MEGA ORGAZMÓW:),DUZOOO KASIORY, ZYCZE WAM JA-MONIA:) ŚCISKAM WAS WSZYSTKIE SERDECZNIE.
  5. czesc dziewczynki:) chimerka,jak tak czytam to widze,ze moja jada tyle samo co twoja niunia. dziewczynki,ja tylko na chwilke wpadłam sie pozegnac.bardzo było mi przyjemnie was poznac,mysle,ze jeszcze od czasu do czasu bede do was zagladała,ale staram sie juz powoli oduzalezniać.w styczniu do pracy,zostalo coraz mniej czasu do spedzania go z moja niunia.chce go maksymalnie wykorzystac. zosia rozwija sie prawidłwo.prawda jest taka,ze bedac w ciazy i majac koszmary,nie spodziewałam sie tak pogodnego,zdrowego,bezproblemowego bobaska.oby tak dalej!!! waszym maluchom i wam samym zycze samych radosci i aby nasze małe pociechy dobrze nam sie chowały!! papa mamuski!!!!buziolki dla was wszystkich!!!!!!!
  6. hej, oj wy jajcary,ale sie usmialam czytajac wasze wieczorno-nocne posty. ja jeszcze niedawno \"chwaliłam\"sie,ze mi włosy nie wypadaja ,a teraz jeszcze troche i zostane łysa.no przeciez to co sie teraz dzieje to jest masakra.prześcignęłam mojego psa w ilosci włosów na dywanie,kanapie,fotelach itd,itd.kurcze,a miałam takie sliczne i geste włosy w ciazy. ostatnio sobie dosc mocno przyjemnie:)pobaraszkowalismy z moim D,ze wczoraj to az nie mogłam usnac z nerwów, jak sobie zaczełam wyobrazac co to by było gdybym znowu wpadła.normalnie az mi dech ze strachu zapiera.koniec bzykania bez gumek!!! wczoraj po południu strasznie zaczeła bolec mnie głowa,no i nie mineła godzina jak zaczeło padac.dzis tez pogoda do bani. ja juz pewno dzis nie zajze,bo ciekawy wieczór sie zapowiada,tak wiec udanego weekhendu zycze. pliszka,a po co ci chłop impotent?hihihi
  7. czesc dziewczynki:) ja z jednej strony ciesze sie z powrotu do pracy,z drugiej żal mi zostawic mała,ona bedzie juz taka fajna,a poranki sa super.poza tym strach pomyslec jak ja to wszystko ogarne,czy znajde przynajmniej godzine czasu tylko dla siebie...rety,no i te obiady w pospiechu.jeny,jak ja nie lubie gotowac. kupiłam lezaczek na allegro,uzywany \"fischera\"do 18 kg.laska chciała za niego 100+przesyłka,utargowalam na 91zł juz z przesyłka:)juz dzis mi go wysłała.ciekawa jestem czy zoska go polubi ,oby! moja zosia jeszcze nie przewraca sie z brzuszka na plecy i na odwrót.ale w koncu zaczeła ładnie podnosic głowke i otwierac piastki.ostatnio chwyta sie za spioszki i ciagnie do buzi,pieluche jak złapie to tez od razu o pyszczka,a rano miała mokra kołderke,tez wepchnęła ja do buzki/oczywiscie nie cała,zeby nie było:)/no i oczywiscie cała jest posliniona. a tak w ogóle to uwielbiam z nia gadac,jak ma chumor oczywiscie:)wasze maluszki zreszta tez pewnie juz superowo gadula.kurcze,ile ona musi sie namachac raczkami,nózkami zanim wydobedzie jakis dzwiek.najczesciej jest to \"ej!!\"a potem i tak konczy sie to czkawka.
  8. no faktycznie,teraz widze,ze na allegro jest b.duzy wbór lezaczków,bardzo fajnych i duzo tanszych,nawet z przesyłka.
  9. tak szczerze mówiac to póki znajomi nie zaproponowali to sie nad tym nie zastanawiałam.tak wiec nie wiem.chociaz czasem by sie przydał,bo zoska w foteliku takim przenosnym-samochodowym,nie bardzo lubi lezec.mam wrazenie,ze jej niewygodnie.moze lezaczki sa wygodniejsze???
  10. izula,dzieki za odpowiedz.chyba jednak zajze na to allegro:)albo moze jeszcze zapytam mojej koleznaki u której kupuje ciuszki dla zosi.moze akurat ma na sprzedaz.ostatnio zgadalysmy sie i okazało sie,ze chce sprzedac wypasione łuzeczko turystyczne,a my własnie takie chcemy dla zosi jak wyrosnie z kołyski.tak wiec,juz dobiłysmy utargu:)
  11. oczko,odpusc sobie to sprzatanie i idz sie połozyc.przeciez nikt cie nie goni.jak wypoczniesz,sprzatanie na pewno sprawniej ci pójdzie. pliszka,mój D ma popołudniówki,wiec nie mogłam isc biegac,tak wiec ja rowniez dzis pocwiczyłam w domku.teraz jestem po prysznicu i jest suuuperrr:)
  12. dziewczyny,mam pytanie czy cena 180zł za uzywany,ale w b.dobrym stanie lezaczek grajacy fischer price,jest korzystna cena?wiem,ze mogłabym poszukac na allegro,ale moze wy mi lepiej doradzicie:)
  13. jak dobrze was przeczytac,karusia:),bo własnie moja zoska tez ma kroski na brodzie i na policzkach,ale przy ustach i zaczelam sie zast.od czego.a ona faktycznie duzo sie ost.slini.rety,a piastki jak wpycha do buzi. musze znia cwiczyc otwiertanie piastek i podnoszenie głowki na brzuchu.idzie jakos,ale troszke powoli.
  14. hej, a wiecie ile moja wypija???uwazajcie 90 lub 120,co 2,5-3 godz.to jest dopiero mało!ale przybiera dobrze,tak wiec sie nie martwie . jestesmy po drugiej i ost.kontroli bioderek.bioderka na szóstke,ale zeby tego nie popsuc na noc szeroko pieluchowac i cwiczyc kóleczka z nózkami do 6 miesiaca. anabana,pytałas o farbe,to loreal preferens odcien papryka.
  15. juz wiem od kogo kupie zabawki"timur00"-polecam dobranoc.
  16. anabana,hihi,no własnie,czy sie spodobaja...dobranoc. ja pianiste juz kiedys ogladałam,bardzo mi sie podobał.
  17. pliszka,a jaka była długa jak sie urodziła???bo moja miala 56cm....chyba,ups zapomniałam:) ja jestem niska,moze po ojcu bedzie wysoka.moj straszy syn jest raczej wysoki,młody jakos sie ociaga ze wzrostem.ale w sumie jeszcze ma czas,w kazdej chwili moze wyskoczyc w góre.ojciec chlopaków tez był wysoki. w ogole to mi sie bardzo podobaja wysocy męzczyzni.
  18. noo,tydzien temu byłam z nia na szczepieniu i tak ja babka wymierzyła. a ja zamówiłam od kolezanki kolejne ciuszki dla zoski,na rozmiar 74 i po wyzycie lekarskiej dzwonie spanikowana do kumpeli,zeby nie wysyłała ich,bo beda małe.oswieciła mnie,ze ciuszki nie mierzy sie przeciez z głowka.boz,ale hała!
  19. pliszka,mi jak czasem sie takie rzeczy zdarzaja to klne jak szewc.o zgrozo! boz,mój pies lezy obok mnie i za przeproszeniem pierdzi okrutnie.zaraz padne od tego smrodu! pobuszuje jeszcze na allegro.mala dostała kase w prezencie,moze kupie jej jakies zabawki.
  20. boz,wyszłam z wprawy,trzecia mała lampka i juz mam odloty. o rety,musze sie wam pochwalic.kupilismy zmywarke!!!uratowala mi zycie po chrzcinach.super sprawa.kupilismy w sklepie internetowym.kupe kasy zaoszczedzilismy dzieki temu.
  21. hihi,to miłe. przez te chrzciny troche zajeta byłam. troche karpia złapałam jak przeczytałam o dziadku twojego szkraba.teraz chyba zadko sie spotyka takich ludzi.
  22. ja juz nie moge sie doczekac kiedy bede mogła chodzic na spin.teraz póki co biegam pół godz.dziennie,ewentualnie co drugi dzien.mówia,ze schudłam:):) zoska wazy prawie 6 kg i mierzy 72cm.drugie szczepienie zniosła dosc dobrze,wieczorem troche płakała. chrzciny sie udały.rety msza trwała godzine i 20min,było czworo dzieci,na szczescie wszystkie grzecznie spały.
  23. witajcie babeczki! pliszka,ja piórkuje cuz to za fatum!!!! ja tez winko popijam,w koncu moge:) wysłałam na poczte zdjecia mojej rodzinki,moje z zocha i fajne ujecie z chrzcin.
  24. to tylko ja....-kolezanka skontaktuje sie z toba,ale w przyszłym tygodniu,poniewaz teraz ma w domu szpital.bliznikai i ich starsza siostra bardzo sie rozchorowali. a dla mnie pogoda była dzis bardzo łaskawa.od rana lało,ale jak wyszłysmy z zoska do mojej i jej młodszej o 2 miesiace kolezanki:),zza chmur wyjzało słonce w połowie drogi musiałam zoske rozebrac z polarowego kombinezona.ljak wracałysmy tez swieciło słonko:) a wiecie,ze zoska jak usneła o 17.30 tak spi do teraz.zrezygnowałam z kapieli i przełozyłam ja do kołyski.ciekawe czy jak obudzi sie na jedzenie to usnie dalej bez problemu. własnie sobie uswiadomiłam,ze w sobote 1 listopada.a u mnie pustki w lodówce,wszystko wpałaszowali.rety,jutro musze zrobic zakupya pewno lkolejki beda,wrrrr... no nic zmykam,spokojnej nocy zycze.
  25. do 14-stej spała po 2 godziny-poprawka:) bromba-dlatego ja juz wieczorami nie piore,nie raz własnie było tak,ze nie mogłam isc spac ,bo pralka jeszcze chodziła.
×