Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mmała3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mmała3

  1. pliszka,a moze to od wiatru???u mnie wieje i czasem tez kupka zosi jest lekko zielonkawa i tak sobie mysle,ze moze ja troszke zawiało. co do oliwki to tylko uzywam ja do kapieli,pare kropelek.ciałko smaruje kremem NIVEA,a do pupy stosuje naprzemiennie puder nivea,sudokrem lub linomag.na szczescie rzadko kiedy jest zaczerwieniona. w mojej \"ulubionej\"aptece szczepionka ,ta 6w1,kosztuje 220zł.drogo,ale i tak ja kupimy.musze isc wczesniej po recepte,bo szczepionka jest na zamówienie.
  2. witajcie! monis,ja uzywam NIVEA i jestem bardzo zadowolona,a olike Bambino,ale to tez produkt NIVEA,ale nie slyszałam,zeby uczulało. dobrze,ze zajzałam ,bo mojej małej tez robi sie to czerwone uwypuklenie na lewym ramieniu i gdybym was nie przeczytała juz bym panikowala. magdulka,a moja zosia dzis konczy miesiac,ooo własnie sie urodziła,jest 9.43:):):)a kapiel znosi bardzo dobrze,czasem cos tam zapłacze,ale to zadko.a tak w ogóle to witaj,he,niezle sie naczytalas. wczoraj bylismy na usg bioderek,wszysko ok,a mimo to kazał pieluszkowac,tak wiec pieluszkuje.za 2 miesiace kontrola.malutka była bardzo grzeczna,nawet nie zapiszczała. okko,prossze o fotke na nasza poczte po farbowaniu.ja dzis ide do fryzjera,ide z małą ,bo nie mam ja z kim zostawic.mam nadzieje,ze bedzie grzecznie spała.trzeba jakos wygladac w ten jej pierwszy miesiac:) acha,powodzenia w poszukiwaniu opiekunki,mam nadzieje,ze mnie to nie spotka,ze mama tak jak obiecała zajmnie sie mała przez te pół roku od stycznia. zdecydowalismy sie na szczepionke 6w 1,podobnie jak wy.rozmawialam z prywatnym pediatra i jest jak najbardziej za.ciekawe ile u mnie w apteca zabule za nia. gunia,kurcze ja to nawet soku jabkowego nie pije,ale w koncu musze zaczac.w sobote bylismy u siostry i szwagra,troszke sie zapomniałam i zosia cała niedziele przecierpiała.cholera,musze bardziej uwazac!za to wczoraj jakby dziecka nie byłol,dzis zapowiada sie tak samo.ja jak brzuszek nie boli,to jest bardzo spokojna.bardzo lubi jak sie do niej mówi.gunia,tak w ogole to trzymaj sie dzielnie laseczko.juz za dzien,dwa bedzie lepiej,zobaczysz.najgorsze to chyba 2 pierwsze tygodnie,tak przynajmniej było u mnie. a co do seksu,to u mnie narazie klapa.spróbowalismy w niedziele i niestety,przeszywajacy ból.kurcze,nie nacinali mnie,tylko dwa szwy,a boli jakby zywa rana była.fakt,ze ciagle jeszcze troche krwawie.tak wiec ,my musimy jeszcze poczekac. no nic,zmykam,musze powiesic pranie.pozdrawiam,papa eudaimonia,ja piórkuje,szlag moze człowieka trafic jak go cos takiego spotka.niezle cie wyrolowała ta twoja połozna.kurcze,ja na prawde złego słowa nie moge powiedziec o swoim pobycie w szpitalu i rodzeniu.wspaniali ludzie!i to bez kasy.
  3. o rety,jeszcze cos w szpitalu mała była szczepiona na WZW typu B/równiez przeciw gruzlicy/.to co,to wystarczy szczepionka 5w1???juz bez wzw????
  4. anabana,bardzo ci dziekuje za odpowiedz. pediatra z przychodni mówiła mi tylko o szczepionce 3w1-Infanrix. a ty napisałas mi o Infanrix hexa,czyli o tej 6w1??/musze o nia zapytac,ciekawe dlaczego ona sama mi o niej nie powiedziała. w koncu udało mi sie wrzucic fotki na nasza poczte. no nic,ide spac,papa
  5. dziewczyny,a co to za szczepionka ta 6w1????pytam ,bo my jak mała skonczy 6 tygodni tez idziemy na szczepienie i zeby nie kłuli ja 3 razy kupimy jedna w której sa te trzy.no i trzeba to bedzie powtarzac jeszcze 2 razy co 6 tygodni. okko,dokładnie tak jak napisała julka,wit.K podaje sie tylko dzieciom karmionym piersia. pliszka,zapytaj koniecznie o ta wit.D3. co do kupionego mleka to tym razem kupilismy po prostu bebiko.pare razy dałam jej nan,ale tak jak pisałam bolał ja brzuszek.chcemy sprawdzic czy to wina mleka,czy po prostu nałykała sie powietrza.kurcze,mam butelki ze smoczkiem antykolkowym TOMMEE TIPPE ,miały działac cuda.tak na prawde to wszysko okaze sie,kiedy całkowicie przerzuce ja na butelke.a bedzie to w grudniu,ooo moze kolki bedziemy mieli wtedy juz za soba. dzis moja mała miała bardzo dobry dzien,w ogole nie bolał ja brzuszek,prawie caly dzien była pogodna.mam nadieje,ze jutro bedzie tak samo. dobranoc!!!!
  6. LADY,mam ten sam problem,spotkało mnie to po raz pierwszy w zyciu.lec do apteki i kup sobie masc homeopatyczna AVENOCfirmy BOIRON.uwiez mi,działa cuda,juz na drugi dzien poczułam poprawe,prawie go juz nie mam,na prawde polecam!!!!do gina ide ostaniego dnia wrzesnia,a rodziłam ponad 3 tyg.temu. gratulacje dla kolejnych mamusiek!!!!buziaki!!!! my tez juz po spacerze przedpołudniowym.byłysmy razem z psem w lesie,zeszło na 2,5godz.cudownie! na kolki cuda działa ponoc SAB-SIMPEX lub ESPUMISAN/podobny skład/.krople nalezy podac przed karmieniem.jak dam małej w koncu butle to sama sie przekonam o ich działaniu.ja zamowiłam SAB-czekam na przesyłke. a jak w ogole wam sie sprawuja wózki???mój sprawdza sie rewelacyjnie do spacerów po lesie i w miescie.pomimo,ze jest ciezki,prowadzi sie go bardzo lekko.swietne sa te przednie koła,które mozna odblokowac i sa one skretne.dzieki temu wszedzie moge wjechac,skrecic,bez zadnego problemu i bez unoszenia wózka.
  7. czesc mamuski,ale fajnie mi sie was czyta,szczególnie wtedy kiedy moja niunia słodko sobie spi,a zadko to jej sie w dzien zdarza/pomijajac spacery/.:) jak pisałam , karmie piersia,ale chciałabym przynajmniej raz dziennie wprowadzic butle.na poczatku tak robiłam,ale mała strasznie bolał brzuch,wiec dałam sobie spokój.teraz kupiłam inne mleko i chyba jutro spróbuje z rana.z jednej strony chce karmic piersia,ale z drugiej strony to uwiazanie do cyca potrafi byc czasem bardzo uciazliwe.no i wazna sprawa,aby mała potrafiła ssac smoczek z butli. od wczoraj zaczełam cwiczyc w domku,wieczorem,jak mała juz spi po kapieli i po najedzeniu.no i wlasnie cycki najbardziej przeszkadzały mi w cwiczeniach.o rety,ale sie zsapała,,gdzie ta moja kondycja????? ja nadal nie moge zmiescic sie w swoje spodnie,a bluzki sa strasznie napiete przez te cycki. moja zosia dostaje 1 krople wit D3,kapsułke wit K i 5kropli wit.C/CEBION/.ale ciekawe,bo ta wit C przepisał prywatny lekarz,a lekarka z przychodni jak sie zapytałam to powiedziała ,ze teraz nie podaje sie dzieciom wit.C.bozzz,badz tu madry.ale bardziej wierze prywatnemu lekarzowi. w poniedziałek idziemy na USG bioderek,nareszcie,bo sie martwie.moja mama mówi,ze powinnam ja szeroko pieluszkowac,bo ma troszke za wasko ułozone nózki.na poczatku pieluchowałam,potem juz mi sie nie chciało,no ,ale od wczoraj znów to robie.kurcze,martwie sie,zeby nie było jakis problemów z tymi bioderkami. a jak jest u was??? gunia22,cudownie,gratulacje !!!! jak tak sobie pomysle,to faktycznie .ludzie czesto pytaja czym karmie.kuzwa,ciekawe jak oni sobie radzili,madrale. ooo,mała marudzi,zmykam,papapa
  8. hej okko,aco to znowu za chandra cie dopadła???rety masz swojego maluszka ukochanego i to jest njwazniejsze.a co do schudniecia to mamy na to prawie cały rok,oby wyrobic sie do nastepnego lata. no to sie uspokoiłam tym szwem i tym krawawieniem,skoro wy macie podobnie. dziis u mnie kijowa pogoda,miałam isc na spacer z kolezanka,skonczyło sie na tym,ze ona do nas przyjdzie.od razu ja wykorzystałam i po drodze zrobi mi pare zakupów,ups zmykam,bo zarz koniec licytacji na allegro,musze pilnowac,kupuje pozytywke dla małej i sweterek. do wieczora,pa pa
  9. ooo,mama dzidka-gratulacje!!! szylsia ,ja tez pije codziennie herbate koperkowa i rumiankowa,ale głownie z mysla o brzuszku małej.czasem cos tam zgrzesze i zjem co raczej nie powinnam. moja mała ssie smoczek,ale nie całymi dniami.potrafi i bez niego usnac. z karmieniem piersia nie mam problemu,czasem tylko martwi mnie jak płacze,bo boli ja brzuszek,bo ja zjadłam cos nieodpowiedniego. ok,zmykam,jutro zapowiadaja słoneczny dzien,tak wiec spacerek za spacerkiem:) dobranoc!
  10. szylusia,gratulacje dla meza,normalnie jestem pełna podziwu. dzis byłam dwa razy z mała na spacerze.ledwo ja połoze do wózka,ona juz usypia:)czasem cos tam zapiszczy,ale zmieniam jej wtedy pozycje i jest juz ok. troche mi ulzyło,kiedy przeczytałam,ze wasze maluszki tez maja zapchane noski.czyli to faktycznie moze nie byc katar,a zbierajacy sie kurz. tyle,ze wtedy mój lekarz powiedział nie nalezy smarowac noska mascia majerankowa/tylko w przypadku kataru/. od poniedzialku zostaje juz sama z mała do godz.popołudniowych..D wraca do pracy,chlopacy do szkoły. własnie wysyłam trzy nowe fotki na nasza poczte.znów zapomniałam je podpisac.w kazdym badz razie amtaka1-to ja:)
  11. esab,przeczytałam,ze ty tez mialas temperature.tobie tez zycze zdrówka:)
  12. hejka dziewczyny!moja mała tez budzi sie w nocy 3 razy/ok 1-szej,po 3-ciej i ok 6-stej/,ładnie zasypia,tak wiec ja tez jestem wyspana.czasem zdaza sie,ze pośpie sobie w dzien z godzinke.jak zosie nie boli brzuszek,to tez ładnie potrafi pospac w dzien. karusia pozdrawia was wszystkie,nie odzywa sie,bo ma awarie komputera.mała rosnie jak na drozdzach i podobnie jak moja najlepiej czuje sie przy cycku:) czy wasze malenstwa tez maja czasem zapchane noski,tak,ze musicie pomóc im je oczyscic?tak przy okazji to polecam takie specjalne urzadzenie do sciagania kataru\"FRIDA\".wedle mnie rewelka,gruszka sie chowa. oj pliszka,ty to sie nacierpisz przez te cycuchy.bidulka!zdrówka zycze!! eudoimonia,gratulacje dla ciebie i dzidziusia! okkko,a co to za afera u ciebie z ta era,czekam na relacje. zdazyłam sciagnac pranie z balkonu.własnie u mnie leje!!!kurcze pogoda sie psuje,a ja tak polubiłam spacerki z młoda.dzis odebralismy pesel zosi. no nic,zmykam spać.dobranoc!!!
  13. witajcie ekino,ja wspominałam juz ,ze mi zaden czop nie odszedł .jak rodziłam chłopaków to tez nic takiego nie moge sobie przypomniec,tak wiec to chyba nie ma reguly.l vanilka,o rety faktycznie ile mozna czekac.kurcze,to juz 41 tydzien??.no tak,ale to chyba jeszcze nie po terminie.rety,maluszek móglby juz sie zlitowac nad toba:) własnie wróciłam ze spaceru.kurcze,pogoda sie spaprała.lece,bo mała płacze.tatus swietnie daje sobie rade,ale ide do nich zajzec. mysle,ze teraz mamy trudny okres,maluchy zabieraja nam duzo czasu,ale jak to wszystko opanujemy to topik na nowo ozyje. buziaki!!!!
  14. Gunia,Vanilka,zycze wam jak najszybszego rozpakowania!!! Catarinka,ale miałas \"lajtowy\"poród.a z ta córa to niezła niespodzianka:) ogladałam dzis zdjecia naszych \"topikowych\"pociech.ALE SLICZNE MALEŃSTWA!!!!! LADY,jak mojej małej zdazy sie ulac to przewracam ja na brzuszek,tak aby z buzki mogło swobodnie wpłynąc to co ma.czasem tez przewracam na boczek,podobnie jak malir/jak lezy np w łozeczku i to sie jej przydazy/. dzis moja malutka znów bolal brzusio.cos mi sie wydaje,ze to od wczorajszego obiadu,zbyt tłuste i przyprawione/miecho w sosie/,hhh albo jogurt .dziewczyny karmiące,jecie jogurty owocowe np ze zbozami???? a pijecie moze kompot ze sliwek????? dzis bylismy u lekarza.zosia wychodzac ze szpitala wazyła 2800,a dzis po 15 dniach wazy 3390:) zaliczylismy 2 godzinny spacerek.mała zasypia jak tylko ruszymy wózkiem.póki co wozek sprawuje sie super,bardzo lekko sie go prowadzi.
  15. catarinka,mam nadzieje,ze juz jestes po.pozdrawiam!
  16. witajcie! pliszka,ja radzilabym narazie dac spokój tym paznokietkom.u mnie skonczyło sie tym,ze zraniłam malutka.one sa za drobne,a jak sie drapie to schowaj je w rekawki.teraz moja mała ma 15 dni,paznokietki sa juz twardsze i łatwiej jest mi jej je po prostu obgryzc. nozyczki BABY ONO,to wielki szjas!!!w ogóle nie chciały obciac ,no i złamałay sie od razu. wicie co,napisalam do tej dziewczyny od tych kropli na kolki.czytałam na \"lipcówka\'/bodajze/,ze działaja one cuda.mam zamiar je kupic,tak w razie potrzeby.od pazdziernika lub listopada chciałabym przestawic mała tylko na mleko modyfikowane,tak wiec nie wiadomo co nas jeszcze czeka. ja juz tylko troszke krwawie,mam nadzieje,ze bede mogła w koncu wyciagnac ta podpaske z gaci.wczoraj nie wytrzymałam i pofarbowałam sobie włosy.uff,na szczescie wyszlo ok i zoska nie musiała sie wstydzic za swoja mamuske na spacerku:)
  17. acha,wczoraj byłam w miescie,no i D musiał dac sztuczne mleko małej/ja wieczorem sciagałam,ale musialam podac go jej w nocy,bo miałam całkiem wycyckane mleko i ciagle była głodna/. no i znów skonczyło sie bolem brzuszka.lekarz mówi,ze to nie koniecznie od mleka,ze mała mogła po prostu zas zybko sie nalykac.no nie wiem,byc moze ostatecznie moze okazac sie,ze to NAN jej nie słuzy i trzeba bedzie próbowac innego mleka. zmykam do zoski!
  18. kurde no,ja wizyte w przychodni mam we wtore.ciekawa jestem ile moja niunia przybrała.
  19. moja mała ma katarek,niepokoi mnie on.zadzwoniłam po lekarza/z polecenia/,przyjdzie,ale niestety dopiero jutro rano,bo dzis cały dzien+noc ma dyzur w szpitalu. kurcze,a chciałam wyjsc z nia jutro na spacerek. teraz na szczescie spi.w ogole jak nic jej nie dolega to tak jakby dziecka nie było w domu.a gdyby nie ten katar to na prawde wszystko byłoby idealnie. jutro musze jechac z chłopakami do miasta.czeka mnie sciagniecie mleka do butelki,awaryjnie jakbym nie zdazyła wrócic przed karmieniem.po raz pierwszy uzyje laktatora,ciekawe ile sie nazbiera tego mleka.zrobie to dzis wieczorem. pozdrowienia dla wszystkich!!!
  20. PLISZKA,a co do ilosci wypijanego mleka,w sumie to nie wiem dokładnie ile wypija moja,ale jak 3 razy dawałam jej butle to wypijała 40ml.
  21. PLISZKA,rady szylusi i okko sa bardzo dobre,postaraj sie do nich dostosowac.musisz duzo masowac piersi,od góry w dół,w strone sutka.rozmasowywuj grudki,ktróre na pewno ci sie porobiły.to boli,ale tak trzeba.a potem zimny okład i ta rozbita kapusta.no i te osłonki.chociaz mi udało sie obc bez nich,choc tez miałam pokaleczone sutki.ta masc BEPANTHEN.działa cuda i wcale nie musisz jej zmywac do karmienia. JEZELI NADAL MASZ TEMPERATURE MUSISZ SKONTAKTOWAC SIE Z LEKARZEM,BO TO MOZE BYC ZAPALENIE.
  22. pliszka,dzielna dziewczyna jestes,podziwiam cie!!!buziaki!
  23. acha,przyszłe mamuski,póki mozecie dogadzajcie sobie jedzeniem,bo potem tym ktore beda karmic,pozostana tylko wspomnienia z pysznych dan.boz,ja ciagle chodze głodna,a jakie mam apetyty,a tu klops,nic z tego! a jakbym sie kawyyyyy napiła,takiej mocnejjjjjjj,sypanej.......
  24. witam!!! he,mamusie 2w1 z niecierpliwieniem oczekuja swoich malenstw,a ja z niecierpliwieniem oczekuje pierwszego spaceru.jak pogoda sie nie popsuje/choc dzisiaj sie na to zanosi/,planuje go w niedziele. wczorajszy dzien,.pierwszy od 3 dni bez bólu brzuszka.super!dzis na sniadanie zjadłam kanapki z pomidorem i jajko na miekko,kurcze,mam nadzeje,ze nie zaszkodzi.ja juz mam schize z tym jedzeniem,wydjae mi sie,ze wszystko co zjem moze zaszkodzic. pozdrawiam i nadal trzymam kciuki za brzucholki.papa!
  25. wiatm,jestem "sierpniówka"moja coreczke urodziłam 9.08. mam pytanie.karmie piersia,czy moge jesc dzemy,np truskawkowy,jabłka/nie gotowane/,zupe pomidorowa,krupnik i np racuchy z jabłkami,albo nalesniki z twarogiem lub własnie dzemem??? byłabym bardzo wdzieczna za odpowiedz.
×